Gra którą muszę mieć?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
hxvrt
Posty: 40
Rejestracja: 05 kwie 2015, 13:47
Has thanked: 4 times
Been thanked: 2 times

Gra którą muszę mieć?

Post autor: hxvrt »

Ok wiec sprzedałam wszystkie moje planszówki i teraz mam zamiar kupić jakąś jedną, która jest regrywalna i z chęcią będę do niej wracać. Po prostu jak mam za dużo gier to nie wiem w co grac :D grywałam raczej w lekkie tytuły typu splendor, 7 cudów świata, azule. Chętnie pójdę krok w przód ale tak żeby było mi łatwo wytłumaczyć grę osobom "nieogranym". Co proponujecie na taka uniwersalną grę must have? Myśle nad wsiąść do pociągu
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: MichalStajszczak »

Awatar użytkownika
EVOCATVS
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2018, 22:20
Has thanked: 498 times
Been thanked: 155 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: EVOCATVS »

Krok w przód, to może Concordia? Zasady banalne, praktycznie wystawiamy kartę i robimy to co na niej napisane :) Za to kombinowania i możliwości, które można wyciągnąć z mechaniki jest całkiem sporo.
Poza tym jeszcze K2 i Architekci Zachodniego Królestwa mogą się nadać. W obydwie grałem z osobami nieobytymi z planszówkami i szło bezproblemowo.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: rattkin »

Concordia
Dragon Castle
Through The Desert
Lanterns: The Harvest Festival
Architects of the West Kingdom

Ticket to Ride to raczej krok wstecz.
Cyel
Posty: 2600
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1237 times
Been thanked: 1459 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: Cyel »

Zgadzam sie z Concordia.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 877
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 206 times
Been thanked: 307 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: konradstpn »

Concordia to świetny wybór. Można jeszcze przyjrzeć się Zamkom Burgundii.
Gram, więc jestem.
hxvrt
Posty: 40
Rejestracja: 05 kwie 2015, 13:47
Has thanked: 4 times
Been thanked: 2 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: hxvrt »

A co myślicie o Stone Age? Mam okazje kupić w fajnej cenie. Tematycznie średnio mi podchodzi, ale może mechanicznie się broni?
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4750
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1257 times
Been thanked: 1469 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: Mr_Fisq »

Puerto Rico, wspomniana wyżej Concordia z dodatkową planszą dobrze chodzącą na dwóch graczy (Corsica albo Creta).
Ew. coś ładniejszego - Everdell zwłaszcza jeśli chcesz przyciągać nowych graczy.

Ja ostatnio z powodzeniem ogrywam też Wyspę Skye (poniżej 1h na dwie osoby, stosunkowo proste do wytłumaczenia).
Jeśli podobał Ci się splendor to może warto pochylić się nad serią Century (zwłaszcza nad korzennym szlakiem).

Jeżeli język nie jest problemem to może warto poczekać i kupić: Merchants Cove -grę w której każdy gracz korzysta z innej planszówkowej mechaniki - masz ochotę na roll and write? Grasz postacią X. Push your luck? Masz od tego postać Y...
Sprzedam: Dochodzi: Necromunda. Obniżki: Deep Space D-6, Etherfields PL, Pożeracze Snów, Lands of Galzyr, Inferno
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo (np. Horizon Wars: Zero Dark, Exploit Zero), figurki do Stargrave - SF, Postapo.
Awatar użytkownika
Fyei
Posty: 399
Rejestracja: 13 lut 2018, 11:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 62 times
Been thanked: 170 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: Fyei »

hxvrt pisze: 28 lip 2020, 09:03 A co myślicie o Stone Age? Mam okazje kupić w fajnej cenie. Tematycznie średnio mi podchodzi, ale może mechanicznie się broni?
Duża losowość, którą na szczęście można w miarę kontrolować. Aczkolwiek sama podstawka może się szybko znudzić, gdy ogarnie się już sposób na wygraną. Proponuję Ci zagrać chociażby na bga, żaby sobie zobaczyć czy to gra dla Ciebie ;).
"Jego zdaniem fakt, że osoba nieznająca ani jednej reguły gry zawsze wygrywa, oznaczał, że same te zasady zawierają jakiś poważny błąd"

