GRY-PLANSZOWE.pl

Wciel się w przywódcę jednego z więziennych gangów i dowiedź, że to właśnie Ty i Twoje zbiry powinny rządzić w więzieniu. Wszystko to za sprawą nowej gry
LockUp od wydawnictwa Ogry Games.

Naszym zadaniem będzie uzbieranie jak największej ilości reputacji dzięki rekrutowaniu nowych członków bandy oraz tworzeniu kontrabandy.

W grze nie brakuje negatywnej interakcji, blefu oraz podstępu.

Zapraszam was na moją recenzję tej świetnej gry.

https://youtu.be/N7G8tgTMNOo

Podobno swietna gra a tutaj cisza w temacie. Gdyby byly bledy to by sie juz kilka stron postow pojawilo A powaznie, ktos cos? Jakies opinie?

pioter123 pisze: ↑31 maja 2021, 00:01 Podobno swietna gra a tutaj cisza w temacie. Gdyby byly bledy to by sie juz kilka stron postow pojawilo A powaznie, ktos cos? Jakies opinie?

nie zapowiadalo sie to dobrze, wiec zaskoczenie pierwsza dobra recenzja na polskim youtube

A dlaczego nie zapowiadalo sie dobrze? Jedyne co mi sie do tej pory rzucilo w oczy (nie pamietam czyja recenzja, jakis czas temu to bylo) to lekka powtarzalnosc.

Gra po prostu nie jest porywająca. Zagrałem raz i kasztan to nie jest, ale nie wiem po prostu co miałoby mnie przyciągnąć ponownie do tego tytułu.

Sam mechanizm siły workerów może i działa ok, ale cała reszta to dość proste weź surowiec tu, wydaj tam. Do tego bardzo proste punktowanie kilku elementów i tyle. Dla wyjadaczy to raczej za mało, a jako tytuł familijny to nie wiem dla kogo konkretnie, blef w tego typu gierce trochę ogranicza odbiorców.

Dla mnie to jest proste, ale całkiem przyjemne euro. Są 3 źródła punktów, jest ciekawy system wykładnia pracowników, połączony z lekkim blefem i straszakiem w postaci kostek podejrzeń. Poza tym, to jak napisał Fojtu, dosyć klasyczne "zbieraj zasoby i wymieniaj je na punkty w ten czy inny sposób". Całość jest natomiast na tyle przyjemna, szybka i odprężająca, że u mnie w kolekcji zostaje, choć sam wolę cięższe eurasy. Grę mam od roku, w tym czasie zagrałem w nią 4 razy, w takim natężeniu nie nudzi i jak pojawia się na stole, to daje frajdę. Na tyle dużą, że raczej kupię przyszłoroczny dodatek.

.

Bardzo przyjemna gra solo, muszę przyznać. Na łatwym poziomie chyba trudno jest przegrać, aczkolwiek emocje i tak są: przepychanki są ostre, lokacji dużo a czasu mało i najzwyczajniej nie da się zrobić wszystkiego. Oczywiście AI oszukuje bo ma nielimitowane kieszenie na surowce i jeszcze często nie musi płacić za niektóre rzeczy, np. najmowanie zbirów lub zaklepywanie fantów. Gra jest dość szybka, a jeszcze można ją przyspieszać wystawiając swoich bandziorów większymi grupami (każda runda kończy się automatycznie z ostatnim wystawionym przez gracza ziomkiem), co daje czasem pole do ciekawych taktycznych decyzji. Gra ma fajny design i generalnie zbieranie tych malutkich kosteczek, które potem odkłada się na planszy i przekuwa w rozmaite fanty, wciąga Czas zmierzyć się z przeciwnikiem na średnim poziomie trudności...

Zgadzam się z przedpiścami - gra solidna, bez niedoróbek. Po prostu dobrej klasy rzemiosło.

Ja nie przepadam za area majority i tutaj też mnie nie przekonało do siebie, ale jeśli ktoś lubi ten mechanizm w grach, to warto dać Lockupowi szansę.

Miałem podobne do wyrażonego wcześniej wrażenie, że punktowanie jest nieco zbyt proste. Gdyby trafił się tu jakiś myk mechaniczny, to może gra bardziej by do mnie przemówiła. Zabrakło mi po prostu czegoś, co by wyróżniło grę na tle innych.

Mam też poważne zastrzeżenie do jednego aspektu gry - oprawy graficznej. Wszystkie jej elementy (karty, plansza, planszetki) bardzo mi się podobają. Jak już się nimi nacieszyłem, to zacząłem grać i... no plansza robi się podczas rozgrywki nieczytelna, bo dość jednolita paleta kolorów sprawia, że obszary na planszy, kostki oraz żetony zlewają się ze sobą. Trochę mi więc rozgrywka zgrzytała w obszarze interfejsu.

A fabuła? No cóż, jest pretekstowa i banalna, ale konsekwentnie spięta z oprawa graficzną, więc całość daje spójne wrażenie. A że wydanie jest bardzo fajne (stojaki na żetony rządzą ), to gra fajnie wygląda na stole.

Na BGG dałem 6/10 i jeśli kiedyś będę miał okazję, to siądę do rozgrywki, ale sam raczej nie zaproponuję.

A mnie gra urzekła. Nie jest to z pewnością jakiś wielki głośny hicior, ale już myślę o dodatku, więc nie jest też w żadnej mierze przeciętnie. Gra na 2 osoby też jest spoko, podoba mi się ta niepewność i czasem próba "przeczekania" przeciwnika(bo zawsze lepiej wiedzieć gdzie i za ile wystawi się przeciwnik, zanim puści się tam swoich ludków), no i potrzeba kalkulowania na których lokacjach zależy mi najbardziej w danej rundzie, a gdzie mogę trochę odpuścić. Wybory są czasem naprawdę ciężkie, mimo że podane w lekkiej oprawie

Przeciwnicy chaosu na planszy będą kręcić nosem, bo jednak możliwość utajniania części informacji powoduje że często nie jesteśmy pewni wyniku. Ale na tym polega fun tej gry: na próbie przewidywania oraz na maksymalizacji własnych szans.
Myślę że przy 3-4 graczach gra jeszcze bardziej zyskuje. W solo natomiast jest (nawet) bardziej taktycznie, no ale wtedy mamy więcej czasu żeby przeanalizować różne możliwości (w końcu nikt nas nie będzie poganiał).

Nie wiem jak jest z regrywalnością tytułu, na razie jest ok ale nie ugrałem jeszcze nawet 10 gier. Tu na ratunek może przyjść rozszerzenie z dodatkowymi metodami punktowania i nowymi kartami. PS. Ostatnio grałem na hardzie i...przegrałem o 2 punkty....

Tak patrząc po ilości postów oraz tym, że gra dosyć często pojawia się na promocjach, to raczej nie ma co liczyć na dodatek "Breakout"?

Dodatek ma być, temat wypłynął już w wątku wydawcy.