RPG i dzieci

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami RPG, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami RPG, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Nabuchodonozor
Posty: 261
Rejestracja: 06 wrz 2008, 19:57
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 11 times
Been thanked: 8 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: Nabuchodonozor »

A jeśli szukam RPG dla dzieci (albo modyfikacji jakiegoś istniejącego), który byłby bez elementów fantastyki? Może być współczesny, lub osadzony w jakimś momencie historycznym, ale bez potworów, magii, supermocy itp.
ponika
Posty: 530
Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
Lokalizacja: Zagranica
Has thanked: 231 times
Been thanked: 440 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: ponika »

To trochę zależy w co chciałbyś grać i w jaki sposób.

Jeśli z Tajemnic Pętli wywalisz tę część o alternatywnej historii to masz normalny i sensowny system o dzieciach. Mechanika nie wykorzystuje niczego super nietypowego, żadnych magicznych przedmiotów, zdolności czy innych artefaktów, a sam system jest nastawiony raczej na brak przemocy (mechanicznie nie da się też zginąć). Możesz na tym spokojnie grać historie rodem z Pana Samochodzika, czy cokolwiek będziesz chciał :)

W ogóle mechanika Year zero jest bardzo plastyczna. Bierzesz Vaesen, banujesz potwory i masz system do grania w przygody Sherlocka Holmesa. Ten system jest niby horrorowy, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby prowadzić go nawet komediowo.

Dobrze też sprawdzi się Popsuty kompas. Banalna mechanika, da się dostosować do grania od Indiany Jonesa do settingow historycznych, baza mechaniczna jest stała a dodajesz tylko elementy podkreślające dany świat. Tu też śmierć jest raczej opcjonalna, jak spadasz w rwący potok w kanionie to system raczej radzi zbudzić cię poturbowanego na brzegu niż utopić.

No i mechaniki uniwersalne, np Genesys. Z tym jest więcej roboty, ale mechanika fajnie wciąga graczy opowiadanie świata (co dzieci w sumie lubią robić).

Na dobrą sprawę do dedeków też są settingi niefantastyczne (coś mi świta, że np Brancalonia), ale nie grywam więc się nie wypowiem.
aniolbezserca
Posty: 140
Rejestracja: 04 sty 2022, 19:34
Has thanked: 14 times
Been thanked: 35 times
Kontakt:

Re: RPG i dzieci

Post autor: aniolbezserca »

@Nabuchodonozor
Dla młodszych dzieci Jagodowy Las (no chyba, że pomoc bajkowym krasnoludkom jest zbyt "magiczna").
Ku Przygodzie 5e! [blog]
Awatar użytkownika
Nabuchodonozor
Posty: 261
Rejestracja: 06 wrz 2008, 19:57
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 11 times
Been thanked: 8 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: Nabuchodonozor »

aniolbezserca pisze: 20 lut 2023, 17:22 @Nabuchodonozor
Dla młodszych dzieci Jagodowy Las (no chyba, że pomoc bajkowym krasnoludkom jest zbyt "magiczna").
Niestety jest. Mam poprowadzić RPG wzmacniając wiedzę dzieci bez jakichkolwiek elementów nierealnych, więc obce rasy też odpadają.
xilk
Posty: 911
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 102 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: xilk »

Nabuchodonozor pisze: 20 lut 2023, 23:27 Niestety jest. Mam poprowadzić RPG wzmacniając wiedzę dzieci bez jakichkolwiek elementów nierealnych, więc obce rasy też odpadają.
No to jest smutne. Takiego systemu nie ma, bo jednak w RPG chodzi o to, aby móc odgrywać i stać się kimś innym, kim normalnie nie możemy. I zawsze jest jakiś element nie z naszego świata, który uznasz za "magiczny". A właśnie to ludzi (w tym dzieciaki) ciągnie do RPG. Nikomu się nie chce grać w "codzienne życie", od tego masz lekcje aktorstwa, a nawet tam często fabuła bywa nierealna.