Maziam figurki: https://www.instagram.com/against_the_greys/
xilk
Posty: 912
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 103 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: xilk »

hxvrt pisze: 28 lip 2020, 09:03 A co myślicie o Stone Age?
Grałem w Epokę Kamienia na Board Arena. Pozytywnie mnie zaskoczyła, gdy grałem w nią z dziewczyną. Spróbuj rozgrywki na tamtej stronie, ta gra jest tam dostępna za darmo.
Awatar użytkownika
Mortinista
Posty: 362
Rejestracja: 17 wrz 2019, 23:57
Has thanked: 243 times
Been thanked: 158 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: Mortinista »

hxvrt pisze: 27 lip 2020, 23:32 Ok wiec sprzedałam wszystkie moje planszówki i teraz mam zamiar kupić jakąś jedną
Moim zdanie jest to "głupota". Nie da się wybrać jednej-jedynej.
Myślę, że lepszym pomysłem byłoby ograniczenie się do np. 10 gier - czyli po jednej danego typu.
Kontrola Terenu, Abstrakcja, Kooperacja, Worker Placement, Imprezowa, Przygodowa etc.

Wsiąść do pociągu : Europa - to świetna gra na start. Łatwo przekonać osoby początkujące, oporne jak i te, które lubią "cięższe tytuły".

Poniżej tytuły, w które mam najwięcej rozgrywek (proste w wytłumaczeniu i nie wyobrażam sobie ich sprzedaży) :

1. Capital - gra o odbudowie Warszawy, polegająca na kupowaniu i dokładaniu kafelków. Piękne wykonanie, niska cena, przyjemna rozgrywka.
2. Sagrada - z gier abstrakcyjnych podchodzi mi bardziej niż Azul, Santorini czy Minerały. Proste zasady zmieszane z mnogością możliwości.
3. Mr. Jack - gra z ukrytą tożsamością. Poszukiwanie mordercy w czasach wiktoriańskich na ulicach Londynu.
4. Wsiąść do pociągu - przyjemna gra rodzinna w budowanie tras kolejowych, dla młodszych i trochę starszych.
5. Sushi Go Party! - świetna gra imprezowa, budowanie zestawów sushi, przekazywanie sobie kart. Ulubiona gra moich rodziców.
6. Colt Express - pięknie wykonana gra z napadem na pociąg w 3d. Programowanie ruchów i masa zabawy.
7. Pandemia - gra bardzo na czasie, latanie po świecie i walka z wirusami. Rozprzestrzenianie chorób. Dobrą wersją jest Pandemic : Cthulhu
8. Szarlatani z Pasikurowic - gotowanie wywaru wrzucając wszystko co popadnie do środka, czekając aż kociołek wybuchnie.
9. Brzdęk - budowanie talii połączone ze zwiedzaniem podziemi w klimacie fantasy, smoków, krasnoludów - na wesoło.
10. Neuroshima Hex 3.0 - szachy w klimatach post-apokaliptycznych. Świetnie zaprojektowana.

Powodzenia,

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

Caylus 1303
Altiplano
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: BOLLO »

hxvrt pisze: 27 lip 2020, 23:32 Ok wiec sprzedałam wszystkie moje planszówki i teraz mam zamiar kupić jakąś jedną, która jest regrywalna i z chęcią będę do niej wracać. Po prostu jak mam za dużo gier to nie wiem w co grac :D grywałam raczej w lekkie tytuły typu splendor, 7 cudów świata, azule. Chętnie pójdę krok w przód ale tak żeby było mi łatwo wytłumaczyć grę osobom "nieogranym". Co proponujecie na taka uniwersalną grę must have? Myśle nad wsiąść do pociągu
Myślę że powinno to brzmieć tak" Ok wiec po zagraniu i poznaniu ok 100tytułów sprzedałam wszystkie moje planszówki które posiadałam i teraz mam obraz tego co mi się podoba i mam zamiar kupić jakieś 5 gier, które są regrywalne i z chęcią będę do nich wracać. Po prostu jak mam za dużo gier to nie wiem w co grac"

