Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Ale to chyba rozwinięta wersja dowcipu z szachami:
Wraca facet pijany do domu, w progu czeka już na niego żona:
- Gdzie byłeś ?!
- Grałem w szachy
- To czemu śmierdzisz wódką ?!
- A czym mam śmierdzieć ? szachami ?
Wróciłem z planszówek dzisiaj o 2.30 . Do pracy szedłem na 7.30 i moje dziewczyny jeszcze spały, gdy wychodziłem. Dostałem przed chwilą smsa, że mam szczęście, że kupiłem spinki do włosów dla mojej córki, bo bez tego byłoby źle
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Nie tylko spinki ! W Szczecinie można w środku zimy i w środku nocy kupić świeże kwiaty dwa razy tak z planszówek wracałem - w jednej ręce torba z grą, w drugiej pachnące tulipany
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Oczywiście dzięki naszemu nieocenionemu Januszowi Przymanowskiemu
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
dwa razy tak z planszówek wracałem - w jednej ręce torba z grą, w drugiej pachnące tulipany 