Skoro "krasnoludki" jako element baśniowy to za wiele (tu nie ma elementów magicznych, bo krasnoludki nie rzucają czarów), to pozostaje, abyś stworzył własny system. Możesz stworzyć coś na mechanice PbtA, czyli Power by the Apocalypse, albo jeszcze jakiś uproszczony jego wariant.
Awatar użytkownika
Nabuchodonozor
Posty: 261
Rejestracja: 06 wrz 2008, 19:57
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 11 times
Been thanked: 8 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: Nabuchodonozor »

xilk pisze: 21 lut 2023, 07:53 No to jest smutne. Takiego systemu nie ma, bo jednak w RPG chodzi o to, aby móc odgrywać i stać się kimś innym, kim normalnie nie możemy. I zawsze jest jakiś element nie z naszego świata, który uznasz za "magiczny". A właśnie to ludzi (w tym dzieciaki) ciągnie do RPG. Nikomu się nie chce grać w "codzienne życie", od tego masz lekcje aktorstwa, a nawet tam często fabuła bywa nierealna.

Skoro "krasnoludki" jako element baśniowy to za wiele (tu nie ma elementów magicznych, bo krasnoludki nie rzucają czarów), to pozostaje, abyś stworzył własny system. Możesz stworzyć coś na mechanice PbtA, czyli Power by the Apocalypse, albo jeszcze jakiś uproszczony jego wariant.
Nie mogę się z tym całkowicie zgodzić. Czy "bohaterem" musi być ktoś nieistniejący? Czy "przygoda" to zawsze całkowita fikcja? Czy nie mamy w naszej historii przykładów bohaterskich czynów i fascynujących opowieści?
Nie chodzi tu o (jak to określiłeś) "granie w codzienne życie". Prawdę mówiąc koncept nad którym myślałem polegałby na tym, że jedno z nich byłoby kandydatem na rycerza, a drugie księżniczkę, która z jakichś przyczyn musi się ukrywać przed złymi ludźmi. Nie muszą walczyć z goblinami. Na ich drodze mogą spotkać leśne zwierzęta, rozbójników itd. Mogą być stawiane w ciekawych sytuacjach jak np wybór między swoją misją, a okazaniem serca jakiemuś człowiekowi. Wszystko w tle jakichś prawdziwych wydarzeń historycznych.

To czego mi brakuje to nie tyle kreacja świata (przy pewnej dozie wysiłku tę mogę sam zbudować), a raczej mechaniki, która nie wymagałaby obecności magii i itp. Nie potrafię na przykład sam stworzyć zbalansowanego bestsariusza (określić siły wspomnianych rozbójników).

Oczywiście zawsze mogę pójść w StoryTelling, ale nigdy tego nie robiłem i nie jestem pewien jak uda mi się poprowadzić spontaniczne sytuacje bez jakiejkolwiek mechaniki.
Barbarzyńca
Posty: 501
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 313 times
Been thanked: 170 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: Barbarzyńca »

To weź Warhammera, który był wzorowany na ziemskich realiach, i wyrzuć całą magię. Z Chaosu zrób Ruskich, z Imperium Niemców, z Kislevu Polskę, a ze Skavenów Żydów. Itp, itd. I problem z głowy.
xilk
Posty: 911
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 102 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: xilk »

Nabuchodonozor pisze: 21 lut 2023, 08:15 Oczywiście zawsze mogę pójść w StoryTelling, ale nigdy tego nie robiłem i nie jestem pewien jak uda mi się poprowadzić spontaniczne sytuacje bez jakiejkolwiek mechaniki.
Pytanie, jak z Twoim angielskim i jak bardzo chce Ci się coś tłumaczyć i przerabiać na potrzeby tego prowadzenia?

Bo najlepszy silnik do storytellingu, z jakim miałem do czynienia to Wanderhome - niestety jest on wyłącznie po angielsku i musiałbyś zmienić playbooki, bo domyślnie wybiera się tam humanoidalne zwierzątko, ale równie to może być rycerz, księżniczka itp. Sam podręcznik mówi, że możesz wprowadzać do świata elementy mistyczne i magiczne, albo w wcale ich nie brać i stworzyć zupełnie "realną" opowieść.

