GRY-PLANSZOWE.pl

Właśnie zobaczyłem: http://www.rebel.pl/product.php/1,302/1 ... World.html

Do czego to jest podobne?
Jaki ciężar? Jaki target graczy?
Coś podobnego do Age of Gods?

podobne do Vinci

Zmiany w stosunku do Vinci:
- mniej czytelna mapa - w Vinci byla *maksymalnie* uproszczona i toporna, tutaj jest przegiecie w druga strone (kolory!), jednak w sumie nikt sie nie gubil w czasie gry
- kość zaopatrzenia - pozwalająca na ostatni, ryzykowny atak raz w kolejce (niewielki, ale sympatyczny element losowy)
- podzial cech cywilizacji (ktore o ile pamietam w Vinci byly wszystkie w jednym worku) na "rasy" i "umiejetnosci" - przez co nie ma np. zestawien wykluczajacych sie czy bezsensownych
- nazwanie cywilizacji i cech - moze to zmiana kosmetyczna, ale jakos fajniej gra sie rasa "Flying Dwarves" czy "Merchant Skeletons" niz "-1 Hills / +3 VP", z tym wiaza sie tez przesliczne ilustracje (najladniejsza gra jaka widzialem od dawna - ale to moze dlatego, ze ostatnio gram tylko w Through the Ages i Age of Steam)
- zmienna mapa i liczba tur, zalezna od liczby graczy - nie pamietam jak to bylo rozwiazane w Vinci, tutaj dziala znakomicie
- duzo fajnych umiejetnosci cywilizacji (sporo innych niz w Vinci)
- punkty zwyciestwa zbiera sie w postaci zetonow (zakrytych) a nie na listwie Kramera -- co czesciowo niweluje element "bash the leader", ktory w Vinci byl wyjatkowo wredny

Polska instrukcja bedzie online w piatek lub w poniedzialek.

Nataniel: tak na szybko (przed piątkiem) - kupić, zagrać u kolegi czy nie kupić?

Hajp jest taki, że aż się zastanawiam nad sprzedażą Chicago Express i nabyciem Smallworlda, choć już miałem niczego nie kupować i nawet z Dominionem PL się wstrzymałem :/

Czemu ta gra ma być taka niby cudowna? Owszem, jest śliczna. Owszem, replayability może być spore. I co jeszcze?

Bo jest nowa, premierowa, kolorowa.
Wychuchana, wymuskana, od dwóch lat zapowiadana.
Nie rozmyślać, nie świrować,
łapać kasę i kupować!
Gospodarkę podratować

Raper znad Wisły się znalazł...

Jak tu kupić mam Smallworlda skoro kase w Modern Arta żem wpakował. Battlestar Gallactica też nie leżała na środku chodnika

siepu pisze:Nataniel: tak na szybko (przed piątkiem) - kupić, zagrać u kolegi czy nie kupić?

Pracuje w firmie bedacej dystrybutorem tej gry w PL - moja wypowiedz bylaby wiec z gruntu podejrzana o interesownosc

Nataniel pisze:

siepu pisze:Nataniel: tak na szybko (przed piątkiem) - kupić, zagrać u kolegi czy nie kupić?

Pracuje w firmie bedacej dystrybutorem tej gry w PL - moja wypowiedz bylaby wiec z gruntu podejrzana o interesownosc

E tam od razu - przesadzasz .
Napisz po prostu że nie opłaca się jej kupować i wtedy podwyżka jak znalazł .

Przeczytałem instrukcję

Jakoś nie łapię o co w tym chodzi. Tzn przesuwasz żetony rasy po mapie, podbijasz tereny, potem przestajesz podbijać tą rasą, i zaczynasz używać do podboju innej.
Są jakieś umiejętności i skille, ale jak to działa, to za Chiny nie mam pojęcia...
Proste to jakieś takie. A zajmuje aż 60-90 min
Mechanizmu zdobywania VP też specjalnie nie potrafię ogarnąć

Czyżby Chicago Express jeszcze się obronił przed sprzedażą?

Instrukcja jest chyba najgorzej napisana instrukcja do gier Days of Wonder. Gdybym nie gral wczesniej w Vinci, chyba tez bym nie zrozumial jak w to sie gra. Przede wszystkim nigdzie (albo slepy jestem) nie jest zaznaczone, ze co kolejke - na koniec - zbiera sie punkty za swoje terytoria (rasy aktywnej i poprzedniej). Czytajac instrukcje mozna dojsc do wniosku, ze punktuje sie tylko w pierwszym etapie...

Mimo dosyc zawilej instrukcji, samo tlumaczenie zasad zajmuje maksymalnie 10 minut (sprawdzone dzisiaj dwukrotnie). Rozgrywka w 5 osob zajela nam 90 minut, wydaje mi sie, ze przy 3 osobach sprawnie mozna skonczyc nawet w 45 minut - czyli podobnie jak Chicago Express.

