Stroganov (Andreas Steding)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Dianne
- Posty: 168
- Rejestracja: 15 kwie 2020, 08:49
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 87 times
Re: Stroganov (Andreas Steding)
Zdjęliśmy ostatnio Stroganova z półki wstydu, a nawet odpakowaliśmy i zagraliśmy. Myślę, że na temat jakości wykonania powiedziane zostało już wszystko (ja najmocniej ubolewam nad żetonami koni ). Mamy wersję retail. Ja się jakoś tak wzbraniałam przed tą grą, nie chciałam, prawie się z moim pokłóciliśmy... Aż w końcu mówię "ściągaj".
Na plus:
- instrukcja nie jest długa, nad niektórymi rzeczami trzeba się nieco mocniej skupić, ale jak już się człowiek skupi, to wszystko okazuje się logiczne. Czasami podczas rozgrywki potrzebowaliśmy do niej wrócić i też przebiegało to sprawnie - wiedzieliśmy gdzie i czego szukać.
- ilustracje są przepiękne. Naprawdę cudownie się na tę grę patrzy.
- rozgrywka jest zacna. Z jednej strony bez większego downtime'u, z drugiej decyzje są dość głębokie i wymagają dalszego planowania.
- zremisowaliśmy idąc zupełnie różnymi ścieżkami, więc test balansu zaliczony.
Mechanika polowania na "futra" nie każdemu musi przypaść do gustu, ale płacenie monety żeby ktoś mi uwierzył na słowo, że futro z norki jest jeleniem było przezabawne A punkty opowieści za upolowanie niedźwiedzia są mega tematyczne. Znaleźliśmy w tej grze klimat i bardzo mnie to cieszy.
Co na minus? W sumie to poza jakością wykonania, w samej rozgrywce nie dopatrzyliśmy się minusów. Trochę czekamy na Big Box i liczymy, że mimo wszystko się ukaże w naszym języku, a jeśli nie to być może pokusimy się na wersję angielską, bo sama gra jest i tak językowo niezależna. Gdyby ta gra dostała lepszą jakość wykonania, to uplasuje się w naszej topce gdzieś pomiędzy Great Western Trail, a Maracaibo, ale jednak za Brassem
Na plus:
- instrukcja nie jest długa, nad niektórymi rzeczami trzeba się nieco mocniej skupić, ale jak już się człowiek skupi, to wszystko okazuje się logiczne. Czasami podczas rozgrywki potrzebowaliśmy do niej wrócić i też przebiegało to sprawnie - wiedzieliśmy gdzie i czego szukać.
- ilustracje są przepiękne. Naprawdę cudownie się na tę grę patrzy.
- rozgrywka jest zacna. Z jednej strony bez większego downtime'u, z drugiej decyzje są dość głębokie i wymagają dalszego planowania.
- zremisowaliśmy idąc zupełnie różnymi ścieżkami, więc test balansu zaliczony.
Mechanika polowania na "futra" nie każdemu musi przypaść do gustu, ale płacenie monety żeby ktoś mi uwierzył na słowo, że futro z norki jest jeleniem było przezabawne A punkty opowieści za upolowanie niedźwiedzia są mega tematyczne. Znaleźliśmy w tej grze klimat i bardzo mnie to cieszy.
Co na minus? W sumie to poza jakością wykonania, w samej rozgrywce nie dopatrzyliśmy się minusów. Trochę czekamy na Big Box i liczymy, że mimo wszystko się ukaże w naszym języku, a jeśli nie to być może pokusimy się na wersję angielską, bo sama gra jest i tak językowo niezależna. Gdyby ta gra dostała lepszą jakość wykonania, to uplasuje się w naszej topce gdzieś pomiędzy Great Western Trail, a Maracaibo, ale jednak za Brassem
-
- Posty: 1838
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 935 times
- Been thanked: 588 times
Re: Stroganov (Andreas Steding)
Wpadła w moje ręce wersja "deluxe" z dwom kompletami kart. Przy czym obie nie są płótnowane. Sprzedający mi napisał, że wydawca dosłał mu drugi komplet, ale nie pamięta dlaczego. Ktoś kojarzy o co mogło chodzić? Były jakieś błędy w druku, że wysyłali poprawione karty?