Gusta widzisz, niektórzy uważają że Lacerda skończył się długo przed On Mars (nie zgadzam się) i że to słaba gra jest. A ja np znacznie wole On Mars niż Gallerista, mimo że obie wyśmienite.
Weather Machine (Vital Lacerda)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- SetkiofRaptors
- Posty: 457
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 374 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
-
- Posty: 3379
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 557 times
- Been thanked: 1263 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
3 boty, 2 chemikalia i zębatkę to w zasadzie możesz mieć prawie na start, do 4-5 tury jakiś eksperyment już powinieneś mieć raczej zrobiony, więc ja tam jakiegoś wielkiego wyzwania w tym nie widziałem.LongJohn pisze: ↑07 lis 2022, 22:52 Uruchomienie departamentów w 4-5 rundzie jest teoretycznie możliwe jeśli pozwalają na to inni gracze. Zebranie w tym czasie 3 różnych znaczników badań tego samego typu jest trudne (potrzeba aż 3 botów, 2 chemikaliów, zębatki i odpowiednio odpalonego eksperymentu). Nie jest to niemożliwe, ale może być trudne. Czy nie chcesz blokować pierwszego pola to kolejne pytanie. Jest dylemat czy dać komuś dodatkowe zezwolenie czy możliwą dodatkową akcję. Jak myślisz co gracze wybiorą częściej?
Czasem ten dodatkowy zasób jest Ci do czegoś potrzebny, poza tym po prostu obie opcje mogą być podobnie mocne dla drugiego gracza. Masz do wyboru np. tylko pole 1 i 3 (2 zajęta) i to oznacza wziąć ekstra zasób i dać przeciwnikowi ekstra akcję albo wziąć 0 ekstra a dać mu ekstra 2 zasoby ale jedną akcję. Oczywiście mówię tutaj o sytuacjach teoretycznych, pogram więcej to życie zweryfikuje. Zresztą po prostu czasem nie możesz zablokować pierwszego pola, bo na nim akurat stoisz bo blokowałeś w poprzedniej
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 298 times
- Been thanked: 97 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Mam 5 Lacerd i wszystkie sobie bardo wysoko cenię. Głównie że świetne połaczenie mechaniki gry z tematyką, co w grach euro jest niestety bardzo rzadkie.
Po przeczytaniu instrukcji stwierdziłem że to pierwsza gra Lacerdy która jest dla mnie totalnym abstraktem nie powiązanym z tematyką gry (może po kilku partiach jakieś połącznie z tematem się tam znajdzie jak twierdzą niektórzy na bgg). To gra na która najbardziej czekałem w tym roku. I mimo że wszystko mówi żeby nie kupować, to nie dałem rady i zamówiłem. W końcu to ulubiony projektant i chcę w to pograć i samemu ocenić.
Po przeczytaniu instrukcji stwierdziłem że to pierwsza gra Lacerdy która jest dla mnie totalnym abstraktem nie powiązanym z tematyką gry (może po kilku partiach jakieś połącznie z tematem się tam znajdzie jak twierdzą niektórzy na bgg). To gra na która najbardziej czekałem w tym roku. I mimo że wszystko mówi żeby nie kupować, to nie dałem rady i zamówiłem. W końcu to ulubiony projektant i chcę w to pograć i samemu ocenić.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Ciekawi mnie bardzo to, że tak dużo osób narzeka na brak połączenia tematu z mechaniką. Ja po przeczytaniu instrukcji z wszystkimi opisami fabularnymi i zagraniu na TTS ten klimat poczułem i wszystkie akcje miały dla mnie tematyczny sens. Jeśli w innych grach Lacerdy jest to jeszcze lepiej zrobione to koniecznie muszę się zainteresować
- Abizaas
- Posty: 1046
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 615 times
- Been thanked: 757 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Ja przeczuwam, że może to mieć coś wspólnego z nietypowym tematem - trudniej się wczuć w tematykę WM niż Kanbana.Copercore pisze: ↑08 lis 2022, 14:46 Ciekawi mnie bardzo to, że tak dużo osób narzeka na brak połączenia tematu z mechaniką. Ja po przeczytaniu instrukcji z wszystkimi opisami fabularnymi i zagraniu na TTS ten klimat poczułem i wszystkie akcje miały dla mnie tematyczny sens. Jeśli w innych grach Lacerdy jest to jeszcze lepiej zrobione to koniecznie muszę się zainteresować
-
- Posty: 1422
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 94 times
- Been thanked: 318 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Tematyczność dla mnie nie jest najważniejszym aspektem. Najbardziej tematyczny według mnie jest escape plan z gier Lacerdy, ale za nic w świecie już do tego nie usiądę. Spójność tematu z mechaniką pozwala szybciej ogarnąć zasady i łatwiej je zapamiętywać.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 10920
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3356 times
- Been thanked: 3215 times
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 05 gru 2016, 22:41
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 7 times
-
- Posty: 2223
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 252 times
- Been thanked: 396 times
- Kontakt:
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Gra wylądowała wczoraj na stole ...
