Gry na podstawie książek (lub odwrotnie)

[andrzejstrzelba]

Witajcie.
Zastanawiam się ile jest takich tytułów, gdzie poza grą planszową można w tym samym świecie poczytać książkę. Wiem o Star Wars, Władcy pierścieni i Warhammer 40000. Znacie jeszcze jakieś inne tytuły, w których można połączyć granie przy stole z czytaniem książek ? Fajnie, gdyby w obu przypadkach wydania były w języku polskim. Jeżeli jest inaczej to zaznaczcie to w komentarzu.

Pozdrawiam,
Andrzej

[KrzysiekL]

Filary Ziemi, Słup Ognia, Conan (kilka gier jest), Narty Narking (wiele książek w jednej grze), Gra o Tron (wiele gier), gry ze Światem Dysku w tle (Ankh Morpork np.), Dune, Pan Lodowego Ogrodu, Wiedźmin: Gra Przygodowa.

Jest cała kategoria na BoardGameGeeku: https://boardgamegeek.com/boardgamecate ... &sort=rank

[Zet]

Twórczość H.P. Lovecrafta i cała masa gier ze świata mitów Cthulu.

[Andy]

Boże Igrzysko.

[Halloween]

Twórczość H.P. Lovecrafta i cała masa gier ze świata mitów Cthulu.

Magic the Gathering. Ksiazek w uniwersum swiata gry jest pelno.

Po polsku nowe juz chyba nie wychodza ale do tych starszych byly polskie przeklady.

[Witchma]

Kacper Ryx i Król Żebraków, Gamedec.

[donmakaron]

Do Time STORIES będzie wydana, czy już jest może nawet, książka. To przypadek gdzie gra była pierwsza i nie stanowi wielkiego uniwersum.

TU było już trochę to omawiane na forum jakiś czas temu.

Jeśli komiks również się liczy to znajdzie się jeszcze kilka tytułów.

[sin]

Z tych jeszcze niewymienionych:

Brandon Sanderson (książki są po polsku, gry nie):

• gra Mistborn: House War (BGG) na podstawie cyklu Z Mgły zrodzony.
• gra The Reckoners (BGG) na podstawie cyklu Mściciele.
• nadchodząca gra Call to Adventure: The Stormlight Archive (BGG) na podsawie cyklu Archiwum Burzowego Światła

Gra Dracula (BGG) w oczywisty sposób nawiązuje do Drakuli Brama Stokera.

Gry z serii Sherlock Holmes: Detektyw Doradczy w oparciu o cykl Artura Doyle'a.

Gra Achaja BGG na podstawie powieści Andrzeja Ziemiańskiego.
Planowana tego samego wydawnictwa jest gra w świecie Inkwizytora Jacka Piekary (forum).

Oprócz WH40k były też gry w świecie WH Fantasy, z Chaosem w Starym Świecie (BGG) oraz Warhammer: Inwazją (BGG) jako najbardziej popularnymi.

Jest też trochę gier w uniwersum Harrego Pottera, Hogwarts Battle cieszy się największym uznaniem (BGG).

[myszons]

Alien/Obcy plus Predator.
Jeżeli do książek dodać komiksy, to cały świat Marvela.
Uboot.

[EVOCATVS]

Wyspa Skarbów jeszcze może być.

[Gosiek]

World of Warcraft i Starcraft, a szczególnie ten pierwszy, to sporo książek osadzonych w lore obu uniwersów.
Chociaż tutaj plaszówki czerpały głównie z komputerowych pierwowzorów.

[Breżniew]

Nemo's War - na podstawie klasyka Verne'a "20 000 mil podmorskiej żeglugi".

[Halloween]

Karcianka veto na podstawie trylogii

[andrzejstrzelba]

Powiedzcie czy przeczytanie książek Lovecratf'a pomaga w graniu ? Czy znajomość postaci/potworów powoduje, że lepiej czuć klimat gry ? Czy książki fabularnie są połączone z grami ? Pojawia się synergia pomiędzy książką, a grą ?
Czy może raczej jest tak, że książka to jeden świat, a gra drugi ?

Pozdrawiam,
Andrzej

[Cyel]

Zdecydowanie tak, znajomość bogów i mitologii pozwala lepiej się wczuć w gry ze świata Lovecrafta. Natomiast jest pewna różnica w klimacie - książki są raczej o przyprawiającym o szaleństwo zetknięciu się z czymś niewyobrażalnym, gry bardziej o strzelaniu z tommy-guna do macek

[Breżniew]

Powiedzcie czy przeczytanie książek Lovecratf'a pomaga w graniu ? Czy znajomość postaci/potworów powoduje, że lepiej czuć klimat gry ? Czy książki fabularnie są połączone z grami ? Pojawia się synergia pomiędzy książką, a grą ?
Czy może raczej jest tak, że książka to jeden świat, a gra drugi ?

