Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10022
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1308 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: rastula »

a co ma inteligencja do tego?

gizmo chyba mówił ironicznie i jest raczej po stronie tych co trzymają gry w komorze próżniowej ze stałą temperaturą i monitoringiem ;)

jakbyś nie koszulkował to byś nie zauważył i spał spokojnie... więc ten, teges ;)

powtórzę - każdy robi co chce z grami, za które zapłacił...
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2790
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 350 times
Been thanked: 630 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: bogas »

rastula pisze: 10 sie 2022, 10:07 powtórzę - każdy robi co chce z grami, za które zapłacił...
Zgadza się. Nie wiem tylko czemu imputuje mi się, że nie dbam o gry, nie jestem eko, rodzice mnie źle wychowali, nie myję się, chodzę w obsranych gaciach i mam lodówkę pełną zepsutego żarcia tylko dlatego, że nie koszulkuję wszystkiego jak leci i ściągam folię z pudełek. :wink: :mrgreen:
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: trixon »

rav126 pisze: 10 sie 2022, 01:51 Znam dwie osoby które zostawiają folię na pudełkach - jedną z nich jest Windziarz, a drugą mój kumpel. I jak dla mnie jest jedno usprawiedliwienie takiego zabiegu - masz bardzo dużą rotację gier. Kupujesz, zagrasz kilka razy (albo nawet nie) i sprzedajesz z jak najmniejszą stratą, albo nawet zarobkiem, a następnie kupujesz kolejną. Wtedy nie chcesz mieć problemów, bo tu jest lekka ryska, a tu przetarcie od wsuwania pudełka na miejsce. A na fb widać nieraz dramy o takie duperele.
Dokładnie tak do tego podchodzę. Ja również jestem z tych, co nie dość, że folię zostawiają, ale nawet ja podklejają taśmą od wewnętrznej strony pudła. Ma to za zadanie (poza dodatkową protekcją) ułatwić ewentualną odsprzedaż gry. Jeżeli potencjalny klient zobaczy na OLX kilka takich samych ofert w tej samej cenie, raczej skusi się na wersję z folią, tym bardziej, że będzie wiedział, że właściciel raczej dba o gry. To czy jest to tego warte to osobna dyskusja, bo w praktyce jest to poświecenie jakichś 10 minut, żeby przyoszczędzić 5-10 zł.
Awatar użytkownika
eveni
Posty: 1598
Rejestracja: 08 lip 2019, 15:24
Has thanked: 636 times
Been thanked: 550 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: eveni »

bogas pisze: 10 sie 2022, 10:13 Zgadza się. Nie wiem tylko czemu imputuje mi się, że nie dbam o gry, nie jestem eko (...)
Nie wiem która wypowiedź tak Cię dotknęła, jeżeli moja
Spoiler:
to przepraszam. Niefortunnie się wyraziłam i mogło zostać zrozumiane, że generalizuję wrzucając do jednego worka flejtuchy nie dbające o gry i osoby nie koszulkujące. Absolutnie tak nie uważam, kupowałam już gry od osób niekoszulkujących i zarówno karty jak i inne komponenty były w zadbanym stanie. Kupiłam też jedną grę gdzie karty były w koszulkach, a poza tym pudełko zniszczone, plansza zniszczona, wszystko w sierści psa itd. (mam nadzieję, że to była sierść psa :shock: :lol: ).
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2790
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 350 times
Been thanked: 630 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: bogas »

eveni pisze: 10 sie 2022, 10:27
bogas pisze: 10 sie 2022, 10:13 Zgadza się. Nie wiem tylko czemu imputuje mi się, że nie dbam o gry, nie jestem eko (...)
Nie wiem która wypowiedź tak Cię dotknęła, jeżeli moja...
Ależ skąd. Nic z tych rzeczy 8)
Nawet zaczyna mnie bawić to jak postrzegane są osoby niekoszulkujące i ściagające folię z pudełek przez tych wszystkich pedantów :mrgreen:
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4105
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 2547 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: Gizmoo »