Wydanie obłędne , monumentalne pudło , przepiękne grafiki i ta plansza , którą tak naprawdę najchętniej oprawiłbym w ramki i powiesił nad łóżkiem
Setup w tej grze trochę trwa , ale trzeba przyznać , że insert bardzo pomaga w rozłożeniu i złożeniu gry , ogólnie daje radę.
Pierwszy kontakt z grą nieco przytłacza , mnóstwo ikonek , akcje , zębatki ,chemikalia ...
Trudno jest to ogarnąć za pierwszym strzałem , zagraliśmy na dwie osoby , choć ta partia to było bardziej takie "how to play" , naprawdę trudno o świadomą grę od razu , sam starałem się bardziej prokurować jakieś działania (niekoniecznie optymalne) , by po prostu wiedzieć/widzieć co dana akcja da , co odpali , co się wydarzy.
A gra pod tą całą przykrywką rzeczywiście wydaje się być prosta , choć prosta to może w tym wypadku złe wyrażenie.
Mamy 5 akcji na krzyż , łazimy z jednej lokacji w drugą , coś tam dostajemy , coś oddajemy , przesuwamy suwaki , punktujemy
Z pewnością gabaryt tej gry lekko przytłacza , mnogość graficzek z początku też nie pomaga , ale z czasem (kolejnymi ruchami) wszystko zaczyna mieć sens i świadomość na pewno wzrasta.
Siadam do lektury instrukcji (wczoraj grę mi tłumaczono) , muszę to poukładać jeszcze raz wszystko w głowie i chcę zagrać ponownie , bo jeśli chodzi o odczucia z rozgrywki to grało się w to bardzo przyjemnie , zresztą samo obcowanie z tą planszą ... Pisałem już o tym na wstępie
Want to play
Wydanie obłędne , monumentalne pudło , przepiękne grafiki i ta plansza , którą tak naprawdę najchętniej oprawiłbym w ramki i powiesił nad łóżkiem
Setup w tej grze trochę trwa , ale trzeba przyznać , że insert bardzo pomaga w rozłożeniu i złożeniu gry , ogólnie daje radę.
Pierwszy kontakt z grą nieco przytłacza , mnóstwo ikonek , akcje , zębatki ,chemikalia ...
Trudno jest to ogarnąć za pierwszym strzałem , zagraliśmy na dwie osoby , choć ta partia to było bardziej takie "how to play" , naprawdę trudno o świadomą grę od razu , sam starałem się bardziej prokurować jakieś działania (niekoniecznie optymalne) , by po prostu wiedzieć/widzieć co dana akcja da , co odpali , co się wydarzy.
A gra pod tą całą przykrywką rzeczywiście wydaje się być prosta , choć prosta to może w tym wypadku złe wyrażenie.
Mamy 5 akcji na krzyż , łazimy z jednej lokacji w drugą , coś tam dostajemy , coś oddajemy , przesuwamy suwaki , punktujemy
Z pewnością gabaryt tej gry lekko przytłacza , mnogość graficzek z początku też nie pomaga , ale z czasem (kolejnymi ruchami) wszystko zaczyna mieć sens i świadomość na pewno wzrasta.
