18xx na początek

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3408
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 625 times
Kontakt:

Re: 18xx na początek

Post autor: piton »

Ardel12 pisze: 25 paź 2022, 15:53 Teraz pytanie, może nie do tego wątku, ale może mnie ktoś przekieruje, czy ktoś we Wro uczy 18XX? Z tego co słyszałem to znacząco lepiej tak wychodzi nauka tej serii.
Jest kilku mocnych graczy we Wro (np.Adam Badura) i mrozigor :P
A na poważnie, to kolega mrozigor został wciągnięty w ten świat i o ile go nie zniechęciliśmy zbytnio na Osiemnastkonie, spokojnie z Wami pogra i powie o kilku niuansach. Sam szukał ekipy do grania w 18xx we Wrocławiu.
Łatwiej zacząć na stole jak ktoś podpowie pewne nieoczywiste rzeczy. Gra się wtedy ciekawiej i mniej mozolnie. Ja tam mam niedaleko do Wro wiec jak już połkniecie bakcyla to można srogo pograć ;)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Lehu89
Posty: 64
Rejestracja: 08 kwie 2020, 11:38
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 158 times
Been thanked: 54 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Lehu89 »

Galatolol pisze: 25 paź 2022, 12:49
Lehu89 pisze: 25 paź 2022, 12:20 Chciałbym kupić jedną z poniższych gier (wybrałem tu oczywiście tylko te, które można na dzień dzisiejszy gdzieś dostać) i teraz pytanie do bardziej obcykanych - czy to co wybrałem ma wgl sens w kolekcji początkującego i co z doświadczenia byście mogli polecić, a co odradzić?
Zastanawiam się nad (kolejność nieprzypadkowa):
- 1849
- 1846
- 1862
- 1882
- 1822
Nie wymieniłem tu specjalnie 1830, bo to wjedzie do kolekcji na pewno :wink:

Podpowiadajka preferencji - z gier, w które zagrałem na konwencie i najbardziej mi się spodobały (kolejność nieprzypadkowa):
- 1830
- 18CO
- 1850
- 1836JR
Stawiałbym na 1849. Nie za skomplikowane i nie za długie, działa na 3 i pasuje mi do podanych preferencji.
Dzięki wielkie, tak też zrobiłem i wziąłem 1849, będzie tłuczone :D
mrozigor
Posty: 48
Rejestracja: 23 paź 2008, 20:29
Has thanked: 108 times
Been thanked: 35 times

Re: 18xx na początek

Post autor: mrozigor »

Ardel12 pisze: 25 paź 2022, 15:53 (...) czy ktoś we Wro uczy 18XX? (...)
Daj znać jak stoisz z czasem i ew. z ekipą. Jeżeli samotnie, to możemy spróbować wbić na imprezę do Gajowiczan - spotykają się co wtorek - i tam może znajdziemy ze dwie osoby ;)
Lehu89
Posty: 64
Rejestracja: 08 kwie 2020, 11:38
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Has thanked: 158 times
Been thanked: 54 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Lehu89 »

mrozigor pisze: 26 paź 2022, 11:00
Ardel12 pisze: 25 paź 2022, 15:53 (...) czy ktoś we Wro uczy 18XX? (...)
Daj znać jak stoisz z czasem i ew. z ekipą. Jeżeli samotnie, to możemy spróbować wbić na imprezę do Gajowiczan - spotykają się co wtorek - i tam może znajdziemy ze dwie osoby ;)
Panooowie, Panoooowie, drogi Mrozigorze, jakby coś, to ja mam do Wro godzinkę czterdzieści od siebie, więc gdybyście grali kiedyś w weekend (bo na tygodniu odpada) i brakowało Wam do stołu jednego, to ja chętnie ruszę w tą jakże przyjemną podróż i dołączę, żeby popuszczać pociągi, gram ...ujowo, ale dobrze, ogólnie cytując klasyka, to "tylko Igor źle, reszta całkiem dobrze" :lol:
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 1997 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Ardel12 »

To może pociągnę od razu w tym wątku kolejne pytania względem 18XX, ale tym razem o ich ulepszeniach.
Kolega Igor miał wypasioną wersję 1830 z elementami z tego sklepu: https://cube4me.com/ wygląda to całkiem przystępnie cenowo i znacząco ułatwia rozłożenie i utrzymanie porządku. Jak dla mnie must have i zaopatrzę się w to.

Jak 18XX to potrzebne są sztony i jak z nimi jest? Na forum znalazłem 2 wątki o sztonach. Jeden jest z 2014, a drugi ma z 3odp i pada w sumie by brać: https://mepel.pl/brass-iron-clays-200-printed-box
Co Wy na to? Z chęcią przygarnę też sztony do innych gier, jak np. FCM, gdzie papierki zaczynają mnie już trochę wnerwiać, wieęc powinny one być uniwersalne.

Finalnie w wątku z grą jak i tutaj polecano mi kilka innych 18XX. Ja zakupiłem finalnie 1830, ale czas gry przez jej warunek zakończenia może być dla mojej ekipy za długi, więc zainteresowałem się tymi z krótszym czasem rozgrywki(180min) i dla mnie wypada najciekawiej Shikoku 1889. PM wciąż otwarty, gra ma w sumie świetne wydanie z toną usprawniających ją elementów i dzieje się w Japonii, którą bardzo lubię. Muszę jeszcze przejechać przez polecane krótkie wersje, bo niepokoi mnie wspomniana wcześniej możliwość nie rdzewienia, ale jeśli jest to zrobione na tą samą mańkę jak w 1830, to w sumie leży w gestii graczy, a to dla mnie wydaje się OK. Ktoś może coś o tym jeszcze napisać?

BTW, jak mam rozróżniać, która 18 jest nastawiona na giełdę, a która na operacje? Jest gdzieś zrobione podsumowanie różnic między tytułami?
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2017
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1493 times
Been thanked: 1142 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Bruno »

Ardel12 pisze: 16 lis 2022, 23:58 Jak 18XX to potrzebne są sztony i jak z nimi jest? Na forum znalazłem 2 wątki o sztonach. Jeden jest z 2014, a drugi ma z 3odp i pada w sumie by brać: https://mepel.pl/brass-iron-clays-200-printed-box
Co Wy na to? Z chęcią przygarnę też sztony do innych gier, jak np. FCM, gdzie papierki zaczynają mnie już trochę wnerwiać, wieęc powinny one być uniwersalne.
Mam komplet 200x IC i polecam. Są ładne i pasują estetyką do 18xx oraz wielu innych planszówek dużo bardziej niż pokerówki (choć to rzecz gustu).
Wadą jest wysoka cena (a obecnie też ograniczona dostępność) oraz pogarda ze strony starych wyjadaczy osiemnastek, którzy szanują tylko pokerówki, najlepiej te bez nadrukowanych nominałów :mrgreen:
Bardzo ważne - w zestawie 200x IC jest nieco ponad 14000$, a to może być zbyt mało dla niektórych tytułów 18xx. Tak więc (nie: "także"!) zwróć na to uwagę.
Finalnie w wątku z grą jak i tutaj polecano mi kilka innych 18XX. Ja zakupiłem finalnie 1830, ale czas gry przez jej warunek zakończenia może być dla mojej ekipy za długi, więc zainteresowałem się tymi z krótszym czasem rozgrywki(180min) i dla mnie wypada najciekawiej Shikoku 1889. PM wciąż otwarty, gra ma w sumie świetne wydanie z toną usprawniających ją elementów i dzieje się w Japonii, którą bardzo lubię. Muszę jeszcze przejechać przez polecane krótkie wersje, bo niepokoi mnie wspomniana wcześniej możliwość nie rdzewienia, ale jeśli jest to zrobione na tą samą mańkę jak w 1830, to w sumie leży w gestii graczy, a to dla mnie wydaje się OK. Ktoś może coś o tym jeszcze napisać?
W Shikoku grałem raz i choć bawiłem się świetnie, to zawdzięczam to raczej zaistniałym przy stole okolicznościom towarzyskim, niż genialnemu projektowi. Mam wrażenie, że w tym tytule nie ma zbyt wiele do odkrycia i jeśliby tłuc w niego regularnie, to partie stałyby się powtarzalne. Dużo więcej zmienności oferuje chyba równie mała Sycylia (1849).
Zastrzegam jednak, że to opinia po tylko jednej rozgrywce w każdy z tych tytułów. Tu z pewnością więcej doradzą Ci bardziej doświadczeni koledzy z forum.
Ja - również szukając stosunkowo "małej osiemnastki" - czekam na kampanię remake'u 1836jr.
BTW, jak mam rozróżniać, która 18 jest nastawiona na giełdę, a która na operacje? Jest gdzieś zrobione podsumowanie różnic między tytułami?
Tu masz ściągawkę dla gier wydanych przez AAG:
Spoiler:
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Koziełło »