arturmarek pisze: 10 sie 2022, 09:53 Mam nadzieję, że masz świadomość, że obraziłeś każdą inteligentną osobę zostawiającą folię na wieczku pudełka.
Ja już straciłem nadzieję, że ludzie czytają ze zrozumieniem i wyczuwają ironię. Bo właśnie napisałem dokładnie na odwrót. Ludzie, którzy uważają, że zostawianie folii na pudełeczku to zaburzenie, muszą być super zabawni na imprezach. :lol:

Swoją drogą to już męczą i irytują mnie te kolejne tematy "do narzekania". Po co to zakładać? Po jakiego wała? Albo koszulkujesz, albo nie. Co da komuś opinia Zenka, Kariny, czy Józka w tym temacie? Poszerzą się czyjeś horyzonty, czy bardziej rozczarujemy się społeczeństwem.

Czekam na temat:

Czy warto w zimie ubierać kalesony?
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1625
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 359 times
Kontakt:

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: nidhog »

Gizmoo pisze: 10 sie 2022, 11:02
arturmarek pisze: 10 sie 2022, 09:53 Mam nadzieję, że masz świadomość, że obraziłeś każdą inteligentną osobę zostawiającą folię na wieczku pudełka.
Ja już straciłem nadzieję, że ludzie czytają ze zrozumieniem i wyczuwają ironię. Bo właśnie napisałem dokładnie na odwrót. Ludzie, którzy uważają, że zostawianie folii na pudełeczku to zaburzenie, muszą być super zabawni na imprezach. :lol:

Swoją drogą to już męczą i irytują mnie te kolejne tematy "do narzekania". Po co to zakładać? Po jakiego wała? Albo koszulkujesz, albo nie. Co da komuś opinia Zenka, Kariny, czy Józka w tym temacie? Poszerzą się czyjeś horyzonty, czy bardziej rozczarujemy się społeczeństwem.

Czekam na temat:

Czy warto w zimie ubierać kalesony?
Wtedy tematy byłby w offtopie ;)
Pytanie powinno brzmieć: Czy warto w zimie ubierać kalesony meplom?

A też mam takie podejście.
Chcesz koszulkować karty - koszulkuj.
Chcesz kapslować żetony - śmiało.
Chcesz laminować - hmm. no laminuj jak musisz
Folie na pudelkach - jak ktoś lubi pewnie ;)

Może po prostu temat powinien byc nazwany - Koszulkowanie kart - Wady i zalety
wtedy kłotnia czy się godzi czy nie godzi koszulkowac byłaby offtopem ;)
Moje zbiórki: Inventions - Szczegóły: tu
Rabaty: TlamaGames - 6%, Regatuljocurilor - 20%
W dniach 5.11 - 19.11 - nie ma mnie w Polsce. Kontakt może być utrudniony.
Fenrisek83
Posty: 817
Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
Has thanked: 121 times
Been thanked: 93 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: Fenrisek83 »

Ja koszulkuje wszystkie karty. Moim wspolgraczom się ręce pocą a karty później się lepią. Przecieram je później papierowym ręcznikiem. Raz zalałem sobie grę sokiem i gdyby nie koszulki karty by miały plamy.
Kto nie chcę koszulkiwac niech nie koszulkuje jego sprawa.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2790
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 350 times
Been thanked: 630 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: bogas »