Wtedy masz jasny obrac czego poszukujesz i forumowicze mogą ci sensownie doradzić. Dla jednego to będą warcaby a dla innego Teraformacja Marsa...nie ma tej jedynej.
anna26
Posty: 221
Rejestracja: 29 lis 2017, 09:53
Has thanked: 14 times
Been thanked: 23 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: anna26 »

Dla mnie zamki Burgundii są pozycją bardzo grywalną.
A na przystawkę może być Sushi go party.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: rattkin »

Zamki Burgundii są bardzo dobre, ale są trochę oczko za wysoko jak na tłumaczenie gry "nie grającym". Za duża abstrakcja i za dużo mechanizmów, trudno to zinternalizować i zakorzenić sobie tak "z doskoku". Concordia z kolei wita mapą świata, po której chodzą ludki i pływają łódeczki, coś bardzo łatwe do "zrozumienia".
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: Skid_theDrifter »

Zapytanie ciągnie w dwie różne strony. "Oczko wyżej" i "osoby nieograne" nie idą razem w parze. Dlatego może pomyśl o tym inaczej: kup dwie gry, nie jedną. Zanim obrócisz oczami na apologetę zwiększania planowanych zakupów o 100%, posłuchaj: nie ma w tym wątku propozycji gry, która wypełnia podane kryteria. Każdy tytuł pochyla się w jedną lub drugą stronę.

Mogę tylko podzielić się własnym doświadczeniem sukcesów z wdrażania gier dla osób niegrających. Lubię myśleć, że mam w tym względzie spory sukces: na przestrzeni ostatnich ~5 lat nienachalnie zamieniłem grupę osób niegrających w osoby grające w gry o wysokim stopniu skomplikowania, złożoności i w obcych językach, których uczą się z gier, poprzez gry i dzięki grom. Ale gdzie zaczynałem z nimi? Ticket to Ride - Wsiąść do pociągu. Rattkin pisze, że to regres względem tego co było na twojej początkowej liście. Na swój sposób ma rację. Problem polega na tym, że Ticket to Ride to ogromny crowd pleaser. Pociągi, pociągi, pociągi. Wszyscy kochają, kurde, pociągi. Zaczynają na pociągach (TTR) i na pociągach kończą (18XX). Nie wiem czemu, ale jak ważysz kilkanaście ton i mimochodem robisz "Ciu-ciuuu!", to właściwie sytuację romansową masz ustawioną po wsze czasy. Pod moim dachem pociągi były grane wręcz absurdalnie często i powracają do dziś. Gra jest szybka, emocjonująca, niekoniecznie sprawiedliwa - ale po sprawiedliwość się idzie do sądu, a nie gra z niegrającymi lub rzadko grającymi. Co do wersji - osobiście polecam albo USA jeśli masz większą gromadkę, jeśli mniejszą (do 3 osób) to Kraje Północy. Gdyby nie pociągi kilka lat temu, to bym, kurde, nie miał z kim grać w czasach pandemii w bardziej zaawansowane tytuły. Najlepsza inwestycja mojego życia.

Sugestii na "oczko wyżej" miałbym kilka. Concordia dostała tutaj sporo rekomendacji i nie bez powodu. Prosta gra z wysokim sufitem - jest przestrzeń, by się w niej rozwijać i generalnie "grać lepiej", więc można już podejść do niej trochę bardziej ambicjonalnie, z większym zacięciem. Podobnie ma się sprawa z Zamkami Burgundii. Co prawda przy zamkach trzeba sobie przyswoić trochę zasad, ale gdy już nie sprawdzasz co robi każda płytka i swobodnie przechodzisz po cyklu tur/rund/faz, gra jest cudownie otwarta i regrywalna. Obie te gry, swoją drogą, mają na karku trochę lat - jest powód, dla którego do dziś są dostępne w sprzedaży, można by się pokusić o powiedzenie, że są to tak zwane "klasyki".