Ardel12 pisze:(...)
Moim zdaniem 1889 będzie średnim wyborem, szczególnie jeżeli masz / znasz już 1830. W grę wchodzi wszystko o czym pisał Bruno. To zdecydowanie uboższa siostra pierwowzoru i nie oferuje ci nic nowego w stosunku do 1830. Jest dużo bardziej powtarzalna i mniej ciekawa (pomijając, że potrafi się zaciąć na pociągach). Jeżeli szukasz gry, która będzie szybsza, a jednocześnie w dalszym ciągu ciekawa, to w zależności od preferencji zainteresuj się 1849 lub 1846. (1836Jr to też dobry wybór, ale obecnie niedostępne)
1849 to szybka gra działająca najlepiej na 3-4 graczy, bardziej giełdowa niż operacyjna, a jednocześnie oferuje ci coś nieco innego niż 1830 (inny sposób kapitalizacji spółek, losowa obligatoryjna kolejność wychodzenia spółek, inaczej liczony zasięg pociągów i sporo innych)
1846 działa spokojnie w grupie 3-5 osób i to z kolei gra "dla eurograczy" - jest bardzo silnie operacyjna, skupia się na rozwoju swojej spółki od początku do końca, bez zrzucania trupów i machlojek giełdowych. Jest chyba jedną z najszybszych znanych mi 18xx.

W temacie żetonów mam zupełnie odmienne zdanie od Bruno i uważam, że Iron Clay są bardzo dobre do eurogier, ale zdecydowanie nie do 18xx, bo:
1. Bardzo trudno przy ich użyciu ocenić na pierwszy rzut oka ile $$$ leży na stosie przed graczem / w firmie
2. Mają bardzo niestandardowe kolory.
3. Są dość śliskie i przez to mniej stabilne w wyższych stosach
4. Wcale nie są tanie.

Lepiej moim zdaniem kupić coś pasującego do standardów. Na początek wystarczą po taniości "Ultimate poker chips" - dają radę i są znacznie tańsze od IC.
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 162
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 161 times
Been thanked: 131 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Elros. »

Ja używałem Iron Claysów do 18XX i było dobrze. Są super w dotyku i pięknie pasują do XIX w. klimatu. Poza tym doskonale komponują się z innymi grami, więc są uniwersalne.
Nigdy mi się jakoś nie zdarzyło, żeby stos z clayami się przewrócił ze względu na ich "śliskość" xd
Kolory? Kwestia przyzwyczajenia.

Co do gier na start to polecam 1849. Natomiast z klonów 30 to 1882
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2313
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 563 times
Been thanked: 903 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Galatolol »

Tu jest wątek o żetonach: viewtopic.php?f=43&t=62124&p=1364372
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 965
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 348 times
Been thanked: 749 times
Kontakt:

Re: 18xx na początek

Post autor: Apos »

Ardel12 pisze: 16 lis 2022, 23:58 To może pociągnę od razu w tym wątku kolejne pytania względem 18XX, ale tym razem o ich ulepszeniach.
Kolega Igor miał wypasioną wersję 1830 z elementami z tego sklepu: https://cube4me.com/ wygląda to całkiem przystępnie cenowo i znacząco ułatwia rozłożenie i utrzymanie porządku. Jak dla mnie must have i zaopatrzę się w to.

Jak 18XX to potrzebne są sztony i jak z nimi jest? Na forum znalazłem 2 wątki o sztonach. Jeden jest z 2014, a drugi ma z 3odp i pada w sumie by brać: https://mepel.pl/brass-iron-clays-200-printed-box
Co Wy na to? Z chęcią przygarnę też sztony do innych gier, jak np. FCM, gdzie papierki zaczynają mnie już trochę wnerwiać, wieęc powinny one być uniwersalne.
Miałem Iron Clays w dłoni i... tylko na zdjęciach one fajnie wyglądają. W praktyce to inna historia. @Koziełło je dobrze podsumował.

Osobiście preferuje sztony "pokerowe", wybrane dobrane w/g potrzeb:
- wielkość banku
- ilość nominałów
- czytelność i wygląd

Z aliexpress zamawiałem takie
Obrazek

O nominałach i ilości:
- 75 x 1$
- 75 x 5$
- 50 x 20$
- 50 x 100$
- 25 x 500$
- 25 x 2000$

Super leżą w dłoni, dobrze się nimi manipuluje. Nie ślizgają się i są masywne. Jak leżą w stacku to łatwo policzyć ile kto ma pieniędzy. Do tego przykuwają wzrok :D. Przy takim rozkładzie nominałów (4-5x), ani nie ma za dużego "rozdrobnienia" oraz nie ma problemów z płatnościami w 18XX oraz FCM. Nie widzę zupełnie potrzeby, aby mieć "10" bądź "50". Oryginalnie miałem nie zamawiać nominału 2000, ale z nimi żadna 18XX mi nie straszna :).