System, który jest najbardziej realny to Popsuty kompas, ale... Po pierwsze, to nie jest system typowo nastawiony na prowadzenia dzieciom. Po drugie, wciąż trwa jego tłumaczenie na język polski, więc znów pytanie, jak Twój angielski lub ile czasu możesz poczekać na system. Po trzecie i chyba najważniejsze, Popsuty kompas jest przeznaczony do sesji nawiązujących do filmów akcji, ciągle zagrożenie, różne pułapki, odkrywanie zaginionych tajemnic itp. Nie mam pojęcia, czy czujesz się na siłach, bo takie coś wymaga innego podejścia. Do tego w Popsutym kompasie postacie są doświadczonymi awanturnikami, więc raczej nie rozwijają swoich umiejętności.
szczudel
Posty: 1429
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 98 times
Been thanked: 142 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: szczudel »

Nabuchodonozor pisze: 21 lut 2023, 08:15 To czego mi brakuje to nie tyle kreacja świata (przy pewnej dozie wysiłku tę mogę sam zbudować), a raczej mechaniki, która nie wymagałaby obecności magii i itp. Nie potrafię na przykład sam stworzyć zbalansowanego bestsariusza (określić siły wspomnianych rozbójników).
Na wstępie zaznaczę, że jestem RPGowym noobkiem ale wnosząc po powyższym cytacie, mógłbyś się oprzeć na Star Wars RPG:
-Magii tam nie ma jeśli na siłę nie wprowadzisz Mocy.
-Stworzyć możesz każdą postać jako człowieka i odpuścić nieistniejące w twoim świecie przedstawionym umiejętności (komputery, pilotaż - ten można zamienić na jazdę konną itp). Swoją drogą podręcznik opisuje, że nic nie stoi na przeszkodzie tworzyć nowe skille.
-Klass jest tyle, że spokojnie coś wybierzesz (doktor, polityk, itp).
-Przerzutujesz bronie białe na jakies miecze i sztylety ( z wibromieczy i wibronoży), blastery na łuki i kusze (np dodatkowy manewr na załadowanie każdego kolejnego strzału), a zbroje - wiadomo.
-Przeciwników też możesz spokojnie oprzeć na Szturmowcach. Mają fajną mechanikę walki w grupie. A jakis rycerzy możesz zrobi z elitarnych itp. Moje chłopaki rysują sobie sworka, wymyślają mu cios a ja rzutuje na jakąś kreaturę z gry i przypisujej jej statsy - działa, przeciez i tak cała przygoda jest w głowie.

Generalnie masz bardzo ściśle okreslone kryteria. Co za tym idzie, będziesz musiał się napocić aby to wszystko przygotować plus tak napisać historię aby wspominany przez ciebie wybór się pojawił. Gotowy system pewnie ma jakieś przygody rozpisane więc łatwiej w niego wejść. Jeżeli wymyślasz koło na nowo to się napracujesz.
ponika
Posty: 530
Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
Lokalizacja: Zagranica
Has thanked: 231 times
Been thanked: 440 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: ponika »

Nabuchodonozor pisze: 21 lut 2023, 08:15 To czego mi brakuje to nie tyle kreacja świata (przy pewnej dozie wysiłku tę mogę sam zbudować), a raczej mechaniki, która nie wymagałaby obecności magii i itp. Nie potrafię na przykład sam stworzyć zbalansowanego bestsariusza (określić siły wspomnianych rozbójników).
W takim razie Genesys (mechanika dokładnie ta sama co Star Wars, tylko właśnie odarta z opisu świata), albo Kompas, a dokładniej jego rdzeń. najłatwiej, najszybciej, z przykładami i po polsku. Plus oba są dostępne w pdf (czyli kupić dość tanio i mieć od razu). Oba dają bardzo dużą swobodę w tworzeniu postaci, są łatwe do opanowania i podatne na zmiany settingu (nie trzeba się wiele napracować żeby dostosować mechanikę do świata, bo jest na tyle łatwa) bo oba są tworzone jako uniwersalna baza do dużej ilości settingow.
Awatar użytkownika
ShapooBah
Posty: 1263
Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Has thanked: 356 times
Been thanked: 206 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: ShapooBah »

