Strona 1 z 2

Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 18 sie 2021, 20:21
autor: XLR8
Obrazek

https://boardgamegeek.com/boardgame/322 ... t-builders

Stań na czele miasta-państwa u zarania dziejów ludzkości!

Co jeśli szalone teorie dotyczące początków ludzkości okazałyby się prawdą? Co jeśli to potężna i przyjazna cywilizacja z odległych obszarów wszechświata stoi za skokiem cywilizacyjnym, a nasz pęd ku lepszemu wspomagany tajemną i obcą technologią jest odpowiedzialny za całą naszą historię i kulturę? Co jeśli i Ty mógłbyś być częścią tych wiekopomnych wydarzeń?
Origins: Pierwsi Budowniczowie to strategiczna gra planszowa, w której rozbudowujecie swoje miasta, korzystając z wiedzy dobroczyńców z kosmosu.

Poprzez sprawne zarządzanie siłą roboczą, będziecie piąć się po stopniach olśniewających świątyń wzniesionych ku czci znaków zodiaku. Dzięki losowym zestawom akcji i bonusów której każda rozgrywka będzie zupełnie inna, a Wy będziecie mieli okazję do wykorzystywania różnorodnych strategii i poszukiwania wciąż nowych kombinacji.
Na czym to polega?

Podczas gry wcielamy się w potężnych archontów, stojących na czele rosnących w siłę miast-państw. Naszym celem jest zarządzanie populacją w taki sposób, by poszerzać wpływy, rozbudowywać kolejne dzielnice i pokonać innych w wyścigu zbrojeń. Słowem: zadbanie, by to nasza cywilizacja zostawiła najwyraźniejszy ślad na kartach historii.

Rozgrywki w Origins są oparte o przydzielanie robotników. Pozwalają nam oni odwiedzać miejsca spotkań (przynoszące surowce, dodatkowe kości oraz awans na torach świątynnych i militarnych) czy zamykać dzielnice naszego miasta. Każdy gracz rozpoczyna z miastem składającym się z 2 płytek: agory i pałacu. W toku gry będzie dokładać do nich nowe budowle o specjalnych zdolnościach, dzięki czemu teren będzie się rozrastać i rosnąć w siłę.
Dlaczego pokochasz tę grę?

To rozbudowana, wielowymiarowa planszówka, która zmusza graczy do podejmowania wielu trudnych i znaczących decyzji oraz ciągłego dostosowywania się do poczynań przeciwników.
Podczas rozgrywek uczestnicy decydują, ile działań podejmą w danej rundzie i kiedy doprowadzą do skończenia gry.
Mnogość zmiennych elementów i decyzji, które podejmujemy sprawia, że każda rozgrywka w Origins jest zupełnie nowym wyzwaniem.


Planowana data premiery to 17 grudnia 2021 ale może ulec zmianie z winy wydawcy.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 28 sie 2021, 15:42
autor: pet78
Cześć.
Czy ktoś coś wie na temat tej gry? Wygląda bardzo ciekawie, ale w necie cisza.
P.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 28 sie 2021, 15:58
autor: dwaduzepe
pet78 pisze: 28 sie 2021, 15:42 Cześć.
Czy ktoś coś wie na temat tej gry? Wygląda bardzo ciekawie, ale w necie cisza.
P.
Ostatnio wlasnie o tym myslalem, ale jak taka cisza tak krotko przed premiera to spodziewam sie kasztana. Mam zlozony preorder, ale raczej bez wiekszych oczekiwan.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 28 sie 2021, 16:27
autor: XLR8
Instrukcja jest i można zagrać online. Wygląda całkiem nieźle.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 28 sie 2021, 16:28
autor: BartP
Zasady od jakiegoś czasu wiszą w sieci, nie kupujecie kota w worku.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 28 sie 2021, 16:31
autor: Moonday
XLR8 pisze: 28 sie 2021, 16:27 Instrukcja jest i można zagrać online. Wygląda całkiem nieźle.
Spoiler:

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 28 sie 2021, 19:23
autor: pcyzm
dwaduzepe pisze: 28 sie 2021, 15:58 Ostatnio wlasnie o tym myslalem, ale jak taka cisza tak krotko przed premiera to spodziewam sie kasztana. Mam zlozony preorder, ale raczej bez wiekszych oczekiwan.
No to co Cię skłoniło do zakupu? ;) Ten tytuł nie ma chyba w ogóle jakiejś specjalnej oferty przedpremierowej.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 28 sie 2021, 20:03
autor: dwaduzepe
pcyzm pisze: 28 sie 2021, 19:23
dwaduzepe pisze: 28 sie 2021, 15:58 Ostatnio wlasnie o tym myslalem, ale jak taka cisza tak krotko przed premiera to spodziewam sie kasztana. Mam zlozony preorder, ale raczej bez wiekszych oczekiwan.
No to co Cię skłoniło do zakupu? ;) Ten tytuł nie ma chyba w ogóle jakiejś specjalnej oferty przedpremierowej.
zaufalem autorowi po nazwisku:)

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 28 sie 2021, 20:59
autor: pcyzm
dwaduzepe pisze: 28 sie 2021, 20:03 zaufalem autorowi po nazwisku:)
No i to jest szczera odpowiedź. Dla mnie nazwisko Kwapińskiego też na plus, ale z zakupem się na razie wstrzymam jak będzie coś więcej wiadomo o wrażeniach z rozgrywki.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 28 sie 2021, 21:17
autor: detrytusek

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 01 wrz 2021, 15:31
autor: anitroche
Na filmie z unboxingu gry u Paula Grogana na czacie wypowiadał się D.Turczi oraz ktoś z wydawnictwa a propos wariantu solo. W instrukcji zawarty jest tylko SOLO Training Mode, za to za kilka dni wydawnictwo udostępni do ściągnięcia sobie pdf z kartami automy. D.Turczi (który projektuje ten wariant solo) powiedział, że docelowo gra będzie miała dwa tryby solo - jeden na zasadzie "pobij swój najlepszy wynik" oraz drugi, czyli granie przeciwko automie. Zapewne nie wyrobili się z zaprojektowaniem tych trybów, tak żeby mogły być wydane razem z grą na Essen, więc solo będzie do ściągnięcia osobno.

Ciekawe, czy jak Rebel wydaje to u nas, to czy zachowa się jak Portal z talią solo do Praga Caput Regni (gdzie udało im się na ostatnią chwilę przetłumaczyć i wydrukować limitowaną ilość tych talii i dodawali do pudełka jak zamóił u nich w przedsprzedaży) lub Cooper Island (gdzie talię automy przetłumaczyli i dodali do pudełka z grą podstawową). Fajnie by było jakby Rebel się podjął chociaż przetłumaczenia tego PDF i udostępnienia u siebie, a najfajniej jakby udało im się gdzieś to wydrukować i dorzucić do pudła przed premierą.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 08 wrz 2021, 13:02
autor: anitroche
Dorzucam jeszcze link do pełnej rozgrywki trzyosobowej na Gaming Rules (czyli po angielsku):
https://youtu.be/BWYSEPptGzg

Mi trochę chęć na nabycie tej gry opadła po obejrzeniu tej rozgrywki. Jakoś tak dużo małych gierek dookoła gry z draftem kości, ciężko mi określić co konkretnie, ale coś mnie tu odpycha :D.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 08 wrz 2021, 13:44
autor: detrytusek
Nie widzę w niej miejsca na świadome wchodzenie w drogę innym. Jedynie to można podbić wartość na statku-matce żeby nie mógł jej tam zagrać ale nie jest to aż tak bolesne. Kości nie straci. Reszta interakcji raczej z tych przypadkowych. Poza tym to chyba każdy sobie swoje poletko orze, a jest tych poletek trochę. Po oglądnięciu ww rozgrywki zastanowiła mnie przepaść in minus punktowa Paula, który grał "wszystkiego po trochę". Ci skupieni na maksowaniu jednej strategii odjechali mocno.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 24 paź 2021, 12:03
autor: mat_eyo
Dość dawno temu grałem w prototyp, wczoraj miałem w końcu poznałem finalny produkt. Bardzo pozytywne wrażenia z pierwszej partii zdecydowanie się potwierdziły.

