Boonlake (Alexander Pfister)

[Apos]

About Boonlake

The next big game from Alexander Pfister is Boonlake, a competitive 1-4 player game that sees you making decisions to better your life and the settlement's life.

- Explore the landscape, build houses and settlements, raise cattle, and develop an infrastructure!
- Consider your actions, because your opponents will also benefit from the action you choose! The action then determines how far you can move your ship along Boonlake!

Boonlake features awesome components!
- Over 150 wooden pieces
- Double-layer player boards
- 165 project cards
- Innovative action board
- Big gameboard

An amazing gaming experience awaits you in Boonlake!
Designed by Alexander Pfister
Illustrated by Klemens Franz
1-4 Players
40'/player, ages 14+


With a group of pioneers, you have left civilization behind to settle along the shores of Boonlake, a long-forgotten region inhabited by humans long ago. This unexplored area beckons you! Become part of a new community and commit yourself to the common good. Explore the landscapes, build houses and settlements, raise cattle, produce raw materials, and develop your infrastructure. Do your best to automate these processes. Seize the opportunity to make the best of your new life in Boonlake.

Boonlake is an expert game by Alexander Pfister where you are finding yourself improving your life, and your group’s life in this new territory…but how you accomplish this is completely up to you! Introducing a novel action mechanism, each game progresses differently. Will you focus on expansion? Or maybe you contribute to creating an infrastructure? Or possibly pursue your own agenda? Carefully consider what you choose, as each action benefits everybody else…

https://capstone-games.com/board-games/boonlake/
https://mailchi.mp/574b498e0542/announc ... er-pfister
Link BGG: https://boardgamegeek.com/boardgame/343905/boonlake

_____________________


Nowość of Pfistera. Z opisu zapowiada się nader interesująco. Chętnie przeczytałbym rulebooka

[dwaduzepe]

Widze nazwisko Pfister to biore:)

[Fojtu]

Szczerze mówiąc to nakładka nie wygląda zbyt pięknie

Pfister coś ma pecha do szat graficznych, chyba nie widziałem jeszcze gry jego autorstwa, gdzie szata graficzna i design by była po prostu ładna.

[detrytusek]

Zgadzam się choć właśnie sprawdziłem, że to Klemenz, więc nawet spoko

[mat_eyo]

Widze nazwisko Pfister to biore:)

Też tak miałem, ale po Maracaibo i CloudAge tym razem nie biorę w ciemno, sprawdzę na cudzym egzemplarzu.

[japanczyk]

Widze nazwisko Pfister to biore:)

Szczerze nie rozumiem zachwytu Pfisterem - żadna z jego ostatnich gier nie jest wybitna - Maracaibo, CloudAge, Wyprawa do NewDale (w to jeszcze nie grałem)
Są solidne, ale nie ma w nich ikry.

[dwaduzepe]

Widze nazwisko Pfister to biore:)

Szczerze nie rozumiem zachwytu Pfisterem - żadna z jego ostatnich gier nie jest wybitna - Maracaibo, CloudAge, Wyprawa do NewDale (w to jeszcze nie grałem)
Są solidne, ale nie ma w nich ikry.

Kwestia gustu - u mnie w domu Maracaibo zrobilo furore.

[mat_eyo]

Widze nazwisko Pfister to biore:)

Szczerze nie rozumiem zachwytu Pfisterem - żadna z jego ostatnich gier nie jest wybitna - Maracaibo, CloudAge, Wyprawa do NewDale (w to jeszcze nie grałem)
Są solidne, ale nie ma w nich ikry.

Dla mnie Pfister jest, z zachowaniem wszelkich proporcji, trochę jak Feld. Great Western Trail, Mombasa i Tybor the Builder są genialne, Broom Service i Wyspa Skye bardzo dobre, ale później jest tylko gorzej. Blackout mnie nie porwał, Maracaibo jest zbyt barokowe i nieociosane, a Newdale tak złe, że mój mózg wyparł jej istnienie podczas pisania pierwszego posta

[Apos]

Część gier Pfistera w naszej ekipie osiągnęło status takiego, że "zawsze zagramy". Sęk w tym, że część, a głównie to Great Western Trail oraz Maracaibo. Mombasa, rewelacyjna gra, to ostatnio została wyparta jednak przez drugą grę na M tego autora. Pozostałe gry, mimo tego że dobre i mają u nas swoich fanów, to jednak nie cieszą się taką popularnością. Od części tytułów się odbiliśmy, np Blackout.

Porównanie tutaj, że jest jak z Feldem jest trafne. Dla mnie to kolejny tytuł, który warto obserwować, bo autor ma na swoim koncie wiele perełek gier planszowych. Dodatkowo, tematycznie gra mi bardzo pasuje i z opisu przypomina mi Factorio, przy którym człowiek spędził wiele długich wieczorów świetnie się bawiąc.

[Chudej]

Z wyglądu przypomina trochę Klany Kaledonii, czekam na jakieś szczegóły.

[Apos]

Planszowe Newsy podały przeciek, że gra będzie wydana po polsku. Szczegółów na razie brak, jakie wydawnictwo za tym stoi. W każdym razie dobra wiadomość

[Pan_K]

Widzę "Pfister" - jestem zainteresowany.
Widzę "Franz" - ale czemu?!

[NestorZolo]

Pfister jednak w moim odczuciu zalicza zjazd formy. Nie nastawiam się pozytywnie na ten boonlake, ale ostatecznie dopiero po zaglądnięciu do instrukcji, będzie można cokolwiek podejrzewać.

