Gloomhaven: Szczęki Lwa / Jaws of the Lion (Isaac Chidres)

[gnysek]

Zwłaszcza, że jak się grało w Gloomhaven to raczej wiadomo czego się spodziewać, jedynie fabuła scenariuszy to może być jakiś spoiler, nawet układ map to generalnie tylko inne ustawienie ścian i w JotL może bardziej różnorodne tła. Ja tam nawet w GH sobie obejrzałem wszystkie figurki i nie uważam tego za spoiler i tak nie powiedziałbym dziś jak wyglądają, ani na podstawie kształtu bym nie wybierał którą grać.

Aczkolwiek jeśli na filmie nie jest wspomniane na początku/w opisie, że to gra typu legacy, więc oglądanie wszystkiego na własną odpowiedzialność, no to nie jest fair wobec widzów. Ale nie oglądałem, nie mi oceniać.

[mk20336]

Gloomhaven: Jaws of the Lion – first look at Red Guard and Hatchet characters

Nowa gra w świecie Gloomhaven - Jaws of Lion - epizod drugi. Dziś przyglądam się bliżej kolejnym dwóm postaciom - Red Guard and Hatchet. Miłej lektury!

LINK: Red Guard and Hatchet characters

[capre]

Hej,
Wiecie gdzie można zamówić grę (w wersji ang)? Nie mogę za bardzo nigdzie znaleźć w rozsądnej ofercie, by dostawa nie wynosiła tyle co sama gra..

[mecenas]

Hej,
Wiecie gdzie można zamówić grę (w wersji ang)? Nie mogę za bardzo nigdzie znaleźć w rozsądnej ofercie, by dostawa nie wynosiła tyle co sama gra..

Planszostrefa ma przedsprzedaż

[vikingowa]

Hej,
Wiecie gdzie można zamówić grę (w wersji ang)? Nie mogę za bardzo nigdzie znaleźć w rozsądnej ofercie, by dostawa nie wynosiła tyle co sama gra..

Ja polecam Zatu Games.

[tapczanik420]

Hej,
Wiecie gdzie można zamówić grę (w wersji ang)? Nie mogę za bardzo nigdzie znaleźć w rozsądnej ofercie, by dostawa nie wynosiła tyle co sama gra..

Ja polecam Zatu Games.

Byłą grupówka z Zatu games AnimisAnimalis orgazniował potem pojechał na wywczas, w sumie jakby była kolejna to ja bym się pisał.

[PanFantomas]

.

[Gatherey]

Ponieważ dotarła do mnie moja kopia "Jaws of the Lion", nakręciłem unboxing. Jeśli jesteście ciekawi, co znajdziecie w pudełku, zapraszam na film: https://youtu.be/rNIn1Kx9HQE

Skąd zamawiana?

[PanFantomas]

.

[yrq]

Skąd zamawiana?

Planszomania.pl jakoś w czerwcu.

!!! dzięki, już smaruję maila

edit: informacyjnie gdyby ktoś jeszcze czekał:

Pierwsza dostawa Jaws of Lion dotarła do nas w zeszłym tygodniu.
Spodziewamy się kolejnych dostaw w najbliższych tygodniach. Na najbliższą powinien się Pan załapać.
Standardowo będziemy pisać maila o możliwości odbioru gry.

[Matek173]

To może skoro część osób dostała już swój egzemplarz to ja zadam parę nurtujących mnie pytań.

1. Czy te 25 scenariuszy dostępnych w grze jest "obowiązkowych", czy też w fabule obecne są jakieś rozgałęzienia i nie zagramy we wszystkie 25 podczas jednej kampanii?
2. Czy scenariusze "tutorialowe" są integralną i obowiązkową częścią kampanii, czy można je np. pominąć?
3. Czy grając np. w 2 osoby można przejść na emeryturę swoimi postaciami i zacząć grę pozostałymi dwoma tak jak to miało miejsce w bazowym Gloomhavenie?