Fenrisek83 pisze: 10 sie 2022, 11:12 Ja koszulkuje wszystkie karty. Moim wspolgraczom się ręce pocą a karty później się lepią. Przecieram je później papierowym ręcznikiem. Raz zalałem sobie grę sokiem i gdyby nie koszulki karty by miały plamy.
Kto nie chcę koszulkiwac niech nie koszulkuje jego sprawa.
Ależ oczywiście, że kto chce powinien koszulkować, a kto nie to nie.
O co więc cały ambaras?
Ano o to, że ktoś wyraził zdziwienie, że "nie wie jak można grać w takie gry i nie koszulkować". Na co oczywiście ktoś musiał wrzucić coś "o kondonach na telefony i folii na piloty tv", no to "w odwecie" ktoś wrzucił coś "o niedbaniu o rzeczy", a na to ja "o zaburzeniu zwanym pedantyzmem", a na to ktoś inny "o nie myciu się i noszeniu brudnych gaci", a na to.... No generalnie niewiele trzeba żeby zrobić g... burzę w szklance wody. :lol: :mrgreen:

Trzymajmy akwarelistę z dala od normalnych wątków - Fisq
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 1419 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: Mr_Fisq »

Ja tam koszulkuję wszystko do czego jestem w stanie dobrać koszulki - sporo gier przebywa u mnie "krótko" (poniżej 5 rozgrywek) i chcę jak najmniej stracić na nich przy sprzedaży.
Folię na pudełkach też zostawiam, bo wysiłek jest minimalny, a różnice w wyglądzie pudełek jednak są dostrzegalne (przy okazji można porównać które wydawnictwo w jakie folie pakuje swoje gry).
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
mineralen
Posty: 961
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 563 times
Been thanked: 644 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: mineralen »

Ciekawe jakby to było żyć w świecie gdzie kupujesz sobie przedmioty jakie chcesz, robisz sobie z tymi rzeczami co chcesz, nie robisz nikomu ani niczemu krzywdy i nikt się do ciebie z tego powodu nie dowala. Ahh, no, zupełnie nierealistyczne marzenia.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10022
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1308 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: rastula »

Mr_Fisq pisze: 10 sie 2022, 11:40 (przy okazji można porównać które wydawnictwo w jakie folie pakuje swoje gry).
i to jest bardzo wazne kryteruim przy zakupach! ile mikronów miała folia na pudełku. Konieczne info w recenzjach! ;)...
Awatar użytkownika
dispe
Posty: 347
Rejestracja: 03 gru 2019, 12:42
Lokalizacja: WWA
Has thanked: 259 times
Been thanked: 109 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: dispe »

Ludzie nawet kafle do Carcassonne koszulkują :) co oczywiście jest dla mnie lekką przesada skoro Big Box kosztował w okolicach 150 zł to ile trzeba wydać na jakieś specjalne koszulki do kafli... nie lepiej kupić zapasowego Big Boxa? :)

Ja koszulkuję gry w których często trzyma się karty w rękach. Wszelkie deckbuildery, Everdelle, Nemesisy itp. a nie koszulkuję Zombicideów, Talismanów itp.

Nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać ale to oczywiste, że karty się z czasem zużywają niezależnie od tego jak będziemy się z nimi ostrożnie obchodzić. Pojawiają się ślady, ryski, brudki, strzępienie krawędzi, żółknięcie, przypadkowe zadrapania rewersów itp. nie wspominając o zdarzeniach losowych typu zachlapanie. Oczywiście, dotyczy to raczej gier na kilkadziesiąt rozgrywek wzwyż i pewnie dlatego wielu to nie przeszkadza bo zużycie postępuje powoli a niewiele gier doczeka nawet takiej liczby.
Awatar użytkownika
kuleczka91
Posty: 404
Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
Has thanked: 590 times
Been thanked: 385 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: kuleczka91 »

