Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Poszukuję gry dość nietypowej, liczę na waszą pomoc bo nie ukrywam że pomysł mam tylko jeden. Założenia:
- jedna soba gra przeciwko innym
- dobre skalowanie z minimum 3-4 graczami, górnej granicy nie ustalam bo to różnie bywa
Z takich gier widziałem tylko Dury of Dracula oraz coś takiego jak "Mumia" gdzie inni gracze uciekali przed mumią ale nie znam nazwy. Czy macie inne pomysły i propozycję. Jeżeli jest możliwość to niech jeszcze gra będzie miała negatywną interakcję
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
W te 2 gry co podałeś grałem i jest fajnie i przyjemnie, choć w FoD to tylko w komplecie 5 osób. Ale i tak najlepiej, z tego rodzaju gier, grało mi się w Descenta . Spełnia twoje założenia i negatywna interakcja oczywiście występuje . Droga, ale jak lubicie fantasy i nie przeszkadza Wam multum rzutów kostką to gra jest super
Edit: Sandman był szybszy
Pozdrawiam :)
Marcin aka Silent (czyt. Sajlent) :) Moja kolekcja
Gra która ostatnio mi przypadła do gustu to Scotland Yard - tutaj może jeden nie gra 'przeciw' innym ale próbuje nie dać się złapać przez ekipę policjantów.
Scotland Yard jest świetny! kooperacja kilku graczy przeciw jednemu uciekającemu, albo - w moim przypadku nawet lepiej - pojedynek jeden na jeden (jakby np. akurat ekipa się nie zeszła) gdzie jeden gracz obraca kilkoma pionkami.
tylko, czy "jeden przeciwko innym" znaczy u Ciebie , że ci inni grają wspólnie, w kooperacji? czy może mają ten sam cel ale nie dogadują się? chociaż trudno mi wymyśleć przykład gry wg tego drugiego kryterium
W Last Night on Earth jeśli nie słuchasz się instrukcji, która mówi, żę czasem jest dwóch graczy kierujących zombie, to ją polecam. Jeden gracz prowadzi zombie, reszta próbuje wykonać swoją misję.
Przy okazji zapytam czy ktoś grał w oba tytuły: Garibaldi i Scotland Yard i mógłby jakoś je porównać.
Głównie chodzi mi o mechanikę poruszania się "złodzieja" i rodzaju wskazówek które otrzymują "gliniarze".
W SY bardzo podoba mi się pomysł z 3 rodzajami transportu oraz ujawnianiem się na planszy co jakiś czas.
Jak to jest w Garibaldim?
Aba pisze:Przy okazji zapytam czy ktoś grał w oba tytuły: Garibaldi i Scotland Yard i mógłby jakoś je porównać.
Głównie chodzi mi o mechanikę poruszania się "złodzieja" i rodzaju wskazówek które otrzymują "gliniarze".
W SY bardzo podoba mi się pomysł z 3 rodzajami transportu oraz ujawnianiem się na planszy co jakiś czas.
Jak to jest w Garibaldim?
FormatC pisze:jak mozna nazwac uboga gre, w ktorej wystepuje Caco Demon z malymi zabkami??
z ząbkami czy żabkami?
To samo pomyślałem. Mamy piękny język i użycie polskiej czcionki nie jest jakimś wielkim problemem, a dużo lepiej się to czyta i w jakimś stopniu zresztą świadczy o szacunku dla czytającego...
No, chyba, że Format pisze z zagramanicy to wtedy co innego.
FormatC pisze niby z lodzi ale jednoczesnie z pracy, gdzie pracuje zdalnie na serwerze szwedzkim. I nie moze sobie ustawic takiej np. polskiej klawiatury...
A co do tego, co ma Caco Demon, to mozna to latwo sprawdzic np. na takim BGG.
FormatC pisze:FormatC pisze niby z lodzi ale jednoczesnie z pracy, gdzie pracuje zdalnie na serwerze szwedzkim. I nie moze sobie ustawic takiej np. polskiej klawiatury...
A co do tego, co ma Caco Demon, to mozna to latwo sprawdzic np. na takim BGG.
Ale Cacodemon z żabkami byłby taki uroczy...
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.