Skrzynka na Dominiona
: 08 mar 2020, 19:15
Mam wszystkie Dominiony wydane przez GFP i dodatkowo kilka kart promo. Kart jest co nieco i ich przechowywanie stanowi problem, zwłaszcza, że mam zakoszulkowane karty. Najpierw z pianki pod panele zrobiłem insert do standardowego pudełka. Niestety nie zmieściło mi się Imperium a sama konstrukcja z pianki szybko popękała.
Kupiłem zatem taką skrzynkę. Skontaktowałem się z longmen76 i spytałem czy zrobi mi insert o skrzynki. Szybko ustaliliśmy cenę i błyskawicznie otrzymałem gotowy insert. Insert bardzo dobrej jakości nawet przeszlifowany! Zdecydowanie polecam longmen76!
Ale taka skrzynka z surowego drewna nie bardzo mi się podobała. Kupiłem zatem bejcę, wosk wybielający i wosk bezbarwny. Najpierw przy pomocy waty stalowej 000 przeszlifowałem skrzynię i insert aby usunąć nieco drewna wczesnego. Następnie dwukrotnie pobejcowałem skrzynkę i insert. Insert skleiłem i nałożyłem na wszystko wosk wybielający. Po jego wyschnięciu znów użyłem waty stalowej 000 aby usunąć nadmiar wosku a potem wypolerowałem skrzynkę. Na koniec nałożyłem wosk bezbarwny i... wata stalowa 000 i polerka.
Efekt jest więcej niż zadowalający - niestety fotograf ze mnie żaden a w dodatku nie miałem dobrego światła. Na żywo skrzynka wygląda zdecydowanie lepiej. Dużo zrobiła ciemna bejca (choć kupiłem capuccino) i wosk wybielający. Rzeczywiście skrzynka wygląda jakby miała parędziesiąt lat.
A tu parę niezdarnych fotek:
Jak widać zostało nieco miejsca (może ktoś ma do sprzedania Róg obfitości w idealnym stanie?) Nie wiem jeszcze co zrobić z żetonami, na razie mam je w woreczkach strunowych ale coś wymyślę.
Kupiłem zatem taką skrzynkę. Skontaktowałem się z longmen76 i spytałem czy zrobi mi insert o skrzynki. Szybko ustaliliśmy cenę i błyskawicznie otrzymałem gotowy insert. Insert bardzo dobrej jakości nawet przeszlifowany! Zdecydowanie polecam longmen76!
Ale taka skrzynka z surowego drewna nie bardzo mi się podobała. Kupiłem zatem bejcę, wosk wybielający i wosk bezbarwny. Najpierw przy pomocy waty stalowej 000 przeszlifowałem skrzynię i insert aby usunąć nieco drewna wczesnego. Następnie dwukrotnie pobejcowałem skrzynkę i insert. Insert skleiłem i nałożyłem na wszystko wosk wybielający. Po jego wyschnięciu znów użyłem waty stalowej 000 aby usunąć nadmiar wosku a potem wypolerowałem skrzynkę. Na koniec nałożyłem wosk bezbarwny i... wata stalowa 000 i polerka.
Efekt jest więcej niż zadowalający - niestety fotograf ze mnie żaden a w dodatku nie miałem dobrego światła. Na żywo skrzynka wygląda zdecydowanie lepiej. Dużo zrobiła ciemna bejca (choć kupiłem capuccino) i wosk wybielający. Rzeczywiście skrzynka wygląda jakby miała parędziesiąt lat.
A tu parę niezdarnych fotek:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler: