Strona 1 z 4

Żyjące bitewniaki

: 01 lis 2022, 23:41
autor: raj
Temat trochę niezupełnie pasujący do planszówek, ale jednak wystarczająco bliski

Jakie aktualnie są w Polsce żywe bitewniaki, inna niż Pieśń Lodu i Ognia oraz te od GW?
Żywe, czyli takie w które gra trochę ludzi w różnych miejscach.

Re: Żyjące bitewniaki

: 01 lis 2022, 23:56
autor: feniks_ciapek
Czy X-Wing się zalicza?

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 08:06
autor: raj
Fakt, jest jeszcze X-wing i Armada.
A poza nimi?

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 08:24
autor: Golfang
Ja gram aktywnie (średnio raz w miesiącu - dla mnie to aktywnie :) ) w Bolt Action od Warlord Games (2 wojna światowa). Mam do tego systemu obecnie pomalowanych 5 armii (Brytyjczycy, US spadochroniarze, Niemcy Afrika Korps, Włosi malowani na Afrykę, Japonia) za to armii do pomalowania jeszcze więcej (Polacy na 39, Niemcy Waffen-SS, Sovieci zimowi w trakcie malowania, Brytyjczycy 8 armia na Afrykę, Niemcy zimowi, Niemcy na Blitzkrieg, USMC czyli Marines, Węgrzy, zalążki francuskiego ruchu oporu, zalążki Brytyjskich spadochroniarzy). Jak widać plany mam ogromne w stosunku do tego systemu :) . Szczerze polecam Bolta.

Dodatkowo ostatnio zacząłem przygodę z Sagą - system podzielony na ery historyczne. Ja na razie mam armię Vikingów grałem tylko 1 raz ale system spodobał mi się. Fajne jest to że możesz wybrać kilka okresów historycznych oraz że wydane są podręczniki w języku polskim.

Kolejny system który rozpoczynam - pomalowałem kilka statków to Black Seas (także od Warlod Games) - ale jeszcze nie grałem więc nie potrafię nic powiedzieć na jego temat - na razie brak czasu na czytanie książki. Podobnie ma się u mnie system Blood Red Skies - czyli samoloty 2 wojna światowa (a jakże ... znowu od Warlord Games).

No i jeszcze jeden system, który chyba żyje bo widziałem ludzi którzy grali to Star Wars Legion - ale nie grałem.

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 08:28
autor: rastula
zaletą historycznych figsów, np tych od warlorda jest, że systemów do obsługi bitew jest sporo...nie to co WH gdzie w nic innego nie pograsz poza tym na co ci GW pozwoli :).

Sam nie mam czasu na bieganie po klubach ale z aktywności w necie wydaje mi się, że wspomniany Bolt Action jest żywy. Okres napoleoński do którego obecnie maluję najwięcej niestety mniej, starożytności również.

ale komu to przeszkadza wydawać $$$ ;)
Obrazek

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 09:13
autor: Mr_Fisq
Jeśli w grę wchodzi również mała skala starć - skirmishe, to:
- Infinity się chyba jeszcze jakoś trzyma (ale nie wiem, czy ludzie grają w Code One, czy w pełne)
jeśli miałeś kiedyś styczność z figurkami do Infinity i odrzucały Cię stylistyką/pozami, to warto dać im drugą szansę.
rastula pisze: 02 lis 2022, 08:28 zaletą historycznych figsów, np tych od warlorda jest, że systemów do obsługi bitew jest sporo...nie to co WH gdzie w nic innego nie pograsz poza tym na co ci GW pozwoli :).
Zagrasz pewnie swobodnie w systemy które są miniature agnostic - Stargrave, Five Parsecs From Home.

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 09:21
autor: Cyel
Mr_Fisq pisze: 02 lis 2022, 09:13
rastula pisze: 02 lis 2022, 08:28 zaletą historycznych figsów, np tych od warlorda jest, że systemów do obsługi bitew jest sporo...nie to co WH gdzie w nic innego nie pograsz poza tym na co ci GW pozwoli :).
Zagrasz pewnie swobodnie w systemy które są miniature agnostic - Stargrave, Five Parsecs From Home.
Oraz te specjalnie projektowane pod wykorzystanie podobnych wzorów i frakcji co w obu Warhammerach - One Page Rules ( wersje fantasy i grimdark future).

