Gra miesiąca - czerwiec 2021
: 29 cze 2021, 17:13
Jeszcze nigdy nie miałem okazji otworzyć tematu, a że nic już nie będzie grane to można zaszaleć i nawet pooszukiwać, bo tak naprawdę będzie to post za cały kwartał
Ale jako że wszyscy lubimy te minirecenzje i rankingi to nikt się nie przyczepi. Kwiecień był szczytem zachorowań to nie działo się prawie nic i granie wróciło dopiero od maja.
Adventure Tactics: Domianne's Tower - Zaledwie 2.5 miesiąca czekania na grę po zakupie od wydawcy. Koniec końców otrzymałem rozwalone pudełko i mam czekać na dodruk na dosłanie nowego. Szczęśliwie zawartość nie ucierpiała, ale mam standardowy problem z powyginanymi planszetkami graczy oraz terenu. Co nie zmienia faktu, że gra wygląda ślicznie (oprócz kiepskich figurek, używam standów), system progresji jest czymś świeżym i super, kampania próbna też całkiem przyjemna póki co. Postaram się zagrać 2 osoby, bo póki co tylko znienawidzony tryb solo. Takie kampanijne skirmishe to nie mój świat, ale i tak 8/10.
Anachrony - Trzeba było rozpieczętować Infinity Boxa u znajomego i trochę poszaleć. Bardzo przyjemny worker placement, super wydanie. Pudełko ma więcej pięter niż mój blok. Generalnie w ostatnim okresie grałem w "cięższe" gry wg BGG, trochę nie w moim stylu. Kompletnie nie odczułem skomplikowania rozgrywki i podobnie jak w grach poniżej ta "waga" to bardzo subiektywna ocena. Graliśmy na stronę zaawansowaną, ale tylko z jednym modułem z dodatku. Zdecydowanie do zagrania ponownie, nawet i sama podstawka to fajna sprawa. 7.5/10
Battle for Rokugan - Rany jak żałuję, że nie brałem póki była dostępna. Małe, zgrabne pudełko. Fantastyczna zabawa, szybka. Wydanie nie jest warte więcej niż 150zł, więc będę musiał przeboleć obecne oferty jak się pojawią. Karty ukrytych celów faktycznie są co najmniej dziwnie wyważone i warto tutaj pokombinować z domowymi zasadami czy modyfikacjami. Z drugiej strony po 2 rozgrywkach nie odczułem tak bardzo problemu ostatniego gracza, o którym się dużo naczytałem. Wszystko kwestia rozstawienia się na planszy i dociągu żetonów walki. Podglądanie Scoutem sporo daje. 8/10
Crisis - Bardzo interesujący worker placement. Ten pomysł na walkę między sobą i przeciwko grze jest super. Wygrywamy razem albo przegrywamy. Czasem trzeba odpuścić dobre pole lub kartę przemysłu żeby nie przegrać. Gra jest bardzo przejrzysta i zasady są w sumie mega proste. Daje sporo frajdy. Przez podobne tokeny pracowników jak w Anachrony miałem co chwilę deja vu. 7.5/10
Diuna: Imperium - Dopiero po jednej rozgrywce, ale czuję mega potencjał. Ciasno, sporo kombinowania, karty intrygi potrafią cudownie zaskoczyć i namieszać, dodają element zaskoczenia. Mam niewielki zarzut co do zbyt statycznego rynku, bo mało kart pojawią się w czasie gry, przy czym w ogóle w tej grze kupuje się mało kart. Bardzo siadło. Póki co sztos i 9/10. Może być wyżej.
Feudum - Gra obiecywała więcej niż wyszło z samej rozgrywki. Opis wskazywał na silniejszy aspekt ameri (chociaż od samego początku wiedziałem, ze to mocne euro). Gdyby nie było takie suche to nawet mimo specyficznej grafiki byłaby bardzo wciągająca. A tak to 7.5/10. Czekam na kolejne rozgrywki póki pamiętam zasady, bo gra jest bardzo ciekawym doświadczeniem. Sporo miłego kombinowania z przemieszczaniem się po planszy i obserwacją przeciwników. Ocena może pójść w górę po kolejnych partiach.
