Ja nie jestem w stanie powiedzieć, czy Nemesis warto kupić, ale na pewno warto zagrać, żeby przekonać się, czy się Wam spodoba. Ja mam dalej mieszane uczucia związane z tą grą. Jest mnóstwo elementów, które mi się w niej podobają i kilka takich, które dość mocno mnie złoszczą. Jeśli jesteś w stanie przymknąć na nie oko i traktować grę jako rodzaj opowiadania/filmu, w którym Twoja postać może być tą, która ginie na samym początku, to jest spora szansa, że będziesz się dobrze bawił. Warto jednak pamiętać, że gra ma dość mocno zamotane zasady i instrukcję, która nie ułatwia ich przyswojenia. Brakuje też porządnych pomocy dla gracza, przez co pierwsze rozgrywki to będzie raczej wertowanie instrukcji, żeby poznać wszystkie zasady, a kolejne to wertowanie już tylko po to, żeby zobaczyć jak przebiegają kolejne fazy (alternatywą jest wydrukowanie sobie pomocy dla graczy zrobionych przez fanów gry).
Z przygodówek macie jeszcze Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie. Gra, której sporo osób nie lubi, a która mnie się bardzo podoba. W kategorii lekkich przygodówek z fabułą sprawdza sie bardzo dobrze. Zamiast kostek mamy tam karty i mocno uproszczone, ale dla mnie dalej satysfakcjonujące budowanie talii.