Massive Darkness 2: Hellscape (Alex Olteanu, Marco Portugal)

[morthi]

Zastanawia mnie dlaczego pojawiają się tak kategoryczne stwierdzenia, że gra jest zła, a wszystko w oparciu o jedną albo dwie gry na tss w demo, które nie zawiera wszystkich zasad i ma służyć jedynie zaprezentowaniu idei.

Jak dla mnie Massive Darkness 2 jest rozwinięciem części pierwszej - to wciąż jest diablo w wersji planszowej, mamy nowe "straszne" potwory, mnóstwo sprzętu, a gra się najlepiej pijąc piwo i zagryzając precel.

Jakbym chcia inną grę to wybrałbym shadow of brimstone, gloomhaven czy warhammer quest.

Dla mnie największą bolączką jest brak zaprezentowania rozwiązania wygodnego przechowywania, a następnie rozstawienia gry dla posiadaczy wszystkiego (czyli figurek z md, z:bp i z:gh) bo teraz żeby wszystko przygotować to będę musiał mieć osobny stół.
Już jest łatwiej bo zmniejszono liczbę figurek w mobach ale żonglowanie roaming monsters bedzie trudne.

[pan_satyros]

Ależ ja nie napisałem że jest zła, a że po lekturze zasad itd. wnioskuję, że sporo jej brakuje do ideału, a nawet do miana usprawnionej jedynki. Tylko tyle.

[pan_satyros]

Tak apropos, to rozbroił mnie komentarz na Kickstarterze odnośnie darmowego w ramach pledge dodatku Monks and Necromancers:

"Dalekowschodni mnisi i Nekromancerzy walczący z Chrześcijańskimi postaciami. Hmm.... to nie wróży dobrze tej kampanii"

Ludzie chyba zapomnieli ze to świata fantasy...

Tamten komentarz też był raczej w żartobliwym tonie. Wiadomo, że to fantasy ale nawiązania w nazewnictwie aniołów są dość oczywiste. Osobiście uwielbiam komiks "Kaznodzieja" więc mnie ta konwencja nie oburza czy coś, ale stylistycznie przydali by się jacyś bardziej zachodni mnisi również, skoro ten świat i tak jest pełen nawiązań.

To jest bardziej stylistyka Diablo 3 / Darksiders i innych tego typu PCtowych gier, niźli cokolwiek zbieżnego z Biblią itp.
A co do oburzenia - Tom Vasel też coś tam jęczał, że go boli granie w Arcadia Quest: Inferno, a i na polskim podwórku były przypadki bólu przy grze w Chaos w Starym Świecie hehe

[Hubert84]

Tak jak pisałem, mnie to nie rusza osobiście, no ale nie da się ukryć, że stylistyka wyglądu oraz dobór imion aniołów nie był przypadkowy (w Diablo jednak Anioły były trochę abstrakcyjne z wyglądu i maiły wymyślone imiona)
Nie doszukuję się jakiś złych intencji Broń Boże , po prostu stwierdzam fakt, że to celowy zabieg stylistyczny.

[pan_satyros]

Tak jak pisałem, mnie to nie rusza osobiście, no ale nie da się ukryć, że stylistyka wyglądu oraz dobór imion aniołów nie był przypadkowy (w Diablo jednak Anioły były trochę abstrakcyjne z wyglądu i maiły wymyślone imiona)
Nie doszukuję się jakiś złych intencji Broń Boże , po prostu stwierdzam fakt, że to celowy zabieg stylistyczny.

Zaraz nas admin pogoni za dyskusję wokół gry a nie o grze, ale ok - odpiszę.
Anioły może i miały imiona wymyślone, ale już taki Belial, Azmodan, Lillith, to imiona o pochodzeniu Biblijnym
Ale tak, rozumiem dokąd zmierzasz. Bez wątpienia jest to decyzja świadoma. Na ile trafna trudno powiedzieć. Jedno jest pewne - na pewno taki styl i temat ogranicza grono odbiorców bardziej, niż klasyczne fantasy.

