GRY-PLANSZOWE.pl

Poranny przegląd BGG, a na liście "the hotness" takie rzeczy, że aż oczy przecieram.
Zapowiada się kolejny tytuł na licencji kultowej Diuny, prawdopodobnie gra bardziej przystępna niż stara planszowa Diuna z 1979 i jej reprint z 2019.
Z obrazka wynika, że twórcami będą ludzie odpowiedzialni za Brzdęka, główna mechanika to worker placement i deckbuilding czyli to co znane, sprawdzone i lubiane.
No i dzięki temu można wnioskować, że raczej nie będzie to kolejna wariacja na temat Brzdęka (to chyba dobrze, bo osobiście sobie tego nie wyobrażam).

Informacje w serwisie Boardgamegeek
Po więcej informacji można subskrybować projekt na stronie wydawcy Dire Wolf Digital



Pozostaje czekać na więcej informacji, które będę uzupełniał. Oby tylo nie okazało się, że grafika zaczerpnięta będzie bezpośrednio z nadchodzącego filmu (nie przepadam za kadrami na kartach), a mechanika nijak będzie się miała do fabuły Kronik Diuny. Nie oczekuję emocji i charakteru gry z '79, liczę jednak na przyzwoity tytuł z odczuwalnym klimatem i zapewne silnym nawiązaniem do wydobycia melanżu na planecie Arrakis z dozą bezpośredniej interakcji A z tego miejsca proszę o jedno, polską wersję.

EDIT 1: Prawdopodobnie będzie możliwość gry solo, autor gry Paul Dennen zbiera na BGG informacje na temat oczekiwań graczy co do tego typu rozgrywki.

Karty z nazwami i obrazkami, które mają jedną ikonkę, czyli naklejamy tematy od czasów Discworld: Ankh-Morpork. Zapowiada się na nijako-familijną grę z tzw. „dupy” - sympatycy trudnej rozprawy biologiczno- filozoficzno-politycznej oraz gracze rozkochani w klonach Twilight Struggle i Clanku - no, idealny target, kurczę blade.

Czy coś.

Lucrum jakiś czas temu mówili, że domykają jedną umowę i podejrzewam, że mogło chodzić o tę grę.

Też mam wrażenie, że póki co jak na Diunę wygląda to raczej tak sobie, ale poczekam na więcej informacji i może odszczekam.

Ktoś pisał że autorzy rozmawiają z Galaktą i Portal games.

Dzisiaj z newslettera przyszło do mnie zaproszenie na first-look.

Nie byłem jakoś mocno zaciekawiony tą grą. Bo moja pierwsza myśl jest taka, że o ile bardzo lubię deck-building, to z kolei bardzo nie lubię gier typu worker-placement. Połączenie losowej, tematycznej mechaniki z suchym worker placementem brzmi jak jakieś nieporozumienie. Ale plusem gry jest to, że będzie na mniejszą liczbę graczy...

Natomiast autorzy dzisiaj opublikowali Pamiętniki Projektanta - bardzo lubię czytać takie rzeczy i muszę przyznać, że bardzo mnie zaciekawiło ich podejście tego wyrównania między zagrywanymi kartami a workerami/agentami, brzmi jak coś dobrze przemyślanego.
Co więcej, bardzo ciekawi mnie podejście do frakcji Diuny: BG, Corrino, Gildia i Fremeni są zawsze NPCami, których wpływy próbujemy pozyskać (jest to mega suche, ale brzmi świeżo w świecie Diuny).
Widzę to tak, że gdy na prawdziwą Diunę nie uzbieramy 5-6 graczy, to jak najbardziej będzie można poczuć klimat tutaj. Nie do końca przekonuje mnie użycie portretów postaci z filmu, więc liczę na to, że mimo udziwnień Denisa V. ten film nie okaże się zły i będzie można przymknąć oko np. na grę Lyetą (zamiast Lyetem).