U mnie większość kolekcji jest zakoszulkowana, swego czasu nawet przekoszulkowałam te gry, w które częściej gram na lepsze jakościowo koszulki, bo zaczynały mnie irytować rebele standardy, które się wiecznie sklejały. Teraz już głównie kupuję wersje premium, bo łatwiej się rozdziela karty i rzadko się zdarza, żeby się sklejały ze sobą. Ja mam tak, że nie zagram w grę póki kart sobie nie zakoszulkuję, bo w razie czego jeśli gra mi nie siądzie to szuka nowego właściciela, a wciąż wygląda jak nowa. A ogólnie jak gramy to nie mam problemu z tym, żeby otworzyć jakieś słone czy słodkie przekąski do grania, bo karty mam w koszulkach więc sie nic na karty nie nie naniesie, koszulkę zawsze można przetrzeć choć jakbym była szczera to jeszcze nigdy tego nie zrobiłam xD Ostatnio miałam okazję grać u znajomych w gry gdzie karty nie miały koszulek i strasznie dziwnie mi się nimi grało, bo bałam się, że im te karty w jakiś sposób uszkodzę przez podnoszenie czy przy tasowaniu. Ja jednak wolę mieć zakoszulkowane, bo mi to ułatwia tasowanie i nie martwię się o uszkodzenia. A ogólnie uważam, że jak ktoś chce to niech koszulkuje, jak nie chce to nie, jego własność więc jego sprawa jak ta gra będzie wyglądała po iluś tam rozgrywkach. Odnośnie folii na pudełkach to powiem szczerze, że póki nie kupiłam gry na kiermaszu, gdzie myślałam że jest nowa, fabrycznie zamknięta w folii to bym w życiu nie pomyślała, że ktoś może folię tak otwierać żeby oklejać ją od spodu :lol: . Tamten egzemplarz był tak dobrze zrobiony, że człowiek myślał, że znajomej kupił nową zafoliowaną grę, dopiero po powrocie nam powiedziała czy wiemy, że ta gra jednak nie była nowa tylko ktoś folie tak dobrze podkleił, że tego nie było widać, a ja nie wpadłam na pomysł, żeby na miejscu próbować to otwierać :lol: . Od tamtej pory zwracam większą uwagę żeby bez sensu nie przepłacać xD
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: Ardel12 »

trixon pisze: 10 sie 2022, 10:15
rav126 pisze: 10 sie 2022, 01:51 Znam dwie osoby które zostawiają folię na pudełkach - jedną z nich jest Windziarz, a drugą mój kumpel. I jak dla mnie jest jedno usprawiedliwienie takiego zabiegu - masz bardzo dużą rotację gier. Kupujesz, zagrasz kilka razy (albo nawet nie) i sprzedajesz z jak najmniejszą stratą, albo nawet zarobkiem, a następnie kupujesz kolejną. Wtedy nie chcesz mieć problemów, bo tu jest lekka ryska, a tu przetarcie od wsuwania pudełka na miejsce. A na fb widać nieraz dramy o takie duperele.
Dokładnie tak do tego podchodzę. Ja również jestem z tych, co nie dość, że folię zostawiają, ale nawet ja podklejają taśmą od wewnętrznej strony pudła. Ma to za zadanie (poza dodatkową protekcją) ułatwić ewentualną odsprzedaż gry. Jeżeli potencjalny klient zobaczy na OLX kilka takich samych ofert w tej samej cenie, raczej skusi się na wersję z folią, tym bardziej, że będzie wiedział, że właściciel raczej dba o gry. To czy jest to tego warte to osobna dyskusja, bo w praktyce jest to poświecenie jakichś 10 minut, żeby przyoszczędzić 5-10 zł.
W OLX to bym powiedział, że ludzie starają się namierzyć grę ze swojej okolicy by móc kupić bez opłat dla OLX i za przesyłkę. Stan może być minimalnie gorszy, ale wygoda + opcja sprawdzenia przed zakupem wygrywają.
dispe pisze: 10 sie 2022, 12:24 Ludzie nawet kafle do Carcassonne koszulkują co oczywiście jest dla mnie lekką przesada skoro Big Box kosztował w okolicach 150 zł to ile trzeba wydać na jakieś specjalne koszulki do kafli... nie lepiej kupić zapasowego Big Boxa?
OO, dawaj link do tego :D Zakoszulkuję sobie ATO jak przyjdzie xD
Awatar użytkownika
eveni
Posty: 1598
Rejestracja: 08 lip 2019, 15:24
Has thanked: 636 times
Been thanked: 550 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: eveni »