Troszkę podbije temat, ponieważ dostałem misję prowadzić sesję dla dwójki 11 latków i ich rodziców. Młodzi podjarani się Dungeons and Dragons, więc muszę uprościć do minimum sporo mechanik pod one shota, ale to nie problem, bo robię to zawsze dla początkujących graczy. Natomiast kompletnie nie wiem, jak bardzo mogą pofantazjować z przygodą i co nie będzie dla młodych traumą, ale też nie będzie historią wziętą z moich małych kucyków.

Macie jakieś porady, póki co zadanie jest proste:
Coś lub ktoś porywa zwierzęta domowe, grupa bohaterów musi je odnaleźć, a lokalni wieśniacy obwiniają o to smoka mieszkającego na wzgórzu.
Smok, ponieważ jest w trakcie swojej zimowej drzemki, mówi, że ktoś próbuje zrobić go w konia i wrobić w całe to zamieszanie, a on tylko kolekcjonuje złoto, nie zwierzęta, więc trop prowadzi do trolli mieszkających pod mostem.
Tam następuje finałowa walka z trollem i wszyscy, wraz ze zwierzętami wracają szczęśliwie do domu.
Aczkolwiek mam pewien dysonans, w tym scenariuszu coś mi ciągle zgrzyta.

Jestem otwarty na pomysły :D
Awatar użytkownika
poooq
Posty: 1236
Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Has thanked: 130 times
Been thanked: 57 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: poooq »

1) Obserwuj reakcje i wzmacniaj te wątki, które będą najbardziej atrakcyjne dla graczy.
2) Kiedy zauważysz pierwsze oznaki znudzenia przejdź do sceny finałowej, nieważne ile miałeś jeszcze przygotowanej treści.
3) Zakończ w najbardziej ekscytującym momencie.

Generalnie, rozrysuj sobie w głowie aktualną sytuację, daj graczom się popisać i idź w stronę którą ONI wybiorą.
Po co piać, gdy można grać?
Awatar użytkownika
ShapooBah
Posty: 1263
Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Has thanked: 356 times
Been thanked: 206 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: ShapooBah »

To wiem, mistrzuje od lat, ale domyślam się, że muszę być bardziej uczulony na wszelkie objawy znudzenia :D
Awatar użytkownika
poooq
Posty: 1236
Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Has thanked: 130 times
Been thanked: 57 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: poooq »

Jeżeli to 2 dorosłych i ICH dzieci to nie przepuściłbym szansy na odwrócenie ról dziecko-rodzic: np. starzy przedawkowaliby eliksir młodości, młodzi musieliby się nimi zaopiekować: obie strony miałyby ubaw po pachy.

Co do traumy: przypomnij sobie jakie filmy oglądałeś będąc w 5 klasie i pomnóż to przez 2 jeżeli chłopaki mają dostęp do YT :)
Po co piać, gdy można grać?
xilk
Posty: 911
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 102 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: xilk »

Jeśli chodzi o treści przygody, to najlepiej spytać rodziców tych dzieciaków, czy dane motywy będą odpowiednie do ich wieku.

W sesjach z dzieciakami kluczowy jest CZAS. Dorosły raczej wytrzyma 4+ godzin sesji, a z dziećmi już tak łatwo nie jest. Ja bym postawił, że dla 11-latków 2-3 godziny sesji to dobra ilość rozrywki.