Gra mocno kusi, ale jednak poczekam na wersję polską. Mam nadzieję że się nie zawiodę

[aeiou871]

To może skoro część osób dostała już swój egzemplarz to ja zadam parę nurtujących mnie pytań.

1. Czy te 25 scenariuszy dostępnych w grze jest "obowiązkowych", czy też w fabule obecne są jakieś rozgałęzienia i nie zagramy we wszystkie 25 podczas jednej kampanii?
2. Czy scenariusze "tutorialowe" są integralną i obowiązkową częścią kampanii, czy można je np. pominąć?
3. Czy grając np. w 2 osoby można przejść na emeryturę swoimi postaciami i zacząć grę pozostałymi dwoma tak jak to miało miejsce w bazowym Gloomhavenie?

Gra mocno kusi, ale jednak poczekam na wersję polską. Mam nadzieję że się nie zawiodę

Dopiero zaczęliśmy grać w JotL, ale spróbuję pomóc:
1. Instrukcja wspomina, że niektóre scenariusze będą blokowane, więc wśród tych 25 są takie, w które nie zagrasz w czasie jednej kampanii
2. Wydaje mi się, że intrukcja zaleca przejść także te scenariusze, ale może ktoś mnie poprawi - wspomniane jest, że jeśli chcesz grać startowym postaciami z Gloomhaven (które nie posiadają tutorialowych kart "A" i "B"), możesz nimi zacząć od scenariusza 4 (dając im 40 złota, 10 doświadczenia i 1 perka)
3. W Jaws of The Lion nie ma chyba celów życiowych ani emerytur

[elayeth]

To może skoro część osób dostała już swój egzemplarz to ja zadam parę nurtujących mnie pytań.

1. Czy te 25 scenariuszy dostępnych w grze jest "obowiązkowych", czy też w fabule obecne są jakieś rozgałęzienia i nie zagramy we wszystkie 25 podczas jednej kampanii?
2. Czy scenariusze "tutorialowe" są integralną i obowiązkową częścią kampanii, czy można je np. pominąć?
3. Czy grając np. w 2 osoby można przejść na emeryturę swoimi postaciami i zacząć grę pozostałymi dwoma tak jak to miało miejsce w bazowym Gloomhavenie?

Gra mocno kusi, ale jednak poczekam na wersję polską. Mam nadzieję że się nie zawiodę

Mam, jeszcze nie grałem, ale pokuszę się o odpowiedź:
1. Większość rozegrasz. Są 4 scenariusze związane z klasą postaci, kilka side questów, ok. 3 razy „jeden z” do wyboru... Z moich obliczeń (link na dole posta) wychodzi, że na 25 scenariuszy rozgrywa się około 16 + ilość postaci.
2. Są integralną częścią w sensie kampani, historii itd. Ale grać ich nie musisz, gra przecież ma w miare dobrze działający system dostosowywania się do poziomu bohaterów. Osobiście nie widzę sensu pomijania tutoriala...
3. Gra tego nie przewiduje. Nie ma celów życiowych, ale tak jak pisałem wyżej, można to zrobić jako home rule i gra będzie działać. Poza tym te postacie są przystosowane do gry z GH, więc możesz sobie nimi grać scenariusze z GH, np: te dodatkowe z kart.

GH:JotL nie ma celów życiowych i ulepszeń kart, ale karty ulepszać można przenosząc do pełnego GH. Gra ma też 4 zamknięte pudełka niespodzianki, więc coś tam na nas czeka... co? Nie wiem...

Jak ktoś chce spojrzeć na schemat kampanii to można kliknąć (uwaga: dla niektórych może to być spoiler, dla mnie raczej nie): tu.

[gnysek]

O, można te postaci potem przenieść do zwykłego GH? To jest dopiero bajer. Na tego wielkiego żony nie namówię, bo zaśnie, zanim setup skończę, ale na JotL jest szansa, a potem sobie skorzystam z tego co odblokowałem.

