GRY-PLANSZOWE.pl

Atk pisze: ↑26 paź 2021, 21:26

Otorek pisze: ↑26 paź 2021, 20:44

Atk pisze: ↑26 paź 2021, 20:33

Nie grałem jeszcze w Gallerist ale Barrage powinno być u każdego euromaniaka!

Ofc TeamBarrage!

Może w przyszłości, jak przeliczyłem Barrage + dodatek + insert to różnica do Gallerista była już tak niewielka, że zdecydowałem się jednak na Lacerde.

A no jak się insert dolicza to faktycznie, różnica jak żadna

A dlaczego by nie doliczać? W Galleriście insert przecież jest od razu w cenie

Tyle, że Barrage będzie miał lepszy insert, chyba, że ten w Gallerist jest lepszy od tego w Lisboa. Dla mnie insert, który wymaga w dalszym ciągu używania woreczków strunowych nadaje się do śmietnika.

KOSHI pisze: ↑17 paź 2021, 21:41 Eldritch Horror: Pod Piramidami - bo chyba nigdy nie przekonam się do tej gry. Niby jest git ale 3 podejście i cały ten setup, obsługa gry i losowość w fazie mitów jakoś mnie nie może przekonać a nie będę się bawił w optymalizowanie talii mitów. Już próbowałem i albo jest za łatwo, albo za trudno, albo jestem za marudny... Mam wszystko oprócz piramid i masek i nie widzę dalej inwestować w serię bo tylko będzie większa wtopa. Idzie pod młotek.

Dlatego polecam od dawna już przez nas stosowany - schodkowy stopień trudności. Był on zaproponowany w którymś z dodatków. Sprawdza on się świetnie, i dzięki nie ma żadnej losowości typu przegrana na początku gry przez 2-3 trudne karty mitów.
Jak on działa:
- przygotowując talię mitów budujesz ją etapami wg poziomu, tj:
Etap 1 - używasz kart łatwych (z białą grafiką na krawędziach)
Etap 2 - używasz kart średnich
Etap 3 - używasz kart trudnych (z mackami na krawędziach)

Dodaje to też odczucia narastającej grozy. Tj. z początku jest lajtowo, badacze mają czas na swój rozwój. Potem przychodzi drugi etap gdzie trzeba się wziąć w garść, a na trzecim etapie to już wyścig z czasem, bo w tym momencie powinniśmy kończyć grę z sukcesem, lub zginąć marnie.

Ardel12 pisze: ↑26 paź 2021, 19:31 Więc piwo08 zadaj sobie pytanie czy za jakiś czas, gdy gra stanie się znowu niedostępna, nie będziesz żałował, że jednak nie wszedłeś w nią kiedy mogłeś Tak, jestem tym diabełkiem szepczącym do ucha

Zadałem sobie to pytanie już kilka razy i zupełnie bez żalu rezygnowałem Pozbyłem się FOMO już jakiś czas temu, bardzo mi z tym dobrze. Dookoła jest mnóstwo innych zajęć, więc jeśli stracę jedną czy dwie planszówki to absolutnie niczego nie będzie mi brakowało. Rodzina, znajomi, sport, książki, filmy, seriale, podróże, planszówki - wszystko to konkuruje ze sobą o nasz czas i zauważyłem, że w moim przypadku za dużo odkładam na później, "za kilka lat" czy "jak dzieci podrosną", a lista ciągle rośnie. Dodatkowo ceny ostatnich KSów tak skutecznie mnie odstraszają, że prawie zupełnie z nich zrezygnowałem. I tak powinienem pozbyć się kilku tytułów. Choć muszę przyznać, że nawet poustawiane na regale cieszą oko

Dark Ages - bo niestety bardzo niedopracowana gra to jest

Food Chain Magnate
Bloodborne

Ponieważ raczej uszczuplam kolekcję niż rozszerzam i nie potrzebuję większej ilości gier do szczęścia.
Wystarczy mi to, co posiadam.

FCM - bardzo chciałem, walczyłem ze sobą, wmawiałem sobie, że może jednak znajdę chętnych na granie i nie kupię jej tylko po to by leżała na półce... Przestałem się jednak oszukiwać i (jak na razie) nie kupiłem...

U mnie również FCM, poważnie rozważałam ale jednak nie kupiłam. Zbyt mało czasu na granie, zbyt dużo gier do wyboru na półce więc tylko by się kurzyło.

