Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1658
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 275 times
Been thanked: 860 times

Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: XLR8 »

Obrazek
After half a year of daylight, we must now prepare for the dark season. The roads will be treacherous but they will still need to be braved by a select few in order to keep our cities thriving. In Merchants of the Dark Road, you are one of these brave few merchants that travel the dangerous paths between cities. While the job is perilous, fame and fortune await.

Discover the capital city where most of your actions will take place using a rondel action system. Collect and produce items to add to your caravan, or sell these items to local heroes and hire them to travel with you. Manipulate the market price of items, visit the back alley sellers, or delve a nearby dungeon for magical items to gain the potential for even more coin and notoriety.

Gather lanterns to ease your passage along the dark roads as you guide your caravan to distant villages. Deliver goods and heroes to the best destinations and gain fame for your bravery! Balance the money you earn with the height of your fame because your final score after a number of game rounds will reflect the lowest of these two values.

After all, what good is a purse full of the coin if the people don’t sing songs about you, and what good is a song with an empty mug of ale?


BGG

Spełnianie kontraktów + dice placement + rondel. Oglądałem pełny gameplay i wygląda to naprawdę solidnie.
W tym roku ma być polska edycja.
Awatar użytkownika
Tommy
Posty: 1738
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 107 times
Been thanked: 27 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Tommy »

Miał ktoś może okazję zagrać?
Będę wdzięczny za opinie na temat tej gry.
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
Awatar użytkownika
kurdzio
Posty: 783
Rejestracja: 26 paź 2019, 13:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 121 times
Been thanked: 371 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: kurdzio »

Czekam na polską premierę, gra wyglada super. Mechaniki Pick-up and Deliver w zasadzie nie mam w kolekcji, jestem ciekawy jak znacząca jest ona w tym tytule.
Gramy głównie w 2 osoby, służę radą :)
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 855
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 200 times
Been thanked: 302 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: konradstpn »

Tommy pisze: 18 sty 2022, 18:14 Miał ktoś może okazję zagrać?
Będę wdzięczny za opinie na temat tej gry.
Ekipa z Dice Tower miała okazję :D
Entuzjazmu nie było...
https://www.youtube.com/watch?v=1R7QwZYcOSQ
Gram, więc jestem.
Awatar użytkownika
Tommy
Posty: 1738
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 107 times
Been thanked: 27 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Tommy »

konradstpn pisze: 18 sty 2022, 22:28 Ekipa z Dice Tower miała okazję :D
Entuzjazmu nie było...
https://www.youtube.com/watch?v=1R7QwZYcOSQ
Dzięki, to znam. Liczę, że ktoś lokalny/tutaj już grał :D
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
Eclipse
Posty: 16
Rejestracja: 16 sty 2022, 08:26
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Eclipse »

Czekam też na kilka filmów o tej grze.
Vasquez
Posty: 38
Rejestracja: 09 kwie 2020, 10:05
Has thanked: 21 times
Been thanked: 21 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Vasquez »

Na razie recenzje są mocno spolaryzowane.
Połowa mówi dno, druga połowa się zachwyca.
Zarzuty są dziwne miejscami. Typu - nie lubię pick up & delivery, ale się wypowiem.
Oceny użytkowników to już inna bajka, odrzucając skrajności najwięcej jest 8 i 9. Średnia 7.7, mimo wszystko jest dosyć wysoka, choć oceniają na ten moment tylko pierwsi odbiorcy z USA.
Zobaczymy co powiedzą Europejczycy. Ja grę zakupiłem, gdyż tego typu tytułu nie mam w kolekcji. A nie chcę kolejnej podobnej gry EURO z inną grafiką na okładce.
Grę ma wydać u nas Lucrum. Nie wydaje mi się, że pakowali by się w to, gdyby miał być "średniak". Zobaczymy. Jak tylko ogram, to się wypowiem :)
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 855
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 200 times
Been thanked: 302 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: konradstpn »

Vasquez pisze: 21 sty 2022, 21:18 Grę ma wydać u nas Lucrum. Nie wydaje mi się, że pakowali by się w to, gdyby miał być "średniak". Zobaczymy. Jak tylko ogram, to się wypowiem :)
Niejednego średniaka mają już że swoim logo. Skoro grę wydaje Lucrum, to jednego możemy być pewni: będzie to przeciętniak, coś dobrego, a może nawet bardzo dobrego.
Gram, więc jestem.
Vasquez
Posty: 38
Rejestracja: 09 kwie 2020, 10:05
Has thanked: 21 times
Been thanked: 21 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Vasquez »

konradstpn pisze: 21 sty 2022, 21:29 Niejednego średniaka mają już że swoim logo. Skoro grę wydaje Lucrum, to jednego możemy być pewni: będzie to przeciętniak, coś dobrego, a może nawet bardzo dobrego.
Tak będzie!
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Gizmoo »

Tommy pisze: 18 sty 2022, 22:40 Dzięki, to znam. Liczę, że ktoś lokalny/tutaj już grał :D
Ale jak ktoś mógł grać, jak to jeszcze do europejskich wspierających nie dotarło? :wink:

Przewiduje się, że gra będzie u wspierających najwcześniej w lutym. A według estymacji - będzie to raczej druga połowa lutego. Sam czekam i monitoruję. Statek ma wylądować w Hamburgu i tam będzie Hub na resztę Europy.

Recenzjami bym się na razie nie przejmował. Zagrałem ostatnio w dwie gry, które mi totalnie nie podeszły, a były wychwalane przez czołowych recenzentów. Żeby nie było - nie podeszły też całej mojej ekipie. O tym, czy produkt będzie dla nas, czy nie - decyduje gust.

Ja wsparłem Merchantów, bo mechanika wydawała się solidna i sprytna. Liczę, że chociaż ten KS będzie dobry, bo ostatnio coś nie mam szczęścia, a jakiś tytuł musi wreszcie przełamać złą passę. :lol:
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4458
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1413 times
Been thanked: 1089 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: garg »

Gizmoo pisze: 21 sty 2022, 22:11
Tommy pisze: 18 sty 2022, 22:40 Dzięki, to znam. Liczę, że ktoś lokalny/tutaj już grał :D
Ale jak ktoś mógł grać, jak to jeszcze do europejskich wspierających nie dotarło? :wink:

Przewiduje się, że gra będzie u wspierających najwcześniej w lutym. A według estymacji - będzie to raczej druga połowa lutego. Sam czekam i monitoruję. Statek ma wylądować w Hamburgu i tam będzie Hub na resztę Europy.

Recenzjami bym się na razie nie przejmował. Zagrałem ostatnio w dwie gry, które mi totalnie nie podeszły, a były wychwalane przez czołowych recenzentów. Żeby nie było - nie podeszły też całej mojej ekipie. O tym, czy produkt będzie dla nas, czy nie - decyduje gust.

Ja wsparłem Merchantów, bo mechanika wydawała się solidna i sprytna. Liczę, że chociaż ten KS będzie dobry, bo ostatnio coś nie mam szczęścia, a jakiś tytuł musi wreszcie przełamać złą passę. :lol:
Nie, żebym się chwalił (no, może trochę :lol: ), ale dzisiaj kurier przyniósł mi paczkę z Merchantami. W pledge managerze domawiałem jeszcze Atlantis Rising i może to jest powód szybszego dotarcia? Byłem mile zaskoczony, bo osatnio wszystkie paczki mam ovatowane, a tutaj niespodzianka :) .

