Praktycznie nigdy nie śledzę planów wydawniczych, a co za tym idzie nie orientuję się za bardzo czego oczekiwać w danym roku wydawniczym. Napiszę zatem tylko co już kupiłem, a na co czekam. Alfabetycznie.
burncycle
https://www.kickstarter.com/projects/ch ... /burncycle
Najnowszy kickstarer od ChipTheoryGames. Kooperacja napędzana toną pokerowych żetonów na gumowych planszach. Ciekawy temat, a mianowicie bunt robotów, które są uciskane przez niedobrych ludzi. Fabuła gry to ucieczka z budynku najeżonego pułapkami, połączona z próbą zhackowania systemu. Wszedłem w all-in.
Etherfields
https://www.kickstarter.com/projects/aw ... board-game
Gra-sen z (podobno) kiepską instrukcją, z (podobno) upierdliwym setupem, z (podobno) za długą kampanią i (podobno) monotonną rozgrywką. Ja się na to "podobno" początkowo dałem nabrać, ale jak już sobie poczytałem i pooglądałem, to wiedziałem, że to chyba coś dla mnie. Ja strasznie lubię gry legacy i uwielbiam być przez grę zaskakiwany. Tu wprawdzie niczego się nie niszczy, ale gra stopniowo się przed graczem odkrywa, zmienia zasady, pokazuje co ma najlepszego. I ja to kupuję (już kupiłem). Cała grywalna zawartość + mata (kocham maty).
Foundations of Rome
https://www.kickstarter.com/projects/ar ... ns-of-rome
Kiedy przeczytałem instrukcję do tej gry, to byłem pewny, że to dopiero jakiś wstęp, albo fragment czy pierwszy rozdział. Nie mogłem uwierzyć, że te 2 czy 3 strony to już wszystko. W pierwszej chwili wyśmiałem absurdalny pomysł, żeby tę grę kupić, ale piękne wykonanie kazało mi wracać na stronę kampanii i wracać i wracać... nie zliczę ile rozgrywek widziałem (kilkanaście?) i każda była inna. Pomimo ogromu elementów, jest to, jak mi się zdaje... filler. 30-40 minut i koniec! Prawie all-in, bo bez maty (tak, gryzie mnie to strasznie, bo to przecież MATA, ale kosmicznie droga).
Marvel United (druga fala)
https://www.kickstarter.com/projects/cmon/marvel-united
OMG, ta gra jest niesamowita. Krótka, a intensywna, sycąca, chce się jeszcze. Wypróbowana na ludziach w wieku od 7 do 45 lat i każdy świetnie się bawił. Posiada syndrom "jeszcze jednej partii" i sama podstawka jednak nie wystarcza na długo. Dlatego tak niecierpliwie czekam na dodatki do tej jednej z najfajniejszych gier ubiegłego roku, w jakie zagrałem. Wszedłem w all-in
Pandemic Legacy: Sezon 0.
Oj, strasznie mi rebel podpadł, przesuwając premierę tej gry o 3 miesiące. Jak się okazało, nie była to do końca ich wina, ale rozczarowanie pozostało duże. "Na szczęście" z pomocą ruszył rząd, który wprowadził lockdown, więc i tak nie miałbym z kim grać
Tym bardziej czekam na koniec stycznia, bo to i grę już dostanę i do zaprzyjaźnionego pubu będzie można wpaść zagrać.
Set A Watch: Swords of the Coin
https://www.kickstarter.com/projects/mi ... f-the-coin
Druga część fajnej "kieszonkowej" gry w kooperacyjne zabijanie potworów. "Generyczne" profesje, stare dobrze znane potwory ze światów fantasy, trochę kości, mnóstwo kart i... dużo niedopowiedzeń. Mam nadzieję, że druga część będzie bardziej jednoznaczna, a radość z rozgrywki będzie jeszcze większa. All-in.
Steampunk Rally Fusion
https://www.kickstarter.com/projects/ro ... xe-edition
Do dziś zachodzę w głowę, jak można było przetłumaczyć "Steampunk Rally" na "Odlotowy Wyścig". Przecież to jest tak infantylne, że aż odstrasza samym tytułem... Na szczęście mam wersję angielską, więc nikogo nią straszyć nie muszę
Kości i karty, budowanie pojazdów, a tak naprawdę silniczka, który go napędza. Od czasu do czasu jakaś świnia podłożona rywalom - kto powiedział, że poważny naukowiec nie może zagrać trochę nieczysto?
The Thing
https://www.kickstarter.com/projects/la ... -boardgame
Dawno dawno temu, kiedy jeszcze czytałem książki, w moje ręce coś wpadło, a raczej "Coś"
Potem był film, a ponieważ na KS pojawiła się planszówka, i to kooperacja (i to po polsku!), to pomyślałem, że czemu nie? Zapiałem się do grupówki, a jak już o wszystkim zapomniałem, to autor zbiórki upomniał się o pieniądze i tak jakoś głupio było się wycofać
Nie czytałem instrukcji, ale oglądałem kilka gameplayów i niestety pewne rzeczy mi w mechanice nie pasują, bo są... strasznie nieklimatyczne. Jak na przykład sytuacja, w której idziesz do jakiegoś pomieszczenia, i a ktoś za ciebie decyduje, czy coś tam naprawiasz czy psujesz. Strasznie mnie to uwiera i spać nie daje i zgrzyta. Ale koszt nieduży więc zakładam, że może "zabangla". Lubię gry z ukrytymi tożsamościami. Nie lubię nie mieć absolutnie żadnego wpływu na to, czy w trakcie gry nie okażę się "tym złym", ale w BSG to działa, więc i tu powinno. Także all-in.
Wild Assent
https://www.kickstarter.com/projects/14 ... escription
Zbiórka wystartowała w październiku 2018 roku i miała być dostarczona w grudniu 2019. 2018, czy ktoś go jeszcze pamięta? Tyle rzeczy się od tej pory zmieniło! Prezydentem był wtedy Duda, krajem rządził PIS, premierem był wtedy Mora... no dobra, może aż tak wiele się nie zmieniło. Poza tym, że maseczki kosztowały na aliexpress kilka centów za sztukę.
Wild Assent to pierwsza gra, za którą zapłaciłem ogromną wtedy jak dla mnie kwotę, czyli 200$. Suma niebagatelna, teraz w sumie też może robić wrażenie, ale nie aż tak. Ta gra to odpowiedź na Kingdom Death Monster - kooperacyjna rąbanka podzielona na scenariusze, z przerwami na levelowanie i rozwijanie ekwipunku. Nadal czekam na nią jak rolnik na dotację, liczę, że za półtora miesiąca będzie mi dane zagrać. W grze jest polski akcent - figurki produkuje polski Archon, wysyłka będzie z Polski, więc Polacy powinni ją dostać w swoje łapki jako jedni z pierwszych na świecie. Rzecz jasna, wsparcie all-in.
Jeszcze nie zapłaciłem, pewnie to zrobię:
Nemesis Lockdown
Cloudspire
Tu już będzie krócej. Tak, na Lockdown mam złożonego preordera z odroczoną płatnością. Jeśli gra "siądzie" to chętnie zapłacę, jesli okaże się popłuczynami po "jedynce", to anuluję bez żalu.
Cloudspire jest znowu zależne od negocjacji z wydawcą i sytuacji z dostawą (cłem, podatkami). Może się okazać, że nawet z rabatem wyjdzie nieprzyzwoicie drogo. Ale chętnie podejmę wyzwanie.