GRY-PLANSZOWE.pl

Tak sie zastanawiam. Tydzien temu kupilem HEX'a. Rozegrano moze hm... z 5 partyjek. Rozumiem, ze wydano jak najnizszym kosztem, ale i tak uwazam, ze to lekka przesada, ze juz zaczyna sie rozklejac. Kilka HEX'ow i znacznikow obrazen ledwo sie trzyma oraz (poki co) jeden znacznik obrazen.

Moze bedzie chociaz mozliwosc dokupienia pojedynczych elementow, bo jesli to bedzie postepowac w takim tempie - gra bedzie do wyrzucenia przed koncem roku A moze jest planowane wydanie drugie - trwalsze (juz nie bede mowil o zmianie grafiki, bo w tym momencie schodzi to na drugi plan).

Pozdrawiam

Ja bym zaproponował inaczej. Wydanie nowej gry, mechanika jak w NH, grafika, żetony itp. np. fantasy. Zresztą kiedyś na ten temat rozmawiałem z Ignacym. Gra powinna być wydana BARDZO DOBRZE, najlepiej z figurkami i hicior pewny. Battle Lore niech się chowa...

folko pisze:Ja bym zaproponował inaczej. Wydanie nowej gry, mechanika jak w NH, grafika, żetony itp. np. fantasy. Zresztą kiedyś na ten temat rozmawiałem z Ignacym. Gra powinna być wydana BARDZO DOBRZE, najlepiej z figurkami i hicior pewny. Battle Lore niech się chowa...

<brawo>
Też bym kupił taką wersję NH. Jak to jest, że Imperium może wydawać ładne, ale badziewne gry (Piraci), a Portal musi koniecznie wydawać swoje dobre gry jako koszmarki jak najtańszym kosztem?

Pozdrawiam
Szymon

Ok tez jestem za. Poki co jednak, wydalem (moze nie duze pieniadze, chociaz dla mnie osoby niepracujacej nie az takie male) ~55pln na gre, ktora praktycznie od nowosci jest zepsuta (pal to licho, ze brzydka). I naprawde szkoda mi jej, bo sama mechanika (nie wiem czemu) oczarowala mnie ostatnio. Przeciez nie wyrzuce do kosza, a nie placilem chyba za to, zeby podklejac zetony (wystarczylo, ze siedzialem ze scyzorykiem i musialem je wycinac ).

Takze, proponuje zostac przy temacie uwczesnego HEX'a

Ps. Nie chwalmy az tak tego Imperium, bo to troche niesprawiedliwe. Tez mieli troche wpadek w wydawaniu gier (pudelko, ktorego nie dalo sie otworzyc, zetony w polowie poucinane itd.)

hmm az mam ochote kupic battlelore zeby moc pograc w taka neuroshime

Zwracając uwagę na fakt, że np. Córka Gubernatora naprawdę nie kosztowała majątku, jak na wydanie...

Jeżeli Neuroshima Hex albo jej klon miałyby być podobnie wydane, to zapłaciłbym te ~20 złotych więcej. Kurczę, zapłaciłbym nawet i jeszcze więcej, ale zdaję sobie sprawę z tego, że trzeba też myśleć o "szerszej publiczności".

AvantaR pisze: Ps. Nie chwalmy az tak tego Imperium, bo to troche niesprawiedliwe. Tez mieli troche wpadek w wydawaniu gier (pudelko, ktorego nie dalo sie otworzyc, zetony w polowie poucinane itd.)

Być może. Ale jeśli porównamy Piratów za 69 pln i NH za 55 PLN to dzieli je przepaść. Nie rozumiem tego dążenia do jak najniższej ceny kosztem wszelkich standardów jakości. W tej chwili Portal kojarzy mi się z grami może i dobrymi, ale wykonanymi tak chałupniczymi metodami, że mój portfel się zamyka.

Pozdrawiam
Szymon

Ja też jestem za ładniejszym wydaniem w innej tematyce. Figurki może niekoniecznie ale jakby to ładnie wydać w klimatach fantasy (cztery rasy) to naprawdę byłby hicior. Bo klimat postapokaliptyczny jest, generalnie rzecz biorąc, raczej mało atrakcyjny i graficznie, i tematycznie.

