CCG, TCG, LCG

[sewek79]

Czy słychać, aby w najbliższym czasie miały wyjść jakieś nowe karcianki? Ciekawe, że od dłuższego czasu ten format się wypalił, a ja pamiętam czasy Star Wars CCG, LotR TCG, potem Star Wars LCG... pograłbym (i pozbierał coś nowego, a tu nic ciekawego nie widać... Liczyłem, że może LotR LCG wyjdzie druga edycja, ale chyba jednak nie będzie...

[gogovsky]

pokemony? ciągle wychodzą sety, jest scena turniejowa wszystko :p

[kempy]

Flesh and Blood

https://fabtcg.com

[polwac]

Marvel Champions LCG, Digimon TCG

[hipcio_stg]

Po co szukać nowych skoro nadal jest doskonałe MTG?

[feniks_ciapek]

Nisei właśnie wypuściła nową edycję Netrunnera i niedawno było wznowienie Vampire: the Eternal Struggle (5 edycja).

[Markus]

Po co szukać nowych skoro nadal jest doskonałe MTG?

Pytanie do wyjadaczy Magica.
Czy ten system zasobów w postaci landów daje radę w 2021 roku?
To była rzecz która odrzuciła mnie od tej karcianki jakieś 12 lat temu.

[hipcio_stg]

Po co szukać nowych skoro nadal jest doskonałe MTG?

Pytanie do wyjadaczy Magica.
Czy ten system zasobów w postaci landów daje radę w 2021 roku?
To była rzecz która odrzuciła mnie od tej karcianki jakieś 12 lat temu.

Zupełnie niepotrzebnie. Tak jak dawał radę 25 lat temu tak daje i dzisiaj. Sporo kart do fix-ingu jest. Pula kart jest tak olbrzymia, że idzie złożyć cuda i nie martwić się o manę, tylko o portfel A jeżeli chodzi o losowość to na start masz opcję mulliganu (który ewoluuje z latami) a potem też są karty, które pozwalają konstruować decki z niemalże pełną kontrolą ręki. Na szczęście nie ma jednej najlepszej talii, bo zawsze idzie złożyć lepszą. A całkiem najlepszym aspektem jest fakt, że każdy może grać tymi samymi kartami a wygra osoba, która ma najwięcej doświadczenia a nie szczęścia. Zupełnie jak w pokerze.

[Markus]

Spoko. Karcianki jakoś ogarniam.
Przyzwyczaiłem się do systemu zasobów nad którym gracz MA kontrolę (lub gra coś bazowo przydziela) np w netrunarze możemy poświęcić akcje (klik) aby zdobyć zasób (mało efektywne ale zawsze dostępne), w Keyforge nie ma kosztów kart i gra działa , w WH 40k conquest bazowo co turę określona ilość kasy a potem bonusy, AGoT kasa jest co turę z Plotów które sami wybieramy itd
Więc to zdawanie się na dociąg zasobów z decka brzmi archaicznie.

[hipcio_stg]

Spoko. Karcianki jakoś ogarniam.
Przyzwyczaiłem się do systemu zasobów nad którym gracz MA kontrolę (lub gra coś bazowo przydziela) np w netrunarze możemy poświęcić akcje (klik) aby zdobyć zasób (mało efektywne ale zawsze dostępne), w Keyforge nie ma kosztów kart i gra działa , w WH 40k conquest bazowo co turę określona ilość kasy a potem bonusy, AGoT kasa jest co turę z Plotów które sami wybieramy itd
Więc to zdawanie się na dociąg zasobów z decka brzmi archaicznie.

A ja sobie nie wyobrażam grania bez landów. Lubię ten element gry.