[brazylianwisnia]

Pfister jednak w moim odczuciu zalicza zjazd formy. Nie nastawiam się pozytywnie na ten boonlake, ale ostatecznie dopiero po zaglądnięciu do instrukcji, będzie można cokolwiek podejrzewać.

Jak narazie to wydał 4 gry "dla graczy" i każda rewelacyjna. Jego bardziej casulowe gry nigdy szału nie robiły. Teraz mamy do czynienia z 5tym średnio ciężkim tytulem więc powinno być bardzo dobrze.

[Shodan]

Boonlake wjeżdża na radar.

[poxi]

Z Boonlake, jak z każdą nową grą, polecam poczekać na instrukcję i pierwsze recenzje.

[Shodan]

Boonlake ma szansę stać się pierwszym Pfisterem w mojej kolekcji (opis i grafiki są zachęcające), ale oczywiście jeszcze za mało wiadomo o grze żeby podjąć decyzję.

EDIT
po dokładniejszym przyjrzeniu się nielicznym dostępnym obrazkom z gry jednak stwierdzam, że szata graficzna (poza ilustracją z pudełka) nie jest zachęcająca tylko strasznie wtórna.

[brazylianwisnia]

Boonlake ma szansę stać się pierwszym Pfisterem w mojej kolekcji (opis i grafiki są zachęcające), ale oczywiście jeszcze za mało wiadomo o grze żeby podjąć decyzję.

Grafikę robi Franz.. Widocznie ma swoich oddanych fanów skoro grafiki są zachęcające

[Shodan]

Grafikę robi Franz.. Widocznie ma swoich oddanych fanów skoro grafiki są zachęcające

Tak właściwie to miałem na myśli okładkę pudełka, której grafika wygląda jak dla mnie dziwnie-tajemniczo, trochę surrealistycznie, a przez to intrygująco.

[Shodan]

Przyjrzałem się jeszcze planszy oraz komponentom i czy ktoś jeszcze odniósł podobne wrażenie, że początkowo tematem gry mieli być osadnicy na dzikim zachodzie? Są tam meple kowbojów i krówek, na planszy są wozy osadników i tory kolejowe, no klimaty rodem z GWT.
Dzisiaj takie wątki są jednak niemile widziane, więc doklejono do tego jakąś fabułkę o ludziach porzucających cywilizację, żeby żyć w zgodzie z naturą (w końcu to euro i temat może być pretekstowy).

[brazylianwisnia]

Przyjrzałem się jeszcze planszy oraz komponentom i czy ktoś jeszcze odniósł podobne wrażenie, że początkowo tematem gry mieli być osadnicy na dzikim zachodzie? Są tam meple kowbojów i krówek, na planszy są wozy osadników i tory kolejowe, no klimaty rodem z GWT.
Dzisiaj takie wątki są jednak niemile widziane, więc doklejono do tego jakąś fabułkę o ludziach porzucających cywilizację, żeby żyć w zgodzie z naturą (w końcu to euro i temat może być pretekstowy).

Na świecie chyba nie zaszły zmiany w takim tempie ze 12 miesięcy temu dziki zachód był cool a teraz jest zły? Poprostu próbują zrobić trochę mniej odtwórczy temat.

[Shodan]

Poprostu próbują zrobić trochę mniej odtwórczy temat.

Temat mnie ani ziębi ani grzeje, ale w takim razie mogli postarać się o mniej odtwórczy design planszy i mepli.

[Kicurek]

Pojawiła się instrukcja.

https://cdn02.plentymarkets.com/9gjbo7z ... ake_EN.pdf

[garg]

Przejrzałem instrukcję i mam to samo wrażenie, co z Wyprawy do Newdale: obiecująca sałatka punktowa, która tak bardzo odrzuca mnie ilustracjami Klemensa Franza, że chyba jednak nie dam rady zagrać. W Newdale zagrałem, bo musiałem i nawet mi się podobało. Ale jeśli do Boonlake nie będę musiał siąść, to raczej nigdy sam nie zechcę i nie spróbuję . Wydawało mi się, że warstwa graficzna jest dla mnie ważna tylko trochę. Jak widać (nomen omen) - jednak bardziej niż trochę.

Może to być podobnie do teorii motywacji Herzberga. Są w niej wymienione dwa rodzaje czynników motywacyjnych: motywatory i satysfaktory. Nieobecność satysfaktorów pogarsza motywację, ale ich obecność jej nie zwiększa. Po prostu jeśli ich nie ma, czujemy dyskomfort, ale jak się pojawią, uważamy, że przecież zawsze powinny być. Z kolei nieobecność motywatorów nie zmniejsza motywacji, dopiero ich obecność ją zwiększa. Czyli nie są konieczne, ale jak już się pojawią, to nam się lepiej działa.

I - tak trochę przekornie i odwrotnie - wychodzi na to, że brak ilustracji Klemensa Franza to dla mnie taki satysfaktor. Jeśli ilustracji nie ma, nic mi to nie przeszkadza. Jeśli natomiast są, to aktywnie uciekam od gry i nie chcę do niej siadać. Myślałem, że jestem ponad to, ale jak widać, nikt nie jest doskonały

[brazylianwisnia]

Pojawiła się instrukcja.

https://cdn02.plentymarkets.com/9gjbo7z ... ake_EN.pdf

Wygląda to ciekawie. Sporo opcji, kombinowania i czuć warsztat Pfistera. Nie podoba mi się że Franza najęli do grafiki i te "dwuwarstwowe" planszetki do własnego montażu.. Mamy tor statkow/pociągów. System wyboru akcji podobny do Puerto Rico(z twistem ze akcja spada na spod i jest dodatkowo płatna zamiast być niedostępna). Pewnie kupię bo na jego cięższych grach jeszcze się nie zawiodłem.