Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
PanFantomas
Posty: 593
Rejestracja: 02 lut 2019, 08:41
Has thanked: 136 times
Been thanked: 507 times

Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: PanFantomas »

"Lands of Galzyr" to przygodowa gra fabularna dla 1-4 graczy, w której wcielamy się w zwierzaka odkrywcę, który dotarł do tytułowej krainy, żeby rozpocząć na nowo życie. Celem gry jest... brak celu. Gra ma otwarty świat, mnóstwo zadań, postaci, przygód. Od nas zależy gdzie pójdziemy i co zrobimy. Jest system zapisu gry więc w kolejnych rozgrywkach możemy kontynuować nasze przygody. 
Ostatnio zmieniony 20 lut 2024, 21:21 przez PanFantomas, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2073
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 427 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: tomp »

Czy jakiś polski wydawca zapowiedział polską wersję ?
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10882
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3349 times
Been thanked: 3205 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: japanczyk »

tomp pisze: 25 paź 2022, 08:44 Czy jakiś polski wydawca zapowiedział polską wersję ?
Nie, i nie nastawial bym sie na taka
Duzo tekstu, mala popularnosc, inne gry tego tworcy (Dolina Kupcow) nie odniosly spektakularnego sukcesu
Awatar użytkownika
marcie118
Posty: 13
Rejestracja: 27 mar 2019, 18:22
Has thanked: 5 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: marcie118 »

Bardzo ciekawa koncepcja, myślę że może być ciekawym bodźcem do nauki angielskiego.
Uwielbiam Barrage, Podwodne Miasta i Wyspę Sky
loaru
Posty: 302
Rejestracja: 13 sty 2015, 10:07
Has thanked: 64 times
Been thanked: 117 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: loaru »

marcie118 pisze: 25 paź 2022, 12:46 Bardzo ciekawa koncepcja, myślę że może być ciekawym bodźcem do nauki angielskiego.
Dokładnie z taką myślą zamówiłem egzemplarz do wspólnej nauki z żoną :D Podoba mi się, że gra jest bardzo lekka mechanicznie, co pozwala po prostu skupić się na fluffie i płynąć z historią.

Jestem przeciwnikiem aplikacji do gier, ale tutaj widzę, że jest tylko zamiennikiem grubego storybooka, a po drugie jest webowa i działa bardzo szybko na dowolnym sprzęcie.

Mógłbym mieć obawy, czy po kilkunastu partiach będzie co odkrywać, ale odkąd prowadzę statystyki rozgrywek widzę, że 15-20 partii to moje optimum na tytuł i nie szukam już gier, które miałyby mi starczyć na nie wiadomo ile godzin.

@PanFantomas dzięki za recenzję, zachęciła mnie do zgłębienia tematu i ostatecznie gra do mnie jedzie 8)
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1146
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 501 times
Been thanked: 331 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: Propi »

To i ja dorzucę swoich 10 groszy, bo miałem okazję poznać Lands Of Galzyr i zakochać się weń bez pamięci :-)

Recenzja na Games Fanatic:

https://www.gamesfanatic.pl/2023/02/19/ ... -przygody/
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4093
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2616 times
Been thanked: 2541 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: Gizmoo »

Propi pisze: 20 lut 2023, 09:06 To i ja dorzucę swoich 10 groszy, bo miałem okazję poznać Lands Of Galzyr i zakochać się weń bez pamięci :-)
Świetnie napisana recenzja i przepiękne zdjęcia! Kawał rewelacyjnej roboty! Aż się chce zagrać. :wink:
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1146
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 501 times
Been thanked: 331 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: Propi »

Dziękuję za miłe słowo i trzymam kciuki, żeby gra trafiła do wszystkich potrzebujących - chociaż na polskie wydanie raczej nie liczę, zgodnie z opiniami wyrażonymi przez poprzedników :)
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1611
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 358 times
Kontakt:

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: nidhog »

