Return to Dark Tower (T. Burrell-Saward, I. Childres, N. Cohen. R. Daviau, J. D. Jacobson, B. Neff)

[PanFantomas]

"Return to Dark Tower" to nowa wersja klasyka z lat 80. To kooperacyjna gra fantasy, w której musimy zebrać armię i pokonać złego bossa z mrocznej wieży Będziemy biegać po krainie, zdobywać ekwipunek, nowe umiejętności, sprzymierzeńców. Oczywiście musimy też wykonywać różne zadania, odwiedzać lochy i walczyć z potworami.

[Curiosity]

Ta "wieża na baterie", to był jeden z powodów, dla których nie wsparłem gry na KS. To nie jest zwykła wieża do kości, tylko mechanizm losujący nam eventy. Pomyślałem, że jak się kiedyś zepsuje, to w grę już nie zagram.

[polwac]

Aplikacje w grach lubię, ale takiego typu elektroniki w planszówkach już nie toleruję.
Najpierw Beyond Humanity: Colonies teraz to.

Oszczędzę sobie stresu. Przecież nie będę od nowa gry kupował jeśli jakaś mechaniczne część mi padnie, a nie sądzę, że będą do kupienia części zamienne

[japanczyk]

Ale trujecie - czescia kampanii była informacja o długim serwisowaniu produktu
+ z kazda elektronika tak narzekacie? Jak sie Xbox zapsuje to też juz sobie nie pogracie jak bedzie po gwarancji (pozdrawiam fanów ROD'a czy innych Blue Ring of Death)

[Tachion]

Ale jest różnica między dodatkowym elementem na baterie (patrz Dwellings of Eldervale i podstawki pod potwory), a głównym elementem niezbędnym do grania.

[japanczyk]

Warranty
Restoration Games, LLC offers the following warranty on the Tower unit in this product. This warranty does not apply to any other components of the product, including printed materials, plastic materials, or the companion app.
If your Tower is found to be defective or becomes inoperable from its ordinary and custom use within 2 years from the date you buy it from the original seller, we will repair or replace it at no charge upon receipt of proof of defect. If we are unable to resolve the issue remotely, we will ship you a replacement Tower and return label. You agree to return the damaged Tower in the original box, postage free, using the provided return label.
If your Tower is lost, damaged through accident or misuse, or if it has been more than 2 years from the date it was purchased from the original seller, we will provide a replacement Tower upon payment of the production cost, plus shipping, plus a $10 handling fee.
Changes or modifications to the Tower not expressly identified in these instructions void the warranty.



Read more: https://manuals.plus/restoration-games/ ... z7XVoCIGxa

[Tachion]

Warranty
Restoration Games, LLC offers the following warranty on the Tower unit in this product. This warranty does not apply to any other components of the product, including printed materials, plastic materials, or the companion app.
If your Tower is found to be defective or becomes inoperable from its ordinary and custom use within 2 years from the date you buy it from the original seller, we will repair or replace it at no charge upon receipt of proof of defect. If we are unable to resolve the issue remotely, we will ship you a replacement Tower and return label. You agree to return the damaged Tower in the original box, postage free, using the provided return label.
If your Tower is lost, damaged through accident or misuse, or if it has been more than 2 years from the date it was purchased from the original seller, we will provide a replacement Tower upon payment of the production cost, plus shipping, plus a $10 handling fee.
Changes or modifications to the Tower not expressly identified in these instructions void the warranty.



Read more: https://manuals.plus/restoration-games/ ... z7XVoCIGxa

No to zrozumiałem z wcześniejszego postu. Chodziło mi o fakt, że jak tutaj się ta wieża zepsuje to sobie nie pograsz, w podanym przeze mnie przykładzie po prostu potwory nie będą robiły "Raaauuu!" jak się ruszy ich figurkę, a w normalnej grze bez elementów elektronicznych nic się nie stanie. Równie wkurzające są gry z appką. Może ktoś Ci ją usunąc ze sklepu, może ją wysypać update, może mieć błąd uniemożliwiający ukończenie kampanii. W wersji papierowej musiałbyś porwać albo spalić komponenty żeby wyszło na to samo. Tutaj akurat wydawcy należą się pochwały za podkreślenie gwarancji i obietnicę wymiany, ale z drugiej strony przy tak kluczowym elemencie to wręcz obowiązek

[ckbucu]

No to zrozumiałem z wcześniejszego postu. Chodziło mi o fakt, że jak tutaj się ta wieża zepsuje to sobie nie pograsz, w podanym przeze mnie przykładzie po prostu potwory nie będą robiły "Raaauuu!" jak się ruszy ich figurkę, a w normalnej grze bez elementów elektronicznych nic się nie stanie. Równie wkurzające są gry z appką. Może ktoś Ci ją usunąc ze sklepu, może ją wysypać update, może mieć błąd uniemożliwiający ukończenie kampanii. W wersji papierowej musiałbyś porwać albo spalić komponenty żeby wyszło na to samo. Tutaj akurat wydawcy należą się pochwały za podkreślenie gwarancji i obietnicę wymiany, ale z drugiej strony przy tak kluczowym elemencie to wręcz obowiązek

