Strona 1 z 2

Solo z automą

: 28 mar 2020, 21:47
autor: imrowai
Witam wszystkich , a przede wszystkim solistów :)

Proszę was o pomoc w wybraniu gry solo ale mającej autome.
Soluję sporo - grywam w aeonsa'a, TM, Robinsona, Runebound'a, Osadników, Zombicide, Arkham horror LCG...
Ostatni ograłem Architektów zachodniego królestwa, którzy mają atutomę i bardzo spodobała mi się ta rozgrywka.
Sama gra w sobie jest raczej prosta i tu mam prośbę o wskazanie , które tytuły można brać pod uwagę by móc się dobrze bawić w tym typie rozgrywki.
W pierwszym odruchu chciałem sięgnąć po Scythe - ale recenzje są mocno mieszane ze wskazaniem na nie...
Myślałem też o Teotihucan - tu znów bardzo mieszane opinie
Może też być oczywiście automa w formie apki.
Ogólnie szukam 3ciej drogi solowania, gdyż 2 pierwsze (czyli optymalzowanie ilości punktów i granie w coopy przeciw grze samemu) mam już ograne.
Z góry dzięki za wszelkie wskazówki!

Re: Solo z automą

: 29 mar 2020, 09:24
autor: imssah
Patchwork - grasz przeciwko automie
Lewis i Clark - wyścig z grą

Re: Solo z automą

: 29 mar 2020, 09:41
autor: mecenas
imrowai pisze: 28 mar 2020, 21:47 Witam wszystkich , a przede wszystkim solistów :)

Proszę was o pomoc w wybraniu gry solo ale mającej autome.
Soluję sporo - grywam w aeonsa'a, TM, Robinsona, Runebound'a, Osadników, Zombicide, Arkham horror LCG...
Ostatni ograłem Architektów zachodniego królestwa, którzy mają atutomę i bardzo spodobała mi się ta rozgrywka.
Sama gra w sobie jest raczej prosta i tu mam prośbę o wskazanie , które tytuły można brać pod uwagę by móc się dobrze bawić w tym typie rozgrywki.
W pierwszym odruchu chciałem sięgnąć po Scythe - ale recenzje są mocno mieszane ze wskazaniem na nie...
Myślałem też o Teotihucan - tu znów bardzo mieszane opinie
Może też być oczywiście automa w formie apki.
Ogólnie szukam 3ciej drogi solowania, gdyż 2 pierwsze (czyli optymalzowanie ilości punktów i granie w coopy przeciw grze samemu) mam już ograne.
Z góry dzięki za wszelkie wskazówki!
Jakieś kiepskie recenzje szczerze mówiąc dorwałeś :o zarówno automa w Scythe jak i w Teotihuacan to jedne z najlepszych systemów automy na rynku... Problem możesz mieć z tym, że automy głównie masz w grach ekonomicznych (a widzę, że głównie grasz w przygodówki), więc jeżeli to dla Ciebie nie problem to wal śmiało w co tam trzeba. Ze swojej strony mogę polecić jako potencjalne zainteresowanie:
Na Skrzydłach - łatwiejsza Terraformacja Marsa. Ludzie w community solo sobie bardzo cenią, aczkolwiek u mnie ten tytuł ląduje non stop z żoną, więc nawet nie czuję potrzeby grania solo.
Teotihuacan - świetna gra pod solo z bardzo dużą ilością regrywalnosci. Jak dorzucisz do tego jeszcze pierwszy dodatek (który daje specjalne zdolności dla automy), to już regrywalność niemal nieskończona
Projekt Gaja - najtrudniejsza gra na liście, ale IMO najlepszy system do grania z automą. Masz 14 różnych ras, gdzie każda będzie miała różny styl gry. Do tego chyba z 4 poziomy trudności, co sprawia, że gra może nie schodzić ze stołu. Problem to próg wejścia. Gra jest trudna, ale jak ogarnąłeś Robinsona, to trochę trudniejsze ;) Mój osobisty TOP, ale masz tu dwa problemy: cena już powoli ponad 200 zł plus dostępność (wydawnictwo, które wydało tę grę na rodzimym rynku nie istnieje, więc nie ma szans na dodruk).
Anachrony - gra ekonomiczna o podróżach w czasie. Kolejny duży tytuł z mnóstwem ilości zasad. 4 frakcje, 3 poziomy trudności plus spora regrywalność z samej gry. Na prawdę sporo w pudełku, ale ten tytuł to trochę inwestycja, bo pudło kosztuje prawie 200 zł.
Scythe - jeżeli wolisz przygodówki, to ta gra może być najbardziej dla Ciebie. Tryb solo jest dobry. Nieoficjalny tryb solo z kilkoma automami na raz jest rewelacyjny (ale do tego potrzebujesz aplikacji ScytheKick z wykupionym modułem). Solo gra się kompletnie inaczej od gry multi, bo automa jest bardzo agresywna i ekspansywna. Na duży plus tej gry, bo mimo wszystko gra jest ekonomiczna, wiec normalne partie rzadko tak wyglądają.