Nie podoba mi się to, że każdy w talii startowej ma jakąś generyczną kartę sygnetu, a jej efekt nadrukowany na karcie postaci (zamiast po prostu unikatowych talii/kart przeznaczonych dla frakcji) - ale pewnie dlatego, że w trakcie gry będzie można dobrać/dokupić więcej tego typu kart?

Póki co odkryli frakcje Atrydów i Harkonnenów (no raczej!) i podobno jeszcze dwiema innymi będzie można grać (to dopiero odsłonią w kolejnych aktualizacjach). Ciekawe jak wiele nowych frakcji powstanie z rąk fanów? Mam wrażenie, że ta gra może być dużo prostsza do rozwijania pod tym względem niż oryginalna Diuna.

Kolejny design diary i już wiadomo, że dla 2 graczy będzie dodatkowy "gracz bot". Tak więc głównym daniem będą 3-4 osobowe rozgrywki, i dobrze

https://www.direwolfdigital.com/news/du ... yer-modes/

Z tego co przeczytałem na discordzie, ma być również oddzielny upgrade pack komponentów. Gra ma mieć msrp na poziomie 50 petro dolarów także cena wydaje się przystępna.

Rodney Smith napisał, że to dla niego gra roku, a chłop nawet Diuny nie zna.

Zaczynam co raz bardziej czekać na ten tytuł.

Nie to żeby w tym roku była jakaś konkurencja :)

Jako fan ip plus worker placement jako ulubiona mechanika, plus bardzo lubiany deck building, 1-4 przewidywanym mozliwym składem... to instabuy dla mnie.
Dodać mogę jedynie, że lektura dev diary, opis mechanik, konceptów, pokrótce gry - jedynie mnie utwierdza w przekonaniu, że napewno będę ogrywać.
Oby wpadło w ręce w listopadzie.

Liczymy na cos w stylu tyrantow tylko ze zdolnosciami frakcji i byloby mega

Już w sobote Dice Tower robi live playthrough https://www.youtube.com/watch?v=6FXjasgUr0c

I mimo, że dla mnie to też instabuy patrząc po mechanice i studiując design diary, to z chęcią obejrzę to w akcji

Swoją drogą ciekawe że w bardzo krótkim czasie wychodzą dwie gry które mechanicznie mają worker placement i deck builder (druga to Lost Ruins of Arnak od CGE, która zapowiada się również rewelacyjne)

drzewko pisze: ↑22 paź 2020, 09:02 Już w sobote Dice Tower robi live playthrough https://www.youtube.com/watch?v=6FXjasgUr0c

I mimo, że dla mnie to też instabuy patrząc po mechanice i studiując design diary, to z chęcią obejrzę to w akcji

Swoją drogą ciekawe że w bardzo krótkim czasie wychodzą dwie gry które mechanicznie mają worker placement i deck builder (druga to Lost Ruins of Arnak od CGE, która zapowiada się również rewelacyjne)

Oczywiście też obejrzę.
Tak obserwowałem i LRoA i prezentuje się znacznie lepiej (dla oka) lecz patrząc na gameplay, widzę raczej mniejszą dozę interakcji.
Niektórzy zarzucają też LRoA brak wielce znaczących decyzji, nieco to widzę ale nie demonizowałbym tak aż.
Ip też robi swoje, więc póki co, Dune :Imperium zamówione a LRoA na radar, mooooże jak najdzie chęć na podobną mechanicznie grę to na pl edycje się człowiek skusi.

Arkhon pisze: ↑22 paź 2020, 10:26
Ip też robi swoje, więc póki co, Dune :Imperium zamówione a LRoA na radar, mooooże jak najdzie chęć na podobną mechanicznie grę to na pl edycje się człowiek skusi.

Mam dokładnie tak samo, LRoA prawdopodobnie poczekam na wersje PL, łatwiej żonę do gry skuszę

Jeszcze KS Endless Winter nadchodzi wielkimi krokami. Tam też jest worker placement + deck building. Trochę beka, że wcześniej raczej nikt tego nie łączył, a teraz nagle trzy duże produkcje w krótkim czasie, każda od poważnego projektanta, wszystko ładnie się prezentuje i wygląda obiecująco.

