Temat doplat VAT na paczki z GB (generalnie chodzi o "spoza UE")mam obecnie na tapecie. Wyglada mi to na uszczelnienie systemu. "Kiedys" moze byl bajzel, no i wiadomo, ze trzeba miec moce przerobowe, aby to wszystko kontrolowac. Mozliwe, ze w zwiazku z tym uszczelnianiem, ponosza wieksze koszty i my tez musimy w tym partycypowac...
Paczki o wartosci do 150euro sa odprawiane przez poczte bez naszego pelnomocnictwa. Ale jak nie maja danych to pewnie i tak wysylaja zapytanie o zawartosc.
Powyzej 150euro musisz upowaznic poczte do takiej odprawy, wynajac agencje celna lub samemu slac papiery do sluzb celnych. Kolejny prog to 1000euro gdzie poczta tego juz nie ogarnie. Dlatego przy drogiej paczce przychodzi list z informacja, ze nalezy doslac wyjasnienia (mailem) i zlozyc upowaznienie na poczcie osobiscie.
Ciekawostka: jesli wypniemy sie na poczte i zlecimy odprawe agencji celnej lub samemu, to koszt dostawy(ten niby manipulacyjny) wzrasta z 8.50 na 20zl