Z gier, które nie mają oficjalnych zasad solo mogę Ci jeszcze polecić: Lorenzo Il Magnifico - kolejna gra sucha jak piach, ale ma w necie bardzo zgrabny nieofcijalny wariant solo z automą, który daje spore wyzwanie.

I spomniany powyzej Patchwork - olej, nie warto. Ta gra działa tylko na dwie osoby.

Re: Solo z automą

: 29 mar 2020, 10:57
autor: imrowai
To że gro z tych gier to przygodowki wynika z tego, że są one pod solo najłatwiejszym i najbardziej oczywistym wyborem.
Muszę w takim razie bardziej wgłębić się w recenzje Theo i Scythe.
Szperając, wpadli mi w oko jeszcze Paladyni zachodniego królestwa i byłem mocno na tak, ale po twoim poście muszę wstrzymać się z zakupem :).
Lewisa i Clarks kojarzę że słyszenia, muszę też sprawdzić.
Patchwork jest zbyt prosta grą jak dla mnie, natomiast skrzydlate tematy w ogóle mnie nie pociągają.
Chodzi za mną najbardziej jakieś solidne euro :)

Re: Solo z automą

: 29 mar 2020, 11:11
autor: mecenas
imrowai pisze: 29 mar 2020, 10:57 Szperając, wpadli mi w oko jeszcze Paladyni zachodniego królestwa i byłem mocno na tak, ale po twoim poście muszę wstrzymać się z zakupem :).
Przychodzą mi pod koniec przyszłego tygodnia ;) Sądze, że pod koniec tygodnia powinienem być w stanie dać znać jak na tle pozostałych wypadają :mrgreen:

Dużym atutem paladynów w porównaniu do pozostałych tych tytułów jest na pewno cena... Bo najtańszy z tych powyzej to Teotihuacan, ale to dalej 120+ zł

Re: Solo z automą

: 29 mar 2020, 12:58
autor: imrowai
to proszę Cie o info jak działają - choć nie wiem czy wytrzymam z zakupem tak długo :)
Który dodatek do Theo miałeś na myśli - oba wychodzą chyba równocześnie?

Re: Solo z automą

: 29 mar 2020, 14:10
autor: Pan_K
Potwierdzam Projekt Gaja, Anachrony; nieźle radzą sobie Lacerdy (tak się nazywają tam automy) w Gallerist, On Mars, Lisboa; bardzo wart polecenia także Mage Knight. Najciekawszy silnik solo, jaki znam, posiada Comancheria. Wszystko to duże gry dla zaawansowanych graczy.

Scyte nie lubię jako gry, ale/więc automy nie próbowałem. Teotihuacan ma niezłą mechanikę solo.

Dodam jeszcze, że wspomniane Anachrony niedługo doczeka się dodatku ponoć poprawiającego i tak już bardzo dobrego Chronobota (nazwa automy).

Re: Solo z automą

: 29 mar 2020, 15:25
autor: Eberhard
Everdell wydaje się fajny do gry solo. Grałem tylko raz i przegrałem z automą :D

Re: Solo z automą

: 29 mar 2020, 15:27
autor: Lothrain
Eberhard pisze: 29 mar 2020, 15:25 Everdell wydaje się fajny do gry solo. Grałem tylko raz i przegrałem z automą :D
W kontrze dodam, że zagrałem trzy razy ma każdym z poziomów i problemów ze zwycięstwem nad automą nie zauważyłem. Natomiast bardzo wymagający tryb solo ma Dreamscape.

Re: Solo z automą

: 29 mar 2020, 17:13
autor: kastration
Projekt Gaja (póki jest na rynku) wydaje się dość regrywalny i trudny do gry solo. Jeśli lubisz taki tryb, to jeden z pierwszych kierunków zainteresowania IMO.

Re: Solo z automą

: 07 kwie 2020, 09:16
autor: imrowai
mecenas pisze: 29 mar 2020, 11:11 Przychodzą mi pod koniec przyszłego tygodnia ;) Sądze, że pod koniec tygodnia powinienem być w stanie dać znać jak na tle pozostałych wypadają :mrgreen:
I jak tam twoje odczucia? udało Ci się pograć?

