Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?
: 27 sie 2020, 12:53
Jestem strasznym pasjonatem i ciągle szukam nowych wyzwań jeśli chodzi o planszówki.
Jeszcze do niedawna myślałem, że nigdy nie będę w stanie znaleźć chętnych na Rebelię, a po pół roku mam już 10 partii w nią.
Co byście uznali, za absolutne crème de la crème planszówek? 18xx, Rebelię/WoP, TI 4, Splottery, bitewniaki, a może coś innego? Coś z taką mechaniką, takim poziomem imersji, że po prostu cały świat przestaje istnieć.
Dla mnie osobiście istnieją tylko dwie takie gry: Rebelia oraz GWT z dodatkiem.
Jeszcze do niedawna myślałem, że nigdy nie będę w stanie znaleźć chętnych na Rebelię, a po pół roku mam już 10 partii w nią.
Co byście uznali, za absolutne crème de la crème planszówek? 18xx, Rebelię/WoP, TI 4, Splottery, bitewniaki, a może coś innego? Coś z taką mechaniką, takim poziomem imersji, że po prostu cały świat przestaje istnieć.
Dla mnie osobiście istnieją tylko dwie takie gry: Rebelia oraz GWT z dodatkiem.