Heroes of Might and Magic 3 (Kamil Białkowski, Jakub S. Olekszyk)

[daro69]

no tal dokładnie - ale taki dociąg losowy jest tez w uwielbianym MG ..dla jednego plus dla drugiego minus.. zawsze można te zasady lekko zmienić jak się bedzie chciało mniej losowości..

- z drugiej strony H3 były losowe mocno - trzeba było polować albo rzeźbić z tymi czarami/skillami które dostałeś .. trochę to ducha gry oddaje
- z trzeciej strony wymusza to adaptacje gracza i szukania alternatywnych taktyk - a nie tylko slow/blind i łucznicy...

[sowacz]

no tal dokładnie - ale taki dociąg losowy jest tez w uwielbianym MG ..dla jednego plus dla drugiego minus..

Jeśli iść tym tropem porównania, to jakby grać w MTG, ale talią, którą się przed turniejem losowo złożyło (dobierz 3 karty, wybierz jedną z nich i tak aż się uzbiera cała talia 60 kart).

Twórcy są świadomi tej losowości i np zasób morale jest próbą naprawienia tego trochę, ale czuć, że jest to zasób doklejony mechanicznie i mało elegancki.

[daro69]

no tal dokładnie - ale taki dociąg losowy jest tez w uwielbianym MG ..dla jednego plus dla drugiego minus..

Jeśli iść tym tropem porównania, to jakby grać w MTG, ale talią, którą się przed turniejem losowo złożyło (dobierz 3 karty, wybierz jedną z nich i tak aż się uzbiera cała talia 60 kart).

Twórcy są świadomi tej losowości i np zasób morale jest próbą naprawienia tego trochę, ale czuć, że jest to zasób doklejony mechanicznie i mało elegancki.

ale Mage Knigt jest własnie najblizszą chyba mechanicznie grą do H3 .- do tego mega cenioną .. akurat w MTG moze swiadomie składasz talię ale potem to czysta losowość ...cale MTG na tym się opiera .
w Herkach tworzenie talli jest drugorzędne - karty nie tworzą duzych komb i skomplikowanych synergii - mają ci pomoc - dodatkowo jak wczesniej pisałem w grze pc H3 tez było mocno losowe jesli chodzi o naukę skilli - i oni w planszówce dokładnie to przenieśli..
Napisałes tego posta jakbys nigdy nie grał na PC w H3 ..:p

[ave.crux]

ale Mage Knigt jest własnie najblizszą chyba mechanicznie grą do H3

Wtrące się, H3 próbuje być najbliżej mechanicznie grą do MK.
No, ale tak nawet nie jest, bo to nie jest głównie deck building.

[daro69]

ale Mage Knigt jest własnie najblizszą chyba mechanicznie grą do H3

Wtrące się, H3 próbuje być najbliżej mechanicznie grą do MK.
No, ale tak nawet nie jest, bo to nie jest głównie deck building.

no masz absolutną rację - widać, że pomysł na zarządzanie skillami za pomocą kart wzieli z MG ..
- ale nacisk w HMM jest położony na kilka innych aspektów zgodnych mniej więcej z pierwowzorem na PC ..i to mi się szalenie podoba..

[Gambit]

w Herkach tworzenie talli jest drugorzędne - karty nie tworzą duzych komb i skomplikowanych synergii - mają ci pomoc - dodatkowo jak wczesniej pisałem w grze pc H3 tez było mocno losowe jesli chodzi o naukę skilli - i oni w planszówce dokładnie to przenieśli..
Napisałes tego posta jakbys nigdy nie grał na PC w H3 ..:p

Ale jak w komputerowych H3 nauczyłeś się skilla, czaru, czy znalazłeś artefakt, to nie musiałeś potem liczyć na szczęście, że w tej rundzie gra wylosuje Ci możliwość skorzystania z tej rzeczy.

[daro69]

w Herkach tworzenie talli jest drugorzędne - karty nie tworzą duzych komb i skomplikowanych synergii - mają ci pomoc - dodatkowo jak wczesniej pisałem w grze pc H3 tez było mocno losowe jesli chodzi o naukę skilli - i oni w planszówce dokładnie to przenieśli..
Napisałes tego posta jakbys nigdy nie grał na PC w H3 ..:p

Ale jak w komputerowych H3 nauczyłeś się skilla, czaru, czy znalazłeś artefakt, to nie musiałeś potem liczyć na szczęście, że w tej rundzie gra wylosuje Ci możliwość skorzystania z tej rzeczy.

masz racje - tą zmianę zaczerpnęli z uwielbianego MG :p ..tam to jakoś nikomu nie przeszkadza ..
- myslę że ten system z kartami jest na tyle elastyczny i podatny na zmiany, że house rule łatwo można wprowadzić ..