Mamy tutaj średniej wagi euro z kostkami w roli głównej. Jest tu miejsce na draft, ale kości są dużo bardziej "nasze" niż w innych grach tego typu. Dochodzi zarządzanie nimi, ale bardziej jako robotnikami, jak w Teotihucanie, przy czym głębsze. Możemy zostawić robotnika, żeby z każdą rundą był coraz silniejszy aż awansuje maksymalnie i przejdzie na emeryturę, co da nam trochę punktów i dodatkowy atut przy używaniu archonta. Jaką kość wydraftujemy? Wysoką, która ma większe możliwości, ale zostanie z nami krócej czy niższą, która posłuży dłużej, ale czasem będzie przyblokowana, więc będziemy musieli dopłacić za jej używanie. Dodatkowo kości można wykorzystywać do zamykania dzielnic i tam, jeśli nastawiamy się na punktowanie z tego, też chcemy używać jak najwyższej kostki. Jednak jeśli zamkniemy nią dzielnicę, to przepada nam możliwość użycia tej wysokiej kości do pracy.

Interakcji jest jak dla mnie w sam raz - podbicie wartości koła, żeby przyblokować komuś kostkę, podebranie potrzebnego komuś budynku (każdy budynek można wybudować jako "pustą" farmę, więc można tu zagrać wrednie), wyścig na torach świątyni (ustalamy w ten sposób właścicieli bardzo przydatnych kart z pasywkami), wyścig po cele budowy dzielnic (więcej punktów i 2 złota), wyścig na torze areny (ustalanie bardzo ważnego pierwszeństwa w grze), sam draft kości. Punktów styku jest tu sporo.

Kilka różnych punktowań, więc kilka różnych strategii. Rozkład kół do pól akcji losowy, co obiecuje sporą regywalność i możliwość ciekawych układów. Po tej partii jeszcze bardziej nie mogę się doczekać swojego egzemplarza.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 24 paź 2021, 12:13
autor: Fojtu
Potwierdzam co pisze mat_eyo, bardzo fajnie się grało, jest co pokminić jak rozegrać kości. Można próbować przeczekać na reset kosztu, albo samemu to robić, można popróbować blokować innych graczy z ich kośćmi.

Parę drobnych znaków zapytania mi się pojawiło po grze:
1. Koniec gry jest trochę zbyt nagły i za łatwo go wykonać (ten z wieżami). W pewnym momencie po prostu 2 osoby wydały po 1-3 złota i nagle nam się skoczyła z nikąd gra. Żaden inny trigger końca gry nie jest tak łatwy do zrobienia.
2. Balans kart świątyni wydawał się dziwny. Była jedna mocno odstająca o którą wszyscy się bili a pozostałe nikogo specjalnie nie pociągały. Ale to w sumie może i dobrze?
3. Można się teoretycznie dość mocno zaciąć jak ktoś nie ogarnie się z kośćmi, brakuje mi trochę jakiegoś mini pasu kością jak nie ma jej gdzie wysłać.
4. Tor areny jest dla mnie trochę za bardzo oderwany od reszty gry, ale może też kwestia pierwszej gry, bo nie używaliśmy za bardzo tokenów dających 2 akcje.

Może nie jestem fanem tej oprawy graficznej i klimatu, ale w sumie jest ok. Po prostu nie do końca mój gust, za to jest spójnie, estetycznie i czytelnie.