Geko pisze:Bo klimat postapokaliptyczny jest, generalnie rzecz biorąc, raczej mało atrakcyjny i graficznie, i tematycznie.

No co ty gadasz, jest tak samo dobry jak kazdy inny - tutaj to juz kwestia zaprojektowania odpowiedniego wygladu (w HEX'ie wyraznie poszli w czytelnosc zetonow, co sprawia, ze sa po prostu brzydkie).

No, ale poczekajmy na jakas odpowiedz wydawnictwa (mam nadzieje, ze taka bedzie).

Pozdrawiam

AvantaR pisze: No, ale poczekajmy na jakas odpowiedz wydawnictwa (mam nadzieje, ze taka bedzie).

A jakiej odpowiedzi się spodziewasz? Koń jaki jest każdy widzi. Przecież trzewik nie robi specjalnie brzydkiej, czy też rozpadającej się gry. Przyjął takie założenia wydawnicze i już. Moim zdaniem powinien roić gry droższe i ładniejsze, ale to jego decyzja.

Pozdrawiam
Szymon

AvantaR pisze:

Geko pisze:Bo klimat postapokaliptyczny jest, generalnie rzecz biorąc, raczej mało atrakcyjny i graficznie, i tematycznie.

No co ty gadasz, jest tak samo dobry jak kazdy inny - tutaj to juz kwestia zaprojektowania odpowiedniego wygladu (w HEX'ie wyraznie poszli w czytelnosc zetonow, co sprawia, ze sa po prostu brzydkie).

No, ale poczekajmy na jakas odpowiedz wydawnictwa (mam nadzieje, ze taka bedzie).

Pozdrawiam

Raczej będę się trzymał swojej wersji Świat apokaliptyczny to wiadomo - była katastrofa nuklearna itp., żyją niedobitki ludzi, maszyny, mutanty, cywilizacja legła w gruzach, choroby, zarazy, promieniowanie, prezydent i premier z jednej partii... (ups, chyba się zagalopowałem). Nawet ładnie wydanie nie zmienia faktu, że wielu osobom takie coś się nie podoba (zwłaszcza kobietom). A co innego jakieś klimaty fantasy, okraszone ładną, choć nie infantylną grafiką. Gra ma dobrą mechanikę, a wydanie plus tematyka niestety odstraszają wielu potencjalnych klientów.

folko pisze:Ja bym zaproponował inaczej. Wydanie nowej gry, mechanika jak w NH, grafika, żetony itp. np. fantasy. Zresztą kiedyś na ten temat rozmawiałem z Ignacym. Gra powinna być wydana BARDZO DOBRZE, najlepiej z figurkami i hicior pewny. Battle Lore niech się chowa...

Ale jak na figurkach zaznaczyc w ktora strone atakuja, jakim rodzajem ataku, itp.

Heh, mi sie zetony podobaja, jak dla mnie maja klimat, rysunki sa surowe, wygladaja jak to co moznaby zobaczyc na planecie bedacej obecnie kupka zuzlu po wojnie atomowej. Jak dla mnie klimat jest swietny I moj egzemplarz trzyma sie nadzwyczaj dobrze, znaczniki obrazen sztabow sa ciut krzywo wyciete, ale nic mi sie nie rozwala, nie rozkleja, a gra juz ze 4 m-ce ostro jest uzywana. Ale z drugiej strony to wcale nie jest fajne ze po kupieniu gry trzeba przezywac stres "czy moj egzemplarz jest wadliwy czy nie". Aczkolwiek ja bym wolal nie placic wiecej za inne wykonanie

Don Simon - mimo wszystko, mysle, ze trzewikowi zalezy na tym, zeby produkt nie rozsypywal sie po tygodniu. Nie wiem, moze warto zmienic drukarnie, tez z checia zaplace troche wiecej, ale niech to sie trzyma kupy. Albo niech chociaz klej dolacza do gry, bedzie to wersja dla majsterkowiczow

Natalniej - normalnie, heksagonalna podstawka, miedzy nogami figurki bez problemu wcisnie sie oznaczenie dodatkowego punktu wytrzymalosci czy tez mobilnosci

Pzdr

Ale jak na figurkach zaznaczyc w ktora strone atakuja, jakim rodzajem ataku, itp.