Gizmoo pisze: 20 lut 2023, 10:01
Propi pisze: 20 lut 2023, 09:06 To i ja dorzucę swoich 10 groszy, bo miałem okazję poznać Lands Of Galzyr i zakochać się weń bez pamięci :-)
Świetnie napisana recenzja i przepiękne zdjęcia! Kawał rewelacyjnej roboty! Aż się chce zagrać. :wink:
To gra, która chce mieć właśnie za ta przygode dla przygody i bez nacisku na punkty i czas.
Czekam na dodruk, który nastąpi w wakacje. ( pytałem producenta). Podobno da dobra cenę przy większej ilości egzemplarzy, więc może i zbiórka się z tego zrobi.
A ktos ogrywał inne gry tego wydawnictwa?
Moje zbiórki: Inventions - Szczegóły: tu
Rabaty: TlamaGames - 6%, Regatuljocurilor - 20%
W dniach 5.11 - 19.11 - nie ma mnie w Polsce. Kontakt może być utrudniony.
Awatar użytkownika
tomp
Posty: 2073
Rejestracja: 26 kwie 2020, 21:49
Has thanked: 275 times
Been thanked: 427 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: tomp »

Niepotrzebnie przeczytałem recenzję, jeszcze bardziej nakręciłem się na grę :wink:
Odnośnie grupówki jestem chętny, póki co poluje na olx (niestety albo brak albo cena z kosmosu).
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10882
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3349 times
Been thanked: 3205 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: japanczyk »

nidhog pisze: 20 lut 2023, 10:19 A ktos ogrywał inne gry tego wydawnictwa?
Tak, wszystkie sa przynajmniej dobre
Awatar użytkownika
nidhog
Posty: 1611
Rejestracja: 08 gru 2018, 22:49
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 21 times
Been thanked: 358 times
Kontakt:

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: nidhog »

japanczyk pisze: 20 lut 2023, 10:36
nidhog pisze: 20 lut 2023, 10:19 A ktos ogrywał inne gry tego wydawnictwa?
Tak, wszystkie sa przynajmniej dobre
TO chyba trzeba będzie wszystkie sprawdzic i zamówić :)
Moje zbiórki: Inventions - Szczegóły: tu
Rabaty: TlamaGames - 6%, Regatuljocurilor - 20%
W dniach 5.11 - 19.11 - nie ma mnie w Polsce. Kontakt może być utrudniony.
feniks_ciapek
Posty: 2284
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1593 times
Been thanked: 926 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: feniks_ciapek »

japanczyk pisze: 20 lut 2023, 10:36 Tak, wszystkie sa przynajmniej dobre
Ja bym powiedział, że to bardzo zależy. Tzn. albo podejdzie, albo nie. Dale of Merchants to raczej przeciętniak, a Dawn of Peacemakers był ambitnym projektem, który wymagał raczej specyficznej i stałej grupy, żeby rozwinąć skrzydła, a i tak momentami miałem wrażenie, że więcej było obsługi gry, niż samej gry. Lands of Galzyr to podobny eksperyment. Dla mnie tę grę trochę psuje to, że wszystkie przygody, jakie widziałem do tej pory, są robione na jedno kopyto. Opowieść może bywa momentami interesująca, ale samej gry to mogłoby w zasadzie nie być - wystarczyłaby paragrafówka.
ootbak22
Posty: 75
Rejestracja: 10 sie 2019, 12:13
Has thanked: 21 times
Been thanked: 48 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: ootbak22 »

Muszę przyznać, że wszedłem w wątek poczytać recenzje z ciekawości, bo grę już dawno sprzedałem i nie spodziewałem się, że zbiera takie dobre opinie...
Zamówiłem na Gamefound, wykonanie super, pierwsze wrażenie super, zakoszulkowałem i z przyjemnością usiadłem...
Niestety przyjemność trwała krótko, zwierzątka sobie chodzą po mapie, robimy testy i czytamy, czytamy, czytamy, prosto z komórki czytamy.
Po kilku godzinach czytania podobnych historii na telefonie, byłem zmęczony jak przy rzadko której grze.
Dla porównania - myślę, że tak naprawdę Uśpieni Bogowie są bardzo podobni, tylko historie czyta się tam z książki i są one wg mnie znacznie bardziej zróżnicowane.
Sprzedałem swój egzemplarz LOG bardzo szybko, ciesząc się z odzyskanej prawie całej kwoty.
Polecam jednak obejrzeć gameplay i przeczytać kilka historii w aplikacji samemu, bo o ile uwielbiam gry z historią (Legacy of Dragonholt, Tainted Grail, Uśpieni Bogowie), to Land of Galzyr wg mnie jest raczej przeciętniakiem w bardzo ładnej oprawie (podobnej trochę do roota - oprawą mnie kupił na GF).
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 298
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 167 times
Been thanked: 244 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: salaba »

