Pozwolę sobie odkopać temat i wypowiedzieć się po ograniu znacznie większej ilości sesji
. Jestem u schyłku prowadzenia kampanii w
Słowianach, oprócz tego sam grałem kilka jednostrzałów.
Od poprzedniej wypowiedzi minęły 3 lata i system cały czas jest rozwijany. Dopiero co ukazał się dodatek
Rok kruka, będący zbiorem opowiadań/kroniką kontynentu. W zamyśle ciekawa rzecz, bardzo rozbudowująca świat, taka do czytania do poduszki. Ale nie zgodzę się, że jest to Kampania - by zamienić te opowiadania w kampanię czekało by MG baaaaardzo dużo pracy
. Trochę wcześniej wydany został prawdziwy zbiór scenariuszy zatytułowany
Klechdy. Złożony z 6 niepowiązanych historii, stworzony przez różnych autorów. Przygody można prowadzić praktycznie z marszu, każda powinna zająć koło 2/3 sesji. Co mi się nie podoba to brak ujednolicenia. Rozumiem, że mamy różnych autorów ale jeśli coś zostaje zebrane w całość i wydane, to chociażby spis treści poszczególnych przygód mógłby wyglądać tak samo...
Dziennik Zielarski i
Wybrańcy to jeszcze wcześniejsze dodatki. Pierwszy jest poświęcony tylko tej jednej profesji, nieopisanej w podręczniku głównym. Fajny suplement, brakowało tego zawodu, pomimo że 5 stron było poświęconym ziołom/miksturom to nie było postaci do ich tworzenia. Dostajemy krok po kroku tworzenie postaci, wyposażenie, dodatkowe zioła i mikstury. Na spory minus jednak średnie przetestowanie tego/brak konsekwencji twórców. System stoi tabelkami, w tym wypadku w PG dostaliśmy z nazwą, wartością i częstotliwością występowania. A w suplemencie występują nazwy, które już w taki sposób nie zostały przedstawione. Drugi dodatek to szczegółowy opis kilku dodatkowych wiosek, bestii, rozbudowanie mechaniki walki i generator podróży. Szczególnie on jest przydatny - to 100 krótko opisanych zdarzeń, które można wykorzystać w większości systemów. Jasne, nie są bardzo oryginalne, ale jeśli chcemy na szybko coś dorzucić bez większej historii, to jako krótka zahaczka sprawdzają się bardzo dobrze.
Co myśle?
Stworzenie postaci dla 4 graczy zajmuje ponad godzinę. Wyborów do dokonania jest na prawdę dużo, na większość można rzucić i odczytać wynik z tabelek k20/k66. karty postaci są przemyślane, pozwalają na zapisanie wszystkiego co potrzeba. Podręcznik w wielu miejscach podkreśla jak ważne jest odgrywanie przy stole, narracja. Równocześnie ilość tabel, mikrozasad jest tak duża że stawiałbym system po zupełnie drugiej stronie. Duża rola graczy by pamiętać o wszystkich talentach, przychylnościach, zdolnościach z profesji, przekleństwach, cechach broni, amuletach i innych... które wpływają na wyniki ich rzutów. Ogółem turlania kostkami jest w tym systemie na prawdę bardzo dużo.
W podręczniku występują miejsca gdzie nie wiadomo o co chodziło twórcom, przy jednym z rytuałów wołchwa ewidentnie brakuje jednego zdania wyjaśniającego efekt, w innym miejscu mamy jakieś słowotwórstwo, które nie zostaje nigdzie wyjaśnione. Mimo wszystkim niedoskonałością system moim graczom się podobał. Na pytanie czy chcą kolejne sesje odpowiedzieli, że dzięki klimatowi, wykreowanemu światu - chcą.
Wszystko co powyżej zostało skomentowane dla
Słowianie 1.5, natomiast zapowiedziane jest już wydanie wersji 1.6 i 2.0 (w nie określonym jeszcze czasie). Mam nadzieję, że autorzy ujednolicą wtedy informacje dostępne w poszczególnych podręcznikach i poprawią wszystkie błędy.
p.s. Może się czepiam, ale czy nie ładniej by wyglądało gdyby każdy podręcznik był takiego samego rozmiaru?