[kozz84]

Osobiście bardziej od nawiązań Biblijnych bardziej drażnią mnie grafiki. Są okrutnie cukierkowe (te Nimfy to jakieś nieporozumienia). Poszli w stronę Diablo 3 a nie 4-ki. Ich wybór, który w ogóle do mnie nie przemawia.

[japanczyk]

Osobiście bardziej od nawiązań Biblijnych bardziej drażnią mnie grafiki. Są okrutnie cukierkowe (te Nimfy to jakieś nieporozumienia). Poszli w stronę Diablo 3 a nie 4-ki. Ich wybór, który w ogóle do mnie nie przemawia.

Ja jestem mocno zaciekawiony - to zdecydowanie ciekawsze niż kolejne generic fantasy

A 4ka to nie wiesz jaki ma styl, bo do tej pory materiałów jak na lekarstwo
Ludzie się burzyli jak zobaczyli Kurast i pustynie w D2, a teraz to klasyk i dla mnie to bardziej diablo niz katakumby z D1

[tomp]

Z tego co poszukałem pierwsza cześć Massive Darkness w podstawce zawierała 10 zadań (quest).
Pojawiła się informacja ile tego będzie tego dobra w 2-ce ?

Inna sprawa, kojarzy ktoś czy została opublikowana instrukcja do MD2 ? Przejrzałem stronkę na kickstarterze, ale nie doszukałem się.
Chciałbym doczytać jak działają poszczególni bohaterowie. Z animacji na kickstarterze wnioskuje, że każda z postaci operuje inną mechaniką.

[japanczyk]

Z tego co poszukałem pierwsza cześć Massive Darkness w podstawce zawierała 10 zadań (quest).
Pojawiła się informacja ile tego będzie tego dobra w 2-ce ?

Inna sprawa, kojarzy ktoś czy została opublikowana instrukcja do MD2 ? Przejrzałem stronkę na kickstarterze, ale nie doszukałem się.
Chciałbym doczytać jak działają poszczególni bohaterowie. Z animacji na kickstarterze wnioskuje, że każda z postaci operuje inną mechaniką.

http://resources.cmon.com/MD2-Hellscape ... ok-web.pdf
Masz wielka ikonke rulebook gdzies w polowie strony

[morthi]

Tu też mamy pod dostatkiem plastiku i bez crossów, pytanie brzmi czy ogarną się z zasadami.

Nie dowiemy się dopóki nie dostaniemy finalnej wersji gry. W death may die zasady się trochę zmieniły w stosunku do tego co było w Kickstarterze.

Z tego co poszukałem pierwsza cześć Massive Darkness w podstawce zawierała 10 zadań (quest).
Pojawiła się informacja ile tego będzie tego dobra w 2-ce ?

Zakładam, że wszystkie 10 scenariuszy z podstawki plus 6 z kampanii lawa i kryształy. Nie napisali, że będą to niektóre scenariusze więc jestem spokojny, że przeniosą wszystko

[Elrond]

Posiadam MD1 z KS oraz prawie wszystko do Zombicide Fantasy. Bardzo się ucieszyłem, kiedy ruszyła kampania MD2 ale miałem trochę wątpliwości już na jej poczatku. Teraz kiedy widzę w jakim kierunku zaczęła zmierzać i co CMON już dało (pełny upgrade MD1, crossover z Zombicide, kafle bez "markerów"), jestem już całkowicie spokojny i z uśmiechem na twarzy czekam na jej zakończenie. Wsparłem i nie mogę się doczekać kiedy połączę MD1 z MD2 i Zombicide. Wreszcie będzie epicki dungeon crawler z olbrzymim polem do popisu dla własnych scenariuszy, z mnóstwem komponentów.

[morthi]

Ja jestem niepocieszony bo jedni z moich ulubionych bohaterów z Zombicide są w special guest box i w związku z tym nie wchodzą do crossovera. Trudno - będę grać innymi

Jakby komuś umknęło to CMON nie wyda dodatkowego pakietu klas/bohaterow, bo jak napisali MD2 było testowane dla jednej klasy na raz więc zapomnijmy o wyprawie drużyny samych magów czy wojowników do podziemi. Drużyna musi być zróżnicowana.

