karcianka z najfajnieszymi / najbardziej złożonymi combo (silnikiem) to:

[dizzit]

Czołem
Raczej do tej pory byem największym zwolennikiem suchych eurasów z małymi odskokami.
Ostatnio mocno sie napaliłem na Imperia: classic i legend - będzie w ojczystym języku ale za pół roku więc troche poczekam.
W każdym razie jakieś karcianki poszukuje z fajnymi / najbardziej złożonymi / ciekawymi / nieoczywistymi kombosami.
Tematyka to drugożedna sprawa - najbardziej cywilizacyjne / ekonomiczne klimaty lubie ale to nie istotne - jak fajna a opowiada o walce mrówek to chętnie sprawdze.
Dużo lepiej jakby miała tryb solo - ale to też nie konieczne

Napisze co grałem co mi sie tam podobało a co nie (większość to nie typowe karcianki ale karty są głównym elementem):


7 cudów - super bo łatwo sie tłumaczy, czas nie zależy od ilości graczy - szybka, komba w sumie nie istnieją (co nawyżej punktowanie ze zielone, ilość niebieskich przeciwnika, bdowanie za darmo bo coś sie ma). w kolekcji zostaje ze względu na pierwsze arumenty ale to kompletnie nie to czego szukam

Twilight Struggle - jest co prawda mapa ale reszta to karty. Podoba mi się że prawie każda inna i wprowadza inny efekt albo możemy ją zagrać za punkty, fajnie że da sie wywalić w kosmos, a inne wrócą wcześniej czy później . Komba prawie nie istnieją i raczej wynikąją z sytuacji na mapie. Ostatecznie gra poszła pod młotek ze względu na czas rozgrywki i brak stałego partnera do gry.

San Juan - nędzny "remake" puerto Rico nie dorasta do pięt orginałowi - komba są (nawet mi się podobają) ale takie same jak w Puerto a mechanika pierwowzoru w sumie zamiata

Poprzez Wieki od portalu - nawet ciakawe komba ale na 18 kartach ... nawet mnie wciągneło na jakies 15 partii...

Krótka Historia Cywilizacji - spodziewałem sie sporo po tej grze, fajnie bo wszystkie karty inne, ciekawe efekty (tych co mają efety ..) ale liczenie symboli i ekonomia zniszczyły tą gre

Cywlizacja poprzez Wieki - mam w kolekcji, tam wogóle nie ma kombosów, ale jako gra cywilizacyjna must have

Osadnicy narodziny imperium - mocno sie na to napaliłem - i sie torche zwiodłem - kombosy to chyba u rzymian najfajniejsze. Ale moim zdaniem gra cierpi makabrycznie na losowość dociągu. O kwesti dodatków i ich "dodawania" nawet nie będe wspominał. Super jest pomysł niesymetryczności ale wykonianie nie podeszło. W sumie 51 stan dużo fajnieszy chociaż niby nie moje klimaty.

RftG - zostało na koniec, gre sprzedałem .. czasami żałuje ... ale z żywymi przeciwnikami może z 20-30 partii grałem (gre się tłumaczy dużó dłuższej niż trwa partia)- w sumie to tez jest Puerto Rico ale super zrealizowane, budowanie silnika jest fajne, czas rozgrywki jak zna się gre super. Na kompie rozgeranych z kikaset partii

Polecicie coś ? co umili oczekiwanie na Imperia?
(dzięki za przeczytanie do końca)

[Beskid]

ostium?

[Otorek]

Sam się zastanawiam nad Doliną Kupców bo jestem w podobnej sytuacji, ale nie grałem i nie wiem czy nie za lekkie...

[seki]

Sam się zastanawiam nad Doliną Kupców bo jestem w podobnej sytuacji, ale nie grałem i nie wiem czy nie za lekkie...

Dolina Kupców jest rzeczywiście lekka a kombosy nie są duże.

Ja od siebie polecę:
Marvel Champions LCG - to studnia bez dna ale tak naprawdę spokojnie wystarczy podstawka na kilkadziesiąt fajnych partii. Jeśli chcesz solo czy kooperację to masz tu dużą regrywalnosc i naprawdę fajne kombosy. Tu buduje się deck i wyłożenie właśnie dla kombowania kart między sobą.

