Strona 1 z 2

Wikingowie / Vikings (Michael Kiesling)

: 26 gru 2008, 10:41
autor: xawerka
Świetna gra, lekka i jednicześnie nie łatwa. Jestem po pierwszej rozgrywce i po kolejnym przeczytaniu instrukcji wiem już, że graliśmy nie do końca prawidłowo.
Mam wątpliwość: na stronie piątej jest graficzny przykład dużego podliczania, w którym są przyznawane punkty/monety za odparty statek natomiast poniżej jest napisane, że punkty/monety za statki są w końcowym podliczaniu - czyli że jeden raz na koniec a nie podczas dużego podliczania.
Proszę o rozjaśnienie.

Re: Wikingowie

: 26 gru 2008, 11:02
autor: rokter
punkty zwyciestwa i złoto za ODPARTE ataki czarni wikingowie zdobywają na końcu drugiej, czwartej i szóstej tury. Natomiast na końcu gry, przy końcowym podliczaniu za każdy NIEODPARTY atak tracisz tyle złota/punktów zwycięstwa, ile wynosi wartość podana na żetonie nieodpartego najazdu.

Re: Wikingowie

: 26 gru 2008, 11:17
autor: xawerka
Dzięki. Już wszystko jasne.
pozdrawiam świątecznie :D

Re: Wikingowie

: 15 sty 2009, 21:24
autor: mn3006

Re: Wikingowie

: 16 sty 2009, 23:03
autor: Milijon
W Bardzie można kupić, mi udało się tanio, bo za 55zł.

Re: Wikingowie

: 16 sty 2009, 23:31
autor: Blue
W którym bardzie- w jakim miescie? Jaka wersja językowa, promocja jakaś była czy jak? :)

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 12:51
autor: rokter
przez chwile bylo, ale sie skonczylo.
w sklepie internetowym.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 13:12
autor: Blue
;( szkoda , chetnie bym sie zaopatrzył w takiej cenie, 80 pln to dla mnie troche za duzo, 55 jak znalazł ;).

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 13:37
autor: Arhtu
Dokładnie, szkoda że nikt nie napisał o tej promocji.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 14:26
autor: xawerka
przed świętami na rebelu była wyprzedaż (59 albo 69), też się nie załapałam i kupiłam za 79 zł. Drożej, ale gra warta tej ceny, tym bardziej, że zawiera wersje zaawansowaną i nie trzeba dodatkowo dokupować tak jak dodatku do Filarów.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 14:52
autor: janekbossko
a jak sie ta gra skaluje?
do czego mozna ja przyrownac?

no i jakie sa wasze przemyslenia? :) chwalic sie! i zachecac :mrgreen:

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 15:02
autor: Blue
Gralem tylko na 3 osoby było naprawde fajnie. Z relacji posiadaczy wynika, że na 2 osoby jest jeszcze lepiej, a na 4 już nie bardzo[kafli za mało]. Jak będzie gdzieś za 6 dych z przesyłką/za tyle u mnie w miescie biorę z miejsca ;]. Strasznie fajne i rodzinne.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 15:05
autor: janekbossko
czytalem temat wczesniejszy czyli Wikinger/Wikingowie i ta mtez jest link do recenzji Folka...

ciekawie sie zapowiada...ale np w Empiku cena 100 zl polskich juz nie brzmi zachecajaco

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 15:12
autor: Blue
PS. Gra jest średniego/lekkiego kalibru. Nie ma przesadnego nadwyrężania mózgownicy, ale pomyśleć też trzeba. Lekka negatywna interakcja sprowadza się do podbierania kafelków innym/podbijania stawek-"nakłaniania" do brania tańszych żetonów. Nie jest to jakoś specjalnie złośliwe i grając ma się poczucie takiej familijności rozgrywki mniej więcej poziomu TTR-a.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 17:05
autor: kqh
Posiadam wikingów od jakichś 2-3 tygodni.

Zasady są trudne do wytłumaczenia i ogarnięcia na samym początku, więc jesli gra się z ludźmi którzy pierwszy raz grają ma się sporą przewagę. Gdy wszyscy już się z grą oswoją rozgrywka staje się wyrównana.

Ciekawym elementem gry jest fakt, że dopiero końcowe podliczenie daje rzeczywisty obraz punktów i osoba prowadząca przez całą rozgrywkę może się okazać wielkim przgranym. Zmusza to do przemyślanych zakupów i ich kalkulowania pod kątem rozgrywki.

