Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10905
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3351 times
Been thanked: 3205 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: japanczyk »

warlock pisze: 01 lut 2023, 12:10 Posiadacze: pamiętajcie, że ten druk ma wtopę z kolorami na niektórych strzałkach, splotter wrzucił plik do wydruku poprawnych naklejek: https://boardgamegeek.com/filepage/2523 ... pec-arrows
Musze powiedziec, ze zastanawiam sie w tym momencie czy nie dropnac preordera - gra swoje kosztuje, a ja bardzo nie lubie tego typu fixow w grach :/
Awatar użytkownika
kruker
Posty: 436
Rejestracja: 27 gru 2008, 00:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 53 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kruker »

Szczerze, to takie błędy powinny być naprawione darmowym zestawem od wydawcy, a nie że macie tu plik i sobie wydrukujcie...
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1177
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 252 times
Been thanked: 274 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: siepu »

Polecam wklejać pełna wypowiedź a nie tylko ze parę kolorów jest złych. To parę żetonów, wiele w rozgrywce nie zmienia, 'zestaw naprawczy' będzie, tylko trzeba go przygotować, wydrukować i dostarczyć (nie wiem na jakich zasadach). Inny druk jeśli będzie to i tak za parę lat.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4630
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1939 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: warlock »

kruker pisze: 01 lut 2023, 15:50 Szczerze, to takie błędy powinny być naprawione darmowym zestawem od wydawcy, a nie że macie tu plik i sobie wydrukujcie...
Ale przecież to jest tylko "plaster na szybko". Splotter napisał w podlinkowanym wpisie, że rozważają, jak (i kiedy) zorganizować jakieś pakiety naprawcze.
We're currently looking into that, but we're not sure yet how fast we will be able to have these though and how we will get them to you. In the meantime, this should allow you to play the game more easily.
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4129
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 311 times
Been thanked: 343 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: tomb »

Taki urok Splottera, siedzą trochę w latach 90-tych - i jako wydawcy, i jako designerzy. Ale chyba też z tego bierze się wyjątkowość ich gier.

Ja niestety Horseless nie kupię, bo nie biorę już tytułów wymagających minimum trojga, więc zazdroszczę wam rozgrywek. Gdyby nie to, brałbym grę z błędami i tak.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3351
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2000 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

Ogólnie jak czytałem o tej sytuacji to szanse, że będziemy potrzebować tych kilku strzałek wielkie nie są. Fix z naklejka jest na szybko. Splotter ma ogarnąć fix packa, ale kiedy i jak to jeszcze nie napisali.

Do tych co już cieszą się, że dropneli preorder lub chcą to zrobić to niech chwilę pomyślą kiedy oni dodrukuja poprawiona partie. Ja nic nie anulowuje i zacieram rączki na partyjkę.
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2389
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1295 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

W nocy rozgrywka na kanale HC
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4630
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1939 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: warlock »

Jednak się złamałem i zamówiłem ;). Naklejkowa errata to nie jakiś wielki problem, a liczę na pakiet naprawczy Splottera (dodruki są na tyle rzadkie że nie ma na co czekać). Póki co przeważają same pozytywne opinie. Jedyny problem będzie taki, że HC jest na 3+ graczy, ale najwyżej troszkę poleży na półce zanim uda się znaleźć kogoś do grania ;).
Awatar użytkownika
cichywiatr
Posty: 87
Rejestracja: 26 wrz 2019, 10:52
Has thanked: 32 times
Been thanked: 41 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: cichywiatr »

Czy coś było słychać o polskim wydaniu gry ?

Też zastanawiam się nad zamówieniem wersji ENG, bo wygląda na w miarę niezależną językową.
kuba32
Posty: 327
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 192 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kuba32 »

cichywiatr pisze: 02 lut 2023, 10:33 Czy coś było słychać o polskim wydaniu gry ?