Ardel12 pisze: 16 lis 2022, 23:58Finalnie w wątku z grą jak i tutaj polecano mi kilka innych 18XX. Ja zakupiłem finalnie 1830, ale czas gry przez jej warunek zakończenia może być dla mojej ekipy za długi, więc zainteresowałem się tymi z krótszym czasem rozgrywki(180min) i dla mnie wypada najciekawiej Shikoku 1889. PM wciąż otwarty, gra ma w sumie świetne wydanie z toną usprawniających ją elementów i dzieje się w Japonii, którą bardzo lubię. Muszę jeszcze przejechać przez polecane krótkie wersje, bo niepokoi mnie wspomniana wcześniej możliwość nie rdzewienia, ale jeśli jest to zrobione na tą samą mańkę jak w 1830, to w sumie leży w gestii graczy, a to dla mnie wydaje się OK. Ktoś może coś o tym jeszcze napisać?

BTW, jak mam rozróżniać, która 18 jest nastawiona na giełdę, a która na operacje? Jest gdzieś zrobione podsumowanie różnic między tytułami?
1830 jest niestety bardzo długą grą, przez naturę 18XX oraz fakt, że z doświadczeniem rozgrywki nabierają prędkości.
Z krótkich 18XX:
- 18Chesapeake. Tytuł od którego zaczynałem i po 20+ partyjek się nie znudził. Osobiście najbardziej go lubię do wciągania nowych do gatunku 18XX i tak kilkadziesiąt osób łyknęło bakcyla dzięki Chesapeakowi. Jest to 1830 z twistem i ciekawą mapą. Przy lekko zmniejszonym banku, rozgrywka może się zamknąć w 3h.
- 1882. Mój ulubieniec z krótkich i wrednych 18XX. Posiada wiele fajnych twistów i gra ma tendencję do bankruta jednego z graczy co przyspiesza rozgrywkę :lol:. Polecam.
- 1849. Jak wyżej, tylko tutaj rozgrywka to prawdziwy rollercoaster. Jedno spuszczenie spółki innemu graczowi może pociągnąć za sobą całą lawinę zmian (w obecnej rozgrywce na 18xx.games mamy właśnie taką sytuację). Sęk w tym, że ma kilka zmian w zasadach, w stosunku do 1830. Inaczej wygląda kapitalizacja, mamy dwa rodzaje torów, jest wydarzenie z wybuchem wulkanu. Doświadczony gracz przedstawi i omówi te różnice w 5 minut, a samemu będzie wymagało wertowania instrukcji.
- 1889. Bardzo często pada jako gra dla początkujących. Dla mnie, to mało ciekawa mini-wersja 1830. Ani mapa, ani spółki nie przypadły mi do gustu. Gra ma też tendencję do "zacięcia się", gdy żadna ze spółek nie może kupić lokomotywy z wyższego tieru. Zaletą jest wydanie kickstarterowe - pierwsza 18XX, która wygląda i prezentuje się jako-tako, jak na dzisiejsze standardy planszowe.
- 1836Jr30. Gra będzie wydana przez kolegów z RailsOnBoards w przyszłym roku. Będzie posiadała ona posiadała dwie wersje: prostą, opartą na zasadach 30 oraz zaawansowaną, opartą na zasadach 56. Jest to tytuł giełdowy, szybki. Podczas naszej prezentacji na Planszówkach w Spodku, ekipie rozgrywka z tłumaczeniem zajmowała 2,5-3h. Można rozważyć, choć osobiście najmniej lubię z gier tutaj wymienionych. Zaletą będą grafiki przygotowane przez Jarka Noconia, co poprawia wrażenia z rozgrywki.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 1997 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Ardel12 »

Galatolol pisze: 17 lis 2022, 09:32 Tu jest wątek o żetonach: viewtopic.php?f=43&t=62124&p=1364372
Ech, szukałem po sztonach a nie żetonach :oops: , dzięki
Apos pisze: 17 lis 2022, 09:55 - 1849. Jak wyżej, tylko tutaj rozgrywka to prawdziwy rollercoaster. Jedno spuszczenie spółki innemu graczowi może pociągnąć za sobą całą lawinę zmian (w obecnej rozgrywce na 18xx.games mamy właśnie taką sytuację). Sęk w tym, że ma kilka zmian w zasadach, w stosunku do 1830. Inaczej wygląda kapitalizacja, mamy dwa rodzaje torów, jest wydarzenie z wybuchem wulkanu. Doświadczony gracz przedstawi i omówi te różnice w 5 minut, a samemu będzie wymagało wertowania instrukcji.
Elros. pisze: 17 lis 2022, 08:39 Co do gier na start to polecam 1849
A gdzie to cudo dostać? U nas w sklepach nie znalazłem, ale napotkałem taką stronkę:
https://all-aboardgames.com/products/1849
Wyjdzie ok 100$ z przesyłką, spoko/nie spoko?