No i np viewtopic.php?f=4&t=76614 ;)

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 09:40
autor: Probe9
Patrząc po tym w co grają m.in w Paladynacie to jako tako gra się jeszcze chyba w :

Star Wars: Legion
Fallout: Wasteland Warfare
Marvel: Crisis Protocol

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 09:43
autor: Emil_1
Wszystko od GW żyje:)
Ja jeszcze dorzucę Warmachine.

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 09:57
autor: Mr_Fisq
Emil_1 pisze: 02 lis 2022, 09:43 Ja jeszcze dorzucę Warmachine.
A sam system przypadkiem się nie zwija? W którym sklepie figurki są jeszcze w sprzedaży?

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 10:19
autor: Emil_1
Mr_Fisq pisze: 02 lis 2022, 09:57
Emil_1 pisze: 02 lis 2022, 09:43 Ja jeszcze dorzucę Warmachine.
A sam system przypadkiem się nie zwija? W którym sklepie figurki są jeszcze w sprzedaży?
Mgła

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 10:25
autor: Cyel
Emil_1 pisze: 02 lis 2022, 09:43 Wszystko od GW żyje:)
Chciałbym, żeby to była prawda ;) od lat mi się marzy pogranie w Epica, ale nie ma jak i nie ma z kim :( Chyba jedyna gra GW na którą nadal mam ogromną ochotę.

Kolejne pojawiające się systemy marzą o ucięciu kawałka tortu, który należy w ogromnej części do GW ale wydaje mi się, że ten kawałek GW pozostaje taki duży jaki był, a to kawałek "inne systemy" staje się coraz bardziej i bardziej rozdrobniony, dzielony na coraz mniejsze części należące do multum nowych gier.

Sam oczywiście mógłbym polecić najlepszą grę na świecie czyli Warmachine, ale to na pewno nie tytuł dla każdego - z mojej grupy niejeden potencjalny gracz wykruszył się tłumacząc, że nie ochoty tyle myśleć i kombinować i woli jednak radośnie losową 40stkę ;) W skrócie, jeśli taki WH40K to Monopoly, Warmachine będzie naszym FCM czy Arkwrightem, co nie każdemu pasuje. Natomiast czas by wejść w Warmachine jest dobry, bo w piątek weszła nowa edycja, darmowa aplikacja do składania armii, zasady online, restart linii figurek...

Na kanale Warband TV sporo polskich środowisk prezentuje gry w które gra. Warto zerknąć i zobaczyć jaka gra i jaka ekipa wygląda zachęcająco;)

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 11:36
autor: raj
Cyel pisze: 02 lis 2022, 10:25 Na kanale Warband TV sporo polskich środowisk prezentuje gry w które gra. Warto zerknąć i zobaczyć jaka gra i jaka ekipa wygląda zachęcająco;)
Właśnie ten kanał mnie natchnął do zadania tego pytania.
Rok temu mieli prezentację Dystopian Wars i mnie zaciekawili ale później jak zacząłem sprawdzać to wyszło, że aktualnie gra w to w Polsce może z 10 osób (zapewne przejaskrawiam ale nie aż tak bardzo).

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 11:40
autor: Cyel
raj pisze: 02 lis 2022, 11:36
Cyel pisze: 02 lis 2022, 10:25 Na kanale Warband TV sporo polskich środowisk prezentuje gry w które gra. Warto zerknąć i zobaczyć jaka gra i jaka ekipa wygląda zachęcająco;)
Właśnie ten kanał mnie natchnął do zadania tego pytania.
Rok temu mieli prezentację Dystopian Wars i mnie zaciekawili ale później jak zacząłem sprawdzać to wyszło, że aktualnie gra w to w Polsce może z 10 osób (zapewne przejaskrawiam ale nie aż tak bardzo).
No to trochę ten problem z fragmentacją części środowiska nie-GW, o którym pisałem :( ewidentnie dobrze grać w bardziej niszowe bitewniaki jak się ma swoją, domową grupę zapaleńców, jako alternatywę dla środowiska turniejowego, które w wypadku wielu gier może być mało prężne.

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 19:54
autor: Halloween
raj pisze: 01 lis 2022, 23:41 Temat trochę niezupełnie pasujący do planszówek, ale jednak wystarczająco bliski

Jakie aktualnie są w Polsce żywe bitewniaki, inna niż Pieśń Lodu i Ognia oraz te od GW?
Żywe, czyli takie w które gra trochę ludzi w różnych miejscach.
Myślę, że to wszystko zależy od klubu. Granie po domach to raczej planszówkowcy i Magicowcy uskuteczniają, bo przeciez stoły i makiety do jednej gry zajmują cały pokój. Przynajmniej w mojej okolicy jest tak, że jest klub gier bitewnych - wynajmują lokal w przemysłowej okolicy gdzie mają makiety i stoły do gry. (Zagłębiowski klub gier bitewnych WarZag w Dąbrowie Górniczej) Tam grali ostatnio... w Battletech, czyli bardzo stary tytuł ale wiadomo, że sa ze 2-3 gry aktualnie grane między różnymi członkami klubu a potem jak się znudzi to zmiana.