Na pewno zamierzam rozkminiać grę i w ciągu kilku dni wrzucę jakieś pierwsze wrażenia.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Gizmoo »

Rzeczywiście ostro ruszyli z kopyta! Statek miał być rozładowany 17 stycznia. Właśnie czytam komentarze, że ludzie podostawali już swoje egzemplarze. :)
Awatar użytkownika
cillie92
Posty: 36
Rejestracja: 20 maja 2020, 16:24
Lokalizacja: Wroclaw
Been thanked: 1 time

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: cillie92 »

Tak, tak, od 17 stycznia pierwsi Europejczycy już dostają swoje kopie. Mam cichą nadzieję, że jeszcze w styczniu dostanę swoją :)
Vasquez
Posty: 38
Rejestracja: 09 kwie 2020, 10:05
Has thanked: 21 times
Been thanked: 21 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Vasquez »

cillie92 pisze: 22 sty 2022, 13:15 Tak, tak, od 17 stycznia pierwsi Europejczycy już dostają swoje kopie. Mam cichą nadzieję, że jeszcze w styczniu dostanę swoją :)
Przyszło własne do mnie z 3trolli. Jak ta gra będzie choć w 1/3 grywalna tak jak wygląda, to jestem spokojny.
Awatar użytkownika
Marcin Michalak
Posty: 58
Rejestracja: 20 sty 2020, 16:02
Has thanked: 10 times
Been thanked: 11 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Marcin Michalak »

Vasquez pisze: 26 sty 2022, 20:31
cillie92 pisze: 22 sty 2022, 13:15 Tak, tak, od 17 stycznia pierwsi Europejczycy już dostają swoje kopie. Mam cichą nadzieję, że jeszcze w styczniu dostanę swoją :)
Przyszło własne do mnie z 3trolli. Jak ta gra będzie choć w 1/3 grywalna tak jak wygląda, to jestem spokojny.
Oczywiście napisz co nieco o wrażeniach po jakimś czasie :wink: .
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Gizmoo »

Udało się wczoraj rozegrać partyjkę zapoznawczą, ale... Niestety nie całą. Powód był bardzo prosty - zabrakło nam czasu, ludzie musieli wrócić do domu, więc rozegraliśmy równo połowę z 13 rund. :lol: W każdym razie - wrażenia na gorąco:

Rozgrywka nie była płynna, bo pomimo tego, że zasad nauczyłem się całkiem nieźle - było sporo wertowania instrukcji (nie najlepszej, o czym za chwilę). Samo tłumaczenie trwało dobre 40 minut. Można było to oczywiście skrócić, ale chciałem wytłumaczyć absolutnie wszystko, by nie było wątpliwości (spoiler - i tak było ich mnóstwo) Bardzo długo zajął też setup, który pewnie byłby znacznie szybszy gdyby znało się go dobrze na pamięć. W każdym razie punkt 19:00 usiedliśmy do stołu, a rozgrywkę rozpoczęliśmy trochę ponad godzinę później. Po dwóch i pół godzinie, czyli o 22:30 byliśmy w... Połowie. :( Głównym winowajcą jest oczywiście komplikacja zasad i fatalna instrukcja, ale po kolei:

Największą wadą Merchants of The Dark Road jest instrukcja i... Plansza. To typowy produkt z kickstartera. A więc mamy nędznie spisane zasady, z których największą wadą jest złe rozplanowanie informacji. Często trzeba wertować instrukcje, bo informacje do jednego segmentu akcji, który znajduje się na początku, kontynuowane są na końcu instrukcji. :roll: Nie pierwszy raz spotkałem się z takim ananasem, ale muszę przyznać, że nie spodziewałem się tego zobaczyć ponownie w bądź, co bądź produkcie wysokiej jakości, z segmentu nazwijmy to... Premium. Nawigacja po informacjach jest więc kiepska i bardzo łatwo coś przeoczyć.

Drugim grzechem Merchantów jest słaby design graficzny planszy. Mam wrażenie, że autorzy i deweloperzy w ogóle się w tej materii niczego nie uczą! :evil: Nie jest może tak źle jak w Daimyo, ale też nie jest dobrze.

No więc wymienię tylko główne grzechy:

- Skrzyżowania dróg na których zatrzymują się nasze wagony w żaden sposób nie są oznaczone! Trzeba wpatrywać się w ILUSTRACJĘ, żeby zobaczyć gdzie wóz powinien się zatrzymać, a następnie trzeba się domyślić które z sekcji możemy odpalić! No na bogów Egiptu! Nie można było tam narysować jakiegoś kółeczka? Jakiś linii oddzielających sekcję? Jakiś kolorów? M a s a k r a.