Podoba mi się, że podsuwacie od razu pozycje mocno różniące się od 1830, bo jednak jak mieć na początek 2 gry z serii 18XX to chciałbym by były mocno unikalne względem siebie a z opisu 1849 wygląda na prawdę ciekawie(wulkan :O)
Elros. pisze: 17 lis 2022, 08:39 Ja używałem Iron Claysów do 18XX i było dobrze. Są super w dotyku i pięknie pasują do XIX w. klimatu. Poza tym doskonale komponują się z innymi grami, więc są uniwersalne.
To czemu sprzedajesz :D ?
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 162
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 161 times
Been thanked: 131 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Elros. »

Ardel12 pisze: 17 lis 2022, 14:10
Elros. pisze: 17 lis 2022, 08:39 Ja używałem Iron Claysów do 18XX i było dobrze. Są super w dotyku i pięknie pasują do XIX w. klimatu. Poza tym doskonale komponują się z innymi grami, więc są uniwersalne.
To czemu sprzedajesz :D ?
Kupiłem sobie 1822, gdzie są ogromne ilości wypłat w małych nominałach (czasem operuje jednocześnie kilkanaście firm, które przeróżnie wypłacają).
Zwyczajnie brakowało mi żetonów o niskich nominałach.
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Koziełło »

Ardel12 pisze: 17 lis 2022, 14:10 A gdzie to cudo dostać? U nas w sklepach nie znalazłem, ale napotkałem taką stronkę:
https://all-aboardgames.com/products/1849
Wyjdzie ok 100$ z przesyłką, spoko/nie spoko?
Nigdzie indziej nie dostaniesz. To wydawnictwo nie wchodzi w żadne układy ze sklepami. Alternatywą jest tylko PnP.
Na pytanie czy spoko musisz sobie sam odpowiedzieć. Możesz poszukać współkupowaczy i podzielić koszty wysyłki.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 1997 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Ardel12 »

Koziełło pisze: 17 lis 2022, 15:03
Ardel12 pisze: 17 lis 2022, 14:10 A gdzie to cudo dostać? U nas w sklepach nie znalazłem, ale napotkałem taką stronkę:
https://all-aboardgames.com/products/1849
Wyjdzie ok 100$ z przesyłką, spoko/nie spoko?
Nigdzie indziej nie dostaniesz. To wydawnictwo nie wchodzi w żadne układy ze sklepami. Alternatywą jest tylko PnP.
Na pytanie czy spoko musisz sobie sam odpowiedzieć. Możesz poszukać współkupowaczy i podzielić koszty wysyłki.
Pytanie było względem czy zdarzają się jakieś promki czy właśnie lepiej poczekać na dostępność w sklepach, niż czy warto tyle wyłożyć na grę :) A jak to jedyne miejsce to cena jest jaka jest. Muszę poczytać o tej części by podjąć decyzję, ale jak od Japonii mnie odwiedliście, tak nikt tej 18XX nie minusuje, więc widać dobra giera :D
Galatolol pisze: 17 lis 2022, 09:32 Tu jest wątek o żetonach: viewtopic.php?f=43&t=62124&p=1364372
Poczytałem go i Panie kochany, ceny proponowanych przez Ciebie zestawów to noo(ten zestaw za 300$ :O). Przebiłem się też przez załączony artykuł:
https://www.tckroleplaying.com/bg/18xx/chips i jeszcze raz muszę się przez niego przebić na spokojnie.
Ogólnie Brassowe mi się podobają z wyglądu, bardziej niż proponowane sztony pokerowe. Nie trafiają do mnie argumenty o tym, że dana wartość ma mieć dany kolor, rozumiem je oczywiście, ale nigdy nie mam problemu by po prostu grzecznie zapytać kto ile ma :) Kolega ma mi zapodać jeden zestaw do sprawdzenia, to będę mógł pomacać i ocenić co mnie grzeje a co ziębi, bo szczerze jak się sztonami nie operuje to wszystkie informacje dla mnie są abstrakcyjne.
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 661
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 242 times
Been thanked: 358 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Otorek »

