Alternatywa dla Carcassonne

[Akryl12]

Hej,
Od lat gram w Carcassonne i postanowiłem poszukać jakiejś alternatywy. Najlepiej, gdyby była to gra od dwóch osób. Polecilibyscie jakąś?
Z góry dzięki za odpowiedź ;d

[sliff]

zamek ?

[Akryl12]

A coś może a'la "Osadnicy z Catanu"? Myślałem nad nimi, ale są niestety od trzech graczy ;d

[Losiek]

zamek ?

Ale Zamek to Carcassonne dla dwu graczy. A ma być od dwu.

A coś może a'la "Osadnicy z Catanu"? Myślałem nad nimi, ale są niestety od trzech graczy ;d

A czego szukasz? Bo stwierdzenie alternatywa dla Carcassonne jest bardzo ogólne. Jakie masz doświadczenie w planszówkach? Czy alternatywę traktować dosłownie i szukasz gry kafelkowej? Sądząc po pytaniu o Catan to raczej nie. Podaj nieco więcej szczegółów bo gier dla dwu i więcej osób są tysiące.

[Gromb]

Z takich układanek to może Galaxy of Trian
To Carcassonne w kosmosie.

[Akryl12]

zamek ?

Ale Zamek to Carcassonne dla dwu graczy. A ma być od dwu.

A coś może a'la "Osadnicy z Catanu"? Myślałem nad nimi, ale są niestety od trzech graczy ;d

A czego szukasz? Bo stwierdzenie alternatywa dla Carcassonne jest bardzo ogólne. Jakie masz doświadczenie w planszówkach? Czy alternatywę traktować dosłownie i szukasz gry kafelkowej? Sądząc po pytaniu o Catan to raczej nie. Podaj nieco więcej szczegółów bo gier dla dwu i więcej osób są tysiące.

Już Ci mówię, No taka strategia myślę, gdzie trzeba myśleć taktycznie i strategicznie. Doświadczenie małe- jeszcze tylko Splendor i Ryzyko. No i klasyczne Monopoly ;d

[Babik]

Jeśli zmiana tła będzie wystarczającą alternatywą, to może Carcassonne: edycja Star Wars? Bo jeśli klimat nie ma znaczenia, to pierwsze, co mi przychodzi do głowy po przeczytaniu: strategia, gdzie trzeba myśleć taktycznie i strategicznie, to szachy (mniej klimatu ma chyba tylko kółko i krzyżyk) -wciągają niesamowicie

[Akryl12]

Nie No, myślę, że co innego niż Carcassonne. W szachy regularnie grywam. Może po prostu jakaś fajna planszówka ;d

[nikozja_dg]

Park niedźwiedzi, Wyspa Skye - gry kafelkowe, ale już bardziej skomplikowane. Może Moje miasto od Knizzi? Gra typu legacy.

[Losiek]

Zaginiona wyspa Arnak lekkie euro dość przyzwoicie udające grę przygodową, nie wiem czy jeszcze jest w sklepach czy trzeba czekać na kwietniowy dodruk.
Res Arcana prosta jeśli chodzi o zasady karcianka ale dająca sporo frajdy z gry kiedy trzeba wycisnąć maksimum z otrzymanych kart (nie gram z draftem).
Epoka kamienia klasyk prostego worker placementu (fuj, okropnie to wygląda), nie grałem ale zastanawiałem się kiedyś. Nie wiem jak działa na dwu graczy.
Londyn - kolejna karcianka, zabawa w budowanie miasta (umowne). Z fajnym twistem związanym z otrzymywaniem biedoty.
Może któreś Wsiąść do pociągu, kolejny klasyk i kolejny którego nie znam. Ale jako prosta gra polecany.
Azul i Sagrada - są w różnych wersjach - często są polecane na początek (i nie tylko) przygody z grami. I znów nie znam ale polecam
Polecam przeczytanie recenzji, poczytanie wątków tu na forum i obejrzenie rozgrywek na YouTube.
Ja lubię przeczytać a przynajmniej przejrzeć instrukcję przed zakupem, większość instrukcji znajdziesz na rebel.pl

[trance-atlantic]

Moim zdaniem mógłbyś spokojnie spróbować z Terraformacją Marsa. Gra tylko pozornie wygląda na skomplikowaną, natomiast cała zabawa kręci się wokół kart, z których każda jest inna a Ty starasz się jak najlepiej je dla siebie wykorzystać.

Gra ma ciekawą interakcję, bowiem jest swoistym wyścigiem nie tylko z czasem (podnoszenie odpowiednich wskaźników), ale i ze sobą nawzajem np. o zajmowanie jak najlepszych miejsc na planszy.

Do tego masz w niej mały element ekonomiczny - musisz sam sobie rozkręcić swoją korporację, by przynosiła Ci ona więcej profitów, czyli pieniędzy w kolejnych rundach, za które "odpalisz" kolejne karty. Samych korporacji masz w grze sporo, więc każdy może rozwijać się w innym kierunku, ale i tak będziecie wszyscy musieli prędzej czy później na siebie "wpaść".

Jakość wydania - bardzo przyzwoita, cena - bez zastrzeżeń (nie mówię o tych z alledrogo podchodzących pod 200 zł)

Dla mniej zaawansowanych na samym początku może się ta gra okazać mniej intuicyjną, ale warto to jakoś przeboleć. Później będzie już tylko lepiej. Znam to z własnego doświadczenia - osoby, które nakręciły się na Terraformację, a grały wcześniej ze mną w gry pokroju Carcassonne, nie dały rady samemu wszystkiego ogarnąć, ale jak im pokazałem o co chodzi, to zgodnie powiedziały - "jakie to proste". I to chyba najlepsze podsumowanie czy też rekomendacja dla tego tytułu.

[grzesss]

Jako fan Carcassonne ostatnio wciągnąłem się w Carcassonne: Łowcy i zbieracze

[Grzdyll]

Park niedźwiedzi, Wyspa Skye - gry kafelkowe, ale już bardziej skomplikowane.

Tylko potwierdzę te dwie rekomendacje jeśli to ma być tytuł będący naturalnym rozwinięciem Carcasonne. Przy Carcasonne sam spędziłem niejeden wieczór na początku poznawania gier planszowych ale teraz z perspektywy czasu oceniam tę grę dość nisko bo jest bardzo losowa. Te dwie są znacznie ciekawsze.