[Zaan84]

A ja jestem niemal przekonany że FFG czy tam Asmodee ogłoszą jeszcze w tym roku kolejnego LCGa

[kempy]

A ja jestem niemal przekonany że FFG czy tam Asmodee ogłoszą jeszcze w tym roku kolejnego LCGa

Ja ja jestem niemal przekonany, że jeśli nawet będzie to LCG to bank nie konfrontacyjny/PvP tylko kolejny coop czy jakaś hybryda. Pragnę zauważyć, że od 2017 FFG nie wydało żadnego LCG pojedynkowego.

[Neoptolemos]

I nie wyda. Biznesowo się im nie sklejało, dodatkowo w sytuacji wciąż-jeszcze-pandemicznej scena turniejowa nie ma jak zaistnieć. A szkoda, bo to były wspaniałe gry.

W MtG grałem w późnej podstawówce/gimnazjum i wtedy było super. Jak poznałem trochę innych karcianek i nieopatrznie postanowiłem przywołać wspomnienia po ~10 latach, to aż mnie odrzuciło - rozumiem fenomen (z uwagi na model wydawniczy, bazę graczy i prostotę), ale zdecydowanie znam już lepsze gry

[hipcio_stg]

I nie wyda. Biznesowo się im nie sklejało, dodatkowo w sytuacji wciąż-jeszcze-pandemicznej scena turniejowa nie ma jak zaistnieć. A szkoda, bo to były wspaniałe gry.

W MtG grałem w późnej podstawówce/gimnazjum i wtedy było super. Jak poznałem trochę innych karcianek i nieopatrznie postanowiłem przywołać wspomnienia po ~10 latach, to aż mnie odrzuciło - rozumiem fenomen (z uwagi na model wydawniczy, bazę graczy i prostotę), ale zdecydowanie znam już lepsze gry

No grubo. Jakie to lepsze są karcianki od MTG? Chętnie posłucham, bo przez 25 lat nie znalazłem

[Neoptolemos]

Z najbardziej podobnych - choćby GoT LCG. Z mniej - Dice Masters, Władca Pierścieni. Nawet Keyforge, choć mnie nie porwał (a system wydawniczy to już w ogóle nie moja bajka) i Pokemon, który doceniłem po latach. Przy czym ja się totalnie zgadzam tutaj z Markusem, że system landów jest średniawy i fakt, że można mieć w dobrej talii pełną kontrolę ręki nie przesłania faktu, że chociażby mechanika plotów z GoT jest dużo ciekawsza (to też mnie boli w Pokemonach).

(czemu podkreśliłeś prostotę? MtG w założeniach jest proste i to akurat jest jego zaleta. To, że z gigantyczną pulą kart i dużą pulą graczy nie jest prosto być dobrym graczem nie zmienia faktu, że gra ma proste zasady)

[hipcio_stg]

Z najbardziej podobnych - choćby GoT LCG. Z mniej - Dice Masters, Władca Pierścieni. Nawet Keyforge, choć mnie nie porwał (a system wydawniczy to już w ogóle nie moja bajka) i Pokemon, który doceniłem po latach. Przy czym ja się totalnie zgadzam tutaj z Markusem, że system landów jest średniawy i fakt, że można mieć w dobrej talii pełną kontrolę ręki nie przesłania faktu, że chociażby mechanika plotów z GoT jest dużo ciekawsza (to też mnie boli w Pokemonach).

(czemu podkreśliłeś prostotę? MtG w założeniach jest proste i to akurat jest jego zaleta. To, że z gigantyczną pulą kart i dużą pulą graczy nie jest prosto być dobrym graczem nie zmienia faktu, że gra ma proste zasady)

MTG to gra, która ma najwięcej zasad. Nie chciałbym dzisiaj wchodzić w Magica. Może i podstawy MTG to proste bicie stworami, ale poważne granie w Magica to wyższa szkoła jazdy. Poniżej link do zasad

https://media.wizards.com/2021/download ... 210419.pdf

[Tyrek]

Dla osób, które chciałby by spróbować przekonać się jak w Magica gra się dzisiaj (oczywiście na lekkim poziomie, nie turniejowym) to polecam zainstalować MTG Arena (jest dostępna też wersja mobilna). Absolutnie za free można dobrze się pobawić. Szczególnie polecam ograć wszystkie tutorialowe gry każdym kolorem, a potem odblokować dwukolorowe talie (w nich zaczynają się pojawiać szczególne mechanizmy). Dla mnie fajna zabawa, a że Magica nie dotykałem prawie 20 lat, spore zaskoczenie jak to dzisiaj wygląda (w sensie designu kart i mechanik).