A strategii w tej grze jest sporo - chociaz wybory taktyczne sa dosyc proste (ktore obszary zaatakowac), to bardzo wazny jest wybor spojnej strategii na dany etap gry (poczatek, srodek, koniec) i jej w miare konsekwentna realizacja. Bardzo wazne jest podjecie w odpowiednim momencie decyzji o porzuceniu swojej cywilizacji i wzieciu nowej (upatrzonej i przemyslanej co z nia zrobic) - robi sie to zwykle 2-3 razy w calej rozgrywce. Trzeba wyczuc pozostalych graczy (najlepiej podjac te decyzje tuz przed innymi), trzeba przekalkulowac ile oplaca sie zaplacic za wybrana cywilizacje, wziac pod uwage aktualne mozliwosci rozwoju dla nowej nacji, itp. W czasie pierwszej rozgrywki gra moze wydawac sie duzo prostsza niz jest w rzeczywistosci - co jest jednak plusem, poniewaz poczatkujacy gracze takze moga czerpac z niej przyjemnosc, nawet jezeli na koniec okaze sie, ze w punktach zwyciestwa sa daleko z tylu.

Na te moje dywagacje moze miec wplyw to, ze dzisiaj dosyc spokojnie wygralem Gdybym przegral, pewnie bym napisal, ze to glupia losowa gra

Póki gra nie zadebiutowała, wszelkie głosy osób, które w nią grały są niezwykle cenne. Dzięki za te obserwacje. Brzmi DOŚĆ ciekawie.

Choć akurat ten hype chyba mnie jednak nie porwie

Czy jest to faktycznie gra od 8 lat?
Na Vinci napisane ze wiek garczy 14+, a Smallworld od 8 lat, skad taka roznica? Czy w grze jest cos co 8-9 latka moze wciagnac?
To chyba nie jest kwestia samych ilustracji

Nataniel pisze:Instrukcja jest chyba najgorzej napisana instrukcja do gier Days of Wonder. Gdybym nie gral wczesniej w Vinci, chyba tez bym nie zrozumial jak w to sie gra. Przede wszystkim nigdzie (albo slepy jestem) nie jest zaznaczone, ze co kolejke - na koniec - zbiera sie punkty za swoje terytoria (rasy aktywnej i poprzedniej). Czytajac instrukcje mozna dojsc do wniosku, ze punktuje sie tylko w pierwszym etapie...

Patrz strona 6 instrukcji, gdzie wszystko jest ładnie wyjaśnione

Trudno mi zgadnac skad ta roznica. Zasady sa tak proste, ze 8-latek z pewnoscia moze je przyswoic (chociaz pewnie nie grac optymalnie).

Ryslaw pisze:Patrz strona 6 instrukcji, gdzie wszystko jest ładnie wyjaśnione

No wlasnie nie jest. Wg instrukcji mozna:
- expand the reach of his race
OR
- put his race in decline

Dalej jest o tym, ze otrzymuje sie 1 punkt zwyciestwa za kazdy region zajety przez rase In Decline. Wynika z tego, ze NIE otrzymuje sie punktow za swoja aktywna rase w nastepnych kolejkach... W Vinci otrzymywalo sie punkty co kolejke, niezaleznie od tego, czy robiles expand czy decline -- to jest znaczaca roznica.

Dalibóg, nie wiem jaką masz instrukcję, ale w PDF jest jeszcze takie zdanie

"The player then scores Victory coins again (see Scoring Victory coins, p. 5)."

A cały akapit wygląda tak:

II. Following turns
In following turns, the first player moves the Game Turn
marker up one spot on the track and the game continues
clockwise. During his turn, each player must now either:
Expand the reach of his race through new conquests
OR
Put his race In Decline to select a new one.
The player then scores Victory coins again (see Scoring Victory
coins, p. 5).

Ryslaw pisze:"The player then scores Victory coins again (see Scoring Victory coins, p. 5)."

O zesz, juz sie zamykam Faktycznie tak jest napisane, tylko nie jest to wytluszczone i jakos musialo mi umknac...

Czyli jak rozumiem instrukcja jest do przejścia ? ;>

Mi sie wydawala chaotyczna - ale to moze takie wrazenie, skoro czytalem ja w pracy, na szybko, 15 minut przed graniem i w zasadzie wyszukujac w zasadach tylko zmian w stosunku do Vinci (ktorego znam).

czy w small world tak jak w Vinci można grać solo?

Nie wiem, czy można grać solo, ale sama instrukcja wydaje mi się dość czytelna. Bez problemu zrozumiałem, jak się gra, nie mając przedtem zielonego pojęcia o Vinci.

a tryb dla 2 osob ok?

Nataniel pisze:Mi sie wydawala chaotyczna - ale to moze takie wrazenie, skoro czytalem ja w pracy, na szybko, 15 minut przed graniem i w zasadzie wyszukujac w zasadach tylko zmian w stosunku do Vinci (ktorego znam).

Na razie jestem po przeczytaniu instrukcji i mogę potwierdzić, że nie jest najlepiej napisana.