A dasz jakiś przykład apki do planszówki, która została wycofana ze sklepu albo wysypał ją na amen update? Najstarszą grą z aplikacją kojarzę Alchemików (pewnie są i jakieś starsze) sprzeda 8 lat - gra nadal działa. Apki nikt nie usunął, żaden update jej nie popsuł.
Co do Return to Dark Tower - ja się cieszę z zakupu, wieża robi mega robotę - świetne połączenie elektronicznego gadżetu, apki i gry planszowej. Mam odczucie, że więcej tu gry planszowej niż choćby w Mansions of Madness. Sama gra bardzo ciekawa i jest dla mnie mega zaskoczeniem.

[aeiou871]

A dasz jakiś przykład apki do planszówki, która została wycofana ze sklepu albo wysypał ją na amen update? Najstarszą grą z aplikacją kojarzę Alchemików (pewnie są i jakieś starsze) sprzeda 8 lat - gra nadal działa. Apki nikt nie usunął, żaden update jej nie popsuł.

Całkiem świeży: Gloomhaven Helper. Kiedyś powstanie nowa apka tworzona przez Lucky Duck Games, ale priorytet ma apka towarzysząca dla Frosthaven. GHH można używać, ale nowi użytkownicy nie mogą jej ściągnąć.

[PanFantomas]

.

[polwac]

A dasz jakiś przykład apki do planszówki, która została wycofana ze sklepu albo wysypał ją na amen update? Najstarszą grą z aplikacją kojarzę Alchemików (pewnie są i jakieś starsze) sprzeda 8 lat - gra nadal działa. Apki nikt nie usunął, żaden update jej nie popsuł.

Całkiem świeży: Gloomhaven Helper. Kiedyś powstanie nowa apka tworzona przez Lucky Duck Games, ale priorytet ma apka towarzysząca dla Frosthaven. GHH można używać, ale nowi użytkownicy nie mogą jej ściągnąć.

Kiepski przykład, bo to nieoficjalna apka.

[Tachion]

No to zrozumiałem z wcześniejszego postu. Chodziło mi o fakt, że jak tutaj się ta wieża zepsuje to sobie nie pograsz, w podanym przeze mnie przykładzie po prostu potwory nie będą robiły "Raaauuu!" jak się ruszy ich figurkę, a w normalnej grze bez elementów elektronicznych nic się nie stanie. Równie wkurzające są gry z appką. Może ktoś Ci ją usunąc ze sklepu, może ją wysypać update, może mieć błąd uniemożliwiający ukończenie kampanii. W wersji papierowej musiałbyś porwać albo spalić komponenty żeby wyszło na to samo. Tutaj akurat wydawcy należą się pochwały za podkreślenie gwarancji i obietnicę wymiany, ale z drugiej strony przy tak kluczowym elemencie to wręcz obowiązek

A dasz jakiś przykład apki do planszówki, która została wycofana ze sklepu albo wysypał ją na amen update? Najstarszą grą z aplikacją kojarzę Alchemików (pewnie są i jakieś starsze) sprzeda 8 lat - gra nadal działa. Apki nikt nie usunął, żaden update jej nie popsuł.
Co do Return to Dark Tower - ja się cieszę z zakupu, wieża robi mega robotę - świetne połączenie elektronicznego gadżetu, apki i gry planszowej. Mam odczucie, że więcej tu gry planszowej niż choćby w Mansions of Madness. Sama gra bardzo ciekawa i jest dla mnie mega zaskoczeniem.

To jest całkiem nieistotne czy taka aplikacja była czy nie. Nie tutaj jest argument po mojej stronie. Daję to jako abstrakcyjny przykład, bo tutaj polegamy na zasobie zewnętrznym, który od nas nie zależy. Jak się zepsuje appka czy ta wieża, o której tutaj mowa to musisz czekać odpowiednio na update/wymianę elementu. To nie jest pojedyncza karta z misprintem czy uszkodzona w transporcie figurka, bez której da radę sobie pograć. To blokuje Ci możliwość grania do momentu naprawy. I uznaję to za wadę gier tego typu.
Prywatnie po prostu nie lubię mieszania papieru z elektroniką w grach. Ale doceniam dobre aplikacje. Na przykład w takie Fantastyczne Światy nie dałbym rady grać bez aplikacji do zliczania punktów, bo jest kolosalna różnica, ale aplikacja nie jest niezbędna do samej gry.

[aeiou871]

Całkiem świeży: Gloomhaven Helper. Kiedyś powstanie nowa apka tworzona przez Lucky Duck Games, ale priorytet ma apka towarzysząca dla Frosthaven. GHH można używać, ale nowi użytkownicy nie mogą jej ściągnąć.

Kiepski przykład, bo to nieoficjalna apka.
[/quote]

Nie była przygotowywana przez Cephalofair, ale do niedawna miała od nich oficjalną licencję.