Siadam do lektury instrukcji (wczoraj grę mi tłumaczono) , muszę to poukładać jeszcze raz wszystko w głowie i chcę zagrać ponownie , bo jeśli chodzi o odczucia z rozgrywki to grało się w to bardzo przyjemnie , zresztą samo obcowanie z tą planszą ... Pisałem już o tym na wstępie
Want to play
Always look on the bright side of life
- bogas
- Posty: 2790
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 630 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Dzięki gościnności Trzewika, Merry i ekipy Portalu, również miałem okazję poznać "Maszynę pogody" i wiem, że gry nie kupię, ale po kolei...
Wykonanie to majstersztyk, ale ten "barokowy przepych" ma swoje wady. Dla niektórych to może być cena, ale nie o to chodzi. Pierdyliard, pierdyliardów drewienek, żetonów, znaczników, kafelków... skutkuje tym, że w czasie, gdy ktoś rozkłada grę, my możemy zagrać w coś szybkiego 15 minut "zabawy" z setupem jest w pakiecie i można to potraktować jako mini-grę Co prawda przyjemnie jest obcować z tak pięknie wykonaną grą, ale blisko pół godziny na rozkładanie i składanie gry to jednak sporo. Zasady nie są jakieś bardzo skomplikowane, sporo z nich mamy przedstawionych na planszy za pomocą przejrzystej ikonografii, ale tłumaczenie to kolejne 30 minut jak nic i to pod warunkiem, że ekipa jest ogarnięta i nie zadaje zbyt wielu pytań. Klimat... no cóż. Ja nie czułem się jak szalony naukowiec eksperymentujący z pogodą. Natomiast temat z mechaniką trzeba przyznać spina się dobrze. Jednak wszyscy Ci którzy narzekają np. na Ark Nova, że nie czują jakby budowali zoo to powinni zagrać w Weather Machine, by jednak docenić w tym zakresie tę pierwszą. Natomiast jak już wspomniałem tematycznie się to klei. Mamy generator pogody, na którym eksperymentujemy, a że eksperymenty doprowadzają do suszy, małej epoki lodowcowej czy huraganów? Nauka wymaga poświęceń Ale spokojnie, możemy starać się to naprawić i tak też robimy. Możemy też dostarczać części maszyn i roboty do budowy rządowego generatora pogody za co ten odwdzięcza się fajnymi bonusami. Okej, ma to jakiś tam sens. Mechanicznie gra natomiast jest bardzo dobra, ale i wymagająca, bo cały czas wymaga skupienia i bardzo starannego planowania. Chwila nieuwagi i okazuje się, że praktycznie nic nie możemy zrobić. Do wyboru mamy 4 lokacje z czego 3 mają podwójne akcje, więc wydaje się, że sporo, ale pojawia się ALE. Nie możemy zostać w tej samej lokacji i musimy przejść do innej, a więc już mamy 3 do wyboru, a każda lokacja wymaga zezwoleń i zasobów. Do tego "koledzy naukowcy" często wchodzą nam w paradę i trzeba mieć plan B, a jak się gra w czwórkę (jak w mojej partii) to i czasem plan C. Także trzeba się pilnować czy aby mamy wszystko co potrzebne, bo może się okazać, że będziemy musieli robić jakieś bieda-akcje, które musimy zrobić a nie, te które chcemy zrobić. Ja lubię ten typ gier, ale dla niektórych to może być męczące i trudno będzie nazwać to przyjemnością (a o to przecież w grach chodzi). Dość powiedzieć, że graliśmy około 3,5-4 godzin i praktycznie nie było luźnych rozmów czy dygresji, a przecież graliśmy z Merry - "Królową Dygresji"! Praktycznie wszystkie rozmowy, docinki i komentarze dotyczyły rozgrywki. Ta gra naprawdę angażuje i wciąga. Bardzo fajny patent z publikacją wyników badań i możliwością cytowania prac innych naukowców. Fajne są te odpalane ciągi przyczynowo-skutkowe. Fajny jest "flow" gry i to pomimo potencjału do zawieszania mózgów graczy. Kawał bardzo dobrego, świetnie wydanego euro. Dlaczego zatem nie kupię? Bo nie miałbym z kim w to grać. Jeśli znów dostanę zaproszenie to z wielką przyjemnością skorzystam i zagram, ale żeby mieć to na półce? Niekoniecznie. Raz, że już nie mam tyle miejsca a dwa, że najlepsza z żon po 15 minutach tłumaczenia zasad, wywaliłaby mnie z tym z domu. Do tego to nie jest gra, którą po pół roku nie grania ściągnę z półki i będę wiedział jak grać. Także doceniam, podoba mi się, ale "must have" to dla mnie nie jest.