Im więcej patrzę na tą grę, tym mniej rozumiem gdzie ona jest fajna. Ale intryguje mnie na tyle, żeby ja sprawdzić. I żywię szczerą nadzieję, że conajmniej cześć zaprezentowanych komponentów jest prototypowa, bo całość na razie wyglada jak Wizkids w najlepszej (najgorszej) formie.

Rodney sam potem przyznał, że grał raz, że grał po raz pierwszy od dawna, na powietrzu, z ludźmi, z przyjaciółmi, walnęli parę piw i ogólnie po prostu dobrze spędzili czas. Przyznał, że to mogło mieć wpływ na odbiór ale i tak mu się podoba - a on w sumie rzadko dzieli się swoimi opiniami. Wiec coś w tym może jednak jest.

Ja po lekturze dzienników projektanckich i zaprezentowanych wizualizacjach to mam raczej negatywne uczucia, bo niby ta gra powinna wpaść w moje gusta (deck-building, wp, IP Diuny), ale gra mnie póki co nie zachwyca. Ani graficznie ani mechanicznie. Graficznie boli mnie szczególnie ta plansza z tymi półprzezroczystymi prostokątnymi polami - to wygląda paskudnie. Dodatkowo część pól na planszy ma grafiki ze scenami z filmu, a część pól ma ikony. To wszystko wygląda jak prototyp, a nie finalna wersja. Wygląd kart też mnie nie zachwyca, ale ok, są raczej poprawne. A mechanicznie to zarówno karty i jak pola na planszy wyglądają na nudne efekty w stylu: pozyskaj zasoby, przerób zasób X na zasób Y, nawet te zdolności liderów wydają się jakieś takie niemrawe, niewiele wnoszące. Konflikty w grze to de facto licytacje o jakieś tam nagrody. A tryb 2-osobowy jest z dummy playerem, więc traktuję to raczej jako tytuł 3-4 osobowy z wariantem 2-osobowym (o solo już nie mówię, bo to zawsze tak wygląda, a ja i tak solo nie grywam).

Mimo tych wad to i tak coś czuję, że będę chciał spróbować.

Podobno ma być polskie wydanie tej gry?

Jedyne info jakie znalazłem jest tutaj

Ktoś słyszał coś więcej?

Jak ktoś nie chce czekać na wersje PL, np. woli język Franka Herberta => https://boardgameprices.co.uk/item/show ... e+imperium

To już taniej wychodzi w planszostrefie

Wyszedł kolejny pamiętnik projektanta: tutaj. Zdradzili dwa ostatnie rody: Richese i Thorvald. Przyznaję, że obu nie znam, chociaż o Richese słyszałem w ramach szumu wokół obu Diun planszowych. Niestety dla tych co lubią kompletność w grach, okazało się, że jest przynajmniej jeden błąd na kartach. Missionaria Protectiva powinna zawierać symbol Bene Gesserit. Mają opublikować erratę niedługo po wydaniu gry. Ciekaw jestem, czy polska edycja jest jeszcze na takim etapie, że nie jest za późno ten błąd skorygować?

Mnie się podobają ilustracje na kartach, ale rzeczywiście, jak kolega wyżej wspomniał, teraz troszkę za bardzo w oczy rzucają się te abstrakcyjne trójkąty, kwadraty i kółka
Podejrzewam, że w trakcie gry cała ta symbolika stopi się w jedną całość i nie będzie w żaden sposób przeszkadzać.

Cóż, po obejrzeniu gameplay, nie wiem jak u innych, ale mnie hajp wzrósł, uspokoił co do klimatu i emocji możliwych przy grze. Wygląd ok również. Także czekać na dostawę teraz...

Mój również, aczkolwiek wiedziałem że musi być dobrze, a jest świetnie moim zdaniem i to mimo tego że chłopaki z dice tower chyba jednej zasady nie ogarnęli:)
Mianowicie jak wysyłasz agenta na pole ze skrzyżowanymi mieczykami to wszystkie jednostki które to pole produkuje można wrzucić na pole bitwy plus dwie jednostki z rezerw, i pod koniec Tom mogl w sumie całka pokaźną armię dać na pole bitwy i walczyć o 2 pkt zwycięstwa.

