"Obczaiłem" i jakoś mnie to nie zaniepokoiło. Jedyne co tam faktycznie gość powiedział, jeśli chodzi o zasady, to że w oficjalnym materiale od wydawnictwa są błędy w wyjaśnianiu zasad. A to rzeczywiście boli. Jednak nigdzie nie usłyszałem, aby problemy z zasadami w Aftermath były większe, niż w Mice and Mistics. Zatem czekam ze spokojem na polskie wydanie.
litk pisze: ↑13 paź 2020, 12:18
W jakiej przedsprzedaży kupiłeś? Chodzi o polskie wydanie?
Tak, innego bym nie zamówił. O ile zwykłe gry planszowe mogę zagrać po angielsku, zapamiętując zasady lub tyle tłumacząc sobie krótki tekst z angielskiegp, to już gry fabularne potrzebuję w rodzimym języku.
litk pisze: ↑13 paź 2020, 12:18
A w mojej opinii instrukcja do myszy jest na takim poziomie jak ten facet opisuje instrukcje do Aftermath.
Jak dla mnie dramatyzujesz i szukasz tylko powodu do narzekania. Myszy jakoś nie mają tragicznych zasad. Przyznaję rację, że więcej gorszego, niż dobrego wprowadziło Cube, dodając w polskiej wersji instrukcji i kart pojęcie "aktywnej Myszy", mając na myśli mysz, która akurat ma dany przedmiot lub wyuczoną zdolność. Jednak jeśli zasady będą tak opisane, jak w Myszach, to dam radę grać ze znajomymi w Aftermath.