Wykonanie to majstersztyk, ale ten "barokowy przepych" ma swoje wady. Dla niektórych to może być cena, ale nie o to chodzi. Pierdyliard, pierdyliardów drewienek, żetonów, znaczników, kafelków... skutkuje tym, że w czasie, gdy ktoś rozkłada grę, my możemy zagrać w coś szybkiego 15 minut "zabawy" z setupem jest w pakiecie i można to potraktować jako mini-grę Co prawda przyjemnie jest obcować z tak pięknie wykonaną grą, ale blisko pół godziny na rozkładanie i składanie gry to jednak sporo. Zasady nie są jakieś bardzo skomplikowane, sporo z nich mamy przedstawionych na planszy za pomocą przejrzystej ikonografii, ale tłumaczenie to kolejne 30 minut jak nic i to pod warunkiem, że ekipa jest ogarnięta i nie zadaje zbyt wielu pytań. Klimat... no cóż. Ja nie czułem się jak szalony naukowiec eksperymentujący z pogodą. Natomiast temat z mechaniką trzeba przyznać spina się dobrze. Jednak wszyscy Ci którzy narzekają np. na Ark Nova, że nie czują jakby budowali zoo to powinni zagrać w Weather Machine, by jednak docenić w tym zakresie tę pierwszą. Natomiast jak już wspomniałem tematycznie się to klei. Mamy generator pogody, na którym eksperymentujemy, a że eksperymenty doprowadzają do suszy, małej epoki lodowcowej czy huraganów? Nauka wymaga poświęceń Ale spokojnie, możemy starać się to naprawić i tak też robimy. Możemy też dostarczać części maszyn i roboty do budowy rządowego generatora pogody za co ten odwdzięcza się fajnymi bonusami. Okej, ma to jakiś tam sens. Mechanicznie gra natomiast jest bardzo dobra, ale i wymagająca, bo cały czas wymaga skupienia i bardzo starannego planowania. Chwila nieuwagi i okazuje się, że praktycznie nic nie możemy zrobić. Do wyboru mamy 4 lokacje z czego 3 mają podwójne akcje, więc wydaje się, że sporo, ale pojawia się ALE. Nie możemy zostać w tej samej lokacji i musimy przejść do innej, a więc już mamy 3 do wyboru, a każda lokacja wymaga zezwoleń i zasobów. Do tego "koledzy naukowcy" często wchodzą nam w paradę i trzeba mieć plan B, a jak się gra w czwórkę (jak w mojej partii) to i czasem plan C. Także trzeba się pilnować czy aby mamy wszystko co potrzebne, bo może się okazać, że będziemy musieli robić jakieś bieda-akcje, które musimy zrobić a nie, te które chcemy zrobić. Ja lubię ten typ gier, ale dla niektórych to może być męczące i trudno będzie nazwać to przyjemnością (a o to przecież w grach chodzi). Dość powiedzieć, że graliśmy około 3,5-4 godzin i praktycznie nie było luźnych rozmów czy dygresji, a przecież graliśmy z Merry - "Królową Dygresji"! Praktycznie wszystkie rozmowy, docinki i komentarze dotyczyły rozgrywki. Ta gra naprawdę angażuje i wciąga. Bardzo fajny patent z publikacją wyników badań i możliwością cytowania prac innych naukowców. Fajne są te odpalane ciągi przyczynowo-skutkowe. Fajny jest "flow" gry i to pomimo potencjału do zawieszania mózgów graczy. Kawał bardzo dobrego, świetnie wydanego euro. Dlaczego zatem nie kupię? Bo nie miałbym z kim w to grać. Jeśli znów dostanę zaproszenie to z wielką przyjemnością skorzystam i zagram, ale żeby mieć to na półce? Niekoniecznie. Raz, że już nie mam tyle miejsca a dwa, że najlepsza z żon po 15 minutach tłumaczenia zasad, wywaliłaby mnie z tym z domu. Do tego to nie jest gra, którą po pół roku nie grania ściągnę z półki i będę wiedział jak grać. Także doceniam, podoba mi się, ale "must have" to dla mnie nie jest.