Poza tym bardzo spoko, chętnie jeszcze usiądę jak będzie okazja.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 24 paź 2021, 12:55
autor: Lothrain
Odczucia z Messiny mamy z mat_eyo zbliżone, ale w kwestii Origins daleko rozbieżne. Zagraliśmy partię czteroosobową i pojawił się tu ten sam casus, który obserwowałem przy Dark Ages. Rozbudowana ilość możliwych zakończeń gry powoduje, że ciężko je zbalansować we wszystkich zawartych mechanikach. I jeśli ktoś nastawi się na szybkie wykorzystanie jednej z takich możliwości, to zakończy grę zanim zdąży ona rozwinąć skrzydła. Koniec przychodzi nagle, a satysfakcja z rozgrywki pryska jak bańka mydlana.

Mieliśmy budować jakieś miasto i zamykać dzielnice - chyba o tym jest ta gra - ale każdy z 4 graczy zamknął jedną dzielnicę... Jedną na całą rozgrywkę. Eeee - faktycznie pierwsi z nas budowniczowie, bo nic nie potrafimy :) Losowy układ akcji wpływa na pewno na regrywalność, ale mam wątpliwości, czy każdy układ jest dobry. Pomarańczowy kolor dający kość bonusową wylosował się na pierwszym miejscu przy torze areny. Pierwsi gracze wzięli kości umożliwiające budowę, bo wydawało się, że te przyniosą w grze o budowaniu najwięcej korzyści. Ja poszedłem w kości pomarańczowe i do bólu wykorzystałem tor areny oraz bonusowe kości. Miałem więc dwukrotnie podczas gry przynajmniej jedną akcję więcej, dodatkowo masę punktów z toru areny, na którym w każdej turze starałem się przekroczyć graniczny punkt, żeby mnie nie cofało. I choć przeciwnicy robili co mogli, to blokowanie pól poprzez podbicie wartości koła było iluzoryczne, bo zawsze istniało jakieś wyjście. Znacznie łatwiej udupić kogoś przez podebranie budynku. Wyścig na torach świątyni nie miał dla mnie najmniejszego sensu, bo wyszły trzy karty, które uznałem za zbyt słabe, by się nimi interesować. Dość powiedzieć, że jedną użyto dwukrotnie, drugą raz, trzeciej w ogóle, bo wszystkie te umiejki były niezwykle sytuacyjne i jak dla mnie nie warte zachodu. Może w partii mat_eyo wyszły inne, skoro były bardziej przydatne.

Najwiekszą bolączką jest ta wskazana przez Fojtu - koniec gry na wieżach jest zbyt szybki i zbyt łatwy do osiągnięcia. Na kartach celów dzielnic ilość budynków konkretnego koloru na nich obecnych jest odwrotnie proporcjonalna do ilości wież do zdobycia. Skoro więc mamy 6-7 budynków danego koloru, a więc łatwiej z nich robić różne układy, to jednocześnie mnożników wież mamy tylko 3. I Ci, którzy idą w te budynki i dzielnice licząc na większą liczbę zrealizowanych układów biorą jednocześnie mnożniki za ten sam kolor przyspieszając koniec gry. Mieć ciastko i zjeść ciastko. Nie da się. W ostatniej kolejce zdobywałem regularnie 7, a w ostatnim ruchu 8 punktów na kole areny nie zawracając sobie głowy żadnym budowaniem. Dzieki zasobom pozyskanym z koła areny zamknąłem podobnie jak inni ciułający gracze jedną dzielnicę. Za tor świątyń miałem okrągłe 0 punktów. Nie przeszkodziło mi to wygrać ponad 40 punktami, a z ostatnim graczem, który najwięcej budował niemal 70. Naprawdę?