[bartekb8]

No właśnie, Jaws of Lion, na którego dostawę jeszcze czekam, traktuję jako rpg, który, jeśli się przyjmie na stole, da perspektywę do zaplanowania kupna większej gry (pewnie już raczej Frosthaven niż Gloomhaven). Wszystko zależy oczywiście od drugiej połówki, czy będzie żądna dalszych przygód czy też manipulacja kartami zmęczy ją niemiłosiernie już w pierwszych scenariuszach JotL.
Postacie z JotL da się przenieść do dużego tytułu i na odwrót z tego co wiem. A co do długiego setupu to idealnym rozwiązaniem mogą okazać się obiecane księgi scenariuszy do GH/FH, wtedy pozostanie tylko szykowanie i tasowanie kart.

Powiedzcie, czy klimat gry jest ogólnie wyczuwalny podczas rozgrywki czy to raczej takie suche puzzle polane lekkim sosem fantasy? I jak jest ze śledzeniem parametrów potworów? Słyszałem że jest to kłopotliwe podczas gry kiedy po raz n-ty sprawdza się ile jaki potwór ma siły i zdrówka, kogo teraz lepiej zaatakować itp. Jak u was to wygląda? Korzystacie z jakichś ułatwień typu GH helper albo dokupowanych oddzielnie standów z miejscem na kości i żetony stanu?

[aeiou871]

No właśnie, Jaws of Lion, na którego dostawę jeszcze czekam, traktuję jako rpg, który, jeśli się przyjmie na stole, da perspektywę do zaplanowania kupna większej gry (pewnie już raczej Frosthaven niż Gloomhaven). Wszystko zależy oczywiście od drugiej połówki, czy będzie żądna dalszych przygód czy też manipulacja kartami zmęczy ją niemiłosiernie już w pierwszych scenariuszach JotL.
Postacie z JotL da się przenieść do dużego tytułu i na odwrót z tego co wiem. A co do długiego setupu to idealnym rozwiązaniem mogą okazać się obiecane księgi scenariuszy do GH/FH, wtedy pozostanie tylko szykowanie i tasowanie kart.

Powiedzcie, czy klimat gry jest ogólnie wyczuwalny podczas rozgrywki czy to raczej takie suche puzzle polane lekkim sosem fantasy? I jak jest ze śledzeniem parametrów potworów? Słyszałem że jest to kłopotliwe podczas gry kiedy po raz n-ty sprawdza się ile jaki potwór ma siły i zdrówka, kogo teraz lepiej zaatakować itp. Jak u was to wygląda? Korzystacie z jakichś ułatwień typu GH helper albo dokupowanych oddzielnie standów z miejscem na kości i żetony stanu?

Według mnie scenariusze to w dużej mierze są łamigłówki, do rozwiązania których potrzebna jest optymalizacja ruchów i zarządzania kartami postaci. Nie znaczy to, że klimat nie jest wyczuwalny - chociaż ten w dużej mierze zależy też od podejścia grupy. Mi ogromną przyjemność sprawia rozgryzanie nowych postaci, które często są wariacją na temat różnych klas spotykanych w cRPG-ach typu Baldur's Gate.

Obsługa gry bywa uciążliwa. Kupiłem zarówno specjalne podstawki, ale śledzenie życia i stanów sprawdziło się mimo wszystko najlepiej z wykorzystaniem tableta z Gloomhaven Helper. W wersji czysto analogowej ciężko nam było wszystko ogarnąć.

[bartekb8]

Dzięki za przydatne informacje. W takim razie najpierw spróbuję zaprzyjaźnić się z Helperem, i to od samego początku zabawy. Nie lubię cyfrowych dodatków do gier analogowych, ale ten mały programik może znacznie ułatwić życie, zwłaszcza że jego obsługa wydaje się intuicyjna. Dziwne tylko że Childres nie zdecydował się na poprawienie tego elementu swojej gry albo chociaż dodanie takich standów z ułatwiaczami jak oferują sprzedawcy (czyt. właściciele drukarek 3D) z Etsy.
Co do klimatu to mam nadzieję że go odnajdę. Już samo to że postacie się rozwijają wraz z fabułą wydaje się fajnym, motywującym i klimatycznym elementem gry.