Innowacje - bardzo nietypowa karcianka. Tym razem rywalizacyjna ale znów z mega intensywną partią pod względem szukania zależności między kartami, z planowaniem długoterminowym i reagowaniem taktycznym na zagrania przeciwnika. Bardzo silna negatywna interakcja i mocno umowny temat.

Res Arcana - jest to nie drogie a dobre. Choć tu bardziej budujesz silniczek dla surowców niż szukasz komb między kartami. Ale mimo wszystko synergia między nimi jest nadal bardzo ważna.

Spirit island - nie jestem wielkim fanem ale trzeba przyznać, że jeśli szukasz machania kartami i grasz solo to powinno dać satysfakcję. Gra jest dość długa i mózg czasami się gotuje szukając optymalnych rozwiązań. Machania kartami nie ma tu dużo ale to one wyznaczają możliwe akcje ducha na planszy a więc są istotną częścią gry. Komba między kartami pożądane ale nie konieczne.

Keyforge - trochę na wyrost bo nie grałem, moje 12 talii właśnie jedzie do paczkomatu. Obecnie Rebel zrobił wyprzedaż za 1/3 ceny więc może warto skorzystać. Ludzie raczej chwalą i z tego co wiem tam będziesz musiał dużo kombić karty między sobą.

[arturmarek]

Terraformacja Marsa
Na skrzydłach

[Cyel]

Chwila... Karcianka, najbardziej złożone komba i przez 5 postów nikt nie wspomniał o MTG? no owszem, bywa prosta, wręcz prostacka, ale bywają też stacki/triggery liczone w dziesiątkach rozpatrywanych kroków

[ArnhemHorror]

Z już wymienionych również gorąco polecam Innowacje i Keyforge. To jedne z najbardziej nietypowych gier karcianych w jakie grałem, każda z różnych względów. Natomiast jeśli chodzi o tryb solo, to u mnie rządzi niepodzielnie Lord of the Rings: The Card Game.

[dizzit]

Dzięki za wszystkie propozycje
Musze przyznać że innowacje najbardziej na ten moment pasują - tyle że tego sie nie da kupić

MTG, Marvel i Lords of the Ring - ja sie boje takich gier - lepiej kupić nowy samochód

Terraformacja - znam, grałem, fajne ale traktuje to jako typowego eurasa

[Seykan]

Innowacje umożliwiają takie szalone komba... Świetna gra, jest tam tyle dobrego w takim małym pudełku. Jednak nie mam drugiej tak agresywnej gry, tam jest wybitnie negatywna interakcja i za wszelką cenę musisz dowalić przeciwnikowi
Polecam.

[dizzit]

Wracam do Was i odgrzewam kotleta - troszeczkę zmieniłem tytuł..

Otóż zakupiłem - udało sie wyhaczyć w super cenie te Innowacje i...
to nie to czego szukałem
- szczerze takiego nie powiązania mechaniki z tematyką chyba nigdy nie widziałem
ale nawet nie o to chodzi (mocno drugorzędna rzecz)

Tak w skrócie to co zrobiła karta "Węgiel" w ostatniej partii to była rzeźnia.
Albo karta która nakazuje sie wymienić kartami - pomimo iż my jako zagrywający nie mamy nic na ręce.
Jednym słowem tak niektóre karty w odpowiednich warunkach zamiatają niemiłosiernie
I jakby to powiedzieć nie o to mi chodziło w mojej definicji komba - mało grałem w karcianki i może terminologie zlamiłem

Dokładnie na przykładach (co mi się podoba w poszcególnych tytułach i tego szukam na większą sklalę):
RftG: mamy kartę która podczas zagrywania developa daje dodatkową kartę na rękę, mamy tez kartę która obniża koszty wystawiania developów i punktuje za ich ilość na koniec, w efekcie wystawienie kolejnego developa daje nam punkty na koniec i dodatkowe karty na bieżąco
ONI: (w sumie to samo) mam kartę (cecha) która za to że wystawiam cos z czerwonym dachem daje mi mieczyk, albo cecha na koniec gry punkty za każda trójkę wystawionych czarnych
7 cudów: wystawiam zieloną (wynalazek) która w następnej epoce daje mi możliwość wystawienia następnego wynalazku albo np. łucznictwa
Robinson (wiem wiem): (i tu na odwrót) żeby skonstruować (wystawić) łuk musze wcześniej mieć line i nóż.