Pozdrawiam,
Andrzej

Wypowiem się na podstawie Arkham Horror 2ed i Eldritch Horror. Wg mnie znajomość książek Lovecrafta nie jest warunkiem dobrej zabawy przy tych grach. Możesz nie znać opowiadań a i tak gra będzie wystarczająco immersyjna, bo teksty z kart są dobrze napisane i można powiedzieć że daje Ci świat na tacy. Trzeba jednak zaznaczyć, że świat Lovecrafta z jego opowiadań i światy Lovecrafta z gier planszowych to jednak nie to samo. W grach potwory biegają po ulicach Arkham albo po całym świecie i walka z nimi to nic nadzwyczajnego - ot, zwyczajna tura graczy. W opowiadaniach potwory zazwyczaj nie pojawiają się tak nonszalancko - są zaledwie ułamkiem treści. W niewielu utworach HPL-a pojawiają się bezpośrednie konfrontacje ze stworami z Mitów.
A czy znajomość utworów Lovecrafta pomaga w graniu? Mechanicznie na pewno nie, a pod względem immersji... znajdź mi kogoś, kto czytał Lovecrafta, a grając w gry planszowe na podstawie jego dzieł nie błyśnie okiem na dźwięk słów "Innsmouth", "Shoggoth" czy "Cthulhu" Zdecydowanie wrażenia z gry będą bogatsze, a z treści kart twórcy gry będą nieustannie mrugali do gracza okiem

Podsumowując: jeśli nie czytałeś, a chcesz zagrać - nie wahaj się - graj. Będziesz się świetnie bawił (oczywiście jeszcze zależy w którą grę i w jakim gronie).
Jeśli czytałeś, to tym bardziej zagraj, bo w trakcie gry będą dzwonić dużo i często, a Ty będziesz wiedział w którym lesie

[tommyray]

Powiedzcie czy przeczytanie książek Lovecratf'a pomaga w graniu ? Czy znajomość postaci/potworów powoduje, że lepiej czuć klimat gry ? Czy książki fabularnie są połączone z grami ? Pojawia się synergia pomiędzy książką, a grą ?
Czy może raczej jest tak, że książka to jeden świat, a gra drugi ?

Znajomość na pewno nie zaszkodzi . Ale odmienne media to są zawsze byty niezależne. Może i są jakieś synergie, ale świat Mitów HPL a świat Mitów stworzony na potrzeby rynku rozrywkowego to są odrębne uniwersa.

[suibeom]

Spoiler:

Powiedzcie czy przeczytanie książek Lovecratf'a pomaga w graniu ? Czy znajomość postaci/potworów powoduje, że lepiej czuć klimat gry ? Czy książki fabularnie są połączone z grami ? Pojawia się synergia pomiędzy książką, a grą ?
Czy może raczej jest tak, że książka to jeden świat, a gra drugi ?

Pozdrawiam,
Andrzej

Moja dziewczyna, choć o świecie Cthulhu nie miała żadnego pojęcia uwielbia grać w HwA LCG czy Posiadłość Szaleństwa. Tak bardzo
jej się ten świat spodobał, że to ona pierwsza wyhaczyła Cthulhu: Death May Die i to ona bardzo ubolewa, że nie kupiliśmy krasnala. Dodam też, że to ona śledzi na bieżąco i pilnuje premier dodatków do HwA LCG. Więc moim zdaniem znajomość dzieł Lovecrata nie wpływa na to, czy lepiej czy gorzej się czuje klimat gry, a już na pewno nie pomaga w samym graniu. Ja znam dzieła Lovecrafta i jakoś szczególnie przed porażkami mnie to nie chroni. W HwA LCG to moje postacie częściej albo giną albo popadają w szaleństwo

[tommyray]

Ja znam dzieła Lovecrafta i jakoś szczególnie przed porażkami mnie to nie chroni. W HwA LCG to moje postacie częściej albo giną albo popadają w szaleństwo

No właśnie grasz idealnie - kanoniczna wręcz zgodność z dziełami samotnika z Providence...

[asiok]

Książka "Osadnicy z Catanu" Rebeccy Gablé na podstawie gry..... no domyślcie się jakiej

[hrachubi]

Abominacja
Robinson Crusoe: Adventures on the Cursed Island

[garg]

Książka "Osadnicy z Catanu" Rebeccy Gablé na podstawie gry..... no domyślcie się jakiej

Zresztą książka jest całkiem fajna. Dla mnie ciekawsza, niż sama gra. Choć dla niektórych nie będzie to wielka rekomendacja...

[VivoBrezo]

Pewnie trochę offtop, ale mi się marzy 4x, albo area control w świecie ,,Opowieści z meekhańskiego pogranicza".

[dawid]

Boże Igrzysko.

Ciężko powiedzieć, że to jest gra na podstawie książki. Właściwie to w ogóle nie można powiedzieć, że to jest gra na podstawie książki.

Robinson Crusoe: Adventures on the Cursed Island

Tak bardzo jak uwielbiam grę to nie polecam książki. Chyba w życiu niczego gorszego nie przeczytałem.

[Petr]

Jest też The Name of the Rose Stefana Felda, oparte na motywach powieści Umberto Eco (pol. Imię Róży.)