[elayeth]

Klimatu dodaje też Forteller w wersji angielskiej. Kosztuje jednak 6 EUR. Ja się zdecydowałem.

[bartekb8]

Klimatu dodaje też Forteller w wersji angielskiej. Kosztuje jednak 6 EUR. Ja się zdecydowałem.

No proszę, nie znałem tego. Pewnie warto rozważyć, dzięki! Swoją drogą niesamowite na jak wielu płaszczyznach GH jest wspierany.

[japanczyk]

Pieniadz rodzi pieniadz
Ja sie zlamalem i zamowilem Szczeki Lwa w 3trolle
Mam nadzieje ze bedzie dobrym wprowadzeniem do Gloomhaven

[mat_eyo]

Pytanie do osób, które już zdążyły pograć albo dobrze orientują się w temacie. Z góry przepraszam, jeśli będą oczywiste, ale jestem Gloomhavenowym laikiem.

Jakie są największe różnice, zwłaszcza mechanicznie, z poprzednikiem? Wiem, że całość jest dużo mniejsza, a postacie nie przechodzą na emeryturę (?). Czy to znaczy, że w trakcie kampanii gracze są przyspawani do wybranych na początku postaci?

Czy w Jaws of the Lion również są elementy legacy? Jeśli tak, to czy istnieje jakiś pakiet zapobiegający zużyciu się gry, jak naklejki do dużego Gloomhavena?

Czy aplikacje pomocnicze do dużej wersji będą kompatybilne też tutaj? Którym warto się przyjrzeć?

[aeiou871]

Pytanie do osób, które już zdążyły pograć albo dobrze orientują się w temacie. Z góry przepraszam, jeśli będą oczywiste, ale jestem Gloomhavenowym laikiem.

Jakie są największe różnice, zwłaszcza mechanicznie, z poprzednikiem? Wiem, że całość jest dużo mniejsza, a postacie nie przechodzą na emeryturę (?). Czy to znaczy, że w trakcie kampanii gracze są przyspawani do wybranych na początku postaci?

Czy w Jaws of the Lion również są elementy legacy? Jeśli tak, to czy istnieje jakiś pakiet zapobiegający zużyciu się gry, jak naklejki do dużego Gloomhavena?

Czy aplikacje pomocnicze do dużej wersji będą kompatybilne też tutaj? Którym warto się przyjrzeć?

Jest kilka drobny zmian w regułach, np. odrobinę uproszczono wybieranie skupienia przez wrogów (ale sam autor gry przyznaje, że jeśli ktoś zna reguły z GH, to może je bez problemu stosować w JotL), można wymieniać się przedmiotami między postaciami (ale nie złotem), można popychać/przyciągać wrogów o wybraną liczbę pól, zrodzone potwory pozostawiają po sobie monety, a potwory mogą grabić skrzynie ze skarbami. Nie ma kilku mechanik obecnych w GH, jak np. niewidzialności, reputacji, dobrobytu czy przywołańców.

Jedynym elementem legacy są naklejki na mapę Gloomhaven, ale instrukcja zaznacza, że jeśli chcesz, możesz śledzić postępy kampanii w inny sposób - chodzi wyłącznie o zaznaczanie, który scenariusz jest dostępny/zablokowany/ukończony.

Gloomhaven Helper jest już chyba w pełni kompatybilny i jest bardzo pomocny w ogarnianiu rozgrywki, nie ma chyba jeszcze apki śledzącej kampanię, ale na pewno są jakieś arkusze pomagające w tym.

[elayeth]

Jedynym elementem legacy są naklejki na mapę Gloomhaven, ale instrukcja zaznacza, że jeśli chcesz, możesz śledzić postępy kampanii w inny sposób - chodzi wyłącznie o zaznaczanie, który scenariusz jest dostępny/zablokowany/ukończony.