Też zastanawiam się nad zamówieniem wersji ENG, bo wygląda na w miarę niezależną językową.
Jak chcesz zagrać to nie wierz w cuda i bierz ENG. Portal wydał jedną grę tego wydawnictwa, ale mają bardzo ciężki kontakt z nimi, także co najwyżej za kilka lat spodziewałbym się polskiej wersji.
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Xenir »

kuba32 pisze: 02 lut 2023, 10:58 Jak chcesz zagrać to nie wierz w cuda i bierz ENG. Portal wydał jedną grę tego wydawnictwa, ale mają bardzo ciężki kontakt z nimi, także co najwyżej za kilka lat spodziewałbym się polskiej wersji.
Kontakt jest ciężki (i z erratą chwilę zejdzie), ponieważ mimo wszystko Splotter to wydawnictwo dwuosobowe. Po prostu nie mają aż tyle zasobów ludzkich, by odpowiadać na wszystkie zapytania od razu. Poza tym chyba obaj (a na pewno jeden z nich) pracują na pełny etat gdzie indziej. Oczywiście mogliby się pokusić o zatrudnienie kogoś jeszcze, ale to już inny temat (może nie chcą, może nie jest to ekonomicznie wykonalne - aż tak dużo gier nie drukują; tu można wróżyć z fusów).

Źródło: https://boardgamegeek.com/boardgamepubl ... er-spellen
kuba32
Posty: 327
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 192 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kuba32 »

Xenir pisze: 02 lut 2023, 12:37
kuba32 pisze: 02 lut 2023, 10:58 Jak chcesz zagrać to nie wierz w cuda i bierz ENG. Portal wydał jedną grę tego wydawnictwa, ale mają bardzo ciężki kontakt z nimi, także co najwyżej za kilka lat spodziewałbym się polskiej wersji.
Kontakt jest ciężki (i z erratą chwilę zejdzie), ponieważ mimo wszystko Splotter to wydawnictwo dwuosobowe. Po prostu nie mają aż tyle zasobów ludzkich, by odpowiadać na wszystkie zapytania od razu. Poza tym chyba obaj (a na pewno jeden z nich) pracują na pełny etat gdzie indziej. Oczywiście mogliby się pokusić o zatrudnienie kogoś jeszcze, ale to już inny temat (może nie chcą, może nie jest to ekonomicznie wykonalne - aż tak dużo gier nie drukują; tu można wróżyć z fusów).

Źródło: https://boardgamegeek.com/boardgamepubl ... er-spellen
Trzyosobowe :D Z ich strony:
Since 2016 we have employed Juriaan to help us run things smoothly; operating the webshop, keeping in touch with customers and retailers and providing customer service. If you contact Splotter, he will help you out as quickly as possible!
I potwierdzam, Juriaan często przewija się na ich fanpage'u :) Także teoretycznie osoba do kontaktu z wydawnictwami jest.
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2389
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1295 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: vinnichi »

Ok a jak pierwsze wrażenia z rozgrywki? Nikt się nie podzieli uwagami? Widziałem że kolega kisiel365 oglądał :)
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Xenir »

kuba32 pisze: 02 lut 2023, 12:44
Spoiler:
Trzyosobowe :D Z ich strony:
Since 2016 we have employed Juriaan to help us run things smoothly; operating the webshop, keeping in touch with customers and retailers and providing customer service. If you contact Splotter, he will help you out as quickly as possible!
I potwierdzam, Juriaan często przewija się na ich fanpage'u :) Także teoretycznie osoba do kontaktu z wydawnictwami jest.
Bardziej mi to brzmi na kontakt z klientami detalicznymi czy hurtowymi (sklepy). Taka osoba raczej nie zajmuje się negocjowaniem kontraktów innych wersji językowych. Oczywiście odciąża to w jakiś sposób dwóch pozostałych panów, ale podejrzewam, że nawet bez tego mają wystarczająco dużo roboty
vinnichi pisze: 02 lut 2023, 12:46 Ok a jak pierwsze wrażenia z rozgrywki? Nikt się nie podzieli uwagami? Widziałem że kolega kisiel365 oglądał :)
Oglądałem fragment jednym okiem - pewnie nie dla każdego (jak to każdy Splotter), ale lepiej spróbować (jeśli jest gdzie) zamiast zdawać się na ruchome obrazki ;) Póki co wrażenia mam takie same jak po przeczytaniu instrukcji*. Faza budowy fabryki wydaje się być mocno pozbawiona interakcji - jedyne co, to można się samemu uwalić błędem w planowaniu przestrzennym. Niby może zajść sytuacja w której komuś braknie części do budowy - pytanie tylko jak często się to może zdarzyć. Związane są z tym technologie - można korzystać z technologii niektórych przeciwników (zależnie od kolejności rundy), a nawet pomagać im w rozwoju.
Interakcja przychodzi przy sprzedaży, ale jest poniekąd sprawdzeniem jak dobrze działa fabryka. Jak dużo sprzedamy zależne jest od przepustowości linii produkcyjnych, skuteczności marketingu i spełnianiu wymagań klientów - dwie ostatnie rzeczy są definiowane na podstawie modułów w fabryce.
Wolę nie ekscytować się na zapas, bo tak średnio mi to wygląda na razie. Póki co mam ostrożne podejście (chociaż zamówione już w maju zeszłego roku). Lepiej się miło zaskoczyć niż niemiło zawieść ;)