Jesteś z dużego miasta więc NA PEWNO w Wwa są przynajmniej ze 4 takie kluby, które mają własny lokal i można siedzieć non stop i robić co się chce w przeciwieństwie do sklepu. Także moja rada popytaj o kluby i tam się dowiesz w co aktualnie gdzie grają.

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 20:29
autor: Golfang
Halloween pisze: 02 lis 2022, 19:54
raj pisze: 01 lis 2022, 23:41 Temat trochę niezupełnie pasujący do planszówek, ale jednak wystarczająco bliski

Jakie aktualnie są w Polsce żywe bitewniaki, inna niż Pieśń Lodu i Ognia oraz te od GW?
Żywe, czyli takie w które gra trochę ludzi w różnych miejscach.
Myślę, że to wszystko zależy od klubu. Granie po domach to raczej planszówkowcy i Magicowcy uskuteczniają, bo przeciez stoły i makiety do jednej gry zajmują cały pokój. Przynajmniej w mojej okolicy jest tak, że jest klub gier bitewnych - wynajmują lokal w przemysłowej okolicy gdzie mają makiety i stoły do gry. (Zagłębiowski klub gier bitewnych WarZag w Dąbrowie Górniczej) Tam grali ostatnio... w Battletech, czyli bardzo stary tytuł ale wiadomo, że sa ze 2-3 gry aktualnie grane między różnymi członkami klubu a potem jak się znudzi to zmiana.

Jesteś z dużego miasta więc NA PEWNO w Wwa są przynajmniej ze 4 takie kluby, które mają własny lokal i można siedzieć non stop i robić co się chce w przeciwieństwie do sklepu. Także moja rada popytaj o kluby i tam się dowiesz w co aktualnie gdzie grają.
Ja gram aktywnie w klubie w Pałacu Kultury (w Dąbrowie Górniczej) w Bolta, inni też tam grają - oczywiście WH40K, Bolt Action, Saga, Armada.. więc jakiś wybór jest. Tak jak pisałem u mnie dojdzie jeszcze Black Seas oraz Blood Red Skies (kiedyś)

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 21:36
autor: psborsuk
Cyel pisze: 02 lis 2022, 10:25
Emil_1 pisze: 02 lis 2022, 09:43 Wszystko od GW żyje:)
Chciałbym, żeby to była prawda ;) od lat mi się marzy pogranie w Epica, ale nie ma jak i nie ma z kim :( Chyba jedyna gra GW na którą nadal mam ogromną ochotę.
Mój znajomek regularnie gra w Epica, i to z ludźmi z całej Polski. Jeśli chcesz, odezwij się na PW, dam Ci do niego kontakt.

A co do gier, to może Alpha Strike? Zarówno on, jak i klasyczny Battletech ma swój renesans, w poprzedni weekend mieliśmy nasz zlot w Poznaniu (kilka wcześniejszych było w stolicy).

Re: Żyjące bitewniaki

: 02 lis 2022, 22:34
autor: Halloween
Golfang pisze: 02 lis 2022, 20:29
Ja gram aktywnie w klubie w Pałacu Kultury (w Dąbrowie Górniczej) w Bolta, inni też tam grają - oczywiście WH40K, Bolt Action, Saga, Armada.. więc jakiś wybór jest. Tak jak pisałem u mnie dojdzie jeszcze Black Seas oraz Blood Red Skies (kiedyś)
Ale w Pałacu Kultury pewnie nie można się napić ani siedzieć do póżna.Choć pewnie całkowicie za darmo i nie trzeba się składać na makiety to też duży plus takich miejscówek.