Jeśli chodzi o ilość graczy...
Dysponując co miesięcznym funduszem na "jakąś grę" wikingów kupiłam pod kątem możliwości gry na 2 osoby (co by mojemu narzeczonemu du* zawracać wieczorami). Niestety IMO gra we dwoje nie jest taka ciekawa. Optymalna ilość to 3 osoby. We 4 też przyjemnie, ale powstaje problem, gdyż przy sześciu rozgrywkach 2ch graczy jest 2krotniu graczem startowym, a pozostała 2 tylko raz. Nie wpływa to jakoś znacząco na rozgrywkę, ale jest niesprawiedliwe.

Jakość
Za 89 zł w empiku w złotych tarasach. Cena w stosunku do jakości/grywalności przyzwoita.

Grywalność i dodatek.
Gra jest mimo elementu losowości dość powtarzalna. Nie zaznamy raczej zaskakujących sytuacji. Nadaje się na partyjkę kiedy ludzie nie za bardzo mają ochotę myśleć a w coś by pograli.
Załączenie dodatku jest wielkim plusem, ale nie urozmaica ona za szczególnie rozgrywki. Przynajmniej z ludźmi z którymi grałam gra nie przebiegała zbyt agresywnie (spłukiwanie się na najdrozsze zestawy) więc i dodatkowych żetonów braliśmy 3-5 w rozgrywce.

Podsumowując.
Jeśli ktoś znajdzie tę grę za około 50-60 zł to polecam. Za więcej nie koniecznie, bo jest kilka lepszych tytułów za takie pieniążki, ale ostatecznie zakupu nie żałuję.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 17:06
autor: Blue
A właśnie nie dopisałem - grałem raz w wersję familijną, raz z jednym z rozszerzen{bo chyba jest więcej}-(pobierało sie jeden z bonusowych żetonów jeżeli zakupiło sie najdroższy w danej chwili kafelek.
Co do zasad to moim zdaniem są one dość proste do opanowania, przynajmniej dla człowieka, który nie jest świeży w planszówkach.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 17:26
autor: kqh
Blue pisze:A właśnie nie dopisałem - grałem raz w wersję familijną, raz z jednym z rozszerzen{bo chyba jest więcej}-(pobierało sie jeden z bonusowych żetonów jeżeli zakupiło sie najdroższy w danej chwili kafelek.
W pudełku z podstawką masz 2 wersje gry. O innych dodatkach nie wiem.
Co do zasad to moim zdaniem są one dość proste do opanowania, przynajmniej dla człowieka, który nie jest świeży w planszówkach.
Trudność IMO polega na tym, że jest wiele aspektów na które musisz zwracać uwagę (2 typy podliczeń, za co punkty w ostatnim podliczeniu, jak budować wyspy). Jeśli grasz ze "świeżakiem" to ciężko na raz to wszystko spamiętać, a grać strategicznie należy od samego początku. Oczywiście jest masa gier ze znacznie bardziej trudnymi zasadami. W wikingów po prostu trzeba się "rozegrać", żeby była mowa o wyrównanej walce, czyli dobrej zabawie.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 17:42
autor: Blue
kqh, ale czy w polskim wydaniu nie ma "ściąg" dla graczy z tym co jest punktowane? Bo grałem w czeską wersję i tam takie mini pomoce dla graczy były. Dlatego w szybko można to było załapać. Pierwsza rozgrywka w większość gier obarczona jest jakimś utrudnieniem dla gracza początkującego, fakt trochę tych rzeczy punktowanych jest, ale druga partia na pewno będzie już ok.

Przyjmując, że gra jest bardzo szybka to myślę, że rozegranie drugiej partyjki problemem wielkim nie będzie ;). To nie PR. gdzie kilka partii potrzeba na sensowne rozeznanie się w budynkach i strategiach.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 17:55
autor: kqh
Moje doświadczenia w tłumaczeniu zasad to jednorazowa sytuacja gdzie trzeba było przedstawić je bratu i szwagierce, którzy chcieli jak najszybciej zacząć grać. Pozatym nie pisałam tego jako jakiś "wielki minus", tylko luźne przemyślenia. Oczywiście zgadzam się z Tobą, gra się szybko więc nawet rozegranie kilku partii pod rząd nie jest problemem.