Z mojej perspektywy dobre i inne od siebie gry na start to:
18 Chessie i 1849. Chessie przez prosów uważana jest za nudną i symetryczną, ale wieksza ilość żetonów stacji daje troche radochy z prób blokowania oponentów. 1889 ma ich strasznie mało i czasem ciężko mi też je dobrze wykorzystać. To na pewno przez brak ogrania na 1889, ale jej głębie jest ciężej dostrzec chyba po prostu.
1882 natomiast jest dość specyficzna, niektóre spółki prywatne są dość fajne, ale największą bolączką dla świeżaka jest bardzo niewielka ilość kafli torów. Częściej będziesz się frustrował nie dlatego, że źle popowadziłeś trase, tylko, że nie przewidziałeś, że nie będziesz miał jej czym zbudować. Dla lepszych graczy jest to też sposobność zbankruować kogoś odpuszczając spółkę, która nie będzie w stanie właściwie nigdzie dalej niż rzut kamieniem jeździć. Specyficzny tytuł zalecam partie zapoznawcze na 18xx.games aby zobaczyć czy to jest to czego szukasz.
1849 prócz wulkanu który znowu nie jest czymś wielkim, posiada już wiele zmian. Dwa rodzaje torów, pociągi maja zasięg w hexach, a nie przystankach, kapitalizacja spółek jest przyrostowa (o ile dobrze używam wyrażenia, w skrócie kapitał trafia do spółki ratami w miare wykupowania akcji z ipo, a nie od razu całość po wystartowaniu), nowe firmy do otworzenia wychodzą w losowej kolejności i nie można sobie dowolnie ich otwierać.
Awatar użytkownika
Elros.
Posty: 162
Rejestracja: 01 lis 2020, 16:55
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 161 times
Been thanked: 131 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Elros. »

Na Boga! W 1849 jest trzęsienie ziemi w Messynie, a nie żaden wulkan XD
Proszę zaprzestać propagowania kłamstw.
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Koziełło »

Ardel12 pisze: 17 lis 2022, 16:34 Nie trafiają do mnie argumenty o tym, że dana wartość ma mieć dany kolor, rozumiem je oczywiście, ale nigdy nie mam problemu by po prostu grzecznie zapytać kto ile ma :)
Ale ile razy można pytać? Tutaj jest to informacja kluczowa (kto ma ile kasy prywatnie i w spółce). Co rundę 10 pytań?
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 1997 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Ardel12 »

Koziełło pisze: 18 lis 2022, 10:13
Ardel12 pisze: 17 lis 2022, 16:34 Nie trafiają do mnie argumenty o tym, że dana wartość ma mieć dany kolor, rozumiem je oczywiście, ale nigdy nie mam problemu by po prostu grzecznie zapytać kto ile ma :)
Ale ile razy można pytać? Tutaj jest to informacja kluczowa (kto ma ile kasy prywatnie i w spółce). Co rundę 10 pytań?
Z drugie strony jak mam bank obok siebie to co za problem sprawdzić, który kolor to jaka wartość i przeliczyć. Tutaj iście w stronę kolorów z kasyn to po prostu wygoda, jak gra się w różnych grupach z ludźmi, którzy te kolory ogarniają. Ja akurat na jakieś 10os, z którymi grywam najczęściej mam 0 ogarniających, że kolor X to wartość Y. Podsumowując, gracze, którzy zagrają ze mną a znają się na kolorkach, będą mieli ciężej, bo obecnie mam to w d... ale nie mówię, że się to nie zmieni :)
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3408
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 625 times
Kontakt:

Re: 18xx na początek

Post autor: piton »

Czemu u nas jest taka tendencja, że ktoś "zagra 1 raz" (bo jak ktoś steruje partią a reszta robi co ktoś podpowiada to nie jest gra) i już pyta o kolejne gry z serii?
Potem przychodzą ludzie grający kilkadziesiąt/setki/tysiące razy i doradzają "graj w to i w to, bo X słabe a Z dobre"
Napiszcie "nowemu" - pograj naście razy w jeden tytuł, jak zdołasz - i czy aby po 3 razach nie zardzewiejesz jak dwójeczki?

Skumajcie, że "porady" piszą ludzie już ograni i którzy łupią w to cały czas.
Zagrajcie najpierw dużo, a nie zagranie na słowo honoru 1-2 razy i potem zestawianie tego z innymi grami, których nie znacie, bo kolega, który zagrał 1000+ razy napisze "E, to słabe".