* która ma swoje, nie takie małe, problemy - głównie w trudności zrozumienia zasad i natłoku informacji (wszystkie definicje są zawarte na początku, a nie gdy są użyte po raz pierwszy)
kuba32
Posty: 327
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 192 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kuba32 »

vinnichi pisze: 02 lut 2023, 12:46 Ok a jak pierwsze wrażenia z rozgrywki? Nikt się nie podzieli uwagami? Widziałem że kolega kisiel365 oglądał :)
Obejrzałem całą rozgrywkę, a dokładniej to prawie całą, przewijałem w fazach układania kafli w fabrykach - widać było że mózgi im parują, żeby jak najoptymalniej te kafle poustawiać, ale dla obserwatora nudne to jak flaki z olejem :D

Na plus zdecydowanie tor kolejności - w zależności od tego jak dużo miejsca w fabryce przeznaczymy na zarządzanie projektem to na tyle jesteśmy "agile" i możemy zdecydować gdzie na torze się usadowić. Kolejność na torze wpływa na bardzo wiele rzeczy, w tym rozstrzyga remisy na koniec gry (co akurat miało nawet miejsce w przykładowej rozgrywce HC). Będąc pierwszym na torze możemy korzystać ze wszystkich wynalezionych technologii, a nie tylko ze swoich. Druga osoba może wykorzystywać technologię, którą wynalazło przynajmniej dwóch graczy. Natomiast sprzedaż rozpatruje się od ostatniego gracza na torze, a więc często to on zgarnie najlepsze kąski, jeżeli oczywiście dostarcza produkt zawierający cechy, na które jest zapotrzebowanie na rynku.

W związku z powyższym ciekawe zagrywki można robić na torach technologii, przesuwając na nich do przodu nie tylko siebie, ale i innych, bo będąc pierwszym (ewentualnie drugim) na torze kolejności i tak będziemy mogli skorzystać z technologii od innych. Dodatkowo rozwijając dany tor technologii mamy wpływ na to, która kolejna technologia będzie pożądana w kolejnej rundzie (w każdej rundzie są dwie pożądane technologie, od których zależy ile będziemy mogli sprzedać, i po każdej rundzie jedna spada, a wchodzi inna), a więc można napsocić innym, jeżeli w jakieś technologii są po tyłach, a my jesteśmy gotowi, żeby wprowadzić ją na rynek.

Patchwork, który sobie układamy w swojej fabryce, również pozytywnie mnie zaskoczył, było widać, że jest tam masa główkowania - jak to zrobić, żeby odpalić kolejną linię produkcyjną, żeby korzystała ze zbudowanych już technologii, na które będzie zapotrzebowanie w ostatnich rundach. W to wszystko wpasować musimy jeszcze punkty sprzedażowe (dealerships) oraz marketing i od liczby tych dwóch rzeczy zależeć będzie ile i jakich rozmiarów będziemy mieć "ramkę sprzedażową" (do jak dużej i jakiej części rynku będziemy mieć dostęp), a więc na ile będziemy, znowu, "agile" albo pewni, że nikt nam nie sprzątnie klienta sprzed nosa.