DIUNE od portalu - bo rozmienili ten system na drobne, zjedli własny ogon, zepsuli świetny pomysł zamiast go rozwinąć, to przekombinowali.

Deep Madness (obecny all-in od Czachy). Zamównie złożone, ale zwlekałem z opłaceniem więc zostało anulowane. Pełno pozycji z półki wstydu czeka jeszcze na ogranie, drugie tyle w drodze, a patrząc na zaangażowanie Czachy w ten projekt to jeszcze nie raz będzie okazja kupić. Dodatkowo po cichu liczę, że trafi się promocja 40-50% w ich sklepie Jestem też ciekaw planowanej kampanii KS na trzeci dodruk tego tytułu.

Lossentur pisze: ↑27 paź 2021, 16:25 Deep Madness (obecny all-in od Czachy). Zamównie złożone, ale zwlekałem z opłaceniem więc zostało anulowane. Pełno pozycji z półki wstydu czeka jeszcze na ogranie, drugie tyle w drodze, a patrząc na zaangażowanie Czachy w ten projekt to jeszcze nie raz będzie okazja kupić. Dodatkowo po cichu liczę, że trafi się promocja 40-50% w ich sklepie Jestem też ciekaw planowanej kampanii KS na trzeci dodruk tego tytułu.

Chyba wspominali, że dorzucą do kolejnego druku nowy content jeszcze, dobrze pamiętam ? Swoją drogą u mnie "DM" zniknęło w sumie z tego samego powodu z półki, co u Ciebie. Za dużo dobra, za mało czasu na kompromisy ...

Gry z listy 100% do kupienia.

Śpiący bogowie
1. Zauważam z czasem że gry z fabułą wolę ograć i pójść dalej, wiec nie wiem czy gra mnie nie zanudziłaby. Ograć przez dwa/trzy tygodnie i tyle. Tutaj jako jedna z przedstawianych czołowych zalet jest kilkadziesiąt godzin i to dopiero początek.
2. Punkt w sumie powinien być jako numer jeden, moja filozofia kłóci się e z inwestycja w grę na rok/dwa.
3. Nie do końca przekonuje mnie grafika, z czasem coraz słabiej.

Senjutsu : Battle for Japan
1. Koszt, 350 zł za rozwiniętą grę w wojnę, absolutnie za dużo. Pomimo masy urozmaiceń.
2. Niepewny jezyk Polski
3. Czas oczekiwania.

Dark Souls gra karciana
1. Przedsprzedaż, czekam już na dwie gry z Portalu.
2. Prawie półtorej stówy za karciankę, trochę dużo.
Chociaż gdyby była od ręki to bym się nie zastanawiał.

Lords of Ragnarok - nie wsparłem, bo dla mnie to bezczelny reskin sprzedawany jako nowa gra. Z filmiku który widziałem wydaje się, że do LoH wystarczy dołożyć jedną talię, nowe zasady i da się wszystko zaimplementować w LoH. ( Ale też filmiku nie analizowałem bardzo dokładnie)

Nowy Kemet - nie wsparłem a teraz w zasadzie drogi w All im, a jak kupię niekompletny to będę czuł dyskomfort.

No i kilku innych gier, bo nikt w Krakowie nie chce kupić ode mnie drugiej edycji Eclipse (nie dziwię się, paskudna gra).

Dziś na Ceneo Cytadeli bo internet nie chciał współpracować a o 10:05 było już po zawodach...

Ja pozrzędzę =>

BOLLO pisze: ↑28 paź 2021, 13:03 Dziś na Ceneo Cytadeli bo internet nie chciał współpracować a o 10:05 było już po zawodach...

Nie wrzucał bym takich informacji, bo to zupełnie nic nie wnosi...
Nie kupiłem bo:
- skończył mi się limit na karcie
- zauważyłem, że już mam na półce
- skończyła się promocja
¯\_(ツ)_/¯

Wolałbym, gdyby powód był bardziej namacalnie związany z grą jako taką.

Ja np. nie kupiłem ostatnio
Diuna: Sekrety Rodu => kusiło mnie bardzo, ale i wysokie miałem oczekiwania: klimat Diuny, ciężkie rozkminy, poczucie konsekwencji (Słabo "rozwiązaliśmy sprawę"? Bach, dzieje się coś złego, co rzutuje na kolejne misje), po zapoznaniu się z recenzjami/opiniami okazało się, że moje wymagania są zbyt wygórowane, zwłaszcza w kontekście konsekwencji wyborów.