[Gambit]

Spoiler:

Ale jak w komputerowych H3 nauczyłeś się skilla, czaru, czy znalazłeś artefakt, to nie musiałeś potem liczyć na szczęście, że w tej rundzie gra wylosuje Ci możliwość skorzystania z tej rzeczy.

masz racje - tą zmianę zaczerpnęli z uwielbianego MG :p ..tam to jakoś nikomu nie przeszkadza ..
- myslę że ten system z kartami jest na tyle elastyczny i podatny na zmiany, że house rule łatwo można wprowadzić ..

Ale w MtG składasz talię przed grą. I składasz ją świadomie tak, żeby minimalizować ten losowy dociąg. Tu dostajesz losową kartę i potem czekasz, czy losowo wpadnie Ci na rękę w odpowiednim momencie. Masz zatem złożenie dwóch losowości, zamiast jednej.

[Kiler]

Spoiler:

Ale jak w komputerowych H3 nauczyłeś się skilla, czaru, czy znalazłeś artefakt, to nie musiałeś potem liczyć na szczęście, że w tej rundzie gra wylosuje Ci możliwość skorzystania z tej rzeczy.

masz racje - tą zmianę zaczerpnęli z uwielbianego MG :p ..tam to jakoś nikomu nie przeszkadza ..
- myslę że ten system z kartami jest na tyle elastyczny i podatny na zmiany, że house rule łatwo można wprowadzić ..

Ale w MtG składasz talię przed grą. I składasz ją świadomie tak, żeby minimalizować ten losowy dociąg. Tu dostajesz losową kartę i potem czekasz, czy losowo wpadnie Ci na rękę w odpowiednim momencie. Masz zatem złożenie dwóch losowości, zamiast jednej.

No no jak w Doomtownie. W końcu to takie połączenie MtG gdzie jest sama losowość i pokera gdzie też jest sama losowość, czyli właśnie podwójna losowość. Jak w HOMAM ewidentnie

[daro69]

Spoiler:

Ale jak w komputerowych H3 nauczyłeś się skilla, czaru, czy znalazłeś artefakt, to nie musiałeś potem liczyć na szczęście, że w tej rundzie gra wylosuje Ci możliwość skorzystania z tej rzeczy.

masz racje - tą zmianę zaczerpnęli z uwielbianego MG :p ..tam to jakoś nikomu nie przeszkadza ..
- myslę że ten system z kartami jest na tyle elastyczny i podatny na zmiany, że house rule łatwo można wprowadzić ..

Ale w MtG składasz talię przed grą. I składasz ją świadomie tak, żeby minimalizować ten losowy dociąg. Tu dostajesz losową kartę i potem czekasz, czy losowo wpadnie Ci na rękę w odpowiednim momencie. Masz zatem złożenie dwóch losowości, zamiast jednej.

Tak , tylko magicu masz super synergie ,combat , tu nie ma czegoś takiego, tu jest jak w Mage knight, tam Wam się podoba losowy dociąg to czemu tu jest taki niefajny ? W herkach ważniejsza jest taktyka ( szczególnie po dodaniu 4 kolumny na planszetce) niż super optymalizacja talii (MK)

[ave.crux]

No nie jest jak w mage knight.
Poruszasz się kartami? Nie
Kupujesz kartami? Nie
Możesz dobrać ponad limit żeby mieć więcej możliwości? Nie
Rozgrywasz walkę w czasie 1 akcji ataku? Nie
Czy masz możliwość odkrycia z jakim przeciwnikiem będziesz walczył? Nie


No, ale ustalmy, że jest jakaś zależność i używasz losowych kart w walce w obu grach. Co zrobisz z garncem złota w czasie walki? Nic
W mage knight grasz bokiem i masz przynajmniej +1 do ataku/obrony nawet jak karta mocno nie podejdzie

[psborsuk]

W końcu to takie połączenie MtG gdzie jest sama losowość...