No więc tak - nie wiem czy nazwać to budowaniem silniczka czy kombem - ale chodzi mi o grę w której trzeba szukać synergii między kartami
Cos z wcześniej wymienionych tytułów czy zmieniamy listę ? - z góry dzięki za wytrwałość

[staniach21]

Czekaj na Imperium Classics i Legends Mi jedyne co nie siedzi w tej grze to 2h czas rozgrywki, ale tak poza tym masz ciągłe zarządzanie kartami, bo w zasadzie tego szukasz widzę. Z tego co na polskim rynku to można się śmiać, ale dobre combo ruchy wchodzą w Everdell(szczególnie z dodatkiem Zimowy Szczyt, który daje Ci po 1 z 4 zmian "ery"(tam pory roku) 3 karty do wyboru z jakimiś dużymi zwierzętami mającymi specjalne umiejętności. Wiele osób hejtuje, że jedyne comba to zwierzę i odpowiadający mu budynek, ale mam ekipę 3 wariatów, z którymi fajnie sobie ciśniemy i wchodzimy w paradę w każdej rozgrywce. Jak będziesz miał odpowiednią ilość czasu do poświecenia temu tytułowi to naprawdę z "family" jest w stanie stać się "semi-gamerski". Tylko sweet spot to 3 osoby. Na dwie osoby wywaliłem powtarzające się karty, a na 4 będziesz narzekał na czas rozgrywki.
A tak poza tym nie siadły Ci Innowacje Chudyka, które są chwalone jako jedna z ciekawszych karcianek to może spróbuj jego Glory to Rome każdą karte tam możesz wykorzystać na kilka różnych sposobów jak w O mój Zboże. W sumie to też mógłbyś spróbować mała karcianka autora Great Western Trail. Masz łańcuchy produkcji i wykorzystywanie 1 karty na kilka różnych sposobów małe i szybkie natomiast ciężko stwierdzić jak z regrywalnością być może również zajmie cię na te 10-20 rozgrywek i na sprzedaż. A jeszcze mam zapisane zeby spradzic Valley of the kings fajny deck-builder od AEG.
Dla leniwych :
Imperium Classics / Imperium Legends
Everdell
Glory to Rome
O mój Zboże
Valley of the kings - https://boardgamegeek.com/boardgame/274 ... um-edition

[dizzit]

Czekaj na Imperium Classics i Legends

Oj czekam, co dzień myśle żeby kupić wersje EN, ale potem jakoś racjonalnie stop że z każdym dniem będzie coraz trudniej sprzedać a PL oczywiście wjedzie a wtedy mnie żona przetrąci za dublowanie pudełek

na kilka różnych sposobów jak w O mój Zboże. ... Masz łańcuchy produkcji i wykorzystywanie 1 karty na kilka różnych sposobów małe i szybkie ... te 10-20 rozgrywek i na sprzedaż.
Dla leniwych :

Miałem to. Generalnie to idea gry była całkiem spoko i kupiłem to w dzień premiery. Poleciało kilka gier i w eter... Tam w sumie jak pamiętam to kombo było do wykręcenia z co najmniej kilku kart, ale ta gra była ... symetryczna?! (zmieniały się kolorki i ilości tego co trzeba w łańcuch) i cierpiała na dociąg te najdroższe karty były praktycznie nie grywalne - prawdopodobieństwo że udało się zbudować silnik pod nie było 0 - przez całą grę musiały by nam wchodzić idealnie pożądane karty, tam nie było główkowania czy wystawić najpierw to a później to bo ta cecha da mi to że będzie łatwiej z tym i tamtym. Wygrywał ten komu na rękę siadł gotowy silnik z dłuższym łańcuchem. To było dawno może przekręcam ale tak pamiętam ten tytuł

Co do łańcuchów produkcyjnych też szukam jakiegoś ciekawego tutułu - raczej w euro. Jest taka gra Master of Economy. No jak tam jest łańcuch zrobiony (nieskomplikowany w teorii ale):
żeby wyprodukować statek trzeba prądu i stali, żeby mieć stal to huta potrzebuje rudy i węgla, żeby mieć prąd potrzeba węgla, z kolei kopalnie rudy i węgla wymagaja energii, postawienie jakiegokolwiek zakładu wymaga kamieni. Ceny surowców na rynku mocno zalezą od popytu i podaży a i w samym handlu można spekulować cenami - no taka malina. Ale reszta gry jest do bani, ilość zasad i "możliwości" jest bez sensu napompowana, tu premie dla zarządu, tam możliwość defraudacji, tu branie kredytu, tam obrót akcjami kopro przez innych graczy (jak w imperialu 2030- nawiasem moje top 1), wpływy - mnóstwo pierdół - zniszczony tytuł a tak genialny w założeniu.