Odnośnie Epic40K to te gry w skali 6mm mają teraz renesans dzięki drukarkom 3D. Pirackie figurki mogą być oczywiście robione w Polsce na zamówienie, a wyglądają czasem lepiej jak oryginały. Nie było lepszego momentu do wejścia w Epic od 1997 roku :) (wtedy był ten fajny starter box)

Re: Żyjące bitewniaki

: 03 lis 2022, 06:25
autor: profes79
raj pisze: 01 lis 2022, 23:41 Temat trochę niezupełnie pasujący do planszówek, ale jednak wystarczająco bliski

Jakie aktualnie są w Polsce żywe bitewniaki, inna niż Pieśń Lodu i Ognia oraz te od GW?
Żywe, czyli takie w które gra trochę ludzi w różnych miejscach.
Jak to mówią - Polacy nie gęsi; zdaje się, że cały czas aktywny jest OiM Wargamera; aktywny jest BW: Napoleon GMB; podobnie jak ich pozostałe systemy (Lee/Togo) aczkolwiek ten ostatni to dosyć nowy wynalazek.

Tak samo jakiś zasięg mają prezentowane na różnych większych imprezach mniej znane gry, zaczynając od DBA (chociaż nie wiem jak wygląda scena obecnie po zaprzestaniu działalności przez głównego propagatora), lecąc przez Sagę a kończąc na systemach Black Powder. Z takich znanych a martwych jak zakołkowany wampir systemów to kojarzę przede wszystkim Warzone :)

Co trochę widzę ogłoszenia o turniejach i spotkaniach w Bolt Action.

Re: Żyjące bitewniaki

: 03 lis 2022, 07:18
autor: Rafal1970
Dla mnie odkryciem był system Time of Legends: Joan D Arc. Próbujemy go utrzymać przy życiu, chociaż nie wiem czy ta gra kwalifikuje się do „bitewniaków”.

Re: Żyjące bitewniaki

: 05 lis 2022, 10:24
autor: wisniax
Całkiem interesująco wygląda też Bloodfields www.bloodfields.net
Nie wiem jak z popularnością w Polsce choć to polski projekt ale za wielką wodą całkiem popularny. Można kupić gotowe zestawy figurek lub samemu sobie wszystko wydrukować.

Re: Żyjące bitewniaki

: 05 lis 2022, 16:51
autor: raj
Wygląda ciekawie, ale niestety znalazłem tylko jeden sklep, który to sprzedaje, co oznacza nikłą bazę graczy.

Re: Żyjące bitewniaki

: 05 lis 2022, 17:40
autor: wisniax
To sprzedaje głównie producent czyli titan forge miniatures. W sklepach z tego co się orientuję tego nie dostaniesz. Robili też już chyba dwa ks'y z figurkami. Wysyłka wydaje mi się jest z Polski także cenowo powinno być tak jak na ich stronie plus koszt wysylki

Re: Żyjące bitewniaki

: 05 lis 2022, 17:44
autor: Michal.s
Z gier, które mają aktywną bazę graczy i które mogę polecić to :
Infinity - sci-fi/cyberpunkowy skirmish po kilkanaście modeli na stronę - grany jest regularnie we Wrocławiu, Warszawie, Krakowie, Poznaniu, chyba w Trójmieście i pewnie w jeszcze kilku innych miastach, w parę osób gramy też w Opolu. Produkowany jest przez hiszpańską firmę Corvus Belli i ma już kilkanaście lat na karku.
Malifaux - steampunkowy skirmish po 8-10 modeli na stronę - tutaj grają tylko Warszawa i Kraków, ale scena jest aktywna ,regularnie odbywają się turnieje/ligi.
Conquest: The Last Argument of Kings - pełnoskalowy bitewniak fantasy wydawany przez grecką firmę Parabellum - na pewno jest regularnie grany we Wrocławiu, z innymi miastami nie wiem jak to wygląda.

Oprócz tego popularne jest jeszcze Bolt Action, X-Wing i Star Wars Legion.

Re: Żyjące bitewniaki

: 05 lis 2022, 19:25
autor: Cyel
I jak tam, Raj, znalazłeś coś dla siebie?

Mechanicznie mnie zachwyciła też SW:Armada - o parę długości ciekawsza gra niż płytki (moim zdaniem) X-Wing. Bardzo polecam spróbowanie, mnóstwo ciekawego planowania i decyzji co turę, mało losowości.

Niestety gra nie dla mnie, bo
-aspekt hobbystyczny w zasadzie nieistniejący
-ceny trochę za wysokie jak za figurki, które odbieram bardziej jako zabawki niż modele (brak składania, konwertowania, malowania)
-słabe, nie budzące emocji IP z bardzo marną różnorodnością frakcji

ale mechanicznie perełka i piszę to z perspektywy naprawdę wielu poznanych i ogranych bitewniaków (acz również z perspektywy tylko pierwszego wrażenia bo w Armadę za dużo nie grałem).