Re: Wikingowie

: 17 sty 2009, 18:34
autor: zephyr
kqh pisze:
Blue pisze:A właśnie nie dopisałem - grałem raz w wersję familijną, raz z jednym z rozszerzen{bo chyba jest więcej}-(pobierało sie jeden z bonusowych żetonów jeżeli zakupiło sie najdroższy w danej chwili kafelek.
W pudełku z podstawką masz 2 wersje gry. O innych dodatkach nie wiem.
Wariant rozszerzony jest modularny, dochodzą nowe kafle za najdroższy zakup, licytacja o gracza zaczynającego i rozstawianie wikingów w innej kolejności - na każdą z tych zasad można niezależnie grać albo nie grać.
kqh pisze:
Co do zasad to moim zdaniem są one dość proste do opanowania, przynajmniej dla człowieka, który nie jest świeży w planszówkach.
Trudność IMO polega na tym, że jest wiele aspektów na które musisz zwracać uwagę (2 typy podliczeń, za co punkty w ostatnim podliczeniu, jak budować wyspy). Jeśli grasz ze "świeżakiem" to ciężko na raz to wszystko spamiętać, a grać strategicznie należy od samego początku. Oczywiście jest masa gier ze znacznie bardziej trudnymi zasadami. W wikingów po prostu trzeba się "rozegrać", żeby była mowa o wyrównanej walce, czyli dobrej zabawie.
Zależy od graczy i tłumaczenia. Przy dobrym tłumaczeniu (porady strategiczne) i inteligentnych graczach widziałem świetne pierwsze partie w naprawdę skomplikowanych grach (Caylus, Brass)... tylko wtedy zwykle gra trwa sporo dłużej, bo nowy gracz nie ma wypracowanych schematów i musi więcej myśleć jak chce robić coś sensownego, nie widzę powodu dla którego z wikingami miałoby być inaczej.

Wkingowie - pytanie o zasady

: 09 mar 2009, 09:30
autor: Wookie
Siema, mam dwa pytania dotyczącye gry Wikingowie:
1. Czy w końcowym podliczaniu punktów rybacy wyżywiają wikingów, którzy są na wyspach, czy wszystkich, łącznie z żeglarzami i wikingami na wybrzeżu?
2. Gdy odpowiedź w 1. jest, że żywi się także żeglarzy to kolejne pytanie - czy można żeglarzy po prostu odrzucać
(udawać, że się ich używa do przemieszczania), żeby mieć jak najmniej wikingów do wyżywienia i w jakiej kolejności się to robi?

Przenosze do odpowiedniego watku - Don Simon

Re: Wkingowie - pytanie o zasady

: 09 mar 2009, 09:35
autor: yosz
1. Wszystkich, łącznie z żeglarzami, wikingami na wybrzeżu i samymi rybakami
2. Nie - muszą kogoś przewieźć. Dodatkowo na koniec jest konieczność ich użycia jeżeli jest taka możliwość. (gdyby ktoś chciał zatrzymać większą ilość aby zarobić dodatkowy bonus)

Re: Wkingowie - pytanie o zasady

: 09 mar 2009, 10:32
autor: morciba
lukasz28wozniak pisze: 2. Gdy odpowiedź w 1. jest, że żywi się także żeglarzy to kolejne pytanie - czy można żeglarzy po prostu odrzucać
(udawać, że się ich używa do przemieszczania), żeby mieć jak najmniej wikingów do wyżywienia i w jakiej kolejności się to robi?
Dawno nie grałem, ale z tego co pamiętam nie ma obowiązku używania łódki (w wersji zaawansowanej), więc jeśli nie masz szans na 10 pkt. z żeglarzy to dobrze jest ich wysyłać bez łódki, żeby później było mniej gęb do wyżywienia :-)

Re: Wikingowie

: 09 mar 2009, 10:37
autor: Dzej
Czy mieliscie wybrakowane egzemplarze wikingów? Słyszałem ze zdarzały sie takowe. Nie mam pojęcia czego brakowało :)

Re: Wikingowie

: 09 mar 2009, 10:46
autor: noowy
Nic poważnego. W kupionej przeze mnie polskiej edycji była tylko jedna karta pomocnicza zamiast czterech. Z tego co wiem, to w innych egzemplarzach też brakowało - chyba jakieś niedopatrzenie. Trochę czasu minęło zanim Albi wyjaśniło sprawę, ale w końcu dosłano mi brakujące karty.