Jeśli jednak po inicjalnym spojrzeniu uznasz, że wyglądają na trochę zbyt suche jak na twój gust, mam inną rekomendację, choć nie do końca jest to moja rekomendacja - bo sam tego tytułu nie posiadam. Był jednak często grany w mojej grupie zanim się pozamykaliśmy w domach. Mowa tu o Brzdęku! Ja sam stoję na krawędzi z tym tytułem, bo choć nie mam do niego żadnych preferencji, nigdy gry nie odmówiłem. Rozumiem, czemu wiele osób bardzo go lubi - i statystycznie patrząc, istnieje spora szansa, że i Tobie się spodoba! Jest to całkiem kompletna gra, która uderza w bardzo wiele upodobań.

Czwarta rekomendacja to Wyspa Skye. Bardzo satysfakcjonująca, szybka gra ze zmiennymi zasadami punktacji. Jest to gra która de facto wyparła dla mnie wiele innych gier w kładzenie płytek. Instrukcja jest banalna, komponenty sympatyczne, a dzięki zmiennym rozgrywka za każdym razem jest ekscytująca. Co ciekawe, gra ma mały mechanizm wspierający słabszych - przy większej liczbie graczy pojawia się dodatkowy smaczek uważania na to, żeby przypadkiem nie być liderem w punktacji, bo można się na tym ostro przejechać. Od zakupu cztery lata temu aktywnie grana po dziś dzień.

Piąta rekomendacja to rekomendacja w stylu Gajusza Juliusza Cezara, bo już oczami wyobraźni widzę jak mi ktoś zaraz zasadzi kosę w plecy za kolejne zdanie. A może by tak sięgnąć po "Na skrzydłach"?
Przy wielu wadach które zaprawiony w boju gracz może tej pozycji wytknąć, ma ona swoje miejsce gdzieś tam na firmamencie rekomendacji. Jest to również tytuł z największą szansą na przyciągnięcie nowicjuszy (poprzez motyw i oprawę), dla których nie byłby nadmiernie trudny. Coś jest w tych ptaszkach, że wszyscy je lubią. Ptaszki i pociągi. Wszyscy kochają, kurde, pociągi. Freud miałby coś na ten temat do powiedzenia.
Awatar użytkownika
Piaskoryb
Posty: 423
Rejestracja: 14 lis 2016, 18:56
Has thanked: 112 times
Been thanked: 153 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: Piaskoryb »

Nie "MUSISZ" mieć żadnej :lol:

A teraz skoro Ci pomogłem to proszę o lajka :lol:
Atk
Posty: 1412
Rejestracja: 01 kwie 2020, 16:33
Has thanked: 504 times
Been thanked: 295 times

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: Atk »

Moja jest nieogar planszowkowy a zamki lyknela bez problemu a gra tak się spodobała że potrafi zagrać po 3 partie jednego dnia

Everdell w sumie spoko bo dużo dodatków wyjdzie i będzie coraz bardziej regrywalny

Endeavor Duża a zarazem szybka gra (1.5h na 4 jakoś w max) U nas w ekipie już 3 zestaw wpada bo tak się wszystkim spodobała W sumie potrafi lecieć na stół ci spotkanie i się jeszcze nie znudziła

Roll for the Galaxy ciekawy mechanizm Nie jest skomplikowana Na kostkach więc regrywalna

Poleciłbym jeszcze Teotihuacan czy Podwodne Miasta ale to bardziej zaawansowane tytuły (chociaż mechanika prosta)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Gra którą muszę mieć?

Post autor: BOLLO »

Sorka ale cały ten wątek jest bez większego sensu. Piaskoryb dał już dobrą odpowiedź i myslę że jest wyczerpująca. Temat do zamknięcia.
ODPOWIEDZ