[kempy]

No grubo. Jakie to lepsze są karcianki od MTG? Chętnie posłucham, bo przez 25 lat nie znalazłem

Takich jak dla mnie jest masa. Od kilkunastu lat gram w CCG'/LCG i MtG miałem na stole chyba tylko raz. To już The Spoils, jako oczywisty klon MtG, wypada mechanicznie (i klimatycznie) o niebo lepiej. Potencjału (i chęci wydawców) starczyło na 10 lat.

MTG to gra, która ma najwięcej zasad. Nie chciałbym dzisiaj wchodzić w Magica. Może i podstawy MTG to proste bicie stworami, ale poważne granie w Magica to wyższa szkoła jazdy. Poniżej link do zasad

Takie obrosłe tłuszczem comprehensive rules to nie wyznacznik "skomplikowania" zasad, tylko niesamowicie dużej puli kart, których teksty/umiejętności wymuszają skorygowanie i wyjaśnienie względem setek czy tysięcy innych kart. Jak to w karciankach bywa, "tekst karty nadpisuje podręcznik", więc jeśli pojawia się coś takiego w druku to trzeba to jak najszybciej dostosować do reszty. I jako że kart w MtG przybywa, takich interakcji/timingów jest coraz więcej. Przerabiałem coś takiego w L5R CCG, w którym przez 20 lat też podoklejało się wiele rzeczy, szczególnie jeśli między edycjami (blokami) dochodziło często do radykalnych zmian w rulesecie a ktoś chciał pograć w formatach eternal/open.

[Goldberg]

Tylko ze wszystko inne prawie zdechło albo grane jest po "piwnicach"...
Naprawde zastanawia mnie fenomen mtg, dla czego....dla czego mtg a nie cos innego?
To chyba suma wsparcia wydawcy (mowie o prepandemic times), cotygodniowych eventach, ilosci graczy, tej adrenalinki przy otwieraniu boosterkow i handlowaniu kartami (bye bye bzdurny keyforge), fajnej grafice (bye, bye keyforge)....no nie wiem

[sewek79]

Tylko ze wszystko inne prawie zdechło albo grane jest po "piwnicach"...
Naprawde zastanawia mnie fenomen mtg, dla czego....dla czego mtg a nie cos innego?
To chyba suma wsparcia wydawcy (mowie o prepandemic times), cotygodniowych eventach, ilosci graczy, tej adrenalinki przy otwieraniu boosterkow i handlowaniu kartami (bye bye bzdurny keyforge), fajnej grafice (bye, bye keyforge)....no nie wiem

To chyba efekt skali po prostu. Grałem w MTG tylko przez chwilę po koniec lat 90-tych (ale to brzmi , ale szybko przerzuciłem się na Star Wars CCG, który moim zdaniem był o niebo ciekawszy, no i powiązany z jakąś fabułą.
W karciankach ważny jest dla mnie tło fabularne (dlatego właśnie SW, LoTR), choć w planszówkach lubię wszystko - także eurosuchary. O LoTR jest dużo dobrych opinii, ale nie wejdę w nią, bo zapęd kolekcjonerski sprawi, że zaraz będę chciał mieć wszystko, a to zaraz tysiące... a co innego wydać na raz, a co innego przez lata.

Fakt, pandemia to teraz zabija takie gry. Ale powoli wygasa, więc może FFG czymś nas zaskoczy? Choć ostatnio jak FFG zaskakuje, to raczej negatywnie...