Jest różnica jak się nie zna tych gier, a jak się gra lata i ma miliony partii. Myślimy w zupełnie inny sposób i inaczej postrzegamy system. (potem na konwencie słyszę jak wygląda granie i nauka w różnych "każualowych" grupach albo widzę w necie -naprawdę mówimy o czymś innym i gramy w zupełnie coś innego)

Mam prośbę do "doświadczonych" Kolegów - lansujmy po prostu granie, nie piszcie to złe /dobre, niech ludzie najpierw zagrają naście razy i zobaczą czy się odnajdują w tym systemie. (A potem gry lądują na bazarku w dobrych cenach).
Jakoś mnie to mierzi - i to od zarania dziejów. Ktoś zrobi prawko i z malucha na Ferrari myk, nikt mu nie powie - a może to błąd?
Społeczność 18xx jest bardzo spoko, każdy pomaga jak tylko umie - Szacun - ale też zachowajmy zdrowy rozsądek. (musiałem się wyżalić)
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2313
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 563 times
Been thanked: 903 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Galatolol »

Moja tendencja jest taka, że wraz z ograniem coraz mniej osiemnastek uważam za wartych uwagi (i lepiej właśnie ogrywać w kółko zbiorek dobrych tytułów), ale to podejście u mnie krytykujesz :mrgreen:
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3408
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1149 times
Been thanked: 625 times
Kontakt:

Re: 18xx na początek

Post autor: piton »

Galatolol pisze: 20 lis 2022, 12:04 Moja tendencja jest taka, że wraz z ograniem coraz mniej osiemnastek uważam za wartych uwagi (i lepiej właśnie ogrywać w kółko zbiorek dobrych tytułów), ale to podejście u mnie krytykujesz :mrgreen:
Krytykuje Twoje publiczne krytykowanie właśnie :mrgreen: Ja Ciebie znam, szanuję, podziwiam za ogranie w 18xx, kumam co piszesz... a przekomarzanie się to taka aukcja prywatnych :P
Właśnie o to mi chodzi, że jak piszesz i inni wyjadacze tak samo - grałbym tylko w 1828 czy inne gry Lonnego (huehue), to napisz ludziom "ale ja gram miliard lat i mam bilion partii na koncie, na początek po prostu poznajcie system, nauczcie się grać. Przerzucać pociągi, budować tory, liczyć trasy. Ja tam gram od kiedy dinozaury żyły i myślicie czemu wyginęły? bo przegrywały cały czas... i myk seppuku a nie żadne komety i lodowce". (pomijam, że jakiś Brachiozaur miał mózg jak orzeszek :P )

Bo ludzie nie kumają co to za gry i długo nie skumają z takim podejściem. To mnie zwykle smuci. Naprawdę żyjemy w światach równoległych. Sami nakręcamy hype (przyznaję, ja przoduję, ale na konwencie widziałem tego dobrą stronę), ale potem to idzie w taką złą stronę, że mi aż żal.
Zacznę być toksyczny za waszymi radami :mrgreen:

Ja rozumiem, że coś jest płytkie i powtarzalne, rozumiem podejście ogranych kumpli. A jak ktoś nigdzie nie był i nic nie widział, to rzucanie go na K2 zimą jest złe (IMHO), można jednak stonować takie zapędy.
Czemu potem tyle 18xx na bazarku i to nie z powodu o jakim Galatolol pisał (bo ograł wszystko). Ludzie się odbijają od rzeczywistości boleśnie.
(stad, Panie Elros, moje "wyważone" wypowiedzi na forum, ale wiesz jak je czytać)
(i tak jestem boomerem)
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 1997 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Ardel12 »

piton pisze: 20 lis 2022, 08:54 Czemu u nas jest taka tendencja, że ktoś "zagra 1 raz" (bo jak ktoś steruje partią a reszta robi co ktoś podpowiada to nie jest gra) i już pyta o kolejne gry z serii?
No akurat pytałem, gdyż chciałem grę z serii, która domyka się w 3h by paczka eurofili była zadowolona :)
piton pisze: 20 lis 2022, 08:54 Potem przychodzą ludzie grający kilkadziesiąt/setki/tysiące razy i doradzają "graj w to i w to, bo X słabe a Z dobre"
Napiszcie "nowemu" - pograj naście razy w jeden tytuł, jak zdołasz - i czy aby po 3 razach nie zardzewiejesz jak dwójeczki?
Popieram podejście :) ale też trzeba brać pod uwagę jakie nowy w 18XX ma ogólnie doświadczenie. W Splotterach zakochałem się od pierwszej partii w FCM i teraz skupuje jak leci gry od nich. Zawiodłem się okrągłe 0 razy :) Z drugiej strony podejście zagraj X razy a potem dokup dodatki/kolejne gry z serii to nie tylko tyczy się 18XX, taki KDM, TMB mają bardzo podobnie, że ludzie rzucają się na ALLin, gdy jeszcze nawet nie ograli podstawki(tak to też ja, ale gram w jedno i drugie i uwielbiam).
piton pisze: 20 lis 2022, 08:54 Jest różnica jak się nie zna tych gier, a jak się gra lata i ma miliony partii. Myślimy w zupełnie inny sposób i inaczej postrzegamy system. (potem na konwencie słyszę jak wygląda granie i nauka w różnych "każualowych" grupach albo widzę w necie -naprawdę mówimy o czymś innym i gramy w zupełnie coś innego)
O przykładach bym z chęcią przeczytał :)
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2389
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1295 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: 18xx na początek

