Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

[mst]

Mail do Wydawnictwa z prośbą o dosłanie brakujących elementów powinien załatwić sprawę.

[Styku]

Właśnie skończyłem przeliczanie wszystkich składników (poza stronami w notesie punktacji) i te obory to jedyny brak w opakowaniu.

Brakujące elementy zastąp chwilowo domkami z osadników

[knidyjczyk]

@MisterC - braki w grach nie są rzadkością - szacujemy, że jedna na 300, może jedna na 500 gier ma jakieś mniejsze czy większe braki. Tomasz, który zajmuje się sprowadzaniem i uzupełnianiem braków w REBELU codziennie ma z tym trochę roboty. Chyba nie było wydawnictwa, do którego nie pisaliśmy prośby o dosłanie brakujących elementów - każdemu zdarzają się takie przypadki.
Jeśli kupujesz gry planszowe, prędzej czy później trafisz na jakąś niekompletną.... niestety.
Nie wiem czy istnieją jakieś maszyny ważące gry - jeśli istnieją to nie działają zbyt dobrze. Taka maszyna mogłaby nie złapać braku jednego wagonika do TTR (ok. 1 grama?) ale mieliśmy przypadki takich gier, gdzie w środku pudełka znajdowała się wypraska i powietrze.

Bez paniki - masz swoje prawa jako klient! Musisz dostać kompletny produkt, taki, jaki zamówiłeś i za jaki zapłaciłeś. Masz dwie drogi postępowania.
1. Reklamacja złożona w sklepie.
2. Reklamacja złożona u producenta bezpośrednio.

Pierwsze na pewno jest prostsze - zwłaszcza w przypadku wydawnictw zagranicznych. Sklep ma obowiązek wymienić produkt na kompletny. Niektóre sklepy żądają odesłania egzemplarza i przysyłają nowy. To jest jak najbardziej legalne działanie, jednak w wielu wypadkach kłopotliwe dla klienta i zniechęcające do przeprowadzania reklamacji (zwłaszcza w błahej sprawie). Zmusza do "spaceru" na pocztę i rozstania z zakupioną grą - nie wiem, co gorsze. Wiele sklepów po prostu dośle Ci brakujące elementy. Z tym jest inny kłopot: jeśli kupiłeś grę rzadką, sprowadzaną na zamówienie - sklep po prostu nie będzie miał tych elementów "pod ręką" tylko będzie musiał sprowadzić je od wydawnictwa. W przypadku niektórych wydawnictw potrafi to trwać kilka tygodni (ostatnio najszybciej uwijają się GMT, FFG) - a czasem aż kilka miesięcy (ostatnio regularnie zawodzą tutaj wydawnictwa niemieckie, szok!). Jeszcze raz: sklep ma obowiązek zapewnić Ci egzemplarz kompletny - to, na ile bezproblemowo jest w stanie to zrobić, to całkiem inna kwestia...

Drugie rozwiązanie czasem może być szybsze - wydawca gry ma zawsze kilka rozpakowanych "na części" egzemplarzy (ma zawsze! bo braki są zawsze!). Gdy dostanie maila od Ciebie, po prostu sięgnie po kopertę, włoży brakujący element, napiszę krótkie przeprosiny i czekasz aż list dojdzie do ciebie. Z krajowymi producentami chyba nigdy nie było problemów (z drobnym, już nieistniejącym, wyjątkiem). W Twoim konkretnym przypadku - na Lacercie możesz polegać.
Niektóre wydawnictwa załączają wręcz (w instrukcji bądź na osobnej kartce) - procedurę postępowania w przypadku braku: adres pod który należy się zgłosić. Tak robi Granna, z zagranicznych na przykład SchmidtSpiele. Ten sposób omija pośrednictwo sklepu, ex definitione powinien być szybszy.