Wybacz, ale jeśli uważasz MtG za całkowicie losowe, to proponuję zagrać na poziomie innym, niż towarzyskim z kolegami.
Mam stare talie (dawno wyszedłem z obiegu), które w 4-5 turze są w stanie przemielić się tak, że o żadnej losowości nie ma mowy.
Co do HoMM, to na spokojnie poczekam na efekt końcowy. Nie specjalnie zależy mi na tych wszystkich kampanijnych wodotryskach, bez nich też można się super bawić.
I tak, jestem wielkim fanem wersji komputerowej, ale to nie jest żadnym argumentem, że "muszę" ją kupić.

[ave.crux]

Zagrałem w zaktualizowany prototyp. Scenariusz podstawowy 1v1, ok. 1h bez tłumaczenia.

Poprawiono artefakty, co uważam na plus.
Dodano możliwość obrony w czasie walki i otrzymania żetonu tarczy.

Gierka jest całkiem przyjemna, każde pole na planszy triggeruje się przy nadepnięciu, ale o rozbudowie miasta i chodzeniu po mapie nie będę się rozpisywał, bo to nic na co ktokolwiek narzekał.

Walka była dla mnie po przeczytaniu instrukcji kompletną klapą. Kart na planszy? W jedną rundę dochodzisz do przeciwnika? MEH.
W rzeczywistości działa to bardzo fajnie, nie jest tam dużo myślenia pod względem tego czy atak się powiedzie, jakie obrażenia danemu potworkowi zadać, raczej jest to na poziomie - zaatakuje najpierw tego, to powinienem go zabić, a później resztę, bo przeciwnik będzie osłabiony.
To co mi się najbardziej podoba to fakt, że na planszę można wyłożyć max 5 jednostek i trzeba dobrze wybrać, które się ze sobą najlepiej łączą, fajnie zostało to rozwiązane, spowodowało, że wszystkie poprzednie narzekania na walkę poszły w niepamięć. Oczywiście nadal nie jest to coś specjalnie trudnego, ale przywodzi u mnie bardzo przyjemne emocje. Dodatkowo spotykanie neutralnych wrogów z innych zamków w końcu spowodowało uczucie grania w heroski. Nawet udało się za pomocą dyplomacji zwerbować jednego neutralsa.

Niestety cena odstrasza. Nie widzę w samej grze tego, że to ma kosztować min. 75e. Ewidentnie koszt gierki poszedł w rozległą księgę scenariuszy.

Mimo wszystko homm3 będzie solidnym tytułem, który da dużo przyjemności graczom i nie jest to tylko figurkowy cash grab. Po rozegraniu partii w prototyp uważam, że figurki są w sumie zbędne.

Edit: No i mage knighta to tu nie ma poza tym, że kafle terenu mają ten sam kształt.

[Emil_1]

Dzisiaj grałem i powiem, że gra się bardzo przyjemnie!
Nie ma nic wspólnego z Mage Knight, losowość w walce w punkt.
Jedyne dwie wady które widzę : To gra dla 2 osób. Dwóch osób. Nie więcej. Chyba, że chcesz siedzieć cały dzień. Druga wada - cena. Figuri są bez sensu a w tej grze warto imeć więcej zamków

[megrim]

Czy jest jeszcze jakaś możliwość zakupienia tej gry ?

[sortirus]

Czy jest jeszcze jakaś możliwość zakupienia tej gry ?

Będzie late pledge, chyba w kwietniu

[Yar-Chan]

Dzisiaj grałem i powiem, że gra się bardzo przyjemnie!
Nie ma nic wspólnego z Mage Knight, losowość w walce w punkt.
Jedyne dwie wady które widzę : To gra dla 2 osób. Dwóch osób. Nie więcej. Chyba, że chcesz siedzieć cały dzień. Druga wada - cena. Figuri są bez sensu a w tej grze warto imeć więcej zamków

Too bad, liczyłem na to że planszowe Herosy poprawią ten największy minus czyli długość rozgrywki. Może kiedyś kupię sobie dla figurek.

[BigBadSheep]

Figurki są tak naprawdę dla trybu walki na hexach

[Emil_1]

Figurki są tak naprawdę dla trybu walki na hexach

Z którego nikt nie będzie korzystał więcej niż 1 raz na grę ( walka finałowa )

[daro69]

niekoniecznie - mają być rozpisane zasady do skirmishow szybkich w tym dodatku , tak jak w VI części bodajże było .