O reszcie gierek poczytam

EDIT

Otóż zakupiłem - udało sie wyhaczyć w super cenie te Innowacje i...
to nie to czego szukałem

Dzisiaj wjechała partia numer 4 - to nie to czego szukałem ale gra też jest zajebiaszcza

[Beskid]

przeszczepiam propozycję

Nie wiem czy to zrealizujesz za pomocą kuponu ale w ten weekend sklepik Portal Games ma promke na Balck week. Dostaniesz tam Artefakty Obcych plus dodatek za.cale 59.90

Bardzo przyjemna, lekka, asymetryczna gra, w tej cenie wręcz fantastyczna. Dziwnie niedoceniona, dlatego zalegla w magazynach..

A bardzo w porządku rozrywka..

[AntBehindLeaf]

Otóż zakupiłem - udało sie wyhaczyć w super cenie te Innowacje i...
to nie to czego szukałem

Chcesz sprzedać ?

[dizzit]

Otóż zakupiłem - udało sie wyhaczyć w super cenie te Innowacje i...
to nie to czego szukałem

Chcesz sprzedać ?

too late :/.... dzisiaj wrzuciłem do paczkomatu ..

Wcześniej jeszcze napisałe że zajebiaszcza ta gra, ale po zorientowaniu się że są kozak karty - takie które nie wymagają konkretnych "okoliczności", i do tego może mnie tu ktos z-hejtuje ale wydaje mi sie że przed epoką 8 chyba, nie za wiele przeciwnik może zrobić z Twoimi wpływami, więc to jest "standardowo" (zakładając że nie ma sie farta w dociągu karty kóre pozwolą dominować dziedziny) jedyna słuszna droga działania - jak najszybciej zgarnianie dominacji w epokach. Pewnie jak sie pozna tajniki to tak easy to nie działa - ale jakieś takie mam odczucia. Taka inna obserwacja że nie ma żadnego powiązania tematyki z mechaniką przez co tak naprawde gra mi bardziej przypomina Red 7 niż co kolwiek innego. Jednak widze że wole jak jest powiązanie - niech będzie o "mrówkach" ale żeby było. Nie mniej i tak fajnie że poznałem kolejną grę co poszerzyło horyzonty

[staniach21]

Porównanie z Red7 czysto przypadkowo, czy specjalnie? Bo gra ma tego samego autora

[dizzit]

Porównanie z Red7 czysto przypadkowo, czy specjalnie? Bo gra ma tego samego autora

Ooo - nawet nie zwróciłem na to uwagi - nie wiedziałem o tym, ale tak mi sie skojażyło.

[staniach21]

Haha to pieknie trafiles

[AntBehindLeaf]

Otóż zakupiłem - udało sie wyhaczyć w super cenie te Innowacje i...
to nie to czego szukałem

Chcesz sprzedać ?

too late :/.... dzisiaj wrzuciłem do paczkomatu ..

Wcześniej jeszcze napisałe że zajebiaszcza ta gra, ale po zorientowaniu się że są kozak karty - takie które nie wymagają konkretnych "okoliczności", i do tego może mnie tu ktos z-hejtuje ale wydaje mi sie że przed epoką 8 chyba, nie za wiele przeciwnik może zrobić z Twoimi wpływami, więc to jest "standardowo" (zakładając że nie ma sie farta w dociągu karty kóre pozwolą dominować dziedziny) jedyna słuszna droga działania - jak najszybciej zgarnianie dominacji w epokach. Pewnie jak sie pozna tajniki to tak easy to nie działa - ale jakieś takie mam odczucia. Taka inna obserwacja że nie ma żadnego powiązania tematyki z mechaniką przez co tak naprawde gra mi bardziej przypomina Red 7 niż co kolwiek innego. Jednak widze że wole jak jest powiązanie - niech będzie o "mrówkach" ale żeby było. Nie mniej i tak fajnie że poznałem kolejną grę co poszerzyło horyzonty

Ehhh. sławna karta matematyki Trzeba zbierać żarówki od początku albo umawiać się, ze ta karta jest jako nagroda za zdominowanie epoki i nie bierze udziału w grze