GRY-PLANSZOWE.pl

Do kompletu Void Hives zrobiłem Void Swarms. Zmieniałem im podstawkę, bo w oryginale mają już taką gotową owalną. Yuri jednak sprzedał mi jakieś czas temu za grosze wiadro podstawek i robię wszystkim takie same, nawet jeżeli producent uznał że podstawka ma być inna.

Obiecuję sobie że będę malował szybko, nie poprawiał co chwilę czegoś i nie zmieniał koncepcji w czasie malowania, ale nie umiem. Teraz też zmieniałem kolor już w trakcie pracy
Kupiłem sobie komplet Vallejo Xpress Color i trochę szybciej będzie, ale wiem że i tak nie przyspieszę na tyle na ile chciałabym.
Chyba już taki jestem.
Smok gotowy czeka na polakierowanie. Żałuję tylko że nie zmieści mi się do mojego pojemnika do robienia zdjęć. Trzeba będzie jakieś inne tło wymyślić

Skończyłem tego przeklętego Sho-Riu The Dragon King. Niestety tak jak przewidywałem nie mieści się w box'ie do robienia zdjęć i przez to trochę traci na uroku.
Teraz chciałbym coś mniejszego i takiego co nie będzie w wielu kopiach. Może jakiegoś bohatera ?

Ooo, super! Piękny, wyrazisty biały!

Dziś chciałem Wam pokazać sześciu Bandits. Staram się malować jak najlepiej, ale jednocześnie wiem, że nie mam czasu, żeby siedzieć nad figurką wiele godzin, bo kolejka do malowania ogromna. Staram robić cokolwiek więcej niż base, wash I highlights, a efekt jest różny. Dajcie znać, na którym tle wyglądają lepiej, bo nie potrafię zdecydować.

W tym tygodniu rozegrałem fantastyczne 47 godzin podczas których przeżyliśmy wiele świetnych przygód w trzyosobowym składzie. Najlepsza akcja była gdy Orphan Lucy została połknięta przez Wasteland Terralisk, jednak później udało jej się wyskoczyć z jego brzucha i wraz z Geisha i Preacher pokonać wroga.
W aucie mam jeszcze pomalowanych Bone Eaters i może jeszcze jutro pokażę Wam ich.

Wrzucam jeszcze Bone Eaters: i Flesh Stalker: Przygotowanych do malowania mam już Tengu i Wasteland Scavengers.

W tym tygodniu skończyłem Tengu. To chyba moje najlepsze malowanie w życiu. Poświęciłem im jednak najwięcej czasu. Zazdroszczę ludziom którzy rzucą jakąś "szybką" farbę i są zadowoleni z efektu. Ja niestety tak nie potrafię przez co dłubię godzinami przy jednej figurce chyba zawsze będę miał ich więcej do pomalowania niż pomalowanych.
Za tydzień postaram się wrzucić kolejną pracę.

andrzejstrzelba pisze: ↑12 mar 2023, 21:07 W tym tygodniu skończyłem Tengu.

Spoiler:

To chyba moje najlepsze malowanie w życiu. Poświęciłem im jednak najwięcej czasu. Zazdroszczę ludziom którzy rzucą jakąś "szybką" farbę i są zadowoleni z efektu. Ja niestety tak nie potrafię przez co dłubię godzinami przy jednej figurce chyba zawsze będę miał ich więcej do pomalowania niż pomalowanych.
Za tydzień postaram się wrzucić kolejną pracę.

Skrzydła, oj te skrzydła. Wyszły znakomicie (całość również)!

bajbaj pisze: ↑12 mar 2023, 22:47

Spoiler:

andrzejstrzelba pisze: ↑12 mar 2023, 21:07 W tym tygodniu skończyłem Tengu.

Spoiler:

To chyba moje najlepsze malowanie w życiu. Poświęciłem im jednak najwięcej czasu. Zazdroszczę ludziom którzy rzucą jakąś "szybką" farbę i są zadowoleni z efektu. Ja niestety tak nie potrafię przez co dłubię godzinami przy jednej figurce chyba zawsze będę miał ich więcej do pomalowania niż pomalowanych.
Za tydzień postaram się wrzucić kolejną pracę.

Skrzydła, oj te skrzydła. Wyszły znakomicie (całość również)!

Dziękuję, mi też się podobają. Miałem kilka pomysłów na ich kolor, ale stanęło na takich, które są zbliżone do tych z gry.

Dziś chciałem pokazać Wam Wasteland Scavengers. Nic szczególnego, ale myślę że wyglądają poprawnie.

Nawet bardziej niż poprawnie. Dobra robota!

Kolejna bestia skończona i ponownie jest zadowolony z efektu. Tym razem Sand Kraken...

Ostatnio mam dobrą passę z malowaniem i co najważniejsze sprawia mi to coraz większą frajdę.
Tym razem Swamp Raptor of Jargono.

To jeszcze na szybko, świątecznie zerknijcie na Burrower'a.

Ostatnio dużo gramy, a większość bohaterów z kopalni szarych i dlatego pomyślałem że ruszę z nimi. Na początek Prospector w wersji męskiej i damskiej. Następni w kolejce są Pan i Pani Jargono Native. Niedziela i poniedziałek mam wolne i pewnie jeszcze coś pomaluję.

andrzejstrzelba pisze: ↑15 kwie 2023, 22:18 ..Na początek Prospector w wersji męskiej i damskiej...

Grałem raz nim do LVLu 6tego kampanie i musze przyznać, że to istna maszyna do walki na bliskim dystansie. Pamiętam, że w wyniku Mutacji stopiło mu łapsko z kilofem na stałe, ale za to dostał odpowiednie bonusy i wywijał tymże, że ho-ho !

p.s. żeby nie było, że robię off-top to ładnieś to pomalował całkiem Rozważ tylko np. malowanie kabury i pasa, oraz odciągu udowego od kabury innym kolorem "skórzanego". Choćby zastosowaniem innego shade, jak nie masz baseów na tyle różnych. Pomaga mocno w "czytelności" figurki na pierwszy rzut oka i troszkę zapobiega "zlewaniu się" figsa w jedna plamę. Poza tym ? Kopałbym nim za Mrocznym Kamieniem jak szalony

Ewidentnie masz rację. Chyba przysnąłem, albo chwilowe zaćmienie umysłu, że sam tego nie wyłapałem . Dzięki za podpowiedź .