Gameplay w Dicetower pokazany, i jest bardzo nieźle.

Gra oparta o różne mechaniki:
1. Deck building, bardzo podobno jak w Brzdęku
2. Worker placement - dużo różnych pól gdzie się wysyła agentów, z początku dwóch, można dokupić trzeciego, a zbierają oni:
- surowce,
- wpływy u frakcji,
- wojska,
- karty akcji
- karty Intrygi
3. Resource managment, surowce występujące w grze:
- przyprawa
- woda
- solaris (waluta)
4. Walka między graczami free-for-all - dość ciekawa, bo dużo zależy od kart intryg jakie zagramy, a walki dają dużo punktów
5. Granie do 10 VP lub 9 rund (bodajże), ale można dopunktować na koniec gry z kart ukrytych (intryg) do 12 VP

Gra ma sporą interakcję miedzy graczami, bo nie tylko standardowe blokowanie pól workerami, ale głównie bitwa, która odbywa się co turę, a daje wygrany sporo dostaje , łącznie z VP.

Tura gracza:
- odrzucenie 1 karty by wysłać agenta na plansze (worker placement), w kolejności graczy aż do wysłania wszystkich (dwóch) workerów, symbol pola musi być zgodny z symbolem odrzuconej karty, także tutaj wchodzi duża decyzyjność co odrzucić, bo:
- odkrycie pozostałych kart i zyskanie takich różnych zasobów jakie widnieją na kartach, głównie do zakupu kart, to jest ścisle znany z Brzdęka gdy kupowaliśmy karty,
- bitwa, każdy ustala swoje siły (to co wrzucił wcześniej do puli), i w kolejności graczy mogą zagrać kartę intrygi która zwiększy siłę gracza, te są game-changing,

Klimat:
Nie jest to strategia, ale gra euro średniej wagi, ale pomimo tego klimat jest. Gramy konkretną postacią z danej frakcji i mamy styczność z takimi kanonicznymi aspektami uniwersum Diuny jak:
(frakcje które są w grze neutralne, gracze nimi nie grają)
- Fremeni,
- Bene Gesserit,
- Imperator,
- Gildia,
- CHOAM,
- Landsraad,
- Czerw,
- planeta Arrakis, sicze i tereny pustynne z przyprawą,
- różne znane postacie, Lady Jesika, Stilgar, itd
- Kwistach Haderach,
- karta "Spice must flow",

Także jest cały przekrój klimatyczny Diuny. Także gdyby nie tematyka gry, to raczej w ogóle grą bym się nie zainteresował.

Czas gry:
2h na 3 graczy

Link:
https://www.youtube.com/watch?v=6FXjasgUr0c

Hype must flow.

Właściwie to im zajęło około 100 minut, bo jeszcze tłumaczenie itd... w 3 osoby.

drzewko pisze: ↑25 paź 2020, 00:17 Mój również, aczkolwiek wiedziałem że musi być dobrze, a jest świetnie moim zdaniem i to mimo tego że chłopaki z dice tower chyba jednej zasady nie ogarnęli:)
Mianowicie jak wysyłasz agenta na pole ze skrzyżowanymi mieczykami to wszystkie jednostki które to pole produkuje można wrzucić na pole bitwy plus dwie jednostki z rezerw, i pod koniec Tom mogl w sumie całka pokaźną armię dać na pole bitwy i walczyć o 2 pkt zwycięstwa.

Tak Tom nie ogarnął że z power arcji gildii daje 5 odrazu do bitwy (bo jest ikona odpowiednia bitewna na polu wp)
ale po tym można, nie trzeba, oraz do 2 jednostek ze swojej puli wrzucić do bitwy.

Podobnie jak Roy nie ogarnął że Bene Gesserit ma trash nie discard na selective breeding. Co też wygarnąłem odrazu.