Najwyraźniej nie widziałeś Mage Knighta, MechWarriora i innych produktów WizKids Games. =)

Wszystko masz na podstawkach. A tutaj można zrobić podstawki heksagonalne. Niemniej jednak uważam, że figurki mogłyby niepotrzebnie wywindować cenę w górę i tak naprawdę mogłyby być mniej estetyczne i praktyczne, niż ładne żetony.

Lim-Dul pisze:Wszystko masz na podstawkach. A tutaj można zrobić podstawki heksagonalne. Niemniej jednak uważam, że figurki mogłyby niepotrzebnie wywindować cenę w górę i tak naprawdę mogłyby być mniej estetyczne i praktyczne, niż ładne żetony.

Taka jest niestety prawda, w polskich realiach nie wyobrazam sobie gry ze specjalnie robionymi figurkami (chyba, ze siakis bitewniak). Za to zetony na pewno mozna dobrze wypiescic :>

AvantaR pisze:Don Simon - mimo wszystko, mysle, ze trzewikowi zalezy na tym, zeby produkt nie rozsypywal sie po tygodniu. Nie wiem, moze warto zmienic drukarnie, tez z checia zaplace troche wiecej, ale niech to sie trzyma kupy.

Wszystko rozbija się o koszty, a o problemach z wykonaniem wszystkich gier portalu (chyba oprócz Zombiaków) jest dosyć głośno. Stąd nie sądzę, byś usłyszał coś nowego, bo też nic nowego nie napisałeś niestety...

Pozdrawiam
Szymon

1. Don Simon, sprawa jest elementarnie prosta i trudno mi aż uwierzyć, że muszę to tłumaczyć. To nie jest tak, że Portal uparł się na wydawanie gorszej jakości gier. Nie sprawia nam to frajdy. Nie czyni dumnymi. Nie powoduje, że spełniamy nasz tajny plan.

Sprawa rozbija się o koszty.

Nie chodzi o to, że HEX w takiej formie, jak jest obecnie kosztuje 60, a w lepszej kosztowałby 85 i byli by wszyscy zadowoleni. Chodzi o to, że produkcja Hex w takiej formie jak jest kosztowała około 20 tys. złotych, a w wersji lepszej kosztowałaby np. 30 tys. złotych.

Wydawnictwo Portal nie ma takich sum na inwestycje. Zwrot nakładów poniesionych przy produkcji HEXa trwa praktycznie cały rok. Zamrożenie dodatkowych 10 tys. złotych jest dla nas niemożliwe.

Po prostu.

2. Avantar, najwyraźniej masz jakąś felerną kopię gry. Można HEXowi wiele zarzucić, ale akurat o rozklejaniu się żetonów nie słyszałem. Ba! Mój egzemplarz, z którym jeżdżę na konwenty i robię demo gry, którym rozegrano w ciągu roku 2006 grubo ponad 100 partii nie ma ani jednego rozklejonego żetonu. Podejrzewam, że masz jakiś felerny egzemplarz. Zgłoś mi się na priv, dokonamy wymiany egzemplarza. W całym kraju jest liga HEXa, ludzie grają na turniejach, nie spotkałem się z problemem rozklejania żeotnów.


3. Plany na przyszłość. W roku 2007 Wydawnictwo Portal na pewno wstrząśnie fanami planszówek w Polsce i to wstrząśnie pozytywnie. Zarówno w związku z HEXem jak i innymi projektami. Nie wiem, ile z planów które mamy uda nam się wdrożyć, ale nawet jeśli 75% planów spali nam na panewce, to i tak te 25% zaskoczy wszystkich bardzo pozytywnie.

Mamy markę twórców dobrych gier, Zombiaki, Machina II, HEX to działające, grywalne, dość oryginalne gry.
W roku 2007 dodatmy do naszej marki kilka jeszcze pozytywnych "tag'ów". Obiecuję.

