Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
- Dianne
- Posty: 168
- Rejestracja: 15 kwie 2020, 08:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 87 times
Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Jak w tytule. Moja mama w ogóle nie gra w planszówki, ale... uwielbia pykać w diamenty na telefonie. Wiecie, te wszystkie w matchowanie płytek w takim samym kolorze. Chciałabym kupić jakąś grę, w która będziemy mogły grać we dwie albo razem z moimi braćmi (są dorośli, ale obaj z lekką niepełnosprawnością umysłową, więc próg wejścia nie może być za wysoki). Ostatnim razem grałam z moją rodziną w gry planszowe jakieś 10 lat temu i było to monopoly. Skończyło się jak jeden z moich braci zaczął planować wspaniałą strategię, a drugi kupował wszystko jak leci i zaczął wygrywać, w związku z czym zaczęła się kłótnia, która przerodziła się w bójkę... i więcej do monopoly nie usiedliśmy. Ze względu na braci w grze nie może być za dużo do czytania (dotyczy to instrukcji i tekstu na ewentualnych kartach). Obaj bracia dość intensywnie cisną w gry komputerowe. Jeden w RPG, drugi raczej w przygodówki.
Więc generalnie chcę trochę zintegrować rodzinę.
Myślałam o:
- Azul, ale nie wiem czy nie jest to gra zbyt mało interesująca, żeby wciągnąć moich facetów
- Brzdęk - ale nie wiem jak tam jest z progiem wejścia i czy nie ma za dużo do czytania, możecie się wypowiedzieć?
- Smallworld, ale tutaj zobaczyłam, ze ma wyjść Small World of Warcraft i to dla jednego z chłopaków pewnie będzie strzał w dziesiątkę, no ale jeszcze nie wyszło.
- Wsiąść do pociągu - kurcze, jakoś mnie ta gra nie przekonuje. Więc bardzo liczę na inne propozycje
- Sagrada mnie nie kupuje, gdybym miała kupować coś w tym stylu to biorę Azul. Tak samo Patchwork
Z gier, które mogą wam przyjść do glowy mam już Pandemica, Terraformację Marsa też. Obie pewnie mogłabym im spróbować zaproponować, ale nie wiem jak by to poszło.
Więc generalnie chcę trochę zintegrować rodzinę.
Myślałam o:
- Azul, ale nie wiem czy nie jest to gra zbyt mało interesująca, żeby wciągnąć moich facetów
- Brzdęk - ale nie wiem jak tam jest z progiem wejścia i czy nie ma za dużo do czytania, możecie się wypowiedzieć?
- Smallworld, ale tutaj zobaczyłam, ze ma wyjść Small World of Warcraft i to dla jednego z chłopaków pewnie będzie strzał w dziesiątkę, no ale jeszcze nie wyszło.
- Wsiąść do pociągu - kurcze, jakoś mnie ta gra nie przekonuje. Więc bardzo liczę na inne propozycje
- Sagrada mnie nie kupuje, gdybym miała kupować coś w tym stylu to biorę Azul. Tak samo Patchwork
Z gier, które mogą wam przyjść do glowy mam już Pandemica, Terraformację Marsa też. Obie pewnie mogłabym im spróbować zaproponować, ale nie wiem jak by to poszło.
- Mortinista
- Posty: 362
- Rejestracja: 17 wrz 2019, 23:57
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 158 times
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Cześć,
Moim zdaniem nie ma co ryzykować. Jak chcesz coś fajnego/prostego dla całej rodziny to zagrajcie w którąś z poniższych :
1. Azul - prosta gra z kafelkami
2. Sagrada - śliczna gra z kostkami
3. Minerały - zbieranie minerałów
Jak za łatwe to może coś z gier typu :
1. Capital - odbudowa Warszawy
2. Szarlatani z pasikurowic - gotowanie mikstur
3. Brzdęk - okradanie smoczych podziemi
Nie opisuję dokładnie bo w sieci dużo info.