[Curiosity]

Panowie (i Panie, potencjalnie).
Około połowy postów w tym wątku nie dotyczyło gry, tylko kampanii kickstarterowej. Na to jest osobny wątek w podforum Finansowanie Społecznościowe. viewtopic.php?f=57&t=67651

Proszę to rozróżniać: w tym wątku piszemy o GRZE, nie o KAMPANII.

Ponieważ jest to wałkowane do znudzenia, ostrzegam, że kolejne posty nie o grze nie będą przenoszone, tylko usuwane.

[damianKr]

Czy ta gra czymś się odróżnia od innych popularnych doungeon crawlerów? Jest raczej lepsza czy gorsza? Ogólnie szukam do kolekcji jakiegoś doungeon crawlera a z tych najbardziej popularnych: gloomhaven, sword and sorcery, descent, przynajmniej wizualnie prezentuje się najlepiej.
Tak więc zastanawiam się nad wsparciem kampanii na KC.

[Elrond]

Jakby co to od kilku dni jest pełna instrukcja do MD2:
https://www.kickstarter.com/projects/cm ... ts/3189183
Kilka rzeczy zmieniono, min. działanie Paladyna, Shamana, Rangera.

[strid3rr]

Jak ktoś jeszcze nie widział unboxingu - https://youtu.be/r3QubGPRif4

[Elrond]

No i jak Wasze wrażenia? Graliście już?
Ja jestem po pierwszej rozgrywce i podoba mi się bardzo W zasadzie to MD1 po liftingu, poprawkach i wypolerowaniu. Wszystko teraz śmiga elegancko.
Jedynie co bardziej mi się podobało w części pierwszej to karty wydarzeń, zamiast paska postępu z góry założonymi "wydarzeniami".
Ciekaw jestem jak będą śmigać kampanie ale z tego co widzę to powinno być miodnie z uwagi na Fazę Miasta i prawidłowo, z nowym systemem doświadczenia XP.

[Lopek43]

Na razie ogrywam scenariusze "one shot" podstawki i testuje bohaterów.. I mega mi sie podoba jest moc. Bardzo przyjemne jest to ze mapy nie są jakieś wiekie i łatwo to ogarnąć i w miarę szybko scenariusz ląduje na stole (mobów bie chowam tylko są posortowane i czekają na swoją kolej) jak dla mnie kapitalna gra.

[Elrond]

Mam dokładnie te same odczucia
Najbardziej ze wszystkiego mi się podoba, że każdą klasą gra się zupełnie inaczej.
Na takiego DC właśnie czekałem

[Zbaviec]

A ja się zastanawiam czy mając Zombicide jest sens wchodzić w ten tytuł. Czy to nie będzie to samo w lekko zmienionej otoczce.

[Elrond]

A ja się zastanawiam czy mając Zombicide jest sens wchodzić w ten tytuł. Czy to nie będzie to samo w lekko zmienionej otoczce.

Mam MD1, MD2, Zombicide Plaga i Horda ze wszystkimi dodatkami. Powiem Ci tak. To są mechanicznie podobne gry ale MD jest zupełnie inne w odczuciu w stosunku do Zombicide. Zombicide to wesoła nawalanka i rzeźnia z hordami zombiaków. MD to typowy DC gdzie łazimy po podziemiach, przeszukujemy komnaty, walczymy z mniejszą ilością przeciwników ale za to trudniejszymi i mocno różniącymi się zdolnościami. Rozwijanie postaci jest dużo bardziej rozbudowane i ciekawsze. Tak naprawdę to są zupełnie inne gry. Osobiście mając zombiaki to wszedłbym w MD właśnie z uwagi na to, że można obie te gry połączyć (oczywiście jeżeli mamy dodatek Crossover).

[strid3rr]

Paczka dotarła i do mnie i muszę z przykrością stwierdzić, że bardzo widać gorszą jakość wykonania niż to miało miejsce w przypadku pierwszej części.
Tektura kiepska jak przy Bloodborne, rozwarstwia się bez najmniejszego problemu, do porównania wrzuciłem zdjęcie kafli z jedynki.
Pasowałoby chyba zrobić akcję ze wzmacnianiem krawędzi dookoła za pomocą kropelki.

