enrico2000 pisze: ↑17 lut 2025, 21:15
Dzięki za cenne wskazówki.
A pozostałe dodatki warte uwagi? Są niezbędne, czy niekoniecznie?
Żaden dodatek nie jest konieczny w trylogii Langa. (Bloodrage, Rising Sun, Ankh) Ale niektóre dodają ciekawe urozmaicenia.
Z wersji retail do ankh:
- panteon daje największą możliwość wyboru, sporo zmiennych rozgrywek i ciekawych połączeń oraz kontr (horus na amona, set na izydę, Thot na zbyt przewidywalne karty) ot 5 nowych bogów zawsze spoko
- faraon już było wspomniane, raczej gdy ankh ograny do porzygu i każdy gracz doskonale wie co robi.
- monumenty 3D - zdania podzielone. Jeden woli płaskie żetony inny figurki 3D - obie strony mają rację, że czytelność jest beznadziejna
- strażnicy - parę nowych plastikowych figurek, niby spoko ale co to za problem zamienić umiejętność apepa z Ammitem czy sfinksa z pazuzu ? Kwestia dogadania, niezbyt opłacalny finansowo chyba, że komuś bardzo zależy na malowaniu.
No i najważniejszy dodatek - insert. Tu radzę się zastanowić jaki skąd i za ile. Bo chowanie tego wszystkiego to obrzydlistwo.
Żeby nie było offtopu
Ostatnio kupiłem:
mapę Finlandii do Age of steam
Po pamiętnej partii w 6 os. Ja chcę więcej! Pociągi błyszczą i pokazują pazur, jest ciasno, wrednie a i brzydkie słowa i grozby padają po każdej akcji. Szczerze polecam na 5/6 osób, jeżeli chcecie stracić znajomych, mieć ciche dni w związku lub być zwykłym typem który ma gorszy dzień i komuś zepsuć misternie realizowany plan od kilku rund dwoma ruchami - ciekawe czy mnie jeszcze zaproszą na granie?
- klany kaledoni + industriai bo to dla mnie klasyk - tylko czekać aż przyjdzie
- wojnę o pierścień z drugiej ręki z dodatkam (bez maty i drzewca) bo znajomy wycofał się z życia planszowego, swoją kopie grzecznie schował na lepsze czasy. A mi się do WoPa ckli niemiłosiernie. Na szczęście dla mnie i nieszczęście dla portfela inny znajomy chciał sprzedać swoją kopie i jakoś tak wyszło, że wylądowało u mnie. Jeszcze tylko 170 figurek do pomalowania i można grać!
