W jaką grę lubicie grać, potem znowu i jeszcze raz?

[piotrek.t]

Proszę Was o typy gier, w które nie tylko chętnie gracie, ale po zakończeniu gry chcecie powtórzyć, i potem znowu? Dla mnie to Blue Moon, Rój i Zaginione miasta. Z cięższych gier w takim rankingu na pierwszym miejscu postawiłbym Agricolę.

Kompletne przeciwieństwa, czyli nie gram więcej niż raz a potem musi być przerwa to Caylus i Książęta Florencji - skądinąd super gry, ale w nie za dużych dawkach.

Piotrek

[Don Simon]

Through the Ages i Dominion. W obie moge grac na zmiane i bez przerwy.

[mst]

Zwykle po partyjce Through the Ages mam od razu ochotę na kolejną ale jeszcze nigdy nie udało mi się zagrać dwa razy pod rząd (może spowodowane jest to tym, że zwykle kończymy pierwszą pomiędzy 2 a 6 rano ).

[steady]

Chicago Express, Zertz i Manoeuvre. Mogę grać w kółko, wiele razy w każdą z nich (z przewagą tej pierwszej).

[Maras]

W kółko i bezprzerwy Dominion i Torres

[Kommar]

Chinatown, Dominion, Stone Age- to moje typy.

[Qlaqs]

Hmmm ... to ja tez dorzuce:

- 6 bierze
- Abalone
- Bluff
- Carrom
- Dominion
- Pitchcar [pelny sklad]

[Smoku]

6 bierze, Dominion, Duel in the Dark, Mr Jack, Cytadela, Agricola. Kiedyś dorwaliśmy się jak "głupi do sera" do Konfrontacji i córka po kilkunastu partiach ,zaczęła rozpoznawać po wzorze tylnych ścianek jaka to postać,aż musiałem przekładać karty.

[FormatC]

nie bede oryginalna - Dominion.

[Veridiana]

A ja nie umiem grać w NIC dwa razy pod rząd nawet w swoje ukochane gry. na koniec zawsze mam ochotę na inną grę. dziwne?

[melee]

Prawie nigdy nie gram w jedną grę 2 razy z rzędu (z wyjątkiem chwilerów), obecnie jedyną grą, na którą mam ochotę zaraz po zakończeniu jest Age of Steam. Pewnie byłoby podobnie z TtA i 18xx, ale trwają po prostu zbyt długo..

[Ryslaw]

Race for the Galaxy. Czasami zbieramy się na nasiadówę z kumplami i gramy do oporu przez kilka godzin. Co ciekawe, wcale nie mamy dość

[Filip z Lublina]

też zazwyczaj jedna partia w coś konkretnego to u mnie standard a potem coś innego. choć ostatnio wypróbowałem w końcu cytadelę na 3 osoby i jest tak fajnie i krótko, że można grać parę razy pod rząd. byłbym skołnny nawet napisać, że Tygrys i Eufrat coś takiego w sobie ma, że zniosę drugą a może i trzecią partię:) ale może to tylko przez świerzość tej gry w moim gronie... tak chyba jest, że gry, które się ma od niedawna są chętniej powtarzane z racji chęci dobrego ich poznania:)
ps.pandemic jest też dobrym przykładem. jedna sesja 4-"partyjna" a druga -5. z tym, że więcej w to nie zagram;P

[aswiech]

Blef, El Grande, Ghost Stories (nigdy nie konczymy, zanim choc raz nie wygramy;) ), Im Jahr des Drachen i Der Name der Rose ostatnio:)

[Qlaqs]

Veridiana a w Bluff/Blef gralas ??

[Tommy]

Trudno odpowiedzieć bo to zależy od chwili, ale patrząc na ostatnie miesiące i fakt, że praktycznie nie ma cotygodniowego spotkania planszówkowego od lipca 2008 bez grania w ....... Stone Age (i dalej nam chyba mało).

Generalnie w tą grę można grac cały czas

[maciejo]

mam czas tylko w weekendy i wtedy ciezko oderwac mi sie od Battlelore i Duel in the dark.
a w przerwach dla urozmaicenia i dla rozluznienia poluszkow TIPP-KICK polecam!!!

pozdrawiam

[Don Simon]

Zwykle po partyjce Through the Ages mam od razu ochotę na kolejną ale jeszcze nigdy nie udało mi się zagrać dwa razy pod rząd (może spowodowane jest to tym, że zwykle kończymy pierwszą pomiędzy 2 a 6 rano ).

Hint: wczesniej zaczynaj. Ja grajac w sobote i zaczynajac ok 10-11 spokojnie dwie partyjki TtA da sie zmiescic. I do tego jeszcze Dominion .

[mst]

No niestety jak będziesz w moim wieku zobaczysz, że oprócz planszówek jest jeszcze praca, rodzina itd.

[Don Simon]

No niestety jak będziesz w moim wieku zobaczysz, że oprócz planszówek jest jeszcze praca, rodzina itd.

O, kolejny dziadek .
Poki nie ma potomka, jakis jeden dzien w weekend co jakis czas daje rade jeszcze wygospodarowac....

[mst]

A jak już będziesz miał potomka i on/ona trochę podrośnie zrozumiesz, że można grać w jakąś grę, potem znowu i jeszcze raz pomimo tego,iż ta gra nie będzie w twoim Top5 ani nawet w Top25.

[Veridiana]

Veridiana a w Bluff/Blef gralas ??

jeszcze nie miałam okazji. choć za party games nie przepadam, ale chętnie spróbuję (wszystkiego) jak nadarzy się sposobność.

don't get me wrong, mam ukochane gry, krótsze, dłuższe i kocham w nie grać codziennie. ale też RAZ dziennie tylko

[Soulless]

Through the Ages
Battlestar: Galactica
Arkham Horror

Hive
Container

[piotrek.t]

A jak już będziesz miał potomka i on/ona trochę podrośnie zrozumiesz, że można grać w jakąś grę, potem znowu i jeszcze raz pomimo tego,iż ta gra nie będzie w twoim Top5 ani nawet w Top25.

Ja nie mogę się doczekać, moja córka ma dopiero 2 miesiące, więc trochę poczekam!

[yosz]

zdecydowanie R4TG

Co do chęci to zawsze po rozegraniu partii w Railroada (podstawka albo Europa) ale nigdy nie ma czasu (Age of Steam jakoś tak na mnie nie zadziałał ). Poniekąd też TtA