- Ikonki są przeraźliwie małe. A już ikonki miast, szczególnie na kartach i na kontraktach są tak maciupkie, że trzeba im się na prawdę dobrze przyglądać.

- Dlaczego bohaterowie nie mają na sobie nazwy miasta, do którego powinniśmy ich dostarczyć? Jest tylko oznaczenie kolorystyczne (pozdrowienia dla daltonistów) i maciupka ikonka, do której potrzebna jest lupa.

- Ikonografii jest mnóstwo i część ikon jest tak dziwacznie narysowana, że nie jest intuicyjna. Trzeba się tej ikonografii nauczyć i nie jest łatwo. Najgorsze są miasta sąsiadujące, których działania trzeba szukać w instrukcji. Jasne, losuje się je raz na grę i jest ich tylko cztery, ale kilka razy musieliśmy sprawdzać działanie dwóch z nich.

- Dlaczego miasta w Dark Road nie mają wyraźnie zaznaczonych swoichregionów? Jasne, niby nazwa miasta jest w kolorze, ale dlaczego nie można tego było jakoś ładnie zaznaczyć? Choćby zwykły obrys by wystarczył. Na początku strasznie żeśmy się mylili. Później idzie się przyzwyczaić, ale dało się to zrobić lepiej!!!

- Żetony upgrade'u wozów są tak małe, że trudno je wziąć w palce. Rozumiem, że chciano, by zmieściły się w sloty akcji na wozie, ale przecież... Te miejsca mogły być zdecydowanie większe. Można było też zrobić przecież oddzielne miejsce na upgrade wozu! Przecież i tak można mieć tylko jeden (no dobra jest jeden wierzchowiec, który pozwala obejść ten limit, ale nadal)

Ech... Rozpisałem się o tych graficznych babolach, ale UI leży i kwiczy. Ja wiem, że jest ładnie, ale można to było zrobić czytelniej. Która to już świetna gra, która została położona przez nieczytelność i niewygodę? Tang Garden, Daimyo i teraz ta perełka. :(

Sama mechanika odpalania akcji i rondla jest moim zdaniem świetna i od razu mogę napisać - bardzo mi ta gra podeszła. Decyzje są mega ciekawe, a dylematy czasami rozrywają serce (i mózg). Niestety w praktyce trzeba zaplanować przynajmniej dwa ruchy do przodu, co u niektórych powodował gigantyczny paraliż decyzyjny. Graliśmy we cztery osoby i kumpel czekał na swoją kolejkę dobre... 15 Minut! :lol: Oczywiście w tych piętnastu minutach było sporo pytań, bo w grze jest OD GROMA ikonografii. Ikonek do przyswojenia jest tyle, że głowa czasem może rozboleć i choć część staje się po rozgrywce intuicyjna, to niestety część intuicyjna nie jest zupełnie.

Kiedy jednak przebije się przez zasady, instrukcję, nauczy tych kilkudziesięciu (sic!) ikon i przyzwyczai wzrok do nieczytelnych informacji - to pod tym wszystkim jest naprawdę solidna gra. Mechanika akcji i rynku jest wręcz świetna i muszę przyznać - dla mnie jest ewidentnie powiewem świeżości!

Jeżeli chodzi o wykonanie w wersji deluxe, to jest ono super. Wszystko jest piękne i genialnie prezentuje się na stole. Surowce, a szczególnie latarnie - powodują opad szczęki. Ale! Oczywiście i tu można było zrobić coś lepiej. Wypraska jest mało wygodna, a konia z rzędem temu, który uzna ją za intuicyjną. Grę nie jest łatwo spakować, a i załączona instrukcja pakowania pozostawia sporo do życzenia. W kilka osób męczyliśmy się szczególnie z jednym miejscem. Była niemal "gra w grze" pod tytułem "gdzie są przegródki na niektóre komponenty". Mam wrażenie, że gdybym samemu popakował to w organizery byłoby lepiej i bez porównania wygodniej. Ilustracje Bosleya są jak zwykle kapitalne, no ale ten świetny artysta ma już w portfolio przecież genialnego Everdella i bardzo dobre Tungaru. Wiadomo było więc, że będzie nieźle. No więc jest lepiej niż nieźle. Ilustracje są mega dobre i bardzo klimatyczne.