-
- Posty: 2223
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 252 times
- Been thanked: 396 times
- Kontakt:
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Podobne odczucia , co bogas ...
Nic dodać , nic ująć.
Też nie kupię , bo mam w rodzinie , ale grać zamierzam , bo jest w tej grze coś przyciągającego , taki właśnie przyjemny flow , koniecznie muszę zagrać taką w pełni świadomą partię (o ile to możliwe ofc )
Nic dodać , nic ująć.
Też nie kupię , bo mam w rodzinie , ale grać zamierzam , bo jest w tej grze coś przyciągającego , taki właśnie przyjemny flow , koniecznie muszę zagrać taką w pełni świadomą partię (o ile to możliwe ofc )
Always look on the bright side of life
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 857 times
- Been thanked: 512 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
I dlatego właśnie zamówiłem "swój" Egzemplarz. Chcę się przekonać na własnej skórze jak gra się prezentuje i czy warto ją utrzymać w kolekcji
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Dzięki, utwierdziłem się, że to będzie gra dla mnie. Tłumaczenie czy rozkładanie mnie nie robi, klimat? Po co to komu jak mam dużo mięsa w mechanice!
Zacieram rączki!
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 10920
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3356 times
- Been thanked: 3215 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Portal zaczął wysyłać grę, wiec juz siegam po instrukcje trybu solo, zeby rozkminic gre
- Portal Games
- Posty: 1358
- Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 272 times
- Kontakt:
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Potwierdzamy! Możecie wypatrywać kuriera i odświeżać apkę InPostu - wysyłamy Weather Machine
- Nilis
- Posty: 637
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 355 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Łał, planszówkowe dzieło sztuki
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
-
- Posty: 489
- Rejestracja: 16 kwie 2020, 18:40
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 245 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Reklamacje do Eagle-Gryphon Games.
Portal dystrybuuję grę w ramach kontraktu.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Wydaje mi się, że na KS gra wychodziła taniej niż ta wersja portalowa, ostatnio czesto tak jest, że dystrybutor ogarnia sprawie szybciej niż twórca.
Żeby nie walić offtopu to czekam na moją przesyłkę z tą piękną grą
Żeby nie walić offtopu to czekam na moją przesyłkę z tą piękną grą
Poznań i okolice.
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Nie była jakoś znacznie tańsza, a nawet wydaje mi się, że wychodziła mniej więcej podobnie jak cena portalowa po rabatach - trzeba pamiętać o shippingu, który wynosił jakieś 25-30 dolarów.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 27 lip 2019, 20:51
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 77 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Z tego co widzę było 129$ za grę i ~25-30$ za dostawę, więc przy dzisiejszym kursie wychodzi niewiele taniej, a uwzględniając zniżkę portalową nawet trochę drożej
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 06 lip 2006, 12:03
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 35 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Przed zakupem wolałem sprawdzić grę i zagrać chociaż raz przez TTS. Udało się to zrobić w dwie osoby. I uznałem, że za rzadko by lądowała na stole, żebym wydał tą furę pieniędzy. A raz czy dwa do roku mogę się przemęczyć przy ekranie kompa.