Zdarzyło się kiedyś, że wydawca odesłał klienta do sklepu, w którym dokonano zakupu. Być może ma to zabezpieczać przed "wyłudzaniem" elementów - nie do końca to rozumiem

Generalnie polecam zwracanie się bezpośrednio do sklepu w którym kupiłeś grę - być może w sklepie akurat są brakujące elementy (jeśli jest to sklep z grami, zwłaszcza większy). Jeśli nie, sklep będzie wiedział co robić. W najgorszym przypadku: a) będziesz musiał poczekać na uzupełnienie braku albo b) wymienisz egzemplarz na nowy.
Zupełnie nie wiem, jak postąpi merlin w tej sprawie, wszak to w zasadzie księgarnia - nie wiem czy spotykają się z takimi reklamacjami i jak reagują. Jeśli będziesz załatwiał reklamację przez nich, napisz proszę jak to przebiegało

Mam nadzieję, że napisałem to czytelnie, chętnie odpowiem na pytania. W zasadzie można by to wydzielić do osobnego wątku, wątek o Agricoli jest wystarczająco długi. Przyda się tym, którzy pierwszy raz napotkali na brak w grze.

Jeszcze PS. Dwie nietypowe sytuacje z uzupełnianiem brakujących elementów na jakie natrafiliśmy: kiedyś sprzedaliśmy ostatni egzemplarz gry - okazał się wybrakowany. Niestety - wydawnictwo zdążyło już się rozwiązać, przestało istnieć, nakład gry się skończył, nie było można zdobyć kolejnych egzemplarzy. Klientowi bardzo zależało na grze - nie chciał jej zwracać, nie bardzo chciał też rekompensatę finansową. Sytuacja patowa.
Druga nietypowa sprawa to pierwsza partia długo oczekiwanego STARCRAFTA - 1/3 gier miała braki, najczęściej było to kilka-kilkanaście brakujących/połamanych figurek. W rekordowym egzemplarzu brakowało połowy. Co gorsza Starcraftów nie wystarczyło na zaspokojenie popytu i FFG sprzedało WSZYSTKIE, nie posiadając nic na uzupełnienie braków. Wielu wielu klientów czekało długie miesiące na wyprodukowanie kolejnej partii figurek. Przeżywaliśmy bardzo przykre chwile. Była to jedyna sytuacja, gdy na stronie głównej zamieściliśmy informację, o możliwych brakach w grze i procedurze postępowania. Na szczęście teraz Starcrafty już są dobre.

PPS - artykuł na boardgames.about o uzupełnianiu braków pod tym linkiem

[eazydoor]

Potwierdzam, że Lacerta świetnie uzupełnia braki

[westwood]

Do opisu knidyjczyka dodam, że nie trzeba się obawiać wysyłania e-maila o dosłanie elementów do wydawcy, nawet w przypadku dużej odległości geograficznej. Ja miałem 2 razy braki w grach wydanych w USA (Z-Man i Flying Frog) i w obu przypadkach po 2 tygoniach dotarły do mnie przesyłki.
Ponadto sugeruję przyklejenie wątku - na przyszłość.

draco: przykleiłem

[Jervon]

Braki w nowo zakupionych grach to bardzo przykra sprawa. Ja jednak miałem trochę inną sytuację. Mianowicie zgubiłem kilka elementów (PDS i Fightera od TI) Postanowiłem jednak napisać do FFG przyznając, że owe elementy najzwyczajniej zapodziałem i jestem zainteresowany ich dokupieniem. Błyskawiczna odpowiedź, że nie ma problemu i przyślą mi to czego potrzeba za darmo ponieważ oni nie prowadzą sprzedaży poszczególnych elementów. Jak napisali tak zrobili.
Piszę o tym by osoby myślące, że znalazły się w beznadziejnej sytuacji przekonały się do pisania listów do wydawnictw - a na moim przykładzie widać, że próbować można zawsze - i odległość czy wielkość zaginionych elementów dla szanującego się wydawnictwa nie stanowi żadnego problemu.

[macike]

Również muszę pochwalić reakcję Flying Frogs oraz Asmodee.
Obecnie sprawdzam obsługę reklamacji przez Valley Games. Początek mieli jak należy...

[WRS]

i odległość czy wielkość zaginionych elementów dla szanującego się wydawnictwa nie stanowi żadnego problemu.

potwierdam, nie zaprzeczam

Zaginęła mi instrukcja do jednej z gier Granny. Poprosiwszy o pomoc otrzymałem nową, gratis - raz jeszcze dziękuję.
I tak działają - w moim rozumieniu - szanujące się wydawnictwa!

[Neurocide]

W grze Bonaparte brakowała talii kart tyczącej się anglików - napisałem do wydawnictwa maila, po niecałym tygodniu dostałem brakujące karty.