Anyways...

Nie mogę doczekać się kolejnej partii, a mam ją zaplanowaną na jutro. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej i krócej i uda się wreszcie rozegrać całą partię. :mrgreen:

Kilka fotek z wczorajszej rozgrywki (sam początek):
Spoiler:
Golin
Posty: 324
Rejestracja: 13 paź 2016, 20:04
Has thanked: 17 times
Been thanked: 32 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Golin »

Vasquez pisze: 26 sty 2022, 20:31
cillie92 pisze: 22 sty 2022, 13:15 Tak, tak, od 17 stycznia pierwsi Europejczycy już dostają swoje kopie. Mam cichą nadzieję, że jeszcze w styczniu dostanę swoją :)
Przyszło własne do mnie z 3trolli. Jak ta gra będzie choć w 1/3 grywalna tak jak wygląda, to jestem spokojny.
a mam pytanie, brałeś deluxa? miałeś w pakiecie Patron provisions? niektóre cele z (dla wszystkich wspierających) kampanii były właśnie w nim
ckbucu
Posty: 335
Rejestracja: 20 mar 2017, 20:56
Has thanked: 387 times
Been thanked: 538 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: ckbucu »

Gizmoo pisze: 28 sty 2022, 19:17 ...
Grałem rozgrywkę dwuosobową. Mam inne odczucia co do czytelności gry i przede wszystkim instrukcji. Instrukcję czytałem może ze 40 minut i nie miałem z nią żadnych problemów. Gra do wytłumaczenia w 20-30 - mniej więcej tyle tłumaczyłem żonie. Zaglądałem do niej może 2-3 razy, aby coś doprecyzować. Nie mieliśmy żadnych problemów z ikonografią, czytelnością planszy, małymi ikonami (?). Z czytelnością zgadzam się z tym, że regiony są skopane - po prostu ich nawet nie ma. Trzeba się domyślić, że jeden kolor miasta i inny, nieco bardziej blady odcień - to ten sam region.
Co do długości rozgrywki - rozegraliśmy pełną, ponad 2 godziny. I gra jest narażona na downtime - a przynajmniej w tej pierwszej rozgrywce tak było. Jest dużo możliwości, kombinowania gdzie iść. Podróż innego gracza i dołączenie się do niej potrafi trochę popsuć to, co się zaplanowało i trzeba kminić dalej - podebranie jakiegoś bohatera również. Sprawiało to, że dosyć długo myśleliśmy nad ruchami. Nie wyobrażam sobie pierwszej rozgrywki na 4 graczy, bo myślę, że zeszłoby ze 3-4h. Trochę długo, jak na lekki rondel.
Po tej jednej rozgrywce u mnie wrażenia bardzo pozytywne - pod kątem ciężkości i funu z gry stawiam ją mniej więcej na poziomie Merchants Cove - które bardzo lubię.
Co do instertu - pierwsze pakowanie faktycznie bolesne. Po rozgrywce, poszło już płynnie (jedynie posiłkowałem się tym, gdzie jakie karty wsadzić).
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4089
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2601 times
Been thanked: 2533 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Gizmoo »