Post autor: vinnichi »

Tak naprawdę kiedy poznajemy te gry to każda z nich jest wyjątkowa. Jeśli po 2-3 razach wydaje się że znamy tytuł bardzo dobrze to powinniśmy dograć 20-30 razy i zrobić rewizję. Ja na początek sugerowałbym się najtańszym rozwiązaniem. Są w świetnej cenie bardzo dobre tytuły od gmt 1846 czy 48. Niestety te gry wymagają od wszystkich przy stole zaangażowania i zajarania się tym rodzajem zabawy. Jest ryzyko że wywalimy sporo kasy a pozostali gracze wzruszą ramionami i powiedzą meh. Sam pamiętam swoje pierwsze posty po zagraniu w 46 chciałem kolekcje wyprzedawać.... I co? I dziś bym chodził bez kolekcji. Te gry są niesamowite ale wymagają mnóstwa czasu na poznanie. Samo poznanie to mega przygoda ale tak jak Piton wspomniał warto zacząć od jednego tytułu i w niego łupać.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 234 times
Been thanked: 315 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Koziełło »

Ja myślę trochę bardziej w kierunku Galatolola niż Pitona (z całym szacunkiem do obojga).
Owszem - rozsądnym jest ogranie jakiejś gry porządnie, żeby załapać o co w niej chodzi. 18xx to system, którego nie da się poznać po kilku rozgrywkach. Po kilkudziesięciu też chyba nie. Sam gdybym zliczył rozegrane przez siebie gry wyszłoby napewno kilkaset i dalej się go z przyjemnością uczę. Ale doszedłem już do tego, które pozycje sprawiają mi większą frajdę, a w które zwyczajnie nie umiem. Które są bardziej, a któe mniej wartościowe.
Natomiast rola wyjadaczy powinna być właśnie taka, jaką krytykujesz - nie kupuj 18ABC, tylko kup 18XYZ. I nie chodzi tu o porównanie trabanta do ferrari. To raczej zamiast fiata z danej klasy kup opla. Te same gabaryty, ta sama cena, ale docelowo, na dłuższych dystansach da ci on większą przyjemność z jazdy i będzie mniej awaryjny. Oczywiście dobrze by było najpierw dopytać, czy ktoś potrzebuje auta sportowego do lansu, czy też dostawczaka do dowożenia buraków na targ - ale to właśnie robimy. Tak - system trzeba odkrywać ogrywając jeden tytuł wielokrotnie, ale wskazane jest wskazać, który tytuł do wielokrotnego ogrywania nadaje się bardziej.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 1997 times

Re: 18xx na początek

Post autor: Ardel12 »

1849 biorę, to już postanowione :) co najwyżej dołączę do wspomnianych sprzedająych w dobrych cenach 18XX w wątku sprzedażowym xD a biorę, bo koledzy spędziłem trochę już czasu na rozkminie tytułu, elementów, rozmowie z Wami i wygląda to bardzo obiecująco :)

Wracajć do sztonów. Kupiłem finalnie Iron Claysy 200, gdyż przeglądając na prawdę tonę sztonów pokerowych to żadne mi się nie spodobały wyglądowo. IC podobają mi się z wyglądu. Już nawet dojechały(uber szybko bo w 24h) i ciekawie się je maca. Mam sztony z gier CTG i są całkowicie inne. A jak za jakiś czas stwierdzę, że jednak to nie to, to spokojnie sprzedam w zbliżonej cenie(dorwałem za 400zł).

Jestem ogromnie wdzięczny za Wasze rady i poświęcony czas. Choć czasu mogę jeszcze uszczknąć w przyszłości jak zacznę zadawać pytania względem różnych strategii w grze :D
ODPOWIEDZ