Za interesujący uważam również mechanizm kreowania popytu - każdy zaczyna z takim samym zestawem kart, na koniec rundy każdy zagrywa jedną z nich w wybraną przez siebie "ćwiartkę rynku", karta wskazuje w którym miejscu ćwiartki pojawi się popyt - zapotrzebowanie na produkt, a tym samym będziemy mogli sprzedać tam swój świeżo wyprodukowany wehikuł.

Mam natomiast niemałe obawy o przede wszystkim ramki sprzedażowe - dużej trudności nastręczało, żeby to ustrojstwo podnieść, a przy okazji i tak wszystko na planszy się przesuwało, mam wrażenie że tekturowe sprawdziłyby się lepiej, no ale pewnie łatwiej mogłyby się połamać.

Druga obawa to fabryka, mam wrażenie, że może być stołożerna, a w trakcie przesuwania możemy sobie zrobić niezłe przemeblowanie na niej.

Stwierdzam, że poprawione żetony raczej będą konieczne. HC radzili sobie poprzez stawianie mniejszych kostek w odpowiednim kolorze na źle wydrukowanych żetonach, ale kilka razy spowodowało to u nich problemy i nie wyglądało dobrze.
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1177
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 252 times
Been thanked: 274 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: siepu »

Jeśli te kolory to problem a i tak będzie możliwość wymiany komponentów to polecam machnąć to flamastrem czy inną farbą.
kuba32
Posty: 327
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 192 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kuba32 »

Obejrzałem jeszcze wrażenia po grze Heavy Cardboard. Wszyscy czterej grą są zachwyceni, oczekiwania mieli bardzo wysokie i twierdzą, że zostały w pełni spełnione.

Grali w wariant podstawowy, tj. z jednym typem pojazdu, w wariancie zaawansowanym są w sumie trzy typy.

Nie mieli żadnych zastrzeżeń co do samej mechaniki gry, widać masę czasu jaka została poświęcona na development.

Natomiast duże zastrzeżenia są do ergonomii gry, szczególnie planszy - jest zdecydowanie za duża, niektóre tory są przesadnie duże i ułożone zupełnie nieergonomicznie, dodając do tego potrzebne miejsce na nasze fabryki wychodzi, że potrzebna jest na prawdę spora przestrzeń do gry.

Największe zastrzeżenie było do instrukcji, jest na tyle fatalnie napisana, że padły słowa:
Przeczytałem instrukcję dwa razy. Jedyne co mogę stwierdzić, to że jest po angielsku.
Instrukcja w grze nie zawiera dodatkowo obrazków, za to widziałem, że lata gdzieś cyfrowa wersja z obrazkami - trochę to dziwne i niepoważne ze strony wydawnictwa uważam.

Również próbowałem czytać instrukcję, także w pełni się zgadzam i bez obejrzenia HC raczej będzie ciężko siąść do gry.

Jeszcze z takich ciekawostek to w grze praktycznie nie występuje pojęcie pieniądza - nie wydajemy pieniędzy na rozwój fabryki, nie opłacamy pracowników, za sprzedaż pojazdów dostajemy po prostu punkty zwycięstwa.

W zamian za to, na rozbudowę naszej fabryki, poświęcamy inny zasób - przestrzeń, na której układamy kafelki, a która jest bardzo ograniczona i zwiększa się do rundę dla każdego o tyle samo. Właśnie ten mechanizm został wskazany przez HC jako jeden z najciekawszych w grze.
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Xenir »

Gra przyszła dzisiaj, a kilka godzin później wylądowała na stole w rozgrywce trzyosobowej. Z tłumaczeniem zasad zeszło ok. 30-40 minut, sama gra 2h10, kończąc w 5 rundzie (z maksymalnie 7). Główna część gry to budowa fabryki. Reszta faz definiuje to, co można zbudować (rozwój technologii i ustalanie kolejności) albo służy sprawdzeniu wydajności fabryki (sprzedaż).