Ja odpuściłem sobie ostatniego Descenta. O tyle o ile aplikację jeszcze byłbym w stanie przetrawić, to grafiki w tej grze są dla mnie zbyt przepaskudne.

Darkstorm pisze: ↑29 paź 2021, 09:22 Ja odpuściłem sobie ostatniego Descenta. O tyle o ile aplikację jeszcze byłbym w stanie przetrawić, to grafiki w tej grze są dla mnie zbyt przepaskudne.

tak bardzo grafiki sa dla ciebie wazniejsze od samejrozgrywki, mechaniki i tła fabulrnego?

Nie kupiłam Clash of Cultures:ME, bo posłuchałam trochę i gra na 2 w to nie ma sensu, a najczęściej gram w takim składzie. Do tego nie do końca widzą mi się figurki z gry, bo wyglądają jak jakieś figurki żołnierzyków z tanich sklepów z zabawkami

BOLLO pisze: ↑29 paź 2021, 10:28

Darkstorm pisze: ↑29 paź 2021, 09:22 Ja odpuściłem sobie ostatniego Descenta. O tyle o ile aplikację jeszcze byłbym w stanie przetrawić, to grafiki w tej grze są dla mnie zbyt przepaskudne.

tak bardzo grafiki sa dla ciebie wazniejsze od samejrozgrywki, mechaniki i tła fabulrnego?

U mnie to też był jeden z powodów dla których zrezygnowałem swego czasu z nowego Descenta
=>
Dla mnie wizualia wpływają na klimat i immersję, które są bardzo istotne w Ameri-DC.

Polskiej edycji Tyrants of the Underdark.
Tak się coś spodziewałem, że będzie wesoło, więc postanowiliśmy się udać z moim portfelem gdzieś indziej.

BOLLO pisze: ↑29 paź 2021, 10:28
tak bardzo grafiki sa dla ciebie wazniejsze od samejrozgrywki, mechaniki i tła fabulrnego?

Grafika stanowi dla mnie równie ważną składową co mechanika i tło fabularne. Wszystko się nawzajem uzupełnia.
Owszem, nie musi zawsze być super idealna, ale w tym przypadku totalnie mnie odrzuca.
Nie mówię, że nie zagram jak ktoś zaproponuje ale sam nie wydam na tę grę pieniędzy.

kuleczka91 pisze: ↑29 paź 2021, 11:01 Nie kupiłam Clash of Cultures:ME, bo posłuchałam trochę i gra na 2 w to nie ma sensu, a najczęściej gram w takim składzie. Do tego nie do końca widzą mi się figurki z gry, bo wyglądają jak jakieś figurki żołnierzyków z tanich sklepów z zabawkami

Rzeczywiście nie ma sensu na 2 osoby ?

BOLLO pisze: ↑29 paź 2021, 10:28

Darkstorm pisze: ↑29 paź 2021, 09:22 Ja odpuściłem sobie ostatniego Descenta. O tyle o ile aplikację jeszcze byłbym w stanie przetrawić, to grafiki w tej grze są dla mnie zbyt przepaskudne.

tak bardzo grafiki sa dla ciebie wazniejsze od samejrozgrywki, mechaniki i tła fabulrnego?

Dla wielu ludzi wygląd ma większe znaczenie niż mechanika. Ile to jest kiepskich gier z figurkami, które się jakoś sprzedają za niemałe sumy, a ile dobrych mechanicznie gier z kiepską oprawą graficzną zostaje "półkownikami"? Ile to razy słyszałem, że ktoś nie kupi gry, bo okładka nie krzyczy "kup mnie". Wymówki czasami są kiepskie, ale jak nie ma innych?

Ja bym wolał grę z przeciętna grafiką i świetną mechaniką niż super wyglądającą z ssącą rozgrywką. Co tego, że CDMD mi się podobało jak rozgrywka mi kompletnie nie siadła. Albo takie Ghost stories. Graficznie mega ale gameplay z optymalizacją ruchów mnie nie urzekł. Z drugiej strony jak wizualnie mi gra kompletnie nie leży to też nie kupię. Po co fundować sobie raka oczu za własny hajs...

Dinosaur World edycja KS - poczekam na wersję retail, bo niepotrzebne mi podbijającej cenę elementy takie jak specjalne monety

Odmęty Grozy - z jednej strony wymaga dużej liczby graczy, z drugiej trwa za długo abym mógł pograć w wymaganym składzie

Race for the Galaxy - bo cena jaką sobie ludzie życzą za karciankę z drugiej ręki to kpina.