Stellar (Matt Riddle, Ben Pinchback)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
menelobej
Posty: 410
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:33
Has thanked: 95 times
Been thanked: 207 times

Stellar (Matt Riddle, Ben Pinchback)

Post autor: menelobej »

Obrazek

Witam wszystkich,

to mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość ;) .

Przeglądając ofertę nowości mojego lokalnego sklepu planszówkowego natknąłem się na grę Stellar wydaną przez Renegade Game Studios. Jako fan karcianek postanowiłem przyjrzeć się bliżej tej skromnej w swojej formie 2 osobowej grze. Po obejrzeniu dostępnych na Youtube materiałów i odwiedzeniu strony gry na BGG ( https://boardgamegeek.com/boardgame/293678/stellar ) zdecydowałem, że warto zainwestować 89,90 PLN i przekonać się na własnej skórze co oferuje ta karcianka.

Wykonanie
Porządne nieduże twarde kartonowe pudełko (wielkości mniej więcej Cthulu Światy od Baldara) utrzymane w czarno-granatowo-fioletowo-niebieskiej kolorystyce robi bardzo dobre wrażenie. Jakościowo i graficznie pierwsza liga jak dla mnie. W środku plastikowa wypraska z miejscem na 91 kart i bloczek do liczenia punktów. Do tego dołączona krótka instrukcja w formie 16 stronnicowej książeczki i reklamówka gier rodzinnych Renegadea na 2020 rok. Same karty dość cienkie ale elastyczne, nie płótnowane ani laminowane, ale przyjemne w dotyku. Przy tej okazji od razu uwaga dla fanów koszulkowania kart (przyznam się, że nie umiem już grać w karcianki bez ich koszulkowania, czuję dyskomfort psychiczny na samą myśl, że można używać w grach kart bez koszulek. Wyjątek robię dla klasycznych kart, ale tu mnie uspokaja fakt, że w każdym momencie można kupić komplet przyzwoitych kart za 10-20 PLN). Teoretycznie rozmiar kart to 57,5x89 mm (Standard American), ale... karty w Stellar mają szerokość praktycznie 58 mm. Chciałem użyć Rebeli Standard American Premium, ale karty były lekko wygięte. Arcane Tinmenn Medium również miały podobną przypadłość. Natomiast ratunkiem okazały się Mayday Chimera, które bez problemu przyjęły karty, choć jakościowo znacznie odstają od wyżej wymienionych. Grafiki na kartach ładne, szału nie ma ale wizualnie jest miło (planety, księżyce, mgławice, satelity itp., itd). Jednakże wypraska nie mieści zakoszulkowanych kart i trzeba się jej pozbyć. Poza kartami z obiektami niebieskimi są dwa teleskopy graczy, każdy składający się z 12 kart, na których będziemy umieszczać część kart. Ale o teleskopach poźniej :) .

Zasady
Zasady są proste. Tak naprawdę to jest to dobierz kartę - umieść kartę, raz na teleskopie, raz w notatniku. Oczywiście są pewne warunki których należy się trzymać wykładając i pobierając karty (mamy w turze 2 sekwencje pobierania i wykładania kart), ale wszystko jest jasno i klarownie wyjaśnione w instrukcji. Taki poziom podstawowy plus. Mój 13 letni syn z którym grałem bez problemu załapał je w trakcie pierwszej rozgrywki. Kluczowe dla istoty działań w grze jest zrozumienie punktowania na koniec, które obejmuje trzy aspekty tj.: liczbę gwiazdek na kartach poszczególnych typów na teleskopie gracza (planety, księżyce, mgławice, asteroidy, czarne dziury o wartości od 1 do 5 + karty specjalne Satelitów i poszczególnych typów o wartości 6/0) pomnożone przez liczbę kart tworzących ciąg kolejnych wartości kart (np. 3,4,5) danego typu w notatniku gracza. Następnie, rozpatrywane są trzy obszary teleskopu (górna, środkowa i dolna) liczone według wartości kart, który gracz ma wyższą wartość kart, ten dostaje za swoją sekcję 10 pkt, drugi gracz nie dostaje punktów. Na koniec dodawane jest 10 pkt. jeśli gracz ma na swoim teleskopie każdy z 5 rodzajów ciał niebieskich występujących w grze. Na pierwszy rzut oka może wydawać się trochę skomplikowane, ale zapewniam, że po pierwszej rozgrywce wszystko staje się jasne. Gra kończy się po zapełnieniu 12 kart teleskopów i umieszczeniu 12 kart w notatniku. Na koniec z pozostałych na ręku 2 kart jedną dokładamy do notatnika, jedną odrzucamy. I tyle.

Klimat
Klimat robią karty teleskopu (12 kart na gracza) na które wykładamy karty ciał niebieskich oraz kosmiczne grafiki na kartach (aczkolwiek są one bez szału, ale graficznie są naprawdę dobrze zrobione). Co prawda, gdyby gra dotyczyła rolnictwa i mielibyśmy karty pola i różnych warzyw wykonane na podobnym poziomie estetyki, efekt wizualno-klimatyczny byłby podobny. Tylko wtedy gra nie nazywałaby się Stellar a Sim Farm (może ktoś pamięta taki komputerowy przebój Maxisa :) ).

Regrywalność i interakcja
Biorąc pod uwagę, że gra zawiera 5 kart startowych które są stałe (4 losujemy na starcie gry, po dwie dla każdego gracza, piątą wtasowujemy do talii) i 55 kart obiektów, to jest to gra raczej taktyczna, która polega na szybkim dostosowywaniu się do kart pojawiających się w rzędzie handlu (dostępnych 5 kart na turę, przeważnie zmieniają się 2, choć są sytuacje że zmieni się tylko 1 albo wszystkie 5). Gwarantuje to także dobrą regrywalność. Można planować, ale nie ma gwarancji, że drugi gracz nie podbierze karty na którą się nastawiamy. Poza tym, jako, że widzimy jakie karty ma przeciwnik w teleskopie i w notatniku, to czasem chęć utrącenia dobrej dla przeciwnika karty może być silniejsza niż dobrania optymalnej dla siebie. Aczkolwiek interakcja nie jest główną osią gry i jest raczej wymuszona sytuacją.

Wrażenia ogólne
Ta gra wcale nie jest taka oczywista jak się wydaje. A wszystko przez sposób punktowania i losowy dociąg kart. Nawet obserwując przeciwnika w trakcie gry przy punktacji można się zdziwić, jak niewielka różnica wyników jest ostatecznie. Widać, że mechanika gry jest dopracowana, gra jest prosta ale nie prostacka. Do tego rozgrywka jest szybka i dynamiczna i ma syndrom jeszcze jednej partii. No i jest po prostu ładna. Ja grę polecam, zarówno doświadczonym graczom jak i tym początkującym. Nie polecam tej gry tylko tym, którzy nie lubią liczyć oraz tym którzy nienawidzą losowości. Wszystkich pozostałych graczy zachęcam chociaż do zapoznania się z tą niedużą karcianką.
ODPOWIEDZ