Pozdrawiam
Moim zdaniem nie ma co ryzykować. Jak chcesz coś fajnego/prostego dla całej rodziny to zagrajcie w którąś z poniższych :
1. Azul - prosta gra z kafelkami
2. Sagrada - śliczna gra z kostkami
3. Minerały - zbieranie minerałów
Jak za łatwe to może coś z gier typu :
1. Capital - odbudowa Warszawy
2. Szarlatani z pasikurowic - gotowanie mikstur
3. Brzdęk - okradanie smoczych podziemi
Nie opisuję dokładnie bo w sieci dużo info.
Pozdrawiam
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Godne polecenia jest 7 cudów świata. Są elementy set collection, wiec mamie się powinno spodobać. Tekstu na kartach zero. Gra jest krótka (30-40 min), ale część gry przebiega symultanicznie, więc jest odczucie jakbyśmy grali w coś dłuższego. Zasady ma proste a daje dużo możliwości. Punkty liczymy na końcu i nie jest oczywiste kto wygra, wiec satysfakcja z rozgrywki jest do samego końca. Gorąco polecam.
- roadrunner
- Posty: 536
- Rejestracja: 22 sie 2013, 12:30
- Has thanked: 261 times
- Been thanked: 274 times
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Azul Sintra
Diamenty
Parfum
Splendor
Modern Art (edycja CMON)
7 cudów świata + Liderzy + Wonder Pack
Alhambra
Udanego grania
Diamenty
Parfum
Splendor
Modern Art (edycja CMON)
7 cudów świata + Liderzy + Wonder Pack
Alhambra
Udanego grania
✓ Mam | ☢ Mogę zagrać | ✌ Udane transakcje: 100+ na forum, 6 na FB
Hejtowałem Kaskadię przed tym, jak się opamiętaliście. ;)
Sprzedam: dobre gry @Dział Handlu | Kupię: Tokaido: Rozdroża i inne @Kupię
100P |> Moje top ☯
Hejtowałem Kaskadię przed tym, jak się opamiętaliście. ;)
Sprzedam: dobre gry @Dział Handlu | Kupię: Tokaido: Rozdroża i inne @Kupię
100P |> Moje top ☯
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Ciekawe czy moje siostry też myślą tak o mnie W każdym razie.
Splendor może być niezły na początek - w miarę krótka rozgrywka, można nieźle pogłówkować i na 100% zagrasz dwa lub trzy razy pod rząd, zbieramy kamyczki za które kupujemy karty ;p Wszyscy z którymi graliśmy lubili (młodzi, starzy, w średnim wieku, kumaci i nie kumaci) Jedna z nielicznych gierek które przetrwały próbę czasu na anszej półce i gdy inne tytuły przychodzą i odchodzą ta wciąż się trzyma ;p
Hanabi - tania szybka giereczka w której trzeba współpracować, nie widzimy swoich kart, tylko karty innych graczy i gra polega na tym że można powiedzieć jednej osobie jedną z dwóch rzeczy na temat jej kart, np. Tu masz białe/ to to i to to dwójki ;D dobrze to dodać przy okazji (koszt z 20 zł ;p)
Welcome to... Miasteczko - też tania gra (chyba z 50zł), wykreślanka, wszystkim z którymi graliśmy podobała się ;p prosta, lekka i szybka ale trzeba myśleć żeby zdobyć dobry wynik można grać od 1 do 100 graczy (ale wkońcu przyjdzie czas żeby dokupić arkusze)
Brzdęk w kosmosie - w miare prosta gra w budowanie talii gdzie każdy wciela sie w kosmicznego złodzieja i włamuje się na statek najniebezpieczniejszego czarnego charaktera w galaktyce by ukraść mu jego skarby i zabawki zagrywamy tam karty, by przemieszczać się po planszy, walczyć, bronić się i staramy się jak najmniej hałasować! kto nakradnie najcenniejszych łupów i uda mu się uciec to wygrywa! jest trochę tekstu na kartach w tym i żarciki ;p