O ile machina mi tak srednio, to zombiaki mi w ogole nei podeszly, ale dalem bratu dziewczyny i jest zachwycony:) Natomiast NSHex jest dla mnie jedna z lepszych gier w jakie gralem, swietnie wywazona (chociaz moim zdaniem moloch jest bez szans, ale wiem ze sa ludzie ktorzy nim wygrywaja, wiec oznacza to jednak wywazenie:), oryginalna mechanika, specyficzne armie, ale nie na tyle zeby mnie to wkurzalo, duza mobilnosc gry:) Jak beda dodatki to kupuje w ciemno, dla mnie ta gra to absolutna rewelacja, zwlaszcza jezeli wziac pod uwage jeszcze cene. No i surowy klimat tez mi podchodzi:)

Mi też zombiaki srednio podeszly,ale za to machina im wiecej w nia gram tym bardziej mi sie podoba ... pierwsze 20 partii wogole nie czulem tej gry, teraz jestem nia zachwycony , co prawda nie do tego stopnia zeby grac 5 partii pod rzad,ale po 3 czasem sie dazalo . No i coz wykonanie ... obie gry z portala no i wykonanie nie jest najlepsze, wrecz zniechęca... ale co poradzic, wazne ze gra miodna .

Przecież w tej grze losuje się żetony, więc figurki powinny być nie rozróżnialne - przynajmniej w obrębie armii. Różnorodnością zatem by nie zachwycały To samo dotyczyłoby podstawek, bo co sprytniejsi macaliby sobie te znaczniki obrażeń

Misiołak pisze:Przecież w tej grze losuje się żetony, więc figurki powinny być nie rozróżnialne - przynajmniej w obrębie armii. Różnorodnością zatem by nie zachwycały To samo dotyczyłoby podstawek, bo co sprytniejsi macaliby sobie te znaczniki obrażeń

LOL, fakt - w ogole zapomnialem o tym No, ale to nie zmienia faktu, ze zetony trzeba by dopiescic

trzewik pisze:1. Don Simon, sprawa jest elementarnie prosta i trudno mi aż uwierzyć, że muszę to tłumaczyć. To nie jest tak, że Portal uparł się na wydawanie gorszej jakości gier. Nie sprawia nam to frajdy. Nie czyni dumnymi. Nie powoduje, że spełniamy nasz tajny plan.

Sprawa rozbija się o koszty.

Nie chodzi o to, że HEX w takiej formie, jak jest obecnie kosztuje 60, a w lepszej kosztowałby 85 i byli by wszyscy zadowoleni. Chodzi o to, że produkcja Hex w takiej formie jak jest kosztowała około 20 tys. złotych, a w wersji lepszej kosztowałaby np. 30 tys. złotych.

Wydawnictwo Portal nie ma takich sum na inwestycje. Zwrot nakładów poniesionych przy produkcji HEXa trwa praktycznie cały rok. Zamrożenie dodatkowych 10 tys. złotych jest dla nas niemożliwe.

Po prostu.

Ależ czyż nie coś takiego sam napisałem wyżej? Rozumiem, że taka, a nie inna jakość gier wynika z jakiś ekonomicznych przyczyn, a nie z Waszej chęci i czystej złośliwości. Twoja firma - Ty wybierasz jakimi torami podążasz. Mi osobiście wydaje się, że lepiej wydać mniej gier, ale lepiej zrobionych (czyli pieniądze zainwestować w mniejszą ilość projektów). Ale to takie teoretyzowanie - sam wiesz najlepiej co robić... Oby w przyszłości udawało się wydawać coraz lepsze gry...

Pozdrawiam
Szymon

Co do rozklejania sie zetonow w Neuroshimie, to niestety musze tu poprzec AvantaRa: mi tez niektore zetony zaczely sie lekko rozwarstwiac (dotyczy to jednak naprawde pojedynczych sztuk). Ale nie zamierzam wymieniac - jestem z moim egzemplarzem zwiazany emocjonalnie
Gra zachwyca i basta!

ps co do dodatkow, to tez sie dolacze do deklaracji: kupuje w ciemno

A mi po kilkudziesieciu grach żetony wytrzymują. Jest git.
To prawda, że do tej pory Hex zszedł w 600 egzemplarzach ?