Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
PytonZCatanu pisze: ↑02 mar 2023, 13:31
Coraz bardziej mnie kusi. Jakby gdzieś uciąć z ceny...
Wosho, a jak z klimatem? Coś tam czuć czy tylko suche karty?
Nie umiem odpowiedz na to pytanie, zalezy co rozumiesz pod pojeciem klimat?
Czy karty robia podobne rzeczy ktorych bys od nich oczekiwal, powiedzmy ze tak, Gwiezdny niszczyciel jest najmocniejszym statkiem, Jawowie zagrywaja karty ze smietnika, Sokół działa z Hanem Solo itd.
Czy jak grasz czujesz klimat ze grasz Rebelia albo Imperium, moze jesli sie wczujesz.
a jak się ma ta nowa karcianka do Star Wars gra karciana lub do Star Wars przeznaczenie. Tą ostatnią ostatnio nabyłem w fajnej cenie i jestem nią zachwycony (gram w gry dopiero od grudnia 2022, a gram z synem 10lat -losowość kostek i karty bardzo mi odpowiada), dlatego nie znam starszych tytułów i mało widziałem i ograłem (lubie klimat SW i młody też, mam Rebelię (bez dodatku) i Star Wars wojny klonów - absolutnie mi nie siadło. Na Star Wars: The Deckbuilding Game czekam na przesyłkę i zastanawiam się nad opinią porównawczą bardziej obeznanych graczy. W necie czy na yt trudno znaleźć jakieś lepsze informacje o tych dwóch starszych tytułach w porównaniu do nowości. Tak jak napisałem Star Wars przeznaczenie podstawkę można dostać za 25zł (rewelacja, sama podstawka już jest mocno grywalna), a dokupiłem do niej 72 zestawy kart dodatkowych za 100zł i jest czad. Za starszą karciankę za 130zł mam 400 kart - WOW i pewnie koło 110 kostek, raczej nie ma mowy o braku regrywalności. Może ktoś kto jest doświadczony pokusi się o porównanie tych trzech systemów. Nie ukrywam, że Star Wars gra karciana wygląda bardzo fajnie, a i dodatki można dostać obecnie w normalnych cenach - ale podstawki niestety nie. Czy waszym zdaniem, jak mam te dwa systemy to czy warto jeszcze polować na Star Wars gra karciana?
Otworzyłem, zakoszulkowałem. W wolnym czasie będzie grane.
Póki co muszę że zdziwieniem przyznać, że insert mieści wszystkie karty z podstawki w koszulkach Sloyca CCG bez problemu. Z premium byłby już problem, ale te standard Sloyce są wystarczająco dobre.
Jestem po rozgrywce. Generalnie bez zaskoczenia, sprawdzona mechanika SR + klimat Star Wars, dla mnie zgrywa się bardzo dobrze. Koszulki to bardzo miłe zaskoczenie.
adm1004a pisze: ↑03 mar 2023, 13:45
a jak się ma ta nowa karcianka do Star Wars gra karciana
To jest kompletnie inna liga. LCG nawet do casualowego grania jest o wiele bardziej rozbudowany, jest więcej zależności między kartami, budowanie talii przed grą. Mi osobiście SW Gra karciana całkiem się podobało (choć grałam wyłącznie "domowo"), ale ta gra wymaga jednak inwestycji czasu w poznanie systemu (nawet na podstawce lub podstawce + kilka dodatków). Ta nowa gra ma próg wejścia na poziomie jednej rozgrywki testowej (szczególnie jeżeli znasz system Star Realms).
To jest kompletnie inna liga. LCG nawet do casualowego grania jest o wiele bardziej rozbudowany, jest więcej zależności między kartami, budowanie talii przed grą. Mi osobiście SW Gra karciana całkiem się podobało (choć grałam wyłącznie "domowo"), ale ta gra wymaga jednak inwestycji czasu w poznanie systemu (nawet na podstawce lub podstawce + kilka dodatków). Ta nowa gra ma próg wejścia na poziomie jednej rozgrywki testowej (szczególnie jeżeli znasz system Star Realms).
czyli następne polowanie to SW gra karciana. Tak jak wspomniałem jestem nowy w grach i kupiłem na start kilka polecanych tytułów (bo nie wiedziałem co lubię) i jest kilka wtop, a największym zaskoczeniem są zakupy starych tytułów z ciekawości. Star Wars Przeznaczenie mnie zauroczył, zobaczmy jak ta nowa karcianka. Tylko te stare tytuły tak podrożały ehhh..., a widać że są zacne.
adm1004a pisze: ↑04 mar 2023, 09:30
Tylko te stare tytuły tak podrożały ehhh..., a widać że są zacne.
He, he, he. Ho, ho, ho XD
Podrożały bo gry planszowe stały się hobbym kolekcjonerskim. Gra znika z otwartej dystrybucji a ceny idą 200% w górę. Radzę odpuszczać stare gry bo cena jest niewspółmierna do jakości.
adm1004a pisze: ↑03 mar 2023, 13:45
a jak się ma ta nowa karcianka do Star Wars gra karciana lub do Star Wars przeznaczenie. Tą ostatnią ostatnio nabyłem w fajnej cenie i jestem nią zachwycony (gram w gry dopiero od grudnia 2022, a gram z synem 10lat -losowość kostek i karty bardzo mi odpowiada), dlatego nie znam starszych tytułów i mało widziałem i ograłem (lubie klimat SW i młody też, mam Rebelię (bez dodatku) i Star Wars wojny klonów - absolutnie mi nie siadło. Na Star Wars: The Deckbuilding Game czekam na przesyłkę i zastanawiam się nad opinią porównawczą bardziej obeznanych graczy. W necie czy na yt trudno znaleźć jakieś lepsze informacje o tych dwóch starszych tytułach w porównaniu do nowości. Tak jak napisałem Star Wars przeznaczenie podstawkę można dostać za 25zł (rewelacja, sama podstawka już jest mocno grywalna), a dokupiłem do niej 72 zestawy kart dodatkowych za 100zł i jest czad. Za starszą karciankę za 130zł mam 400 kart - WOW i pewnie koło 110 kostek, raczej nie ma mowy o braku regrywalności. Może ktoś kto jest doświadczony pokusi się o porównanie tych trzech systemów. Nie ukrywam, że Star Wars gra karciana wygląda bardzo fajnie, a i dodatki można dostać obecnie w normalnych cenach - ale podstawki niestety nie. Czy waszym zdaniem, jak mam te dwa systemy to czy warto jeszcze polować na Star Wars gra karciana?
Ja z 9 letnim synem w Star Wars Przeznaczenie mam pewnie z 200 partii albo lepiej . Gra jest super. Ale do rzeczy dzisiaj zagraliśmy pierwszy raz w tą nową karciankę i jeżeli lubicie klimat star wars to jest bardzo dobrze. Gra jest dość szybka. My będziemy grac na pewno.
Cześć,
Dzisiaj zagrałem kilka partii w Star Wars. Graliśmy z synem na 3 bazy. Za każdym razem wygrywała rebelia.
Miałem poczucie, że imperium brakuje czasu by się rozpędzić. Szczególnie, że rebelia ma bazę, która niweluje pierwsze dwa uderzenia w każdej turze. Zastanawiam się czy bardziej jest to bardziej kwestia tego, że gra lepiej chodzi w dystansie na 4 bazy, czy rebelia jest mocniejsza. Miał ktoś podobne doświadczenia?
Grzegorzx pisze: ↑04 mar 2023, 23:41
Cześć,
Dzisiaj zagrałem kilka partii w Star Wars. Graliśmy z synem na 3 bazy. Za każdym razem wygrywała rebelia.
Miałem poczucie, że imperium brakuje czasu by się rozpędzić. Szczególnie, że rebelia ma bazę, która niweluje pierwsze dwa uderzenia w każdej turze. Zastanawiam się czy bardziej jest to bardziej kwestia tego, że gra lepiej chodzi w dystansie na 4 bazy, czy rebelia jest mocniejsza. Miał ktoś podobne doświadczenia?
Grałem dzisiaj trzy razy, z czego ja dwa razy Imperium, a raz żona - wszystkie gry u nas wygrało Imperium. :-D
Ale mam jakieś takie wrażenie, że to kwestia ogrania, bo Rebelia wydaje mi się posiadać bardziej kombogenne karty. Za to Imperium ma większy brute force.
Grzegorzx pisze: ↑05 mar 2023, 00:40
Graliście na trzy czy cztery bazy?
Najpierw na trzy, potem na cztery.
W sumie to nie wspomniałem, ale kiedy grałem Rebelią na Imperium żony to zabrakło mi dosłownie 1 obrażenia, żeby wygrać. ;-)
Z tym, że mam wrażenie, że u mnie ta gra dłużej schodzi niż myślałem, bo rozgrywki trwały chyba z godzinę. Może kwestia ogrania i poznania kart. Czasem ciężko się zdecydować, czy bić bazę, czy może lepiej pozbyć się kart przeciwnika z rynku.
Grzegorzx pisze: ↑04 mar 2023, 23:41
Cześć,
Dzisiaj zagrałem kilka partii w Star Wars. Graliśmy z synem na 3 bazy. Za każdym razem wygrywała rebelia.
Miałem poczucie, że imperium brakuje czasu by się rozpędzić. Szczególnie, że rebelia ma bazę, która niweluje pierwsze dwa uderzenia w każdej turze. Zastanawiam się czy bardziej jest to bardziej kwestia tego, że gra lepiej chodzi w dystansie na 4 bazy, czy rebelia jest mocniejsza. Miał ktoś podobne doświadczenia?
Nie mielismy absolutnie, kwestia gracza i umiejetnosci/doswiadczenia w takie gry
Zagrałem w weekend dwie partie, obie do czterech zniszczonych baz. Bardzo przyjemna rozgrywka. Twist z torem mocy jest ok, ale mocno rozgrywki nie zmienia. Twist z możliwością ataku kart przeciwnika na rynku jest świetny i dodaje trochę decyzji podczas rozgrywki, sprawia też, że łatwiej jest szybko kupić droższe karty. Atakowanie baz zamiast puli punktów życia sprawdza się bardzo dobrze, a wybór baz to kolejna decyzja do podjęcia.
Wszystko wygląda pięknie, jest tylko jeden problem - mam już Hero Realms, które jest podobne i odrobinę lepsze. 4 frakcje, wewnątrzfrakcyjne kombosy i więcej możliwości budowy talii jest jednak ciekawsze niż atakowanie kart przeciwnika na rynku i bazy. Jeśli zostawię SW: TDG w kolekcji, to głównie ze względu na miłość do uniwersum.
mat_eyo pisze: ↑06 mar 2023, 16:16
Wszystko wygląda pięknie, jest tylko jeden problem - mam już Hero Realms, które jest podobne i odrobinę lepsze. 4 frakcje, wewnątrzfrakcyjne kombosy i więcej możliwości budowy talii jest jednak ciekawsze niż atakowanie kart przeciwnika na rynku i bazy. Jeśli zostawię SW: TDG w kolekcji, to głównie ze względu na miłość do uniwersum.
Pytanie czy SW:TDG to nie jest standardowa gra od FFG, gdzie podstawkę mamy dopiero po pierwszym dodatku
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
Mr_Fisq pisze: ↑06 mar 2023, 17:58
Pytanie czy SW:TDG to nie jest standardowa gra od FFG, gdzie podstawkę mamy dopiero po pierwszym dodatku
Wydaje mi się, że dodatki będą, może nawet już mają na nie konkretny pomysł. Nie zmienia to faktu, że na ten moment SW przegrywa z Hero Realms i to z czystą podstawką, nie mówiąc już o taliach bohaterów.
arian pisze: ↑02 mar 2023, 13:37
Mam wrażenie, że wcale ta licencja SW tak dużo nie kosztuje, bo Rebelia ma całkiem niezła cenę w porównaniu do innych dużych gier. Tutaj też widzę, że nie ma tragedii, chociaż niestety jakość FFG moim zdaniem jest dyskusyjna. To są rzeczy, które po wyjęciu z pudła prezentują się bardzo ładnie, a zużywają się niesamowicie szybko. Niestety nadruki z wszystkich elementów gier FFG się ścierają, jeśli tego nie zabezpieczyć. I to począwszy od żetonów, przez kafle terenów, karty, a skończywszy na pudełkach, z których farba znika od samego chyba stania na półce. Bo w Rebelie grałem dwa razy, a z półki ściągałem cztery razy (do malowania), zawsze delikatnie, a już narożniki są obtarte.
Nie miałem pojęcia nawet że w grze są kostki, a to akurat brzmi jeszcze bardziej zachęcająco. Chociaż tryb solo też by się przydał, bo ostatnio jak proponuję jakieś Star Wars, to jednak zawsze wygrywają Zewnętrzne Rubieże.
Zgadzam się co do jakości FFG dlatego moje planszówki (pudełka) są oklejone folią do drukarek przez co pudełka stają sie pancerne, elementy żetony, kafle plansz rzeczywiście ścierają się niesamowicie dlatego często je lakierowałem lakierem do decoupage ale ja jestem wariat.