[BigBadSheep]

Dlamnie cały ten deckbliding i walka na mapie 4x5 jest to wywalenia

Mapka hexowa to krok w dobrą stronę gry. Mechanizm, gdzie masz autowina na słabsze stwory powinien przyspieszyć grę + to przeciwnik steruje "przeciwnikami", więc też nudzić się nie powinien (w założeniu na grę na 2 OS).

Na więcej osób można w większości wypadków wykonywać ruchy jednocześnie

[Sarna]

Czy jeszcze komuś udało się pograć? Wsparłem za 1 euro, z przekonaniem, że raczej nie wejdę, ale pojawiły się wątpliwości .
Podobno wprowadzono jakieś zmiany, pledge menager ma ruszyć po weekendzie majowym. Zastanawiam się nad wsparciem bo gra wygląda pięknie, to, że nie jest zbyt skomplikowana też na plus, ale zastanawiam się jak te mechaniki działają, czy rzeczywiście istnieje mechanizm kuli śnieżnej o którym wspominał Gambit? Przegrywasz jakąś poboczną walkę i nie jesteś w stanie dogonić przeciwnika?

[goldsun]

Czy jeszcze komuś udało się pograć? Wsparłem za 1 euro, z przekonaniem, że raczej nie wejdę, ale pojawiły się wątpliwości .
Podobno wprowadzono jakieś zmiany, pledge menager ma ruszyć po weekendzie majowym. Zastanawiam się nad wsparciem bo gra wygląda pięknie, to, że nie jest zbyt skomplikowana też na plus, ale zastanawiam się jak te mechaniki działają, czy rzeczywiście istnieje mechanizm kuli śnieżnej o którym wspominał Gambit? Przegrywasz jakąś poboczną walkę i nie jesteś w stanie dogonić przeciwnika?

Ja czekam czy pokażą jakieś poprawki.
Tzn. podstawkę wziąłem, ale na razie nie planuję nic więcej.
Poza kulą śnieżną, problem IMHO pojawi się też w grze na więcej niż 2 osoby. Jak przykładowo zagrają 3 osoby, to dwie w końcu powalczą ze sobą, wykrwawią swoje armie, wtedy trzecia wykończy na luzie ich oboje. Nawet jak wygrasz pierwszą walkę, to będziesz osłabiony, więc trzeci w tym momencie będzie mieć sporą przewagę, jeśli rozwijaliście się w podobnym tempie. Pamiętam, że już o tym dyskutowaliśmy i chyba nawet z twórcami i odpowiedź chyba była - trzeba zhomeruleować na poziomie scenariusza, że za wygraną walkę z innym graczem dostajesz X (zasobów, oddziałów, albo jeszcze coś innego), żeby się taką walką nie osłabiać aż tak bardzo.
Podobny problem widzę z tym drugim bohaterem, jeśli ktoś zacznie chodzić na dwóch. Jak komuś uda się go zaatakować, to od razu ma przewagę bo nie wejdą umiejki głównego bohatera, tylko same oddziały, więc na spokojnie rozwala oddziały i główny bohater jest już mocno osłabiony, bo zostaną mu tylko resztki oddziałów.

[Sarna]

Co do rozgrywki na 3 osoby, to po tym co przeczytałem/zobaczyłem raczej będę grał 1 vs 1 . Ciekaw jestem czy jakoś rozwiążą problem ze snowballem, bo to coś co trochę mnie wstrzymuje.

[BigBadSheep]

Ja też grałem, walka na malej planszy zbyt zuboża grę wobec swojego wzoru elektronicznego. Słyszałem że dodali chyba jeszcze jedna kolumnę, może coś to naprawi.

Dla mnie jedyne wyjście to walka na hexowej planszy. Nie wiadomo jak będzie wyglądał balans jednostek wobec zmian w hrxowej planszy. Na przykład leache biją obrazenia wokół nich, na planszy karcianej wszystko koło wszystkiego stoi, na hexach będzie możliwe rozłożenie jednostk aby było między nimi więcej pustych pul.

Dla mnie kryminałem jest mechanika deckbildungu. Mogli by dać planszetke gracza (można ubierac itemki) wraz z książką na spele (jak w mg arena)

Ogólnie grę wspiore będę myślał aby w domowym zaciszu wyrzucić (Fisq) ten deckbildung na rzecz zapronowynych przeze mnie mechanik