Ja po rozeznaniu, kupiłem najpierw Paladynów. Chyba dlatego, że mam już architektów, że wyglądają oni mniej excelowo, i z recenzji wyczułem, że więcej w nich kombosowania.
Jestem na razie po 2ch grach i powiem tylko tyle WOW :) więcej opisałem już w samym temacie dotyczącym gry.

Pod koniec miesiąca kupuje Teotihuacan - zobaczymy co będzie działać lepiej, ale po paladynach, boję się, że może być kiepsko bo naprawdę są oni rewelacyjni:)

Co do Projektu Gaja - trochę drogawy z racji dostępności - wolę dwie gry niż jedna :P

Re: Solo z automą

: 07 kwie 2020, 09:27
autor: mecenas
imrowai pisze: 07 kwie 2020, 09:16
mecenas pisze: 29 mar 2020, 11:11 Przychodzą mi pod koniec przyszłego tygodnia ;) Sądze, że pod koniec tygodnia powinienem być w stanie dać znać jak na tle pozostałych wypadają :mrgreen:
I jak tam twoje odczucia? udało Ci się pograć?

Pod koniec miesiąca kupuje Teotihuacan - zobaczymy co będzie działać lepiej, ale po paladynach, boję się, że może być kiepsko bo naprawdę są oni rewelacyjni:)

Co do Projektu Gaja - trochę drogawy z racji dostępności - wolę dwie gry niż jedna :P
Jeszcze nie udało :( póki co jedna partia na dwie ręce i jedna partia z żoną. Partia solo pewnie w najbliższych dniach.
Teotihuacan - to inny trochę rodzaj gry, aczkolwiek jest tak samo ciasno jak w Paladynach i trzeba trochę się nauczyć grać.
Projekt Gaja - zastanów się jeszcze póki ceny mimo wszystko są dalej przystępne ;)

Re: Solo z automą

: 08 kwie 2020, 07:08
autor: Pan_K
imrowai pisze: 07 kwie 2020, 09:16
Co do Projektu Gaja - trochę drogawy z racji dostępności - wolę dwie gry niż jedna :P
Ilość - wbrew klasykowi myśli ekonomicznej - nie przechodzi w jakość. Zachęcam do zakupu PG.

Re: Solo z automą

: 08 kwie 2020, 14:31
autor: Curiosity
imrowai pisze: 28 mar 2020, 21:47 mającej autome.
A tak w ogóle, to co to jest "automa"?

Re: Solo z automą

: 08 kwie 2020, 14:52
autor: imrowai
Automa to taki sztuczny oponent - tryb gry solo.
Symuluje on grę przeciwnika.
Np grając w terraformacje Marsa nie masz przeciwnika tylko układasz "pasjans" starając się zrealizować cel do określonej rundy.
Grając w gry co-op jak np Aeons czy Robinson grasz sam przeciw grze, która ma już oryginalnie grać przeciw tobie.
Trzecia opcja to właśnie automa, sam grasz za siebie, a następnie wg procedury obsługujesz "sztuczną inteligencję", która gra wg opracowanego protokołu i ścigasz się z nią np o punkty jak z prawdziwym graczem.

Re: Solo z automą

: 08 kwie 2020, 14:53
autor: Pisarka
Ja kupiłam Orlean, bo wiedziałam, że w sieci jest automa z wieloma poziomami trudności.

Re: Solo z automą

: 08 kwie 2020, 14:59
autor: mecenas
imrowai pisze: 08 kwie 2020, 14:52 Automa to taki sztuczny oponent - tryb gry solo.
Symuluje on grę przeciwnika.
Np grając w terraformacje Marsa nie masz przeciwnika tylko układasz "pasjans" starając się zrealizować cel do określonej rundy.
Grając w gry co-op jak np Aeons czy Robinson grasz sam przeciw grze, która ma już oryginalnie grać przeciw tobie.
Trzecia opcja to właśnie automa, sam grasz za siebie, a następnie wg procedury obsługujesz "sztuczną inteligencję", która gra wg opracowanego protokołu i ścigasz się z nią np o punkty jak z prawdziwym graczem.
Niestety nie do końca ;) Automa to wirtualny przeciwnik wymyślony przez firmę Automa Factory - pierwszo wprowadzony (chyba) w Vitivulture, a najbardziej znany z gry Scythe.
Aczkolwiek system ten jest na tyle dobry, że trochę utarło się by w większości gier wirtualnego przeciwnika nazywać automą, aczkolwiek paradokslanie per gra on ma różną nazwę
Anachrony - Chronobot
Teotihuacan - Teobot
Gry Shem Phiplipsa (chyba.. .teraz nie mam jak sprawdzić, ale chodzi mi o autora Najeźdźców, Architektów i Paladynów) - Shem-bot