Mój hype na grę szybko zniknął właśnie pod podobnym argumentem co powyżej - cudne wykonanie, ale nudno. Na szczęście udało mi się znaleźć w sieci jakieś recenzje i w porę się powstrzymałam przed zakupem.

Natomiast jeśli ktoś szuka gry dla czystego funu z małym naciskiem na punkty to polecam Xia: Legend of a Drift System. To pięknie wydany sandbox, w którym latamy po kosmosie i sami sobie piszemy swoją historię dobierając questy, kulając kostką, od czasu do czasu wybuchając i odradzając się w losowym systemie :) Cenowo pewnie podobnie wyjdzie, koniecznie trzeba brać z dużym dodatkiem, bo wprowadza ekonomię i urozmaica mocno rozgrywkę. Tak, gra ma kilka lat, nie jest o zwierzaczkach, ale jest tak bardzo regrywalna, że zapewni ogrom frajdy na dziesiątki rozgrywek :)
feniks_ciapek
Posty: 2284
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1593 times
Been thanked: 926 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: feniks_ciapek »

salaba pisze: 21 lut 2023, 00:52 Natomiast jeśli ktoś szuka gry dla czystego funu z małym naciskiem na punkty to polecam Xia: Legend of a Drift System [...] Cenowo pewnie podobnie wyjdzie [...]
Oj, raczej nie :) Z dodatkiem to wydatek tak dwa razy większy, niż Galzyr :D

Ale też polecam.
loaru
Posty: 302
Rejestracja: 13 sty 2015, 10:07
Has thanked: 64 times
Been thanked: 117 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: loaru »

Lands of Galzyr to tak naprawdę paragrafówka+. Ma dołożoną zmieniającą się mapę, po której się poruszamy i bardzo prosty system ekwipunku i umiejętności na kartach, które głównie ułatwiają nam rzuty przy różnych testach. Mechanicznie nie ma tu nic ciekawego, natomiast mi bardzo podobają się historyjki, które tam poznajemy. Są lekke, aczkolwiek nie dziecinne, za to bardzo dobrze napisane. Jeśli ktoś szuka czegokolwiek więcej ponad godzinną sesję paragrafówki w świecie dzielnych zwierzątek, to raczej nie będzie tytuł dla niego.
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 661
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 242 times
Been thanked: 358 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: Otorek »

Lands of Galzyr to dla mnie relaksujące doświadczenie, idealne po gorszym dniu w robocie. Jakość tego co jest napisane w Galzyrze jest całkiem dobra, a sam świat całkiem interesujący. Miły jest też system, że nasze decyzje mają też bardziej globalne i widoczne na mapie reperkusje. Gra bierze też pod uwagę w tych "ważniejszych", mniej licznych zadaniach czy jakieś wydarzenie miało już miejsce.
W odróżnieniu od innych gier, które poznałem, tutaj styl pisania i fabuła mnie nie odrzucają. Często polecany Legacy of Dragonholt, który na papierze wygląda całkiem ok, dla mnie okzał się do bólu nudnym i generycznym opowiadaniem fantasy.
Awatar użytkownika
anitroche
Posty: 767
Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
Has thanked: 667 times
Been thanked: 781 times
Kontakt:

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: anitroche »

To ja dorzucę od siebie jedną pełną rozgrywkę solo:

