Strona 1 z 1

Czego to ludzie nie wydadzą...

: 03 mar 2005, 21:06
autor: Uiek
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44058664
ech nawet takie coś jako gra planszowa
chociaż, szczerze mówiąc mam wrażenie, że to bardziej zabawka niż pożądna gra (tak jak wykrywacz kłamstw)

a tu prosze link na BGG (troche inna wersja)
http://www.boardgamegeek.com/game/10094
i jak widać nie ma zbyt wysokiej oceny

: 04 mar 2005, 20:12
autor: MichalStajszczak
Generalnie jest taka zasada, że jak pojawi się jakiś atrakcyjny film, teleturniej itd., to zarabia się na różnych gadżetach, których jakość jest zwykle wątpliwa (mam na myśli jakość "intelektualną" a nie wykonanie). Jak pojawił sie teleturniej Koło Fortuny, wydano w Polsce chyba ponad 20 gier, mniej lub bardziej wzorowanych na tym pomyśle. Podobnie było z filmami Disneya. Miałem wątpliwą przyjemność tłumaczenia instrukcji do gier Krów Lew, Pocahontas, Dzwonnik z Notre Dame. Były to wszystko gry o klasę głupsze od Chińczyka.

Michał Stajszczak

: 05 mar 2005, 08:47
autor: Uiek
owszem, tak niestety jest. Dobrze, że nikt nie probowal wydawać czegoś na podstawie relity shows, bo nie wiem jak bym to zniósł... ;)

: 05 mar 2005, 12:37
autor: MichalStajszczak
Czego to ludzie nie wymyślą - inny przykład (gra komputerowa)

http://gry.interia.pl/news?inf=599069

: 14 mar 2005, 19:17
autor: wolfe
Czego to ludzie nie wymyślą - inny przykład: bench warmer ccg

: 15 mar 2005, 09:13
autor: Nataniel
To nie jest gra tylko karty do kolekcjonowania. W Stanach jest masa takich serii - glownie z gwiazdami baseballu. Stad wziely sie gry TCG/CCG :)

: 20 mar 2005, 08:51
autor: cashan
moze nie tyle wydadza co wymysla....

Pomysl standardowy, tyle ze skierowany.. do mlodszych strategów :)

http://www.juniorgeneral.org/index.html

ciekawostka sa gotowe do wydruku "figurki" :), np..

http://www.juniorgeneral.org/hastings/normanc.jpg

(trafione podczas googlania czegosc zupełnie innego : ) )

: 24 mar 2005, 09:40
autor: Uiek
wreszcie znalazłem na BGG
Carabande - http://www.boardgamegeek.com/game/150
wygląda mi to na "grę", w którą grałem w dzieciństwie z kolegami na asfalcie przy użyciu kapsli od piwa. Tylko, że tam trasa była namalowana kredą, i nie zawsze udawało się ją ponownie odtworzyć...

: 24 mar 2005, 10:22
autor: ja_n
Uiek pisze:wreszcie znalazłem na BGG
Carabande - http://www.boardgamegeek.com/game/150
wygląda mi to na "grę", w którą grałem w dzieciństwie z kolegami na asfalcie przy użyciu kapsli od piwa. Tylko, że tam trasa była namalowana kredą, i nie zawsze udawało się ją ponownie odtworzyć...
Eee no chyba jednak nie w to graliscie :). W Carabande mam wrazenie, ze kwintesencja gry jest jazda po bandach, która na podwórku jest awykonalna :).

BTW, SKAD MIELISCIE KAPSLE OD PIWA???? Kto Wam sprzedal to piwo?? moze sie jeszcze nie przedawnila ta zbrodnia?

: 24 mar 2005, 10:25
autor: Uiek
W Carabande mam wrazenie, ze kwintesencja gry jest jazda po bandach, która na podwórku jest awykonalna
ale jak sie narysowało planszę przy krawęznki to można było się odbijac :)
generalnie chodziło mi o to, że jest to strrasznie podobne do naszych "kapsli"
SKAD MIELISCIE KAPSLE OD PIWA???? Kto Wam sprzedal to piwo?? moze sie jeszcze nie przedawnila ta zbrodnia?
akurat nie piliśmy tego piwa, w okolicznym spożywczaku, było pudełko z kapslami i otwieraczem, jak ktoś kupował "na miejscu" to kapsle wrzucał do tego pudełka, a potem wybieraliśmy je stamtąd z kumplami :D

: 24 mar 2005, 10:39
autor: Maciej
Pamiętam że zawsze pzrtegrywałem, bo inni umieli "jechać po krawędzi". Tak pstrykali w kapsel, ze ten robił obrót o 90* i toczył się dalej niż normalnie. Niedawno red bull organizował "rally trophy" czy coś w ten deseń. To były właśnie zawody w "kapslach"

: 24 mar 2005, 12:07
autor: Uiek
Tak pstrykali w kapsel, ze ten robił obrót o 90* i toczył się dalej niż normalnie.
:shock: no to ja nie mam pytań
Niedawno red bull organizował "rally trophy" czy coś w ten deseń. To były właśnie zawody w "kapslach"
ano było takie coś,rok, albo dwa lata temu (o ile dobrze licze, bo jeśli chodzi o lata to mam zawsze problem, kiedy co bylo), nawet można było zrzucić jakąś taką gierke na kompa

: 24 mar 2005, 12:07
autor: Misiołak
ja_n pisze: Eee no chyba jednak nie w to graliscie :). W Carabande mam wrazenie, ze kwintesencja gry jest jazda po bandach, która na podwórku jest awykonalna :).
Jak to? Przecież bandy usypuje się z piasku, kamieni, cegieł i innych podwórkowych śmieci.
Amatorzy... phi! :P

: 24 mar 2005, 12:09
autor: Uiek
Jak to? Przecież bandy usypuje się z piasku, kamieni, cegieł i innych podwórkowych śmieci.
Amatorzy... phi!
no, a jak ktoś jest zapalonym graczem to moze sobie "planszę" wykopać ;)

: 24 mar 2005, 18:52
autor: Gerard Heime
Ostatni raz grałem w to z bratem w zeszłe wakacje... takie gry sie nigdy nie starzeją :) Tylko że u nas tor zawsze był ziemny, było też sporo przeszkadzajek na trasie, a skocznie, mosty i tunele to klasyka :) Ech, przygotowanie takiej trasy daje połowe funu z całej rozgrywki :]

Ale przepraszam, rozmarzyłem się.

Z serii gier dla młodych graczy widziałem kiedyś (daaawno temu) strategię opartą chyba na heksach, w klimatach wojny nowoczesnej - niestety nie wiem jakie były zasady, tylko planszę i zetony, ale była to typowa gra niskobudzetowa dla dzieciaków. Niemniej jednak gdybym mógł sobie wtedy ją kupić, to bym kupił :]

: 08 paź 2007, 11:33
autor: MichalStajszczak
Uwaga:Gra tylko dla osób powyżej 18 lat