Budując fabrykę w zasadzie sami sobie jesteśmy wrogami - łatwo się samemu uwalić poprzez zabudowanie jakiegoś obszaru albo ułożenie żetonika o 1 kwadracik w którąś stronę za daleko. Nie widać tego od razu, zaboli za rundę, dwie ;) Fani układanek znajdą mnóstwo pola do optymalizacji. Tą część najlepiej grać jednocześnie, bo jedyne na co mamy tu wpływ, to ewentualny niedobór klocków. Są ograniczenia na budowę, więc nie można komuś zabrać "bo tak", a poza tym największy problem budowlany to za mało miejsca, by wszystko pomieścić. W naszej grze niektóre kafelki się pokończyły, ale nie było sytuacji "chciałbym to zbudować, ale nie ma". Swoją drogą, ilość dostępnych stacji produkcji oraz działów skaluje się z ilością graczy.

Interakcja jest znacznie bardziej subtelna, nie wprost, inaczej niż w przypadku kilku innych tytułów Splottera (głównie FCM czy TGZ). Dostępność części przez technologie, kolejność tury (zarówno do sprzedaży, jak i innych faz), sam rozwój technologii i decydowanie o tym która z nich wejdzie na kolejną rundę - to jedynie przykłady. Na pewno znajdzie się jeszcze wiele małych smaczków. Interakcją wprost jest sprzedaż, a właściwie podbieranie sobie klienteli. Mamy do dyspozycji "okna sprzedażowe", wielkości 2, 4 albo 9 kwadracików, i tylko w nich możemy sprzedawać (jeden kwadrat na turę sprzedaży). Oczywiście nikt nikomu nie zabrania położyć swojego okienka tak, by nachodziło na już położone ;)

Ogólnie wrażenia po pierwszej partii mam pozytywne. Na razie graliśmy tylko z podstawowymi samochodami, następnym razem przyjdzie czas na sportowe i ciężarówki. Budowa fabryki jest przyjemno-frustrująca. Jest wiele sprytnych aspektów i rzeczy do wykombinowania. Mi mózgu na lewą stronę nie wywróciło, ale niektórzy na pewno mogą mieć z tym więcej problemów. Zawsze chciałoby się mieć jeszcze troszkę więcej miejsca. Buduj ile dusza zapragnie, ale musisz się zmieścić na tym obszarze. Można by powiedzieć, że "płaci" się przestrzenią, a nie pieniędzmi. W ciekawy sposób wyabstrahowano zmieniające się potrzeby klientów, jednocześnie przy zachowaniu zalecanego minimum konstrukcyjnego w innych aspektach. Nie trzeba sobie tym zawracać głowy w rozgrywce czy przy obsłudze gry, ale gdy się sobie o tym na spokojnie pomyśli, to wszystko ma sens. Klienci nie zapominają całkowicie o starych parametrach, nawet gdy pojawia się jakaś nowość na rynku. Jeśli w pierwszym roku ważne było bezpieczeństwo pojazdów, ale zostało zastąpione na koniec rundy np. zasięgiem, to minimalny wymóg bezpieczeństwa zostanie do końca gry. I jeśli wróci, to klienci będą wymagali czegoś więcej w tym aspekcie, niż poprzednio. Mechanicznie ciężko znaleźć coś, do czego można byłoby się przyczepić.

Nad instrukcją już się nie będę pastwił, jedynie dodam, że nauczenie się gry w pełni tylko z instrukcji może być co najmniej problematyczne, o ile nie niemożliwe. Z innych minusów, to kolory specyfikacji na kafelkach stacji produkujących części mogłyby być nieco bardziej wyraziste. W słabym świetle strasznie ciężko odróżnić fioletowy, niebieski i zielony od siebie. Chyba w takich przypadkach trzeba grać stroną posiadającą skróty nazw aspektów przy tych kwadracikach.

Zobaczymy jak będzie dalej, kolejna rozgrywka zaplanowana na przyszły tydzień.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4630
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1024 times
Been thanked: 1939 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: warlock »

Panie, to jak się tego nauczyć jak nie z instrukcji? ;)
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3351
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2000 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Ardel12 »

warlock pisze: 09 lut 2023, 06:44 Panie, to jak się tego nauczyć jak nie z instrukcji? ;)
Z filmiku wrzuconego wcześniej :) Nawet w nim pada informacja, że nauka z instrukcji jest ciężka.