Być może był to wynik specyficznego układu akcji, być może pierwszej partii, ale w końcu grałem z wyjadaczami, którzy nie podkładali się w każdym ruchu. Czy mieli szanse zareagować, czy doświadczenie nie pozwoliłoby na taką sytuację? Niestety nie, bo w drafcie kości na początku są tylko dwie pomarańczowe kostki i kto chwycił choć jedną, był już na starcie do przodu w tym konkretnym układzie akcji. Dodatkowo tokeny podwójnej akcji umożliwiały podbieranie kolejnych pomarańczowych kości, albo zabieranie dwóch kości bonusowych pod rząd (to akurat współgracze skutecznie uniemożliwiali). Zagrałem raz i więcej chyba nie muszę - dla mnie gra o budowaniu, w której nie buduję, jest jak gra o winie, w której nie robię wina.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 24 paź 2021, 14:06
autor: XLR8
Lothrain pisze: 24 paź 2021, 12:55 Zagrałem raz i więcej chyba nie muszę - dla mnie gra o budowaniu, w której nie buduję, jest jak gra o winie, w której nie robię wina.
Casus Viticulture? :(

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 24 paź 2021, 14:22
autor: Lothrain
XLR8 pisze: 24 paź 2021, 14:06
Lothrain pisze: 24 paź 2021, 12:55 Zagrałem raz i więcej chyba nie muszę - dla mnie gra o budowaniu, w której nie buduję, jest jak gra o winie, w której nie robię wina.
Casus Viticulture? :(
Niestety coś w tym jest, że gra o budowaniu może się skończyć zanim na dobre zaczniemy budować. Trochę przykre.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 06 gru 2021, 15:25
autor: REBEL.pl
-------------------------------------
OPÓŹNIENIE:
-------------------------------------

Origins: Pierwsi Budowniczowie

Obrazek

Po standardowej weryfikacji komponentów gry Origins: Pierwsi Budowniczowie okazało się, że w całym nakładzie gry brakuje jednej z wyprasek. Zdecydowaliśmy się opóźnić premierę tego tytułu, aż do momentu dodrukowania elementów i przepakowania nakładu. Szacujemy, że premiera Origins: Pierwsi Budowniczowie nastąpi 14 stycznia 2022 roku.

Za wszelkie niedogodności bardzo przepraszamy.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 17 sty 2022, 12:48
autor: Xyhoo
Już chyba po premierze, czyżby ta gra przeszła bez echa? Na moim radarze jest, ale nie ma statusu priorytetu, czekam na opinie graczy

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 17 sty 2022, 12:58
autor: Hardkor
Xyhoo pisze: 17 sty 2022, 12:48 Już chyba po premierze, czyżby ta gra przeszła bez echa? Na moim radarze jest, ale nie ma statusu priorytetu, czekam na opinie graczy
Gra miała zerowy marketing. Nikt o niej nie pisał, na YT tylko jeden gameplay z angielskiej wersji gry. Kompletna cisza.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 17 sty 2022, 16:17
autor: pcyzm
Hardkor pisze: 17 sty 2022, 12:58 Gra miała zerowy marketing. Nikt o niej nie pisał, na YT tylko jeden gameplay z angielskiej wersji gry. Kompletna cisza.
Halo, Marketing! Mieć nową grę Adama Kwapińskiego do wydania i tak milczeć?

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 17 sty 2022, 16:24
autor: dwaduzepe
Moze zalozyli, ze to sie samym nazwiskiem sprzeda, ale chyba nie uda sie to.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 18 sty 2022, 12:03
autor: Wosho
Obejrzalem filmik Vassala i pas.

Re: Origins: Pierwsi Budowniczowie (Adam Kwapiński)

: 18 sty 2022, 12:14
autor: XLR8
Adam jest jak dla mnie i wszystkich znajomych w grupie mocno przereklamowanym designerem. Nemesis, czyli jego najbardziej udana gra z tego co mi wiadomo została mocna przerobiona dzięki wydawnictwu.