Wsiąść do pociągu - odradzam! Jeśli Cię nie przekonuje to odpuść
Pozdrawiam
Splendor może być niezły na początek - w miarę krótka rozgrywka, można nieźle pogłówkować i na 100% zagrasz dwa lub trzy razy pod rząd, zbieramy kamyczki za które kupujemy karty ;p Wszyscy z którymi graliśmy lubili (młodzi, starzy, w średnim wieku, kumaci i nie kumaci) Jedna z nielicznych gierek które przetrwały próbę czasu na anszej półce i gdy inne tytuły przychodzą i odchodzą ta wciąż się trzyma ;p
Hanabi - tania szybka giereczka w której trzeba współpracować, nie widzimy swoich kart, tylko karty innych graczy i gra polega na tym że można powiedzieć jednej osobie jedną z dwóch rzeczy na temat jej kart, np. Tu masz białe/ to to i to to dwójki ;D dobrze to dodać przy okazji (koszt z 20 zł ;p)
Welcome to... Miasteczko - też tania gra (chyba z 50zł), wykreślanka, wszystkim z którymi graliśmy podobała się ;p prosta, lekka i szybka ale trzeba myśleć żeby zdobyć dobry wynik można grać od 1 do 100 graczy (ale wkońcu przyjdzie czas żeby dokupić arkusze)
Brzdęk w kosmosie - w miare prosta gra w budowanie talii gdzie każdy wciela sie w kosmicznego złodzieja i włamuje się na statek najniebezpieczniejszego czarnego charaktera w galaktyce by ukraść mu jego skarby i zabawki zagrywamy tam karty, by przemieszczać się po planszy, walczyć, bronić się i staramy się jak najmniej hałasować! kto nakradnie najcenniejszych łupów i uda mu się uciec to wygrywa! jest trochę tekstu na kartach w tym i żarciki ;p
Wsiąść do pociągu - odradzam! Jeśli Cię nie przekonuje to odpuść
Pozdrawiam
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Ze swojej strony zaproponuję łatwe tytuły:
Kindomino - proste główkowanie w odkładanie kafelków i zbieranie punktów
Ubongo - łamigłówka na czas i dobra na samotne kombinowanie też, kupiłem rodzicom na rocznicę ślubu i jest grane
Ryzyk Fizyk - sprawdzian wiedzy z elementami hazardu
Abalone - dwuosobowe kulki dla miłośników główkowania
Carcassone - tworzymy mapę, ukladamy kafelki, walka punkty.
Splendor - już omawiany
Sen - u nas zawsze chętnie widziany, szybka rozgrywka, ćwiczy pamięć i daje sporo zabawy jak odrzucimy na stół dobre karty... i ta pobudka kiedy wiesz, że zabrakło ci jednej dobrej karty, czy emocje kiedy zbliżacie sie do 100. Warianty gry też fajne, mamy też własne.
Nieco wiecej zasad
Wyspa Skye - też kafelki, mapa i punkty ale bardziej strategicznie niż Carcassone
Wiertła skały minerały - kopiemy tunele, zbieramy punkty, budujemy talię, planujemy ruchy żeby nie ułatwić życia konkurentom.
Pandemic czas Cthulhu - kooperacja z klimatem, ale nieco więcej zasad i nie każdemu podejdzie.
Na razie tyle bo praca pogania.
Pozdrawiam
Kindomino - proste główkowanie w odkładanie kafelków i zbieranie punktów
Ubongo - łamigłówka na czas i dobra na samotne kombinowanie też, kupiłem rodzicom na rocznicę ślubu i jest grane
Ryzyk Fizyk - sprawdzian wiedzy z elementami hazardu
Abalone - dwuosobowe kulki dla miłośników główkowania
Carcassone - tworzymy mapę, ukladamy kafelki, walka punkty.