ckbucu pisze: 28 sty 2022, 23:09 Instrukcję czytałem może ze 40 minut i nie miałem z nią żadnych problemów
Samo to, że czytałeś 17 stronicową instrukcję w aż 40 minut mówi moim zdaniem samo za siebie. :D Ja po przeczytaniu instrukcji nie miałem problemu z tym jak gra działa, ale miałem problem z niuansami, których jest sporo. Dlaczego dopiero po final scoring znajdują się sekcje opisujące companionów, eventy i deeds? Przecież to nie ma najmniejszego sensu. My mieliśmy nawet problem jak działają niektóre karty punktujące na koniec, bo (werble) NIE MA DO NICH ŚCIĄGAWKI.
ckbucu pisze: 28 sty 2022, 23:09 Gra do wytłumaczenia w 20-30 - mniej więcej tyle tłumaczyłem żonie.
Jeżeli nikt Ci nie przerywa i nie zadaje pytań - to pewnie można się w tyle zmieścić. Tłumaczyłem Merchantów trzem osobom, każda zadawała pytania i tłumaczenie trwało około 40 min.
ckbucu pisze: 28 sty 2022, 23:09 Nie mieliśmy żadnych problemów z ikonografią
Ok. Może moja grupa nie ogarniała? Cztery ograne osoby i co chwila zerkaliśmy na ściągę. Żeby nie być gołosłownym - ściąga z ikonek na ostatniej stronie instrukcji:

Obrazek

Nie jest to moim zdaniem mało. Trzeba trochę tej wiedzy przyswoić. A dodatkowo - to nie są wszystkie ikony, bo mamy jeszcze te do wyjaśnienia na miastach, których działanie potrafi być mylące.
ckbucu pisze: 28 sty 2022, 23:09 Trzeba się domyślić, że jeden kolor miasta i inny, nieco bardziej blady odcień - to ten sam region.
Ok. Tylko dlaczego te kolory są tak zbliżone do siebie. Mamy Granatowy, ciemno niebieski, Ciemno fioletowy i fioletowy. W ciemniejszym pomieszczeniu to jest nie do odróżnienia. U nas dwa razy doszło do pomyłki przez odcień. Nie można było dać mocno różniących się kolorów? Ten ciemno niebieski z granatowym są prawie identyczne, a ciemny fiolet z niebieskim też łatwo pomieszać.
ckbucu pisze: 28 sty 2022, 23:09 Sprawiało to, że dosyć długo myśleliśmy nad ruchami. Nie wyobrażam sobie pierwszej rozgrywki na 4 graczy, bo myślę, że zeszłoby ze 3-4h.
No właśnie my graliśmy we cztery osoby i downtime był spory. Po 2,5 godzinie byliśmy w połowie.
ckbucu pisze: 28 sty 2022, 23:09 Po tej jednej rozgrywce u mnie wrażenia bardzo pozytywne
U mnie również i mam nadzieję, że będę mógł jutro napisać, że po drugiej było jeszcze lepiej. ;)
ckbucu pisze: 28 sty 2022, 23:09 pod kątem ciężkości i funu z gry stawiam ją mniej więcej na poziomie Merchants Cove - które bardzo lubię.
Ja też bardzo lubię Merchants Cove, ale moim zdaniem Merchants Cove jest grą dużo lżejszą. Tutaj serio trzeba pomyśleć i zaplanować do przodu kolejne ruchy, a ilość opcji potrafi przyprawić o ból głowy.
ckbucu
Posty: 335
Rejestracja: 20 mar 2017, 20:56
Has thanked: 387 times
Been thanked: 538 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: ckbucu »

Daj znać, jak po tej drugiej rozgrywce wrażenia, jestem ciekaw - jak zapoznanie już z grą wpłynie na downtime :)
Vasquez
Posty: 38
Rejestracja: 09 kwie 2020, 10:05
Has thanked: 21 times
Been thanked: 21 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: Vasquez »

Golin pisze: 28 sty 2022, 20:43 a mam pytanie, brałeś deluxa? miałeś w pakiecie Patron provisions? niektóre cele z (dla wszystkich wspierających) kampanii były właśnie w nim
Tak deluxe. Dostałem też patron provisions, co mnie zaskoczyło i ucieszyło 😇
teschen
Posty: 110
Rejestracja: 26 kwie 2017, 12:15
Has thanked: 55 times
Been thanked: 38 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: teschen »

Też jestem po pierwszej rozgrywce i generalnie bardzo na plus. Graliśmy we trzy osoby i downtimu nie było za bardzo, ale też nie jesteśmy ekipą rozkminiaczy, nie poszukujemy najlepszego ruchu, cieszymy się poprostu grą.
Ci do klimatu to jest on jak najbardziej i generalnie fajnie współgra z mechanika.