[Neoptolemos]

Frajdę z otwierania boosterków. Ogromną bazę graczy. Łatwe podstawowe zasady (będę się przy tym upierał). Zaufanie do wydawcy (noe do przecenienia, skoro FFG wykonuje ze swoimi grami istne cyrki).

Fenomen mnie nie dziwi, zresztą MtG obiektywnie jest niezłą grą. Sam nie chcę do niej wracać i wolę grać w inne karcianki, ale wiem, że nie mają takiego potencjału.

[Goldberg]

To chyba efekt skali po prostu. Grałem w MTG tylko przez chwilę po koniec lat 90-tych (ale to brzmi , ale szybko przerzuciłem się na Star Wars CCG, który moim zdaniem był o niebo ciekawszy, no i powiązany z jakąś fabułą.
W karciankach ważny jest dla mnie tło fabularne (dlatego właśnie SW, LoTR), choć w planszówkach lubię wszystko - także eurosuchary. O LoTR jest dużo dobrych opinii, ale nie wejdę w nią, bo zapęd kolekcjonerski sprawi, że zaraz będę chciał mieć wszystko, a to zaraz tysiące... a co innego wydać na raz, a co innego przez lata.

Fakt, pandemia to teraz zabija takie gry. Ale powoli wygasa, więc może FFG czymś nas zaskoczy? Choć ostatnio jak FFG zaskakuje, to raczej negatywnie...

Ja zaczołem od SW Deciphera xD
A dopiero potem w 98 wkeciłem sie w mtg
To fakt, brakuje mi fajnej fabuły w mtg (ponoc tam jakas jest)....ehhh wspaniałe czasy karcianego LOTR CCG (tego pierwszego, filmowego), megasuperiber WARCrya (ahh to wazenie boosterkow dla folii hahaha)
Tak, FABULARNIE jest wiele gier lepszych niz MTG, nistety, jesli chodzi o sama....hmm gre (nie wiem jak to okreslic) to MTG bije wszystko na głowe. I w pełni zgadzam sie z nptolemosem ze mtg bije wszystko na głowe. Sam przed pandemia od czasu do czasu chodziłem tylko na jakies pre/draft, zeby pokrecic kartonikami, bo na competetive kasy wydawac nie bede

[hipcio_stg]

Z MTG jest trochę jak z Applem. Niby dziadostwo, a ja je kocham i nie zamienię na nic innego.

[Cyel]

Dla osób, które chciałby by spróbować przekonać się jak w Magica gra się dzisiaj (oczywiście na lekkim poziomie, nie turniejowym) to polecam zainstalować MTG Arena (jest dostępna też wersja mobilna). Absolutnie za free można dobrze się pobawić. Szczególnie polecam ograć wszystkie tutorialowe gry każdym kolorem, a potem odblokować dwukolorowe talie (w nich zaczynają się pojawiać szczególne mechanizmy). Dla mnie fajna zabawa, a że Magica nie dotykałem prawie 20 lat, spore zaskoczenie jak to dzisiaj wygląda (w sensie designu kart i mechanik).

Również polecam Arenę. Raz jako nastolatek zobaczyłem bezczelne karciane Pay2Win w Doomtrooperze i wystarczyło mi na całe życie, więc kupowanie prawdziwych kart za prawdziwe $$$ nie wchodziło w grę. Ale z chęcią za darmo wypróbowałem MTG:A, by zobaczyć czemu jest taka legandarna. No i ma swoje wady, ale jest bardzo fajna i wciągająca. Grając Free2Play spokojnie mogłem zbudować sobie kolekcję pozwalającą składać w zasadzie dowolne talie (przy tym grając swoje ulubione fromaty: Draft i Sealed)

[Goldberg]

A mnie arena odrzuca grafika. Tymi animacjami, jakimis bzdurnymi kotkami, takie wannabe heartstone (błeeeee)
Fujka - ide grac w swoje mtgo