Spoiler:

Figurki to też taki miszmasz - od dobrych po byle jakie. Część ma fajną teksturę i są wyraziste, a część to takie zlane figury. Najlepiej widać to na skrzydłach, gdzie na części pióra są dokładnie oddane, a na drugiej części to płaskie elementy. Najgorzej wypadają małe figurki, te są w mojej ocenie najgorzej wykonane, szczególnie te z małych dodatków. Szczególnie jeźdźcy apokalipsy, jak na płatny dodatek, to lekka kpina.

Czy tylko ja to tak widzę i się czepiam, czy też macie takie wrażenie, że ostatnio jakość wykonania gier od CMON strasznie leci na łeb, na szyję? Nie wiem, może to przez kryzys i braki w materiałach...

[jediwolf]

Czy tylko ja to tak widzę i się czepiam, czy też macie takie wrażenie, że ostatnio jakość wykonania gier od CMON strasznie leci na łeb, na szyję? Nie wiem, może to przez kryzys i braki w materiałach...

Nie czepiasz się, gdyż niestety to przykra prawda. Mam sporo gier CMONA z ich pierwszych KSów i widać mocny spadek jakości komponentów. Ceny ich gier i wysokość opłaty za wysyłki mocno poszły do góry, więc tym bardziej jest to dla mnie karygodne. Ogólnie odpuściłem sobie wspieranie gier CMONa na ks.

[pan_satyros]

Niestety muszę potwierdzić, że jakość wydania jest znacząco niższa od MD1.

Szczególnie widać to na żetonach i kafelkach, które jak już wyżej pokazano są wykonane z kartonu o znacznie niższym zagęszczeniu warstw (stare były niemal jak "drewno") oraz wykończone bez linen finish, powleczone jedynie zwykłym cienkim, półmatowym papierem (przez to podatne na rysy od przestawiania figurek).

Niektóre figurki również odstają, bo chociaż często ciekawsze pod względem projektu, odlane są z pomięciem części detali, co w perspektywie poprzednich projektów (jak HATE, czy nawet MD1) smuci.
Dodatek z Jeźdźcami to w tej kwestii zupełna parodia - 4 niewielkie, biedne w detale figurki za około 200 zł licząc VAT...

Tyle fajnie, że w podstawowym peldgu, a nawet w samym bazowym pudle, zawartości jest od groma.

Na pewno nie żałuję wsparcia, niemniej szkoda, że jakość regualrnie spada a ceny rosną.

[olsszak]

A już myślałem, że to tylko moje wrażenie… figurki są w jakości mocno rozstrzelone, niestety wiekszosc ma zalane detale i wyglądają duzo gorzej niz Zombicide czy md1. Jestem ciekaw czy ktos podniósł to w komentarzach na KS, bo dla mni3 to mega duzy zawód.

Niestety muszę potwierdzić, że jakość wydania jest znacząco niższa od MD1.

Szczególnie widać to na żetonach i kafelkach, które jak już wyżej pokazano są wykonane z kartonu o znacznie niższym zagęszczeniu warstw (stare były niemal jak "drewno") oraz wykończone bez linen finish, powleczone jedynie zwykłym cienkim, półmatowym papierem (przez to podatne na rysy od przestawiania figurek).

Niektóre figurki również odstają, bo chociaż często ciekawsze pod względem projektu, odlane są z pomięciem części detali, co w perspektywie poprzednich projektów (jak HATE, czy nawet MD1) smuci.
Dodatek z Jeźdźcami to w tej kwestii zupełna parodia - 4 niewielkie, biedne w detale figurki za około 200 zł licząc VAT...

Tyle fajnie, że w podstawowym peldgu, a nawet w samym bazowym pudle, zawartości jest od groma.

Na pewno nie żałuję wsparcia, niemniej szkoda, że jakość regualrnie spada a ceny rosną.