Ja wciąż czekam na swoją kopię...ech zawsze wybiorę sklep, który wysyła później :/
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Xenir »

warlock pisze: 09 lut 2023, 06:44 Panie, to jak się tego nauczyć jak nie z instrukcji? ;)
Jest jeszcze "zapasowa" fanowska instrukcja: https://boardgamegeek.com/filepage/2513 ... yers-guide

Osobiście przeczytałem instrukcję, gdy została opublikowana w grudniu, ze średnim zrozumieniem. Potem jeszcze raz chyba przejrzałem, a nieścisłości rozjaśniła fanowska instrukcja (szczególnie kilka rzeczy o sprzedaży i popycie). Same zasady nie są skomplikowane, gdy już się zagra
Awatar użytkownika
obo_bb
Posty: 139
Rejestracja: 18 sie 2017, 15:23
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 254 times
Been thanked: 76 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: obo_bb »

Ardel12 pisze: 09 lut 2023, 09:44 Ja wciąż czekam na swoją kopię...ech zawsze wybiorę sklep, który wysyła później :/
A kto już wysyła? Ja zamawiałem w Rebelu i na razie cisza, zamówienie bez zmian..
Awatar użytkownika
Xenir
Posty: 354
Rejestracja: 07 cze 2018, 13:42
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 150 times
Been thanked: 304 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: Xenir »

obo_bb pisze: 09 lut 2023, 12:25
Ardel12 pisze: 09 lut 2023, 09:44 Ja wciąż czekam na swoją kopię...ech zawsze wybiorę sklep, który wysyła później :/
A kto już wysyła? Ja zamawiałem w Rebelu i na razie cisza, zamówienie bez zmian..
Moje z 3trolli było, we wtorek potwierdzenie nadania, w środę już w paczkomacie.

P.S. uprzedzając fakty, sugeruję nie robić z tego wątku kolejnego łańcuszka "mi już przyszło", "a mi jeszcze nie", itp. :oops:
kuba32
Posty: 327
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 192 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kuba32 »

obo_bb pisze: 09 lut 2023, 12:25
Ardel12 pisze: 09 lut 2023, 09:44 Ja wciąż czekam na swoją kopię...ech zawsze wybiorę sklep, który wysyła później :/
A kto już wysyła? Ja zamawiałem w Rebelu i na razie cisza, zamówienie bez zmian..
Planszomania, Planszostrefa, Trzy Trolle wysyłają. Z Rebela dwa dni temu dostałem taką informację:
Jeśli nie dojdzie do opóźnień na etapie dostawy, tytułu Horseless Carriage spodziewamy się w przyszłym tygodniu.
kuba32
Posty: 327
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 192 times

Re: Horseless Carriage (Jeroen Doumen, Joris Wiersinga)

Post autor: kuba32 »

Pierwsza rozgrywka w 4 osoby bardzo szybka, trwała tylko 4 rundy na 7 możliwych. Sam ku temu mocno przyłożyłem rękę, w ostatniej rundzie przez zagranie karty z czterema znacznikami czasu, już wiedziałem, że z mojej fabryki nic nie będzie, poblokowałem sobie jej rozbudowę i miałem tylko jedną linię produkcyjną. W trakcie gry 2x weszła fioletowa i niebieska technologia, za to czerwona w ogóle się nie pojawiła.

Wszystkie mechaniki, oprócz budowy fabryki, oceniam bardzo na plus, działają i spinają się ze sobą bardzo dobrze, wywołują sporo przyjemnych rozkminek.

Natomiast o mechanice rozbudowy fabryki nie wiem jeszcze co sądzić, zdecydowanie siedzi mi najmniej ze wszystkich składowych gry, możliwe, że kwestia pierwszej rozgrywki i w kolejnej będzie lepiej, zobaczymy. Wydaje mi się, że będzie to główny zarzut do tej gry, wskazywany przez więcej osób, ale dla innych może to być oczywiście najlepsza część całej gry.
ODPOWIEDZ