W jednostrzałach dla tych 3-4 godzin gry najlepiej stosować zasadę 4 scen:
1. Wprowadzenie postaci, gracze mogą powiedzieć jak ich bohaterowie wyglądają i przy okazji dowiedzą się o problemie.
2. Początek śledztwa, wykluczenie jakiś możliwości.
3. Rozwiązanie problemu.
4. Szczęśliwy finał, danie graczom okazji do świętowania.

Na pewno musisz dbać o dynamikę i myśl o konsekwencji. Czy na pewno chcesz dawać walkę? Czy nie lepiej dać też opcję pokojowego rozwiązania z trollem?

Moja propozycja historii:
1. W wiosce giną zwierzęta nocą. Na łąkach są zostawiane duże i ciężkie ślady, ale przez opady deszczu trudno powiedzieć kto je zostawia. Chłopi oczywiście myślą o smoku.
Ważna rzecz, wrzuć też informacje o tym, że kamienny most nad lokalną rzeką jest zniszczony. Jeśli to graczy zainteresuje, możesz w tym kierunku puścić historię lub chłopi mogą powiedzieć "że już posłali do miasta po pomoc i pewnie most za tydzień lub dwa ktoś to naprawi".
2. Wizyta u smoka, który okazuje się wegetarianinem i woli czytać książki. Jednak nie może, bo sąsiedzi głośno się zachowują - Smok wskazuje na zniszczony, kamienny most.
3. Scena z trollem, który porywa zwierzęta. Czemu to robi? Może szuka przyjaciół wśród zwierząt? A może chłopi przestali chodzić przez most, więc nie płacą już mu opłaty za przejście? A może obie opcje? Wiesz, zawsze lubił wizyty chłopów i przy okazji trochę zarobił za ochronę. A od kiedy most się zawalił, troll musiał jakoś rozwiązać swój problem - mostu nie umie odbudować.
4. Pomóc trollowi, czy to w odbudowie mostu, czy w znalezieniu nowego, czasowego zajęcia? Może smok ma jakieś plany na odbudowę mostu?
Awatar użytkownika
ShapooBah
Posty: 1263
Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Has thanked: 356 times
Been thanked: 206 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: ShapooBah »

Pomysł fajny, i za pozwoleniem ukradnę, Ale niestety walka być musi, bo młody chce walczyć :D

Oczywiście jak zawsze dam alternatywne (choć trudniejsze) rozwiązanie problemu tak jak zazwyczaj wyglądało to w Wiedźmińskich questach. Nie mniej dzięki za nadanie większej ilości fluffu do pomysłu :)
xilk
Posty: 911
Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
Has thanked: 1074 times
Been thanked: 102 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: xilk »

ShapooBah pisze: 14 cze 2023, 08:59 Pomysł fajny, i za pozwoleniem ukradnę, Ale niestety walka być musi, bo młody chce walczyć :D
A kradnij, nie ma problemu. Ważne, aby sesja się udała. Daj znać później (możesz na PW) jak poszło i co wypaliło, a co ewentualnie nie.
Awatar użytkownika
ShapooBah
Posty: 1263
Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Has thanked: 356 times
Been thanked: 206 times

Re: RPG i dzieci

Post autor: ShapooBah »

Sesja się odbyła, dość na przekrój większości mechanik, z uproszczonym stylem gry i "punktami szczęścia' na wypadek oczu węża.
W każdym razie młody pod koniec sesji stwierdził — walka była chyba najlepsza — dodana na sam koniec jako smaczek dla ich zachowawczego stylu gry.

W każdym razie, o ile ja z rodzicami bawiliśmy się całkiem dobrze, to widać było po twarzy młodego, jak bardzo chłonie opisy i wydarzenia, jak oczami wyobraźni widzi smoka w szlafmycy, jak czuje smród dobiegający z kociołka trolla gotującego krasnoludzką potrawkę (za brak opłaty za przejazd mostem). Do tego stopnia, że przerwa na toaletę zajęła mu 15 sekund byle tylko nic nie przegapić, mimo, że na niego czekaliśmy.

Już podobno chce się ustawiać na nową sesję, tym razem bez rodziców a wśród kolegów.
ODPOWIEDZ