Splendor - już omawiany
Sen - u nas zawsze chętnie widziany, szybka rozgrywka, ćwiczy pamięć i daje sporo zabawy jak odrzucimy na stół dobre karty... i ta pobudka kiedy wiesz, że zabrakło ci jednej dobrej karty, czy emocje kiedy zbliżacie sie do 100. Warianty gry też fajne, mamy też własne.
Nieco wiecej zasad
Wyspa Skye - też kafelki, mapa i punkty ale bardziej strategicznie niż Carcassone
Wiertła skały minerały - kopiemy tunele, zbieramy punkty, budujemy talię, planujemy ruchy żeby nie ułatwić życia konkurentom.
Pandemic czas Cthulhu - kooperacja z klimatem, ale nieco więcej zasad i nie każdemu podejdzie.
Na razie tyle bo praca pogania.
Pozdrawiam
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Pierwsze co mi przyszło do głowy to gra wybuchowa mieszanka
Azul u mnie w rodzinie pyknął porządnie
Azul u mnie w rodzinie pyknął porządnie
- Dianne
- Posty: 168
- Rejestracja: 15 kwie 2020, 08:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 87 times
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Poczyniłam już małe zakupy. Padło na Azula z myślą, że uda się zagrać z mamą
Natomiast co do braci to sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Okazało się, że chłopaki bardzo chcą grać w planszówki. Udało nam się zagrać razem w Abominację i Pandemica, które przywiozłam do domu ze sobą, a teraz zażyczyli sobie... Everdell i Monster Slaughter Więc na razie zamówiłam te tytuły. Ale bardzo wszystkim dziękuję za propozycje, będę mieć je w pamięci, kiedy dalej będziemy poszerzać swoją kolekcję.
Chciałam się też z wami podzielić swoim szczęściem, bo w tej chwili mam partnera, z którym gram w planszówki kiedy jestem u niego, i braci, z którymi gram w planszówki, kiedy jestem w domu Nigdy nie zabraknie mi towarzystwa do grania
Natomiast co do braci to sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Okazało się, że chłopaki bardzo chcą grać w planszówki. Udało nam się zagrać razem w Abominację i Pandemica, które przywiozłam do domu ze sobą, a teraz zażyczyli sobie... Everdell i Monster Slaughter Więc na razie zamówiłam te tytuły. Ale bardzo wszystkim dziękuję za propozycje, będę mieć je w pamięci, kiedy dalej będziemy poszerzać swoją kolekcję.
Chciałam się też z wami podzielić swoim szczęściem, bo w tej chwili mam partnera, z którym gram w planszówki kiedy jestem u niego, i braci, z którymi gram w planszówki, kiedy jestem w domu Nigdy nie zabraknie mi towarzystwa do grania
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Koniecznie opisz kiedyś monster slaughter ;pDianne pisze: ↑21 maja 2020, 20:36 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Poczyniłam już małe zakupy. Padło na Azula z myślą, że uda się zagrać z mamą
Natomiast co do braci to sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Okazało się, że chłopaki bardzo chcą grać w planszówki. Udało nam się zagrać razem w Abominację i Pandemica, które przywiozłam do domu ze sobą, a teraz zażyczyli sobie... Everdell i Monster Slaughter Więc na razie zamówiłam te tytuły. Ale bardzo wszystkim dziękuję za propozycje, będę mieć je w pamięci, kiedy dalej będziemy poszerzać swoją kolekcję.