Ardel12 pisze: 10 sie 2022, 16:52 OO, dawaj link do tego :D Zakoszulkuję sobie ATO jak przyjdzie xD
https://mepel.pl/koszulki-na-karty-swan ... in-cienkie
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 629
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 256 times
Been thanked: 288 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: trixon »

Ardel12 pisze: 10 sie 2022, 16:52 W OLX to bym powiedział, że ludzie starają się namierzyć grę ze swojej okolicy by móc kupić bez opłat dla OLX i za przesyłkę. Stan może być minimalnie gorszy, ale wygoda + opcja sprawdzenia przed zakupem wygrywają.
Może to dotyczyć jakiegokolwiek serwisu, chodziło mi wyłącznie o zasadę postępowania.

Jednak co do samego OLX. Totalnie się nie zgadzam. Na obecną chwilę nie ma lepszego (pod względem ceny) serwisu o dużych zasięgach dla sprzedających używane planszówki. Z samą jakością obsługi też nie jest tragicznie, chociaż mogło by też być i dużo lepiej. Mimo wszystko od kiedy są przesyłki mam łącznie ponad 200 transakcji jako kupujący i sprzedający. Raz dostałem poobijane Kingdomino w samym streczu i raz musiałem napisać do olx, bo nie otrzymałem zapłaty mimo, że paczka doszła. Wychodzi mniej niż 1% problematycznych transakcji w ciągu ostatnich miesięcy.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: Ardel12 »

trixon pisze: 10 sie 2022, 18:05
Ardel12 pisze: 10 sie 2022, 16:52 W OLX to bym powiedział, że ludzie starają się namierzyć grę ze swojej okolicy by móc kupić bez opłat dla OLX i za przesyłkę. Stan może być minimalnie gorszy, ale wygoda + opcja sprawdzenia przed zakupem wygrywają.
Może to dotyczyć jakiegokolwiek serwisu, chodziło mi wyłącznie o zasadę postępowania.

Jednak co do samego OLX. Totalnie się nie zgadzam. Na obecną chwilę nie ma lepszego (pod względem ceny) serwisu o dużych zasięgach dla sprzedających używane planszówki. Z samą jakością obsługi też nie jest tragicznie, chociaż mogło by też być i dużo lepiej. Mimo wszystko od kiedy są przesyłki mam łącznie ponad 200 transakcji jako kupujący i sprzedający. Raz dostałem poobijane Kingdomino w samym streczu i raz musiałem napisać do olx, bo nie otrzymałem zapłaty mimo, że paczka doszła. Wychodzi mniej niż 1% problematycznych transakcji w ciągu ostatnich miesięcy.
Jasne, czy to allegro, czy grupa na FB, a nawet to forum. Część preferuje odbiór osobisty i to działa w dwie strony(dla kupującego jak i sprzedawcy). Ja preferuję odbierać osobiście i tak samo sprzedawać. Mnie zabawy z pakowaniem i nadawaniem.

A co ma mój komentarz do Twojej wypowiedzi? Nie napisałem, że OLX zasysa. Ani, że nie warto z niego korzystać. Nie napisałem nic o obsłudze, więc czemu sprzedajesz mi coś, co już dawno kupiłem i używam? Ostatnio spyliłem Wicehrabiów. Ofert od groma. Jedyne zapytania z mojego miasta. Podobnie Calico. Sam też sprzedałem i kupuję kilkanaście przedmiotów na OLX i jestem z niego zadowolony.
rdbeni0
Posty: 402
Rejestracja: 19 sty 2020, 00:06
Has thanked: 65 times
Been thanked: 72 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: rdbeni0 »