Re: Solo z automą

: 08 kwie 2020, 15:22
autor: imrowai
Pisarka pisze: 08 kwie 2020, 14:53 Ja kupiłam Orlean, bo wiedziałam, że w sieci jest automa z wieloma poziomami trudności.
Kurcze nie wiem czemu nie wpadł mi on nigdy na radar. Możesz powiedzieć jak działa? Masz porównanie do innych solówek?

Re: Solo z automą

: 08 kwie 2020, 16:08
autor: Pisarka
imrowai pisze: 08 kwie 2020, 15:22
Pisarka pisze: 08 kwie 2020, 14:53 Ja kupiłam Orlean, bo wiedziałam, że w sieci jest automa z wieloma poziomami trudności.
Kurcze nie wiem czemu nie wpadł mi on nigdy na radar. Możesz powiedzieć jak działa? Masz porównanie do innych solówek?
- worker placement
- bag building

Tu masz dobry filmik: https://boardgamegeek.com/video/256162/ ... ive-plague

Gram niemal wyłącznie solo, a to moja jedyna solówka z automą, inne euro mają grę na punkty.

Re: Solo z automą

: 08 kwie 2020, 16:45
autor: tomuch
Pisarka pisze: 08 kwie 2020, 14:53 w sieci jest automa z wieloma poziomami trudności.
Możesz dać namiary na ten wariant solo? Na BGG jest ich kilka. Sam ściągnąłem aplikację do gry solo (Orleans Solomate), ale jeszcze jej nie testowałem.

Re: Solo z automą

: 20 kwie 2020, 00:18
autor: vikingowa
Dla mnie jak na razie najlepsza automa jest w Paladynach i w Teotihuacan. Obie gry często trafiają na mój stół a ostatnio prawie codziennie. Zaraz po nich jest przepiękne Everdell z przeciwnikiem w postaci wrednego szczura, który w późniejszym etapie potrafi namieszać.
Na radarze mam też nowo wydane Maracaibo, o którym słyszałam dużo dobrego.

Re: Solo z automą

: 20 kwie 2020, 16:56
autor: StrateGeek
Jeżeli mowa o "solo" to przede wszystkim polecałbym gry stworzone typowo pod taki rodzaj rozgrywki. Ktoś wcześniej wspomniał Comancheria - świetny tytuł z bardzo dobrą mechaniką. Osobiście bardzo lubię serię "Leader" od DVG. Mocno zagrywam się w B-17 Flying Fortress Leader.

Jeżeli nie przeraża cię komplikacja zasad to polecam również świetny tutuł od GMT: Enemy Coast Ahead: Doolitle Raid. Gra oferująca mnóstwo wyborów i fajny narracyjny system.

Z lżejszych tutułów stricte solo zobacz oferty Decision Games. Mają kilka ciekawych i grywalnych tytułów.

Re: Solo z automą

: 21 kwie 2020, 12:02
autor: imrowai
Powyższych totalnie nie kojarzę :/ - dzięki za info będę sprawdzał

W międzyczasie wpadła mi na radar "anachrony". Macie jakieś opinie na jej temat. Klimat mocno kusi :)

Re: Solo z automą

: 21 kwie 2020, 14:25
autor: Pan_K
imrowai pisze: 21 kwie 2020, 12:02 Powyższych totalnie nie kojarzę :/ - dzięki za info będę sprawdzał

W międzyczasie wpadła mi na radar "anachrony". Macie jakieś opinie na jej temat. Klimat mocno kusi :)
Anachrony to świetna gra z bardzo dobrym mechanizmem wirtualnego gracza (tzw. Chronobotem). Szykuje się, co więcej, dodatek, w którym Chronobot ma być dodatkowo ulepszony. Osobiście bardzo polecam tytuł.

Re: Solo z automą

: 21 kwie 2020, 23:32
autor: vikingowa
Kurczę, normalnie czytacie w myślach!😂 Od wczoraj też mi chodzi Anachrony po głowie bo nie mam żadnej solówki w klimatach sci-fi i może mi się spodobać.
Pan_K poleca to może warto zaryzykować?