GRY-PLANSZOWE.pl

Poszukuje dobrej gry kooperacyjnej, której zasady mnie nie przytłoczą Próbowałem ze znajomymi Robinsona Cruzoe i ogólnie bardzo spoko ale trochę zasady wydawały nam się zbyt rozbudowane, więc szukam czegoś odrobinę prostszego.

Horrified - w zależności od ilości dodanych potworów, 1 - potwór - banalna rozgrywka, 4 potwory - hardcore.

Spróbujcie Zakazaną Pustynię, zasady są zdecydowanie łatwiejsze a rozgrywka też potrafi trzymać w napięciu

Aeon’s End - zasady są proste, a pierwsza rozgrywka jest już - dla ułatwienia - przygotowana.
Załoga - było wspomniane kilka dni temu w innym wątku, generalnie gra jest dla 3-5 osób, ale ma dobry tryb 2-osobowy.

A, i jeszcze różne detektywistyczne i inne escape roomy.

tomp pisze: ↑09 paź 2021, 19:50 Horrified - w zależności od ilości dodanych potworów, 1 - potwór - banalna rozgrywka, 4 potwory - hardcore.

Zgoda, ale poczekajcie na wersję PL

Pandemic w dowolnej wersji i edycji.
Zasady byłem wstanie wyjaśnić po alkoholu, tak samo zombicide.
Te dwa tytuły są proste na początek.

pandemic

Aeon's End +1 ( a właściwie +1000)

Cyel pisze: ↑10 paź 2021, 12:35 Aeon's End +1 ( a właściwie +1000)

Nie uważam tej gry za prostą kooperacyjną. W szczególności że to karciana, gdzie trzeba zrozumieć trzymane i kupowane karty.

Dla graczy mających styczność z innymi karciankami wtedy mogę polecić.

Frozenwar pisze: ↑11 paź 2021, 09:07
Nie uważam tej gry za prostą kooperacyjną. W szczególności że to karciana, gdzie trzeba zrozumieć trzymane i kupowane karty.

Dla graczy mających styczność z innymi karciankami wtedy mogę polecić.

Jak zagrali w Robinsona to Aeon's End bez problemu rozegrają. Też uważam, że to dobra propozycja.

Poza tym Pandemic, wg mnie Lekarstwo jeszcze lepiej działa na dwie osoby, ale każda wersja jest spoko;

Dead Men Tell No Tales;

Zakazana Pustynia;

Ghost Stoires / Ostatni Bastion (są to gry działające podobnie tylko w innych klimatach);

Ognisty Podmuch, ale to tylko z drugiej ręki i raczej drogo wychodzi;

Kurczę, Tajniacy Duet to jest gra dająca dużo frajdy, a jest super prosta.

Frozenwar pisze: ↑11 paź 2021, 09:07

Cyel pisze: ↑10 paź 2021, 12:35 Aeon's End +1 ( a właściwie +1000)

Nie uważam tej gry za prostą kooperacyjną. W szczególności że to karciana, gdzie trzeba zrozumieć trzymane i kupowane karty.

Dla graczy mających styczność z innymi karciankami wtedy mogę polecić.

Nie mogę się zgodzić, to naprawdę nieskomplikowana gra, karty raczej proste (tak naprawdę to wariacje "weź X eteru", "zadaj X obrażeń"), przebieg rozgrywki czy warunki zwycięstwa jednoznaczne i intuicyjne. Pewnie, że są prostsze kooperacyjne deckbuildery, np Alien, ale tam jest zaledwie ułamek tej decyzyjności graczy, która jest w Aeon's End, więc z czystym sercem nie mogę jej polecić - Aeon's End w zamian za zaledwie odrobinę większą złożoność daje o wiele więcej ciekawej rozkminy.