Lands of Galzyr - zasady i pełna rozgrywka solo

A jeśli chodzi o moje wrażenia, to do Uśpionych Bogów nie porównam, bo czekają ciągle w folii na półce. Jeśli chodzi o moje doświadczenie z grami przygodowymi/kampanijnymi to póki co grałam jedynie w Etherfields (nie podeszło przez obsługę gry i zbyt owianą tajemnicą fabułę) oraz takie tytuły jak Robinson Crusoe (podeszło bardzo) i This War of Mine (nie podeszło przez klimat), bo ogólnie jestem eurograczem i dopiero teraz mam postanowienie, żeby poodkrywać trochę tę zaniedbaną przeze mnie sferę planszówek. Choć lubię eurosuchary, to zawsze zwracam uwagę na temat gry i jeśli coś jest nie w moim typie tematycznie, to spada z radaru (np. Final Girl nie zagram, choć Hostage Negotiator uwielbiam i to właśnie wszystko przez temat gry). Za to zawsze lubiłam gry RPG (takie z mistrzem gry) oraz książki/komiksy paragrafowe.

A teraz co do Lands of Galzyr:

NA PLUS

Zakochałam się w tym świecie od pierwszej rozgrywki. Nie lubię ciężkich tematów, a póki co większość polecanych gier przygodowych z kampanią, to właśnie jakieś mroczne fantasy albo coś w tym stylu. Tutaj natomiast mamy kolorowy świat zwierzątek a la Everdell, ale przygody, które w nim odbywamy bywają nie dla dzieci - czasem krew się leje itp. Ale uważam, że fabularnie paragrafy są napisane bardzo zgrabnie - nie ma przesady w opisach wszystkiego, co zauważyłam zdarza się w paragrafówkach (jakby dodanie miliona mistycznych przymiotników przed opisem drzwi do domu miało stworzyć mega klimat, a potem dom okazuje się być zwykła chatą drwala... itp.). Bardzo fajny klimat robią zdobywane przedmioty i to, że jak coś zrobimy w grze, to czasem dodajemy jakąś kartę wydarzenia do talii i to co zrobiliśmy, może mieć efekt w przyszłości, jak trafimy na tę kartę, ale oczywiście zanim na nią nie trafimy, to nie mamy pojęcia, co los przyniesie.

Mechanicznie jest bardzo ubogo, ale dla mnie to plus. Mechanika została ograniczona tylko do elementów potrzebnych do wzbogacenia przygody i nie mamy niepotrzebnej obsługi gry. Co chwilę mamy testy jakiejś naszej umiejętności i to zawsze rzut 5 kośćmi czasem wspomagany umiejką z naszego przedmiotu lub przyjaciela, który obecnie z nami wędruje. Rozbudowa naszej postaci też uproszczona do minimum - mamy statystyki umiejętności i na początek gry mamy do dyspozycji 5 pkt umiejętności ,które gra nam narzuca jak rozdzielić, potem w trakcie gry jedynie możemy jakiś punkt przesunąć do innej umiejętności (czyli jedna umiejętność zyskuje a inna traci). Przedmioty możemy mieć tylko 3 (jak mamy więcej to coś musimy odrzucić), przyjaciół możemy pozyskać w trakcie gry dowolną liczbę, ale oni zawsze są z nami tylko przez jakiś z góry wyznaczony czas. Możemy też dostawać karty stanu naszej postaci, np. zziębnięta, pełna energii, rządna przygód itp. i te karty najczęściej też mamy tylko na jakiś czas i też pomagają (lub przeszkadzają, jeśli są negatywne jak np. zziębnięcie) nam przy niektórych testach. Mi to odpowiada, bo mogę skupić się na fabule, a właśnie to sobie cenię najbardziej w grach przygodowych - brak mechanik, które wybijają mnie z przygody. Ale jak ktoś szuka wyzwania w optymalizacji, czy jakiejś ciekawej walki itp., no to tu tego nie znajdzie, to gra w przeżywanie przygody, bardziej jak czytanie książki, która pisze się razem z naszymi wyborami. Jak pisałam - mechanicznie jest ubogo, dla mnie to plus, ale rozumiem, że dla kogoś to może być duży minus. Można powiedzieć, że skoro mechanicznie ubogo i to głównie udziwniona paragrafowa książka, to po co tyle płacić, czy nie lepiej lubić książkę paragrafową. Otóż moim zdaniem warto, bo to zabawa na naprawdę wiele wieczorów, a np. takie Widmo nad Arkham, które jest chyba największym projektem wśród książek paragrafowych, to zabawa na kilka wieczorów - bardzo fajna zabawa, ale cena około 200 zł vs 300 za Lands of Galzyr, to uważam, że jednak inwestycja w LoG lepiej się zwróci, jeśli chodzi o stosunek czasu zabawy do ceny. No i te ubogie mechaniki dodane do gry paragrafowej mi się podobają, więc też są dla mnie wartością dodaną w stosunku do zwykłej książki. Co więcej, grając w książkę, że tak powiem, bardzo łatwo możemy grać tak, żeby odkryć każdą możliwą drogę, natomiast tutaj poprzez karty, które czasem dobieramy losowo, nie mamy możliwości sterować grą tak, żeby przejść wszystko, zawsze gra nas czymś zaskoczy czego się nie spodziewaliśmy i fabułą może potoczyć się zupełnie inaczej niż byśmy chcieli no i nigdy nie wiemy, czy już widzieliśmy wszystko w grze.