Koszulkowałbym wszystko co mam i chcę zostawić na stałe (na wiele lat). Jedyna rzecz która mnie od tego powstrzymuje, to fakt, że musiałbym otworzyć wszystkie pudełka i przeliczyć karty które nadają się do koszulkowania oraz sprawdzić jakie mają rozmiary. Natomiast nie koszulkowałbym gier które mają niepewne miejsce w kolekcji. A więc - wszystko zależy od danej gry.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3382
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: psia.kostka »

rdbeni0 pisze: 15 sie 2022, 13:24 Jedyna rzecz która mnie od tego powstrzymuje, to fakt, że musiałbym otworzyć wszystkie pudełka i przeliczyć karty które nadają się do koszulkowania oraz sprawdzić jakie mają rozmiary.
Tutaj lista gier z liczba, rozmiarem i konkretnymi propozycjami marek koszulek.
Latwo trafic do tej listy z podstrony naszej konkretnej gry, bo jest najczesciej #1 najczesciej odwiedzana geeklista.

https://boardgamegeek.com/geeklist/1645 ... mes?page=1
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
TristisAnima
Posty: 28
Rejestracja: 04 lip 2021, 22:58
Has thanked: 4 times
Been thanked: 20 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: TristisAnima »

To już chyba wygodniej skorzystać z tej strony:

https://www.sleeveyourgames.com/

Wyszukujesz grę, wybierasz z listy posiadane rozszerzenia i voila.
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3382
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: psia.kostka »

Nie wiem co jest niewygodnego w moim rozwiazaniu, ale dla mnie wazna jest wiarygodnosc informacji. Wole skorzystac z listy ultrageekow koszulkowania oraz ich doswiadczenia/komentarzy niz jakiegos sklepiku w necie z afiliacjami amazona.

Poza tym geeklista jest wbudowana w ekosystem BGG, najwieksza planszowkowa baze danych na swiecie. Wszystko na miejscu.
Czytasz o grze, ogladasz zdjecia, skrolujesz na sam dol i jest koszulkowa geeklista pod reka. Polecam rowniez do sprawdzania kompletnosci naszej gry.
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
sasquach
Posty: 1830
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 934 times
Been thanked: 586 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: sasquach »

Dla mnie wygodniejszy jest https://www.sleeveyourgames.com/i nie miałem z nim problemów. Co do wygody to wpisuję w pasek adresu slee i już mi adres podpowiada. Wyszukuję grę, klikam i mam info o koszulkach. Szybciej i łatwiej niż na bgg.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3352
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2009 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: Ardel12 »

sasquach pisze: 15 sie 2022, 16:51 Dla mnie wygodniejszy jest https://www.sleeveyourgames.com/i nie miałem z nim problemów. Co do wygody to wpisuję w pasek adresu slee i już mi adres podpowiada. Wyszukuję grę, klikam i mam info o koszulkach. Szybciej i łatwiej niż na bgg.
Też tego używam, jak na razie bez żadnych wpadek i podoba mi się, że zapamiętuje z danego rozmiaru jaką firmę wybrałem, więc dane mam od ręki. Strona od psia.kostka wygląda jak raw data :) brakuje api by to lepiej przedstawić. Choć zawsze można robić double checka dzięki temu.
sasquach
Posty: 1830
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 934 times
Been thanked: 586 times

Re: Koszulkować czy nie, oto jest pytanie

Post autor: sasquach »

psia.kostka pisze: 15 sie 2022, 14:47 Nie wiem co jest niewygodnego w moim rozwiazaniu, ale dla mnie wazna jest wiarygodnosc informacji. Wole skorzystac z listy ultrageekow koszulkowania oraz ich doswiadczenia/komentarzy niz jakiegos sklepiku w necie z afiliacjami amazona.
Przy okazji, to nie sklep i można samemu wprowadzać informacje o koszulkach jak na bgg https://www.sleeveyourgames.com/sleeves/contribute
ODPOWIEDZ