Glory: A Game of Knights - No hmm. Fajne arty i mocna tematyka. Nie jestem fanem rycerstwa to do mnie zupełnie nie przemawia, ale rynek takich hobbistów jest duży na świecie. I to tyle. Ze strony planszówkowej to prymitywny worker placement w jednej fazie, później całość sprowadza się do ulepszania rycerza, ekwipunku i jego świty żeby móc sobie potem poprzerzucać masę kości na przemian z przeciwnikiem. Nudne, ale jako gra rodzinna może się od biedy spodobać, ale przez ilość faz walki raczej zbytnio skomplikowana dla najmłodszych. 6/10
Kanban EV - Mój pierwszy raz z Lacerdą, bo póki co od niego uciekałem. Nie przepadam za O'Toolem. Bawiłem się dobrze, ciekawy worker placement. Jak nie lubię motoryzacji to tematyka firmy produkującej auta dla mnie super. Można pokombinować, lubię zaimplementowany sposób punktowania. Sandra potrafi namieszać jak przeciwnicy położą się nie po twojej myśli. Zdecydowanie warta swojej ceny i można śmiało siadać ponownie. 8/10
Three Kingdom Redux - Kolejne ciekawe doświadczenie planszówkowe. Gra dedykowana dla 3. graczy, gdzie co do zasady zawsze gra się tak żeby bić tego pierwszego, przy czym kolejność graczy może się cały czas zmieniać. W praktyce mam zastrzeżenia, bo to worker placement, gdzie można jako sojusz tak naprawdę tylko blokować pola, a blokadę można w sumie obejść, więc ten sojusz nie jest tak fajny jak na papierze. Ale jest rywalizacja o pola, trzeba trochę blefować i sporo planować. Ciekawe są karty Unifikacji i Separacji. Timing ich zagrywania jest ważny. Fakt, że każda fakcja ma wielu różnych generałów znacząco wpływa na regrywalność i na samą rozgrywkę. Szkoda, że tylko na 3 osoby. 7.5/10
POWROTY:
Beyond the Sun - Wreszcie na własnej kopii. Mało jest gier, które mają taki przyjemny flow i proste zasady. Gra się cudnie. Czekam na dodatek. 8.5/10
Eclipse 2nd - Topka ulubionych gier. Nie będę się rozpisywał. 9.5/10
Smallworld - Znajomi zaprosili do partyjki. Nie jestem dużym fanem gry, ale zagram w ramach luźnego Area Control. 7/10
GRA MIESIĄCA:
Diuna: Imperium
Ale jako że wszyscy lubimy te minirecenzje i rankingi to nikt się nie przyczepi. Kwiecień był szczytem zachorowań to nie działo się prawie nic i granie wróciło dopiero od maja.
Adventure Tactics: Domianne's Tower - Zaledwie 2.5 miesiąca czekania na grę po zakupie od wydawcy. Koniec końców otrzymałem rozwalone pudełko i mam czekać na dodruk na dosłanie nowego. Szczęśliwie zawartość nie ucierpiała, ale mam standardowy problem z powyginanymi planszetkami graczy oraz terenu. Co nie zmienia faktu, że gra wygląda ślicznie (oprócz kiepskich figurek, używam standów), system progresji jest czymś świeżym i super, kampania próbna też całkiem przyjemna póki co. Postaram się zagrać 2 osoby, bo póki co tylko znienawidzony tryb solo. Takie kampanijne skirmishe to nie mój świat, ale i tak 8/10.