Gra dodatkowo bardzo szybko się rozkłada i składa, co bardzo pomaga jej być częstym gościem na stole, a sama jedna rozgrywka trwa około godziny, ale też możemy przerwać ją kiedy chcemy albo dalej grać i od razu zacząć kolejną grę po skończeniu pierwszej.

Na duży plus też fakt, że dzięki "płaskiemu", czy też "poziomemu" rozwojowi postaci, do gry w każdej chwili może dosiąść się nowa osoba i nie ma potrzeby resetowania gry do "ustawień początkowych"

MAM NEUTRALNY STOSUNEK

Czytałam w necie opinie, że po co jest mechanika zmiany statystyk postaci i chyba nikt tego nie robi. No ja uważałam podobnie, ale żeby na nagraniu pokazać jak najwięcej, tego co gra umożliwia, to pobawiłam się w zmianę statystyk i od czasu nagrania zagrałam jeszcze 4 razy i muszę powiedzieć, że jest co całkiem sympatyczna mechanika, ale wciąż nie odczułabym wielkiej zmiany gdyby jej nie było i chyba jak nadarzy się okazja to wrócę do swoich pierwotnych statów. Jednak dzięki temu, że różni bohaterowie, którymi gramy mają bardzo różne statystyki umiejętności, pozwala nam odkrywać grę za każdym razem, jak gramy inną postacią, a tak jak nagle z uczonej traszki zrobię się traszką złodziejką, to potem nie będę miała takiej samej frajdy z grania postacią, która od początku ma zdolność zręczności na wysokim poziomie.

NA MINUS

Rozgrywki są nierówne i chodzi mi o przeżywane przygody. Na nagraniu rozgrywam jedną z moich rozgrywek jeszcze raz (jak skończyłam i stwierdziłam, że przydarzyło mi się kilka naprawdę fajnych przygód, to wyzerowałam tę grę i odtworzyłam ją na nagraniu, które możecie obejrzeć na kanale), bo po prostu czasem zdarzały mi się (grałam jak dotąd 10 razy) nudne gry. Na przykład 3 karty wydarzeń pod rząd miały przygodę wymagającą umiejętności, które miałam słabe i albo nie ryzykowałam i porzucałam przygodę tracąc turę, albo próbowałam i dopóki kości mi sprzyjały, to jakoś to szło, ale jak miałam pod rząd w 3 przygodach marne rzuty i same porażki, to trochę robiło się nudno, bo byłam osłabiona (albo ukradli mi pieniądze albo dostałam kartę złego stanu zdrowia itp.) i miałam ujemne modyfikatory do rzutów w testach, jak już trafiła się fajna przygoda i ją przez to też "przegrywałam" i od razu się ona kończyła i nie mogłam jej dalej kontynuować od tak, tylko musiałam się cofać, żeby ją rozpocząć od nowa. Ale i tak chcę grać dalej, bo zdecydowanie częściej jest fajnie :).