Z zastrzeżeń to mam w sumie jedno główne, scoring. Ostateczne liczenie punktów wydaje się bez sensu i nielogiczne. Konieczność pilnowania przez całą grę ilości kasy i punktów prestiżu bo na końcu niższa wartość to nasz wynik końcowy, nie przemawia do mnie zupełnie. Może po kilku partiach wyjdzie dlaczego tak to wymyślili. Zobaczymy. Narazie gra się przyjemnie.
staniach21
Posty: 547
Rejestracja: 06 mar 2020, 08:43
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 209 times
Been thanked: 165 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: staniach21 »

teschen pisze: 29 sty 2022, 11:06 Też jestem po pierwszej rozgrywce i generalnie bardzo na plus. Graliśmy we trzy osoby i downtimu nie było za bardzo, ale też nie jesteśmy ekipą rozkminiaczy, nie poszukujemy najlepszego ruchu, cieszymy się poprostu grą.
Ci do klimatu to jest on jak najbardziej i generalnie fajnie współgra z mechanika.

Z zastrzeżeń to mam w sumie jedno główne, scoring. Ostateczne liczenie punktów wydaje się bez sensu i nielogiczne. Konieczność pilnowania przez całą grę ilości kasy i punktów prestiżu bo na końcu niższa wartość to nasz wynik końcowy, nie przemawia do mnie zupełnie. Może po kilku partiach wyjdzie dlaczego tak to wymyślili. Zobaczymy. Narazie gra się przyjemnie.
Odpowiedź jest prosta, żebys równoważył stratęgie, a nie szedł all-in w jedno ;) Czy można było inaczej pewnie tak, ale to najłatwiejsze rozwiązanie by uniemożliwić graczowi powtarzalność ruchów
jasiek66
Posty: 118
Rejestracja: 08 maja 2021, 17:34
Has thanked: 25 times
Been thanked: 31 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: jasiek66 »

staniach21 pisze: 29 sty 2022, 14:27
teschen pisze: 29 sty 2022, 11:06 Też jestem po pierwszej rozgrywce i generalnie bardzo na plus. Graliśmy we trzy osoby i downtimu nie było za bardzo, ale też nie jesteśmy ekipą rozkminiaczy, nie poszukujemy najlepszego ruchu, cieszymy się poprostu grą.
Ci do klimatu to jest on jak najbardziej i generalnie fajnie współgra z mechanika.

Z zastrzeżeń to mam w sumie jedno główne, scoring. Ostateczne liczenie punktów wydaje się bez sensu i nielogiczne. Konieczność pilnowania przez całą grę ilości kasy i punktów prestiżu bo na końcu niższa wartość to nasz wynik końcowy, nie przemawia do mnie zupełnie. Może po kilku partiach wyjdzie dlaczego tak to wymyślili. Zobaczymy. Narazie gra się przyjemnie.
Odpowiedź jest prosta, żebys równoważył stratęgie, a nie szedł all-in w jedno ;) Czy można było inaczej pewnie tak, ale to najłatwiejsze rozwiązanie by uniemożliwić graczowi powtarzalność ruchów
Jak najbardziej się zgadzam z wytłumaczeniem. Czy tylko mi się wydaje, że ostatnie zdanie z opisu gry tłumaczy fabularnie relację pieniędzy i punktów prestiżu?
"After all, what good is a purse full of the coin if the people don’t sing songs about you, and what good is a song with an empty mug of ale?"
teschen
Posty: 110
Rejestracja: 26 kwie 2017, 12:15
Has thanked: 55 times
Been thanked: 38 times

Re: Merchants of the Dark Road (Brian Suhre)

Post autor: teschen »

Obecnie gramy drugą rozgrywkę i idzie już płynnie.
Co do liczenia punktów, faktycznie ma to sens. Jest także przejawem lazy designu, ale no nic, gra się bardzo fajnie.
ODPOWIEDZ