Anachrony - Trzeba było rozpieczętować Infinity Boxa u znajomego i trochę poszaleć. Bardzo przyjemny worker placement, super wydanie. Pudełko ma więcej pięter niż mój blok. Generalnie w ostatnim okresie grałem w "cięższe" gry wg BGG, trochę nie w moim stylu. Kompletnie nie odczułem skomplikowania rozgrywki i podobnie jak w grach poniżej ta "waga" to bardzo subiektywna ocena. Graliśmy na stronę zaawansowaną, ale tylko z jednym modułem z dodatku. Zdecydowanie do zagrania ponownie, nawet i sama podstawka to fajna sprawa. 7.5/10
Battle for Rokugan - Rany jak żałuję, że nie brałem póki była dostępna. Małe, zgrabne pudełko. Fantastyczna zabawa, szybka. Wydanie nie jest warte więcej niż 150zł, więc będę musiał przeboleć obecne oferty jak się pojawią. Karty ukrytych celów faktycznie są co najmniej dziwnie wyważone i warto tutaj pokombinować z domowymi zasadami czy modyfikacjami. Z drugiej strony po 2 rozgrywkach nie odczułem tak bardzo problemu ostatniego gracza, o którym się dużo naczytałem. Wszystko kwestia rozstawienia się na planszy i dociągu żetonów walki. Podglądanie Scoutem sporo daje. 8/10
Crisis - Bardzo interesujący worker placement. Ten pomysł na walkę między sobą i przeciwko grze jest super. Wygrywamy razem albo przegrywamy. Czasem trzeba odpuścić dobre pole lub kartę przemysłu żeby nie przegrać. Gra jest bardzo przejrzysta i zasady są w sumie mega proste. Daje sporo frajdy. Przez podobne tokeny pracowników jak w Anachrony miałem co chwilę deja vu. 7.5/10
Diuna: Imperium - Dopiero po jednej rozgrywce, ale czuję mega potencjał. Ciasno, sporo kombinowania, karty intrygi potrafią cudownie zaskoczyć i namieszać, dodają element zaskoczenia. Mam niewielki zarzut co do zbyt statycznego rynku, bo mało kart pojawią się w czasie gry, przy czym w ogóle w tej grze kupuje się mało kart. Bardzo siadło. Póki co sztos i 9/10. Może być wyżej.
Feudum - Gra obiecywała więcej niż wyszło z samej rozgrywki. Opis wskazywał na silniejszy aspekt ameri (chociaż od samego początku wiedziałem, ze to mocne euro). Gdyby nie było takie suche to nawet mimo specyficznej grafiki byłaby bardzo wciągająca. A tak to 7.5/10. Czekam na kolejne rozgrywki póki pamiętam zasady, bo gra jest bardzo ciekawym doświadczeniem. Sporo miłego kombinowania z przemieszczaniem się po planszy i obserwacją przeciwników. Ocena może pójść w górę po kolejnych partiach.
Glory: A Game of Knights - No hmm. Fajne arty i mocna tematyka. Nie jestem fanem rycerstwa to do mnie zupełnie nie przemawia, ale rynek takich hobbistów jest duży na świecie. I to tyle. Ze strony planszówkowej to prymitywny worker placement w jednej fazie, później całość sprowadza się do ulepszania rycerza, ekwipunku i jego świty żeby móc sobie potem poprzerzucać masę kości na przemian z przeciwnikiem. Nudne, ale jako gra rodzinna może się od biedy spodobać, ale przez ilość faz walki raczej zbytnio skomplikowana dla najmłodszych. 6/10
Kanban EV - Mój pierwszy raz z Lacerdą, bo póki co od niego uciekałem. Nie przepadam za O'Toolem. Bawiłem się dobrze, ciekawy worker placement. Jak nie lubię motoryzacji to tematyka firmy produkującej auta dla mnie super. Można pokombinować, lubię zaimplementowany sposób punktowania. Sandra potrafi namieszać jak przeciwnicy położą się nie po twojej myśli. Zdecydowanie warta swojej ceny i można śmiało siadać ponownie. 8/10
Three Kingdom Redux - Kolejne ciekawe doświadczenie planszówkowe. Gra dedykowana dla 3. graczy, gdzie co do zasady zawsze gra się tak żeby bić tego pierwszego, przy czym kolejność graczy może się cały czas zmieniać. W praktyce mam zastrzeżenia, bo to worker placement, gdzie można jako sojusz tak naprawdę tylko blokować pola, a blokadę można w sumie obejść, więc ten sojusz nie jest tak fajny jak na papierze. Ale jest rywalizacja o pola, trzeba trochę blefować i sporo planować. Ciekawe są karty Unifikacji i Separacji. Timing ich zagrywania jest ważny. Fakt, że każda fakcja ma wielu różnych generałów znacząco wpływa na regrywalność i na samą rozgrywkę. Szkoda, że tylko na 3 osoby. 7.5/10
POWROTY:
Beyond the Sun - Wreszcie na własnej kopii. Mało jest gier, które mają taki przyjemny flow i proste zasady. Gra się cudnie. Czekam na dodatek. 8.5/10
Eclipse 2nd - Topka ulubionych gier. Nie będę się rozpisywał. 9.5/10
Smallworld - Znajomi zaprosili do partyjki. Nie jestem dużym fanem gry, ale zagram w ramach luźnego Area Control. 7/10
GRA MIESIĄCA:
Diuna: Imperium