Strona 1 z 1

Dark Ages - homerules

: 24 paź 2021, 18:40
autor: antonio3333
Powiem tak, jestem bliski kupienia tej gry, bo rozwój mi się mega podoba tylko walka jakoś tak u mnie nie bangla. Wydaje mi się, że kilka mam home rulesów na takie coś:

-Po całym cyklu walki (walka wręcz, łuki, konnica) decydujemy, czy chcemy dalej walczyć, czy się wycofać
-Zawsze kwestia wycofania się leży po stronie broniącego, jeśli broniący zostaje i walycz wtedy atakujący mówi czy atakuje dalej czy ucieka
-Za każdą jednostkę zostająca gracza rzuca się kością i trafienia wchodzą w gracza uciekającego (ważna sprawa!!! strat w ucieczce może być maksymalnie połowa jednostek uciekającego zaokrąglając w górę, np mam 5 jednostek, gracz, który został na polu bitwy trafia, aż 5 rzutów kości to ja i tak tracę 3 jednostki maksymalnie!!)
-Barbarzyńcy z tokenów nigdy nie uciekają, z nimi walczymy do końca i jeśli my uciekamy to zasada powyżej i według mnie token powinien wrócić na pole gdzie chcieliśmy najechać ze zregenerowanymi siłami.

Co wy na to? Myślałem, żeby dodać do tego jakiś test na morale jednostek, ale wtedy bardzo zalatuje grą Song of Ice and Fire :D

Re: Dark Ages - homerules

: 25 paź 2021, 18:09
autor: Casiliasplp
Grałeś w grę?
Walka moim zdaniem jest ok.
Grałem w to około 6 razy.

Re: Dark Ages - homerules

: 25 paź 2021, 19:37
autor: antonio3333
Casiliasplp pisze: 25 paź 2021, 18:09 Grałeś w grę?
Walka moim zdaniem jest ok.
Grałem w to około 6 razy.
Miałem okazję zagrać, ale niepełną partię, bo czas niestety gonił. Wydawało mi się w pewnym momencie, że jak będziemy sie bić to patrzymy na siebie, dajemy sobie po liściu i sprawdzamy, który liść zostawił większy ślad na twarzy oponenta i się rozchodzimy, dlatego szukam alternatyw.

Re: Dark Ages - homerules

: 26 paź 2021, 02:00
autor: Casiliasplp
Bo ta gra nie polega na walce. Można ani razu nie zawalczyć z innym graczem i wygrać :)
Nie bierz tej gry za grę wojenną. Walka jest ok. Adam zrobił kawał dobrych mechanik.