[Gosiek]

Nie była przygotowywana przez Cephalofair, ale do niedawna miała od nich oficjalną licencję.

Ale przecież możesz grać w JotL bez apki. Jej brak nie czyni gry bezużyteczną.

[aeiou871]

Nie była przygotowywana przez Cephalofair, ale do niedawna miała od nich oficjalną licencję.

Ale przecież możesz grać w JotL bez apki. Jej brak nie czyni gry bezużyteczną.

zgadza się, ale pytanie było o apkę do planszówki, a GHH taką jest i znacząco ułatwia prowadzenie rozgrywki. Jako przykład podano Alchemików, gdzie także można grać bez apki, ale chyba nie jest to zbyt popularne.

[japanczyk]

Ale to jest helper, to nie apka do gry - Gloomhaven jest gra ktora calkiem funkcjonuje bez apki

[aeiou871]

Ale to jest helper, to nie apka do gry - Gloomhaven jest gra ktora calkiem funkcjonuje bez apki

oczywiście, ale to nie zmienia faktu, że apka została zdjęta i w tej chwili nie ma dostępnej innej zastępczej. Kwestia czy np. konflikty o własność intelektualną nie przyczynią się w przyszłości do usunięcia innych aplikacji, do gier, które ich wymagają.

[Lossentur]

Spoiler:

Aplikacje w grach lubię, ale takiego typu elektroniki w planszówkach już nie toleruję.

Najpierw Beyond Humanity: Colonies teraz to.

Spoiler:

Oszczędzę sobie stresu. Przecież nie będę od nowa gry kupował jeśli jakaś mechaniczne część mi padnie, a nie sądzę, że będą do kupienia części zamienne

Taka ciekawostka, najpierw to był oryginał z 1981 który również posiadał elektroniczną wieżę niezbędna do grania

[japanczyk]

Ale to jest helper, to nie apka do gry - Gloomhaven jest gra ktora calkiem funkcjonuje bez apki

oczywiście, ale to nie zmienia faktu, że apka została zdjęta i w tej chwili nie ma dostępnej innej zastępczej. Kwestia czy np. konflikty o własność intelektualną nie przyczynią się w przyszłości do usunięcia innych aplikacji, do gier, które ich wymagają.

Ale ten twój fakt nie ma NIC do rzeczy
To wciaz prywatna apka do gry, ktora domyślnie nie korzysta z apki
Podajesz przykład ktory de facto nie ma nic wspólnego z ta sytuacja

Jak koledzy wczesniej dowodzili poki co noe miala miejsca sytuacja gdzie apka do gry, ktora jest niezbędna stałaby soe niedostępna

Zreszta poki co wszyscy twórcy goer mówili o tym, że jeśli mieliby przestać wspierać aplikacje to będą uwalniać ich kod

A wracając do tematu RttDT - widzialem jedna gre (sam nie gralem) i musze powiedzieć że bylo to zaskakujaco przyjemne doświadczenie

Sama wieża poza beznadziejnym głośnikiem funkcjonuje napraede fajnie i pominąwszy zasłanianie planszy robi robotę

[Curiosity]

Powiedziane zostało już chyba wszystko, więc dodam tylko na koniec, że 2 lata gwarancji to nic. Gry zbieram jakoś tak od 2012, a jedną z najstarszych moich gier, jest planszówka z 2005 roku. 17 lat. Wystarczy, że nie wyjmiesz z wieży baterii, które po kilku miesiącaach niegrania po prostu wyleją, niszcząc ową wieżę. I jesteś w czarnej. A co do gwarancji, to to też nie jest tak, że idziesz do sklepu/serwisu i wracasz do domu z nową wieżą, tylko wysyłasz ją za granicę i czekasz być może kilka tygodni. W tym czasie oczywiście nie możesz grać.

Po prostu nie chciałbym takiej sytuacji, że chcę zagrać, sięgam na półkę, a tam coś nie działa i nie da się tego wymienić/naprawić od ręki.

[japanczyk]

@Curio
Ale to tak jak z samochodem - jak trzymasz w garażu przez 17 lat to może jednak nie ruszyć:-P
Wada wieży jest to ze trzyma 2 - 3 rozgrywki i koniec, wiec wylanie baterii uwazam za nieprawdopodobne ;-D

+ to działa w druga stronę- oni Ci wysylaja wieze, a ty odsylasz stara

[Asol]

A tak z innej beczki: myslicie, ze jest szansa, ze ktos nam wyda w Polsce Return to Dark Tower?

[japanczyk]

A tak z innej beczki: myslicie, ze jest szansa, ze ktos nam wyda w Polsce Return to Dark Tower?

Nie ma moim zdaniem - zbyt droga impreza w każdym możliwym aspekcie

[Hardkor]

Też wątpie. Drogo jak cholera, dodatkowo odpowiedzialność za wieżę.

[Gambit]

Wróciłem z Mrocznej Wieży. Oto co widziałem
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube