Vengeance: Roll & Fight (G. Calleja, N. Lubbers, D. Turczi)

[PanFantomas]

„Vengeance: Roll & Fight” to wykreślane mordobicie. Jeśli macie sentyment do kina lat 80, w których Van Damme lał dziesiątki bandziorów, skacząc i robiąc szpagaty albo Waszym ulubionym filmem jest Kill Bill czy John Wick, to jest to gra dla Was.

[garg]

Nie rozpisując się zanadto: pograłem i jestem pod wrażeniem. Bardzo fajna turlanka czasu rzeczywistego, z ogromną zmiennością rozgrywek i przystępnymi zasadami.

No i największa niespodzianka dla mnie - David Turczi nareszcie nauczył się projektować tryb solo. Dobra, to było sarkastyczne... Po prostu jest to pierwsza gra, a którym jego tryb solo zajmuje tylko pół strony instrukcji i można w ten tryb grać bez posiadania doktoratu. I gra się fajnie

[Dhel]

.

No i największa niespodzianka dla mnie - David Turczi nareszcie nauczył się projektować tryb solo.

Śmiechłem

Ale ciężko się nie zgodzić, przy jego solo to normalnie można zęby stracić.

Wiadomo czy będzie to do dostania normalnie w sklepach?

[garg]

.

No i największa niespodzianka dla mnie - David Turczi nareszcie nauczył się projektować tryb solo.

Śmiechłem

Ale ciężko się nie zgodzić, przy jego solo to normalnie można zęby stracić.

Wiadomo czy będzie to do dostania normalnie w sklepach?

Samo wydanie jest normalne (żadnych KS-owych wynalazków, poza kilkoma exclusivami), więc przypuszczam, że tak.