GRY-PLANSZOWE.pl

Czeka mnie niedługo wyjazd i tym samym podróż pociągiem przez prawie 3 godziny.

W związku z tym szukam małych gier, dobrych do grania w pociągu na dwie osoby, jak też potencjalną alternatywę, jakby pogoda nie dopisała i trzeba było siedzieć w pomieszczeniu. W pociągu wiadomo, wszystko trzeba będzie trzymać w rękach lub jeśli uda się usiąść przy oknie, to może coś na stoliczku.

Jasne widziałem ten temat, ale w ciągu trzech lat niektórych gier już nie ma, a inne się pojawiły.

Zatem proszę o Wasze propozycje. Osobiście do pociągu myślałem zabrać Sushi Go! A już na miejsce, na wypadek niepogody książkę fabularną z zagadkami. Jednak jestem otwarty na propozycje.

Monopoly Deal - nie jest tak losowe jak klasyczny Monopol. Przyjemna karcianka

Jak jest dostęp do stolika to Wizard: Gra Przepowiedni - od G3 jest idealna. Gra już leciwa i sam się długo do niej przekonywał.
Większą wada to instrukcja, która nie do końca jest poprawnie złożona bo w różnych miejscach są kluczowe informacje. Ale jak się ją ogarnie (mi udało się dopiero po 4 rozgrywce, gdy coś nie pasowało gdy graliśmy ) to zabawa przednia. Z rodzinką w pociągu graliśmy wiele partii. A rozmiar to tylko podwójna talia kart.

Niecałe 3h w pociągu to krótko, zagapisz się na krajobrazy i sam nie zauważysz jak minie

Jaipur powinien zajmować niewiele miejsca i w transporcie i po rozłożeniu.

Oprócz wspomnianego już Jaipura, na stoliczku powinny się zmieścić też Gejsze i Poprzez Wieki - przyjemne ale jednocześnie wymagające trochę pokombinowania.

Ja bym tu polecił wykreślanki np. Winnicę - miejsca dużo nie trzeba. Wizard to dobry pomysł i fajna gra, ale tu już konieczny jest stoliczek. Jeśli ten będzie to klasycznie List Miłosny i nieco mniej klasycznie Światowy Konflikt.

Kolejne kompaktowe - do pociągu: Dobble, Czarne historie; mniej kompaktowe ale wciąż nie zajmujące wiele miejsca w bagażu: Zombiaki, Bzz, plask!, Cytadela (dla mnie na 2 os. jest nadal OK), Patchwork, 7 cudów świata - pojedynek, Neuroshima Hex duel, Shotten-totten.

Babik pisze: ↑27 lip 2020, 17:20 , 7 cudów świata - pojedynek,

Wow to taki już lewel hard dla mnie. Trzeba by mieć spory ten stolik. Chyba, że ja słabo optymalizowałem rozłożenie bo zawsze dużo miejsca zajmowała.
To i Zdobywcy Kosmosu czy też bardziej Gremlin Inc. by można tak polecać a w to raczej bym nie chciał i tak grać w pociągu, chyba że miałbym podręczny stolik turystyczny

Wow to taki już lewel hard dla mnie. Trzeba by mieć spory ten stolik.

Do pociągu wymienilem dwie. Kolejne - mniej kompaktowe ale wciąż nie zajmujące wiele miejsca w bagażu czyt. do pogrania jako

potencjalną alternatywę, jakby pogoda nie dopisała i trzeba było siedzieć w pomieszczeniu

wymieniłem jako kolejne. Teraz bardziej zrozumiale?

Cyel pisze: ↑27 lip 2020, 11:22 Niecałe 3h w pociągu to krótko, zagapisz się na krajobrazy i sam nie zauważysz jak minie

Jaipur powinien zajmować niewiele miejsca i w transporcie i po rozłożeniu.

Zgadzam się z powyższym. 3 godziny w pociągu to strasznie krótko.
No ale ja jestem przyzwyczajona do 12 godzinnych wyjazdów z Gdyni o piątej rano do Zakopanego...
A coś więcej o wyjeździe? Czy jest tylko dla dwóch osób czy później ktoś dołączy?
Ja mam tak, że często taszczę ze sobą klimatyczne planszówki w zależności od miejsca dokąd się udaje. Inne w góry zimą (np K2) inne latem (np Roll & Wall: Wspinaczka) inne do domku (np. Letnisko) inne na biwak (np. kościane Bears!, Rój, Na grzyby). Inne na zagraniczną wycieczkę, inne gdzie w Polskę. Wybór planszówek jest tak ogromny, że zawsze coś klimatycznego się znajdzie.