[bogas]

Ja ostatnio miałem okazję przekonać się jak szanującym sibie i klienta jest wydawnictwo Granna. Zapodział mi się pojedynczy kwadrat z Blokusa Duo, więc napisałem maila, że najzwyczajniej zgubiłem i grać teraz ciężko, no i czy sprzedają pojedyncze elementy? Odpowiedź była negatywna W sensie, że nie sprzedają pojedynczych elementów, ale zgubę już do mnie wysyłają Jak napisali tak zrobili. Brawo Granna!

Edit: Do Haby też mi się zdarzyło pisać o zgubione elementy i owszem bez problemu dosyłają (nawet bardzo szybko), ale do zgłoszenia (do ściągnięcia ze strony) trzeba dorzucić 3 euro.

[Wookie]

Ja miałem braki w Agricoli, a znajomy w Black Sheep - oba zakupy z Rebel'a. Brakująca figurka świni z Black Sheep trafiła do znajomego po ok 3-4 tygodniach i to razem z kolejną przesyłka. Ja moich elementów do Agricoli "jeszcze" nie dostałem:(

[FormatC]

a to dziwne...

Moje rebelowe Ghost Storiesy zawieraly dwa decki z duchami (jeden z grubszymi, a drugi z cienszymi kartami ) i dwa zestawy wszystkich figurek (Buddowie, mnisi i duchy hauntujace) ale za to nie bylo kosci! Zglosilam ich brak, zaoferowalam nawet, ze odesle rebelowi te dodatkowe figurki i karty, ale nie chcieli, za to jakos w przeciagu tygodnia doslano mi kosteczki.

B. mila obsluga... Zupelnie jak w FFG, ale o tym juz pisalam, zdaje sie, dwa razy, wiec nie bede sie powtarzac.

[moonman]

Ja miałem braki w Agricoli, a znajomy w Black Sheep - oba zakupy z Rebel'a. Brakująca figurka świni z Black Sheep trafiła do znajomego po ok 3-4 tygodniach i to razem z kolejną przesyłka. Ja moich elementów do Agricoli "jeszcze" nie dostałem:(

może trzeba się przypomnieć
REBEL to jest mój No.1.
Talismana miałem z uszkodzoną kartą i bez jednego pionka - błyskawicznie uzupełnili
kiedyś przysłali mi koszulki STANDARD zamiast MINI - również błyskawicznie dosłali MINI i nie chcieli zwrotu koszulek standardowych
i ogólnie cenię REBEL za jakość i podejście do klienta

Jeszcze sklep GALAKTY ma u mnie wielki szacunek - po premierze Konfrontacji - synek jakoś tak sprytnie zwalił z półki pudełko, że cztery czarne podstawki się połamały. Napisałem maila do Galakty, czy jest możliwość zakupu samych podstawek. Przysłali błyskawicznie nowe i w dodatku gratis.

[Modulo]

A ja pochwalę tu firmę "Trefl", która szybko dosłała brakującą instrukcję do gry "Witch".

[finallyh]

Pierwszy brak jaki mi się zdarzył, to brak instrukcji pl w Mr. Jacku, nie zdążyłem się upomnieć -instrukcja już została wysłana z Planszomanii.
Drugi brak to Dominion z Barda, kart nie odsyłałem, a brakującą talię dostałem błyskawicznie. Biorąc pod uwagę zmęczenie materiału jakie może wystąpić w Dominion, te dodatkowe karty to swego rodzaju luksus. Tak wiec tylko zyskałem na brakach

[Monev]

Ja na razie jedyna wade jaka mialem w grze to w polskim Munchkinie rozmazane wierzchy ok. polowy kart lub tez jakies rozne odcienie farby. Nie przeszkadza to w grze, bo wlasciwe strony sa wydrukowane dobrze, minus tylko taki, ze ktos moze zapamietac jaka karta to skrywa

[Geko]

A niebieściutkie obory do Agricoli przyniósł listonosz ^^

To się nadźwigał. Cztery obory przytaszczyć...

[Misiołak]

Osobiście miałem przygodę z Roborally, w którym brakowało kart ulepszeń i jak się okazało podczas pierwszej gry karty większość kart ruchu zastąpiono zakrętami. Robociki pięknie wirowały
Trzy maile do Hasbro - dwa pierwsze pozwoliły zlokalizować oddział, w którym maja jeszcze części do gry, a w ostatnim musiałem dosłać jeszcze adres - i po tygodniu karty na stole.

