Re: Nasze pomalowane figurki
: 30 sty 2023, 09:36
Wesoła banda kultustów chaosu
Spoiler:
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
jak dla mnie bomba....taki lodowy. super efekt. jak go zmalowałeś?shod pisze: ↑10 lut 2023, 14:04 Staram się zebrać i znaleźć czas na skończenie Blood Rage.
Szybkie malowanie małych potworów z synem, głównie za pomocą dokupionych paru XpressówPostanowiłem spróbować pójść o krok dalej. Na malowanie oczu jeszcze się chyba nie zdecyduję, ale podjąłem nieśmiałe próby zmierzenia się z mieczem. Dotychczas były metaliki i washe...teraz próbuję inaczej. Nie wyszło wszystko tak jak chciałem, ale będę próbował dalej. Nad zdjęciami też chce popracować, bo jednak słabe są [z telefonu] za to szybko można je dodać a z aparatem to więcej komplikacji.Spoiler:
Bóg TyrSpoiler:
Nie taki gigantyczny ten Balrog Gdy ten model wychodził pierwszy raz (czyli prawie ćwierć wieku temu) był odlewem metalowym i ta technologia jednak narzucała ograniczenia na to, jakiego rozmiaru mógł być. Z tej samej linii i zaledwie parę lat później wydany Mumakil jest chyba już od Balroga sporo większy. A wraz z rozwojem technologii odlewów z plastiku, którą GW ma opracowaną do perfekcji, na stołach WH40K czy AoS standardem są już modele kilka razy większe.
A jeszcze będą teraz metalliki od AP Speedpaints złoty, srebrny i brązowy
Mi z czasem coraz mniej się podobają. Są świetne ale do pewnych zastosowań - futra, Włosy, skórzane sakwy, twarze małych figurek itd. ciekzo jednak jest się na nich wybić z kolorami do góry (bo są bardzo jasne)żeby zrobić fajny kontrast a podkład z drybrusha nie załatwia sprawy. Zaczynałem od malowania 95% contrastami a teraz jest to bardziej 25%. Fajne ale z umiarem.
Zbroję próbowałem podkładować metalikiem i na to zwykły speedpaint, ale trochę za ciemno wyszło. Metaliczne speedpainty chętnie przetestuję.
A masz może jakieś washe w swoim warsztacie? Myślę, że jakiś nuln oil od GW albo strong tone od AP mógłby nadać trochę głębi na srebrne elementy. Dodatkowo nie wiem czy to kwestia zdjęcia czy farbek ale figurka mocno się błyszczy-jeśli to nie zamierzony efekt na pewno pomoże jakiś matowy lakier(chociażby na pelerynę)
Lakier jeszcze przede mną dodałem podstawkę i mocno się zastanawiam nad tymi washami.. boje się trochę ja zalać ;/MgK1989 pisze: ↑19 lut 2023, 10:25A masz może jakieś washe w swoim warsztacie? Myślę, że jakiś nuln oil od GW albo strong tone od AP mógłby nadać trochę głębi na srebrne elementy. Dodatkowo nie wiem czy to kwestia zdjęcia czy farbek ale figurka mocno się błyszczy-jeśli to nie zamierzony efekt na pewno pomoże jakiś matowy lakier(chociażby na pelerynę)
Jeśli masz glaze medium, to rozcieńcz wash medium i nadmiar zbierz grubszym pędzelkiem. Jeśli nie masz, użyj do rozcieńczenia wody, ale wtedy połóż cieńszą warstwę i nic nie zbieraj. W razie potrzeby powtórz, aż uzyskasz pożądany efekt. Nałożenie washa prosto z butelki na całość raczej nie będzi dobrym pomysłem. Chyba, że dasz radę go nakładać punktowo, w zagłębienia, ale tak, żeby nie pobrudzić reszty figurki. Wtedy efekt będzie najlepszy, bo bardzo poprawi kontrast.