Chciałam się też z wami podzielić swoim szczęściem, bo w tej chwili mam partnera, z którym gram w planszówki kiedy jestem u niego, i braci, z którymi gram w planszówki, kiedy jestem w domu Nigdy nie zabraknie mi towarzystwa do grania
- Dianne
- Posty: 168
- Rejestracja: 15 kwie 2020, 08:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 87 times
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Jak tylko trochę ogram i wyrobię sobie opinię to odezwę się w odpowiednim wątkuPiaskoryb pisze: ↑21 maja 2020, 22:40Koniecznie opisz kiedyś monster slaughter ;pDianne pisze: ↑21 maja 2020, 20:36 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Poczyniłam już małe zakupy. Padło na Azula z myślą, że uda się zagrać z mamą
Natomiast co do braci to sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Okazało się, że chłopaki bardzo chcą grać w planszówki. Udało nam się zagrać razem w Abominację i Pandemica, które przywiozłam do domu ze sobą, a teraz zażyczyli sobie... Everdell i Monster Slaughter Więc na razie zamówiłam te tytuły. Ale bardzo wszystkim dziękuję za propozycje, będę mieć je w pamięci, kiedy dalej będziemy poszerzać swoją kolekcję.
Chciałam się też z wami podzielić swoim szczęściem, bo w tej chwili mam partnera, z którym gram w planszówki kiedy jestem u niego, i braci, z którymi gram w planszówki, kiedy jestem w domu Nigdy nie zabraknie mi towarzystwa do grania
- Dianne
- Posty: 168
- Rejestracja: 15 kwie 2020, 08:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 87 times
Re: Gra na Dzień Mamy (+ dla całej rodziny)
Ok, update Azul wylądował na stole przed Dniem Matki. Mama okazała się być dość mocno antagonistycznie nastawiona do planszówek, więc postanowiłam nie ryzykować. Zwrot akcji nastąpił dzisiaj, kiedy zobaczyła jak sama siedzę i rozkminiam zasady grając. Chyba zrobiło się jej mnie szkoda i... usiadła i ze mną zagrała. Była to moja pierwsza partia w planszówki z mamą Co prawda po grze zapytała czy może już iść... Ale potem wróciła zapytać czy jeszcze raz zagramy
Z braćmi też się super gra, z tym, który jest troszkę sprawniejszy intelektualnie zagrałam dzisiaj w Great Western Trail. Czacha mu trochę dymiła, ale dał radę
Z Waszych poleceń coraz poważniej zastanawiam się nad Brzdękiem w Kosmosie I chciałabym też kupić coś, w co troszkę mniej sprawy umysłowo brat będzie mógł zagrać bez trudu, myślę o czymś takim jak np. Dzieci z Carcassone albo Zombie Kidz. Niby grał z nami i w Abominację i w Pandemica, ale nie do końca ogarniał strategiczny aspekt tych gier, a jedynie mechaniczne usuwanie/dodawanie kosteczek, więc z nim pewnie będę musiała zejść lvl niżej. Ale drugim z braci jestem zachwycona. Jak jeszcze chodził do szkoły ledwo ogarniał tabliczkę mnożenia i dodawanie, a teraz bez trudu liczył ile pieniędzy ma dostać za krowy na rynku i ile zapłacić robotnikom w GWT
Z braćmi też się super gra, z tym, który jest troszkę sprawniejszy intelektualnie zagrałam dzisiaj w Great Western Trail. Czacha mu trochę dymiła, ale dał radę
Z Waszych poleceń coraz poważniej zastanawiam się nad Brzdękiem w Kosmosie I chciałabym też kupić coś, w co troszkę mniej sprawy umysłowo brat będzie mógł zagrać bez trudu, myślę o czymś takim jak np. Dzieci z Carcassone albo Zombie Kidz. Niby grał z nami i w Abominację i w Pandemica, ale nie do końca ogarniał strategiczny aspekt tych gier, a jedynie mechaniczne usuwanie/dodawanie kosteczek, więc z nim pewnie będę musiała zejść lvl niżej. Ale drugim z braci jestem zachwycona. Jak jeszcze chodził do szkoły ledwo ogarniał tabliczkę mnożenia i dodawanie, a teraz bez trudu liczył ile pieniędzy ma dostać za krowy na rynku i ile zapłacić robotnikom w GWT