> Kamiya <
"Jestem starszy niż Google"
"Jestem starszy niż Google"
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Rozpakowałem na szybko grę. Pudło robi wrażenie jak zwykle. Wypchane po brzegi, ciężkie jak cholera, wypraska jest, mapa wielka ale na pierwszy rzut oka napackane wszystkiego. Co by nie było wygląda mega.
Metalowe monetki spoko, ale znacznik pierwszego gracza jest gruby i ciężki. Zwykły jest jak kapsel do pokera, tylko dużo grubszy. Ten jest metalowy z autografem. Robi wrażenie!
Uważajcie tylko bo są luzem wyrzucone w workach. Zaplątały mi się w wypełniacz kartonowy, mało nie wywaliłem
Metalowe monetki spoko, ale znacznik pierwszego gracza jest gruby i ciężki. Zwykły jest jak kapsel do pokera, tylko dużo grubszy. Ten jest metalowy z autografem. Robi wrażenie!
Uważajcie tylko bo są luzem wyrzucone w workach. Zaplątały mi się w wypełniacz kartonowy, mało nie wywaliłem
- Nilis
- Posty: 637
- Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 355 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Matko, co za emocje, cały Świat wstrzymuje oddechy!
A inni, którzy dostali grę co widzą? Napiszcie jak wasze pudła wyglądają, czy macie żetony czy nie macie? Czy z emocji wszystko już się rozsypało po podłodze i za którą kanapę poturlał się dr. Lative?
A inni, którzy dostali grę co widzą? Napiszcie jak wasze pudła wyglądają, czy macie żetony czy nie macie? Czy z emocji wszystko już się rozsypało po podłodze i za którą kanapę poturlał się dr. Lative?
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
- bogas
- Posty: 2790
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 350 times
- Been thanked: 630 times
Re: Weather Machine (Vital Lacerda)
Znacznik pierwszego gracza? Czy przypadkiem to nie jest znacznik Nobla? Oczywiście mogę się mylić, bo nie mam swojego egzemplarza, ale nie kojarzę podczas gry znacznika pierwszego gracza oraz nie widzę sensu jego istnienia. Kolejność tury nie odbywa się od pierwszego gracza i potem zgodnie z ruchem zegara, tylko może być kompletnie pomieszana co zaznaczane jest na planszy. Czemu miałby więc służyć taki znacznik?Atk pisze: ↑23 lis 2022, 23:53 Rozpakowałem na szybko grę. Pudło robi wrażenie jak zwykle. Wypchane po brzegi, ciężkie jak cholera, wypraska jest, mapa wielka ale na pierwszy rzut oka napackane wszystkiego. Co by nie było wygląda mega.
Metalowe monetki spoko, ale znacznik pierwszego gracza jest gruby i ciężki. Zwykły jest jak kapsel do pokera, tylko dużo grubszy. Ten jest metalowy z autografem. Robi wrażenie!
Uważajcie tylko bo są luzem wyrzucone w workach. Zaplątały mi się w wypełniacz kartonowy, mało nie wywaliłem
I żeby nie było, że dopisuję się do kolejnego posta o tym kto dostał, kto czeka i co komu z pudełka wypadło, to dodam, że idąc niejako za ciosem, odświeżyliśmy sobie ostatnio Vinhos i "motyla noga" tak trochę blado wypada przy tym to Weather Machine. I nie chodzi mi tu o wykonanie czy wygląd, ale o mechaniki i poziom móżdżenia. WM na pewno jest świetną grą na rozpoczęcie przygody z grami Pana Lacerdy , ale jak ktoś ma, gra i lubi Vinhos, Kanbana czy On Mars to WM chyba tylko jak ktoś jest fanem i musi mieć do kolekcji. Żeby nie było, wciąż uważam, że to jest dobra gra, ale czas setupu i samej gry oraz ceny w stosunku do tego co oferuje... to jednak nie dla mnie. Chyba za dużo gier mam po prostu na półkach