Cyel pisze: ↑10 paź 2021, 12:35 Aeon's End +1 ( a właściwie +1000)

Kupiłem i okazał się to strzał w 10-tkę

Jeśli podszedł wam Robinson. To poczekajcie na Paleo po polsku. Zgarneło SdJ, a dodatkowo porównywane jest do Robinsona light. Co ciekawe twórca Robinsona (Trzewiczek) stwierdził, ze Paleo mocno średnie i płytkie ;p Ale jednak jakies tam nagrody i hype zgarnia, wiec moze wam pasować

Pojęcie "niezbyt trudna" nie jest może zbyt precyzyjne ale skoro w tle majaczy Robinson to ja nieśmiało zaproponuję rozważyć "małego Gloomhavena" czyli Szczęki Lwa, szczególnie jeśli nie musi to być pozycja budżetowa. Oczywiście jest mocno hypowana i sam podchodziłem do niej nieufnie ale nam właśnie w składzie 2-osobowym daje więcej satysfakcji niż jakakolwiek gra dotychczas (no, może poza Spirit Island ale Szczęki są znacznie lżejsze na pojedyncze posiedzenie).

Ja polecam Ostatni Bastion. Z 20 rozgrywek za nami i dzieciakom jeszcze się nie znudziła. Szybka rozgrywka poniżej 1h, regrywalna, proste zasady, fajny klimat i figurki. Jak dla mnie gra ma same plusy, z ceną włącznie.

Cyel pisze: ↑10 paź 2021, 12:35 Aeon's End +1 ( a właściwie +1000)

Także za tym, gram z dzieckiem i jest rewelacja. Trudność można zmniejszyć innym rynkiem / magami. Chyba mój najlepszy zakup do tej pory (z kooperacyjnych graliśmy także w ruiny thandaru ale często nie wiedzieliśmy jak interpretować niektóre zasady danych bossów co mocno mnie irytowało)

Eldritch Horror? Gra ma mega proste zasady (tłumaczenie to 10-15 minut) a wygrana daje satysfakcję, bo nie jest łatwo.

No i można grać od 1 do 6 osób (zalecane do 4)

Grzdyll pisze: ↑30 paź 2021, 23:47 Pojęcie "niezbyt trudna" nie jest może zbyt precyzyjne ale skoro w tle majaczy Robinson to ja nieśmiało zaproponuję rozważyć "małego Gloomhavena" czyli Szczęki Lwa, szczególnie jeśli nie musi to być pozycja budżetowa. Oczywiście jest mocno hypowana i sam podchodziłem do niej nieufnie ale nam właśnie w składzie 2-osobowym daje więcej satysfakcji niż jakakolwiek gra dotychczas (no, może poza Spirit Island ale Szczęki są znacznie lżejsze na pojedyncze posiedzenie).

No właśnie zaczynam rozważać "Szczęki Lwa" ale jeszcze sporo poczytam recenzji

emek pisze: ↑31 paź 2021, 17:45 No właśnie zaczynam rozważać "Szczęki Lwa" ale jeszcze sporo poczytam recenzji

Fakt, że cena jest niestety wysoka i w cenie Szczęk możesz kupić kilka innych świetnych gier (z kooperacji np. starczy na Zombie Teens evolution, Wiarusów i Załogę - wyprawę w głębiny i jeszcze sporo zostanie) ale jednak nie bez powodu Gloomhaven jest na szczycie BGG... Jeśli szukasz wspólnej taktycznej przyjemnej łamigłówki, nieco tajemnicy, całkiem ciekawego rozwoju postaci w sosie RPG to raczej nie będziesz zawiedziony. Ja jestem w połowie kampanii 2 osobowej i nie żałuję ani jednej wydanej złotówki. To faktycznie świetna gra.

Poleciłbym Pandemic Legacy Season 1, bo na początku masz zwykłego pandemica czyli prostą grę, a w trakcie rozgrywek zasady ewoluują i jest ich więcej. Po przejściu możesz grać jak w zwykłego Pandemica