[Arhtu]

Galakta też uzupełnia braki w grach.

Generalnie ważne jest sprawdzenie kompletności po zakupie i ewentualna reklamacja w sklepie/wydawnictwie, żeby później nie było problemu.

[kamiya]

ja mialem dwa przypadki.

Jeden w Shadows over Camelot pomylili mi figurki i brakowało 3 celtów
po rejestracji na stronie DoW - sprawa poszla szybko jak nigdy - 2 tygodnie i paczuszka z kompletem figurek celtow pojawila
sie u mnie w domciu. - chlopaki zaplusowali niemilosiernie
A dzis wyslalem email do FFG apropo zdemolowanej ksiazeczki z questami do Descenta - nie pijcie kawy podczas grania :/ - skleily sie strony i po "otwarciu" rozdarciu nie mozna bylo odczytac mapki z questa.
a oto odpowiedz

Hello Marcin,
We actually do alot of international support to Europe, as well as Australia, Asia, South America, you name it.
Let me know your full mailing address, and I can get a replacement guide sent out to you!
Thanks for playing,
Thaadd Powell
Customer Service
Fantasy Flight Games

jesli zrobia tak jak obiecali to jestem w szoku i kocham amerykanskie podejscie do klienta.

[Tommy]

A dzis wyslalem email do FFG apropo zdemolowanej ksiazeczki z questami do Descenta - nie pijcie kawy podczas grania :/ - skleily sie strony i po "otwarciu" rozdarciu nie mozna bylo odczytac mapki z questa.
a oto odpowiedz

Hello Marcin,
We actually do alot of international support to Europe, as well as Australia, Asia, South America, you name it.
Let me know your full mailing address, and I can get a replacement guide sent out to you!
Thanks for playing,
Thaadd Powell
Customer Service
Fantasy Flight Games

jesli zrobia tak jak obiecali to jestem w szoku i kocham amerykanskie podejscie do klienta.

No spokojnie - będziesz zaskoczony in plus.

Ja wysłałem email odnośnie brakującej figurki do WOTR do FFG i dostałem chyba na drugi dzień email, że załatwiają sprawę i zostanie wysłana, około 1 tydzień później dostałem przesyłkę z USA (1 tydzień - byłem w totalnym szoku).
A do tego miła karteczka pisana odręcznie z podziękowaniem za granie w ich gry - sweet!

PS. Chciałbym też podkreślić, że na polskim gruncie miałem okazję widzieć testowanie reklamacji u Lacerty (brakujące jedno ogrodzenie) - tak samo szybko, profesjonalnie - jednym słowem: rewelacja.

[kamiya]

no i miałeś racje
zaskoczyli mnie pozytywnie. replacement dotarl w tempie express.
spokojnie moge polecic kontakt z nimi by email.
Szybkosc reakcji blyskawiczna - kontakt bezproblemowy - obsługa na poziomie.

[Banan2]

Witam !
Wydawnictwo Kosmos. Gra Ubongo. Zgubiony jeden z elementów układanki. Szybka reakcja i darmowa przesyłka elementu do Polski. Pełen profesjonalizm.
Pozdrawiam

[profes79]

Ja mogę pochwalić GMT - co prawda grę dostałem kompletną za to sam się "rozstałem" z częścią żetonów, jednak mail do wydawnictwa i błyskawiczna odpowiedź co i za ile mogę kupić.
Zresztą w ogóle GMT to klasa jeśli chodzi o kontakt mailowy - odpowiedź jest szybko i konkretnie.

Podobnie było z Avalanche Press - gra miała mapy wydrukowane w wielkości 90 czy też 95% normalnej wielkości. Nie przeszkadzające zbytnie acz niewygodne. Mapy właściwej wielkości dostałem wraz z następnym swoim zamówieniem. Zreszta już w grze była informacja że jest taki problem i jak go można rozwiązać.

[Ink]

To ja dla kontrastu powiem, że Asmodee na moje dotychczasowe próby nawiązania kontaktu w sprawie brakującego elementu w ogóle nie uznało za stosowne odpowiedzieć. Chyba, że jako Francjanie nie pojmują po angielsku.