Ze swojej strony mogę polecić: Lato z komarami, Punto czy List miłosny. Małe, szybkie, fajne gierki idealne na wyjazdy. Zwłaszcza Punto, bo jest w mega kompaktowej wersji

Nasza gra na wszystkie wyjazdy to Sen. Mało miejsca potrzeba, ma kilka wariantów. Szybka karciana rozgrywka przez kilka partii aż ktoś zbierze 100 punktów i przegra. Może też sprawdzić się Boarding. Niezłe kombinowanie w upychanie pasażerów w samolocie, zobacz filmy na YT. Ma dobry tryb solo. Znaczniki pasazerów mogą być w pudełku więc nie ma problemu z miejscem.
Fajne jest też Pentago w układanie kulek w rząd, ale na obrotowej planszy. Dodam też Abalone w wersji travel.

Pozdrawiam.

Dziękuję za wpisy, postawię najpewniej na List Miłosny i Sushi go! Jednak najpierw popatrzę na resztę ostatnich propozycji. Książka, czy muzyka też będzie na podorędziu, ale jednak wolę się nie odcinać od dziewczyny w czasie wyjazdu

Kin@a pisze: ↑27 lip 2020, 21:45 Zgadzam się z powyższym. 3 godziny w pociągu to strasznie krótko.

Nie mówiłem, że to jakoś bardzo długo. Choć w sumie rozumiem, że stwierdzenie "prawie 3 godziny" mogło tak zabrzmieć

Kin@a pisze: ↑27 lip 2020, 21:45 No ale ja jestem przyzwyczajona do 12 godzinnych wyjazdów z Gdyni o piątej rano do Zakopanego...

Ja dostawałem bzika, jak przez 5 godzin musiałem jechać do Warszawy pociągiem...

Kin@a pisze: ↑27 lip 2020, 21:45 A coś więcej o wyjeździe? Czy jest tylko dla dwóch osób czy później ktoś dołączy?

Pisałem o dwóch osobach nie bez przyczyny Tak, dwie osoby, nie mniej, nie więcej Przyczepek nam nie potrzeba

Kin@a pisze: ↑27 lip 2020, 21:45 Wybór planszówek jest tak ogromny, że zawsze coś klimatycznego się znajdzie.

Ja tak do tego nie podchodzę. Dla mnie gry planszowe z klimatem, to te fabularne, zwykle kooperacje, gdzie rozwijamy drużynę A temat gry planszowej zwykle to rzecz drugorzędna dla mnie

xilk pisze: ↑28 lip 2020, 17:34 Pisałem o dwóch osobach nie bez przyczyny Tak, dwie osoby, nie mniej, nie więcej Przyczepek nam nie potrzeba

Skoro tak to celuj w typowe gry dwuosobowe, które są najlepiej dostosowane dla takiej liczby osób.
Popatrz na nowość Paryż Miasto Świateł. Gra ma pudełko w charakterze planszy.
Herbatka dla dwojga
Kawerna: Jaskinia kontra jaskinia
Jairpur
Mandala
Patchwork
7 cudów: Pojedynek
Mr. Jack
Sen lub Kruki
Rój
Abalone

I skonsultuj wybór gry z dziewczyną. Jej może tematyka nie pasować lub będzie chciała coś bardziej klimatycznego.

VoytWGM pisze: ↑28 lip 2020, 13:22 Może też sprawdzić się Boarding. Niezłe kombinowanie w upychanie pasażerów w samolocie, zobacz filmy na YT. Ma dobry tryb solo. Znaczniki pasazerów mogą być w pudełku więc nie ma problemu z miejscem.

Ja miałam Boarding w samolocie i najlepiej jak plansza jest w pudełku co nie jest najwygodniejsze. Niestety nie ma ona wgłębień i znaczniki się potrafią przesuwać. Ale potwierdzam, że to świetna gra jest.

A Escape Roomy?