Dobre podsumowanie.
Ja bym do legacy włączył też 4 zapieczętowane pudełka wielkości figurek... ale co tam jest nie wiem.
PS: Nie ma też naklejek na karty

Słuchajcie, może to nie jest dobry wątek do zadania pytania, ale powiedzcie jak się ma Sword & Sorcery do takiego Jaws of Lion? Jak postrzegacie obie te gry, która bardziej podchodzi, do której chętnie się wraca i dlaczego? Wiem że mechanicznie to dwie zupełnie różne gry, ale od dawien dawna szukam fajnych dungeon crawlerów i... jakoś nie mogę znaleźć, a przynajmniej mam wrażenie że mi się nie przyjmą (a niedługo zobaczę jak będzie z Jaws of Lion). Za kryterium wyboru biorę w zasadzie 3 rzeczy: możliwość rozgrywki solo, losowość mniejszą niż w Claustrophobii i setup gry nieprzekraczający kilkunastu minut... no ale zawsze jest jakieś ale - i tak, w przypadku Sword & Sorcery słyszałem że kampania jest najzwyczajniej bardzo krótka. Natomiast nagromadzenie zasad nie przeraża mnie za bardzo bo lubię czytanie instrukcji. Co myślicie?

Skończyłem GH, jestem w połowie kampanii S&S. Zdecydowanie bardziej wolę gry euro niż ameri, więc naturalnie bardziej wolę GH, ale S&S miło mnie zaskoczyło. W S&S fabuła jest zdecydowanie lepsza niż w GH, ale w GH:JotL (które dopiero zaczynam) jest równie dobrze. JotL możesz grać solo mając 2 postacie. Setup JotL jest dużo krótszy niż S&S. Z kolei GH ma ten setup zdecydowanie najdłuższy. Losowość w S&S jest i potrafi mocno namieszać. Złe rzuty mogą oznaczać śmierć bohatera i utratę poziomu. W GH/GH:JotL podejście jest zupełnie inne. Tam jest dużo taktyki i planowania ze sporą kontrolą, a losowość wynika z niewiedzy tego co zrobią potwory i w jakiej kolejności (trochę też z talii graczy, ale nie tak jak rzut kośćmi). Śmierć graczy, jeśli następuje to zazwyczaj pod koniec przygody z uwagi na złe taktyczne rozplanowanie scenariusza (i trochę ew. pecha). W S&S może nastąpić w każdym momencie (choć jest mechanika wskrzeszania w trakcie scenariusza). S&S ma najlepiej (poza GH) przemyślnane zasady poruszania się potworów, ale (niestety) wiadomo co one zrobią z góry. Z drugiej strony, może ma to zapobiegać zbytniej losowości. W GH nie wiesz co zrobią potwory i tutaj ukryty jest cały smaczek tej gry. Czasami to jak dana tura zostanie rozegrana potrafi nieźle zaskoczyć...
Innymi słowy: GH/GH:JotL to najlepszy, taktyczny DC z nutą euro i losowością na niezbyt wysokim poziomie, zaś S&S to moim zdaniem najlepszy DC w stylu ameri w jaki grałem, ale jednak daleko mu do GH/GH:JotL. GH:JotL moim zdaniem jest też fajnym rozwinieciem / ulepszeniem GH bo setup jest dużo krótszy i fabuła dużo spójniejsza.

[aeiou871]

Jedynym elementem legacy są naklejki na mapę Gloomhaven, ale instrukcja zaznacza, że jeśli chcesz, możesz śledzić postępy kampanii w inny sposób - chodzi wyłącznie o zaznaczanie, który scenariusz jest dostępny/zablokowany/ukończony.

Dobre podsumowanie.
Ja bym do legacy włączył też 4 zapieczętowane pudełka wielkości figurek... ale co tam jest nie wiem.
PS: Nie ma też naklejek na karty

zgadza się, jest to zawartość do odblokowania, ale najprawdopodobniej da się ją przywrócić do stanu wyjściowego, więc jest mniej nieodwracalna niż naklejki.

[hancza123]

Czy można pominąć pierwsze 5 scenariuszy szkoleniowych i zacząć grać od 6-ego?

Ograłem starego Glooma i nie mam ochoty wracać do podstawówki. Jest określone jak wejść w takiej sytuacji?