Jestem też zawiedziona przygodą, która była przypisana do mojej postaci. Po pierwsze myślałam, że będzie dłuższa i bardziej epicka, a tu dość szybko się skończyła. Dodatkowo zakończenie było w skrócie do d... Naprawdę budowali napięcie przez 3 rozgrywki, po czym na koniec nic ciekawego się nie wydarzyło. No szkoda, ale może inni bohaterowie mają ciekawszą swoją prywatną misję.

Na minus też tryb rywalizacyjny, który wygrywa osoba, która zdobędzie więcej prestiżu w grze, a ten rozdawany jest losowo podczas przygód, więc ten tryb moim zdaniem jest dodany bez sensu.

To chyba tyle co tak teraz przychodzi mi do głowy z wrażeń z rozgrywki. Ja grze dałam 9/10, bo jest dla mnie cudownym odstresowywaczem, kiedy nie mam ochoty walczyć w grze, tylko zatopić się w świecie Daimyrii i płynąć z fabułą :).
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."

Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 661
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 242 times
Been thanked: 358 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: Otorek »

Prywatne przygody bohaterów nie będą epickie, one są wprowadzające. Dają jakiś pretekst dlaczego nasz osobnik z bycia np. uczonym staje się łowcą przygód itd. Także ciężko to brać za minus ot takie wprowadzenie do gry po prostu.
Awatar użytkownika
anitroche
Posty: 767
Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
Has thanked: 667 times
Been thanked: 781 times
Kontakt:

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: anitroche »

Otorek pisze: 22 lut 2023, 21:58 Prywatne przygody bohaterów nie będą epickie, one są wprowadzające. Dają jakiś pretekst dlaczego nasz osobnik z bycia np. uczonym staje się łowcą przygód itd. Także ciężko to brać za minus ot takie wprowadzenie do gry po prostu.
Dla mnie to minus, bo zapowiadało się bardzo fajnie, a zakończenie przygody było bardzo bardzo słabe. Nawet wciąż utrzymując, że to jest przygoda wprowadzająca mogli wymyślić lepsze jej zakończenie.
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."

Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Nosiadbt1100
Posty: 386
Rejestracja: 06 maja 2020, 16:25
Has thanked: 72 times
Been thanked: 89 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: Nosiadbt1100 »

Czy według Was jest jakakolwiek szansa, że któreś z naszych wydawnictw wyda to po polsku?
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1114
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 855 times
Been thanked: 631 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: bajbaj »

Nosiadbt1100 pisze: 22 maja 2023, 20:57 Czy według Was jest jakakolwiek szansa, że któreś z naszych wydawnictw wyda to po polsku?
Według mnie nie. Masa tekstu, apka, do tego relatywnie mało popularna gra. Przepis na finansową wtopę.
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1146
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 501 times
Been thanked: 331 times

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: Propi »

Bez naprawdę mocnej kampanii reklamowo-uświadamiającej to ma nikłe szanse powodzenia. Mimo rodzinnego poziomu trudności jest to dość niszowy tytuł, więc trzebaby mocno go ludziom wyświetlać, żeby potem ludzie chcieli zapłacić 350zł za pudełko. A do tego jak wspomniano wcześniej roboty tłumaczeniowej jest tu w bród - mnóstwo roboczogodzin, za które klienci muszą zapłacić w cenie pudełka. Szanse nikłe. Ale od razu można zdobyć oryginał u wydawcy :-)
Awatar użytkownika
Munchhausen
Posty: 727
Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
Has thanked: 145 times
Been thanked: 129 times
Kontakt:

Re: Lands of Galzyr (S. Kuukasjärvi, S. Laakso)

Post autor: Munchhausen »

Szanse są małe, ale polscy wydawcy potrafią zaskoczyć. No bo kto by się spodziewał, że ktoś wypuści u nas takie "Too many bones" albo "Detective: City of Angels"? Także nie traciłbym nadziei.
ODPOWIEDZ